Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 02:00

« Poprzedni Następny »


Zaraza, bóg i polityka prewencyjna


Andrzej Koraszewski 2020-02-28

Irański nastolatek cieszy się z powodu zdobycia maski.
Irański nastolatek cieszy się z powodu zdobycia maski.

W mediach w niemałym stopniu dominują doniesienia na temat zarazy, popularnie i niezbyt precyzyjnie nazywanej „koronawirusem”. W przeszłości czarna ospa, dżuma, cholera, hiszpańska grypa dziesiątkowały populacje całych kontynentów. Nowy, zjadliwy wirus powoduje, że medycyna chwilowo jest niemal bezradna. W oczekiwaniu na skuteczne leki i szczepionki służby medyczne koncentrują swoje wysiłki na izolacji nosicieli wirusa, żeby zaraza nie stała się pandemiczna. W odróżnieniu od naszych przodków nie podejrzewamy boskiej kary, ani złych mocy. Mamy dobre teorie na temat tego jak ten wirus przeskoczył ze zwierząt na człowieka i jak się roznosi. Oczywiście pojawiły się spiskowe teorie, że został celowo wyprodukowany w laboratorium i, jakżeby inaczej, nie obyło się bez podejrzewania, że to Żydzi.

Przyjaciel pisze z Hong Kongu, że od miesiąca pracuje z domu, że kto tylko może, unika wszelkich kontaktów z światem zewnętrznym. Żywność dostarczają do domu dwa największe supermarkety, jeszcze przed miesiącem dostawa była następnego dnia, potem dostarczali po tygodniu i z ograniczeniami wielkości zamówienia dotyczącymi przede wszystkim ryżu i środków do odkażania. Teraz dostawy wstrzymano, tłumacząc się przeciążeniem i brakiem kurierów. Ludzie, którzy byli ostatnio w kontynentalnych Chinach (mniej niż 14 dni temu), mają obowiązkową kwarantannę i nie wolno im wychodzić z domów. Granica z Chinami jest zamknięta. W niektórych sklepach pustki, w niektórych leżą towary z Chin, ale niektóre są nadal jako tako zaopatrzone, wszędzie brak papieru toaletowego. Jak dotąd Hong Kong miał 74 przypadki zachorowań i ludzie mają nadzieję, że niebawem będzie można złagodzić restrykcje. Przyjaciel jest przekonany, że chociaż to wszystko jest przygnębiające, działania prewencyjne są dobrze zorganizowane, a społeczeństwo zdyscyplinowane, jest więc nadzieja, że nie będzie większego dramatu. Pisze, że jest przerażony myślą o tym, że ten wirus zacznie się rozlewać w Afryce, gdzie szanse na sprawne działania władz są znacznie mniejsze, a chorzy mogą nie przestrzegać zaleceń służb medycznych.      


Doskonała komunikacja w globalnej wiosce powoduje, że zaraza przenosi się dziś tysiąckrotnie szybciej niż w przeszłości. Mamy lepszą wiedzę i znacznie lepsze możliwości organizacyjne, ale tworzenie barier utrudniających roznoszenie się choroby nie jest łatwe i jest zróżnicowane w zależności od systemu politycznego, edukacji społeczeństwa i kultury. Wybuch zarazy w Iranie jest tu szczególnie interesujący i groźny. 24 lutego irański urzędnik z Kum poinformował o 50 przypadkach zgonów związanych z zarazą. Władze udzieliły mu nagany, twierdząc że było tylko 12 zgonów i 61 przypadków zachorowań. Miejsce wybuchu zarazy szczególne – ośrodek kultu i czas pielgrzymek.


24 lutego irański wiceminister zdrowia Iraj Hariri obwieścił, że Iran nie będzie wprowadzał kwarantanny, że to metody sprzed pierwszej wojny światowej. (W dzień później okazało się, że on sam jest już zarażony.) Równie groźne lub zgoła groźniejsze są kazania duchowych pasterzy. 


W końcu stycznia syryjski duchowny 'Abd Al-Razzaq Al-Mahdi, przekonywał, że koronawirus jest karą Allaha. Nie tylko mówił w swoim kazaniu, że jest to zemsta Allaha na niewiernych, komunistach i buddystach za przeciwstawianie się muzułmanom, ale wydał również fatwę pozwalającą świętować wybuch epidemii w Chinach. Piszący  o tym saudyjski liberał Mansour Al-Hadj, jest nie tylko zdumiony, że nikt z wiernych nie zaprotestował, ale jest przekonany, że tego rodzaju duchowi pasterze są i będą nadal bardzo popularni, zaś duchowni wypowiadający się w duchu współczucia i tolerancji pozostaną godnymi podziwu wyjątkami.     


W Iranie po pierwszych przypadkach śmierci władze troszczyły się tylko o to, żeby wiadomość nie przedostała się do społeczeństwa i nie spowodowała paniki. W efekcie wielu zakażonych pielgrzymów powróciło do swoich domów w Iranie i poza Iranem. Jak pisał izraelski dziennikarz Seth J. Fratzman, już w piątek 21 lutego prasa turecka poinformowała, że w samym Iranie było 750 przypadków zachorowań. Zaraza z jednego miejsca kultu zaczęła się błyskawicznie szerzyć na całym Bliskim Wschodzie.  


Widzimy tu stały wzór – biurokratyczny odruch wyciszenia sprawy (analogicznie w pierwszym momencie zachowały się władze chińskie,  Li Wenliang, lekarz, który pierwszy poinformował o zarazie, zmarł, ale wcześniej dostał reprymendę za przekazywanie wywołujących niepokój informacji). Opóźnione działania z powodu biurokratycznych oporów łączą się z brakiem kompetencji.  


W Iranie zamknięto szkoły, pospiesznie szuka się sposobów zminimalizowania możliwości przenoszenia się zarazy, są to jednak działania mocno spóźnione. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Oman, Kuwejt, Afganistan wstrzymały loty i zamknęły granice z Iranem. Irak jest najbardziej zagrożony ze względu na religijne i przemytnicze powiązania. Formalne zamknięcie granicy jest możliwe, ale jej uszczelnienie praktycznie wykluczone. Iracki Kurdystan próbuje się odgrodzić od reszty kraju.


Jak długo to będzie trwało, jakie będzie miało implikacje dla gospodarki chińskiej, irańskiej, światowej? Jakie będzie miało konsekwencje polityczne? To wszystko zależy od bardzo wielu czynników. W samych Chinach liczba nowych przypadków zachorowań chwilowo maleje. Korea Południowa, Włochy, to miejsce gdzie sytuacja może być szybko opanowana. Jest niemal pewne, że zaraza przedostanie się do krajów i miejsc, gdzie władze są jeszcze bardziej niesprawne niż w Iranie. Czy może mieć rację profesor Marc Lipsitch, epidemiolog z Harvard University, których twierdzi, że w ciągu roku 70 procent populacji świata będzie zarażonych wirusem COVID-19? Tak głoszą nagłówki gazet, ale w rzeczywistości amerykański ekspert wyraził to znacznie ostrożniej:    


„Jeśli dojdzie do pandemii, 40 do 70 procent światowej populacji może się zarazić w ciągu roku.”


Trudno się czasem dziwić, że politycy i ich biurokraci obawiają się tego, co pozbawieni rozumu i odpowiedzialności dziennikarze potrafią wymyśleć. Amerykański ekspert mówił o konieczności przygotowania się wszystkich krajów na to, że zaraza do nich dotrze i że trzeba szybko izolować każdego nosiciela. To są działania skomplikowane i kosztowne. A jak powiedział Kosiniak-Kamysz (chyba raczej jako lekarz, a nie przywódca PSL i kandydat na prezydenta), liczą się tu godziny, a nie tylko dni i tygodnie. Tymczasem nowe przypadki pojawiły się już w Danii, w Estonii, w Grecji, Gruzji, Rumunii, Norwegii i Macedonii.


Mój przyjaciel z Hong Kongu najbardziej obawia się wybuchu zarazy w Afryce. Może mieć rację. Polityczny chaos, niewiara w nowoczesną medycynę plus zaufanie do takiego czy innego boga mogą mieć niebezpieczny wpływ na cały świat. Chwilowo jednak wiele wskazuje na to, że organizacja działań prewencyjnych idzie w miarę sprawnie, koszty walki z zarazą będą zapewne bardzo wysokie, ale nie sądzę aby ludzkości groziła powtórka plagi podobnej do tych, z jakimi borykała się w czasach średniowiecza.


A swoją drogą ciekawe, ilu nauczycieli biologii skorzysta z okazji jaką jest zainteresowanie zarazą uczniów, żeby im wyjaśnić jak działa ewolucja, czyli co się dzieje, kiedy jakiś wirus znajduje nowego gospodarza i jak zarazy mogą wpływać na ewolucję gatunku. Nauczyciel mógłby również podać garść statystyk, a więc, że jak dotąd (dane na 26 lutego 2020) liczba zachorowań na świecie powoli zbliża się do 100 tysięcy, że odnotowano przypadki zachorowań w ponad 50 krajach, zmarło jak dotąd 2800 osób, głównie ludzi powyżej 70 roku życia, znacznie więcej mężczyzn niż kobiet. Śmiertelność wynosi 3,4 procenta zarażonych, czyli  jest niższa niż w przypadku eboli i wielu innych chorób zakaźnych.                 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. Wiara Jan Res 2020-02-29
1. Dziarski wirus Marek Eyal 2020-02-28


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk