Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 12:02

« Poprzedni Następny »


Zamienianie Holocaustu w metaforę


Daniel Greenfield 2019-07-20


Rewolucje 1989 roku, które ostatecznie doprowadziły do upadku Związku Radzieckiego, miały wielkie, symboliczne momenty, jak też wiele pomniejszych. Jednym z tych, zdawałby się, pomniejszych momentów było upamiętnienie Holocaustu. 

W tym roku pozwolono w ZSRR na pierwsze upamiętnienie Holocaustu. 

Polityką radziecką w przeszłości było mówienie o milionach Żydów zamordowanych w Holocauście jako o nieokreślonych „ofiarach faszyzmu”. Informacje o potwornościach krążyły w Samizdacie i tajnymi kanałami. „Czarna Księga Radzieckiego Żydostwa” została ocenzurowana i opublikowana dopiero po upadku Związku Radzieckiego.

Upamiętnianie żydowskich ofiar odbywało się potajemnie wśród politycznych dysydentów.   


Zakaz mówienia o Holocauście w ZSRR nie był spowodowany antysemityzmem. Był zgodny z tą samą linią polityczną, co obecny historyczny rewizjonizm, który wymazuje żydowskość ofiar, podkreślając, że potworności mogły być wyłącznie rezultatem prawicowej ideologii politycznej, ale nigdy lewicowej. 

Żydowscy komuniści, tak samo jak ich nieżydowscy towarzysze, działali na rzecz zminimalizowania żydowskiej istoty Holocaustu. Wasilij Grossman, współautor „Czarnej Księgi Radzieckiego Żydostwa”, wzywał do zastąpienia określenia „Żydzi” słowami „ludzie” lub „cywile”. Ta postawa definiowała postawę ZSRR wobec upamiętniania milionów niezdefiniowanych ludzi zamordowanych przez byłych sojuszników, a potem wrogów politycznych komunistów. 

Wymazanie faktu, że Holocaust oznaczał zagładę Żydów nie ograniczało się do lewicy Związku Radzieckiego.   

”Pamiętnik Anne Frank”, sztuka oglądana przez więcej ludzi niż jakiekolwiek inne przedstawienie związane z  Holocaustem, została porwana przez amerykańską dramaturg,  Lillian Hellman, wojującą stalinistkę, która przekazała ją Albertowi Hackettowi i Frances Goodrich, parze komunistów, która produkowała podnoszącą na duchu, lewicową propagandę. 

Żydowskość Anne Frank zamazano. „Nie jesteśmy jedynymi ludźmi, którzy muszą cierpieć – deklaruje przy akompaniamencie oklasków fikcyjna wersja zamordowanej, żydowskiej dziewczynki. – Czasami jedna rasa, czasami inna”.  Prawdziwym przesłaniem szybko stało się zło segregacji i rasizmu. Różne organizacje upamiętniające Anne Frank zaczęły propagować BDS, zakazywać żydowskich symboli i porównywać Żydów do ISIS. 

Tak samo jak w ZSRR, to dzisiejsze wymazywanie faktu, że Holocaust to historia zagłady Żydów, toruje drogę antysemityzmowi. 

W zeszłym roku teatr w Los Angeles wystawił Anne Frank z obsadą Latynosów ukrywających się przed policją. Po ostrym sprzeciwie ocalałych z Holocaustu i protestach organizacji żydowskich na wypowiedzi Alexandrii Ocasio Cortez i Ilhan Omar, w których zrównały sytuację nielegalnych imigrantów do USA z Holocaustem, media podwoiły swoje wysiłki. Wielu lewicowych publicystów broniło tego oszczerczego porównania i szerzyło historyczny rewizjonizm w swojej jaskini ech.

Omar i Ocasio Cortez miały własne pokazy antysemityzmu. Przez przekształcenie antysemityzmu i masowego mordowania Żydów z rzeczywistości w metaforę o ucisku mniejszości, to one stały się metaforycznymi ofiarami, a Żydzi, którzy je krytykowali, stawali się metaforycznymi nazistami. 

ZSRR do mistrzostwa opanował tę technikę, kiedy zamieniwszy martwych Żydów w anonimowe „ofiary faszyzmu”, miał wolne ręce do podejmowania działań zmierzających do wymordowania milionów Żydów w Izraelu przez potępienie ich jako „syjonistycznych faszystów”. Typowym przykładem był artykuł w „Prawdzie”, zatytułowany Faszyzm i syjonizm,  w którym twierdzono, że Izrael, podobnie jak nazistowskie Niemcy, jest winny kapitalizmu, imperializmu i ludobójstwa. Autor artykułu twierdził, że Żydzi są wszędzie „piątą kolumną”, zapewniając równocześnie, że ZSRR jest antysyjonistyczny i że nie ma to nic wspólnego z antysemityzmem. 

Nowocześni lewicowcy także twierdzą, że Żydzi są prawdziwymi nazistami. W ich narracji nienawiść do nich też nie jest antysemityzmem. Jest antysyjonizmem, który naprawdę jest antyfaszyzmem i antynazizmem. Zabijanie Żydów staje się prawdziwym przesłaniem tego antyfaszyzmu.   

Zamiana Holocaustu w polityczną metaforę czyni nazistów z ofiar i z tych, którzy ich upamiętniają.   

Zamiast potępić zło, przekształcenie Holocaustu w metaforę, której protagoniści są wzajem wymienni, zamienia  rzeczywiste wydarzenie w czystą kartę, na której można sobie napisać każdy program. Jeśli każdy może być Hitlerem i każdy może być Żydem, to Holocaust staje się mitem. Bajką, z której każdy z nas może wyczytać własny morał, i która nie oferuje nam żadnej moralności. 

Holocaust nie jest metaforą, po którą można sięgać przy każdym wydarzeniu politycznym. Nie było to dzieło tylko faszystów, jak twierdził Związek Radziecki. Reżim Franco w Hiszpanii podejmował wysiłki, by ratować Żydów, podczas gdy Związek Radziecki dokonywał egzekucji żydowskich uchodźców jako szpiegów. Franklin Delano Roosevelt, postępowy bohater, blokował wjazd żydowskich uchodźców do Stanów Zjednoczonych. El Salwador rządzony przez faszystowskiego dyktatora przymykał oczy na tysiące wiz wydawanych Żydom.   

Kiedy badasz Holocaust jako historię, a nie jako metaforę, staje się niemożliwe redukowanie wydarzeń do  uproszczonej postępowej przypowieści o cnocie tolerancyjnych lewicowców, którzy opierali się rasizmowi. Ksenofobia jest nieodłączną cechą istot ludzkich, a masowe morderstwo jest stałym sposobem totalitarnych reżimów na realizowanie swoich utopijnych wizji. 

I naziści, i komuniści wyobrażali sobie idealny świat, w którym nie istnieją Żydzi. Zabrali się za realizowanie swoich wizji w nieco inny sposób, ponieważ – jak wszyscy fanatycy, których moralność jest oparta na ideologii – mieli różne teorie wyjaśnienia własnej wyższości i niższości Żydów. 

Naziści wierzyli, że są wyżsi z przyczyn genetycznych i widzieli Żydów jako rasowe zjawisko, które trzeba zlikwidować fizycznie na poziomie genetycznym. Komuniści wierzyli, że są wyżsi z politycznych powodów i Żydzi mieli być wymazani jako zjawisko kulturowe. Wymazanie zagłady Żydów z historii, wówczas i teraz – jest częścią lewicowego ludobójstwa.   

Wymazanie zagłady Żydów ułatwia wyeliminowanie złożonej rzeczywistości, pozostawiając tylko metaforę. Jednak niebezpieczeństwo  redukowania ludzi do metafory jest częścią zjawiska, które zrodziło Holocaust. Lewica zuniwersalizowała Holocaust, wydobywając z historii o zagładzie Żydów uniwersalną przypowieść o niegodziwości złego traktowania ludzi, bigoterii, dyskryminacji i ogólnej podłości. 

A jednak antysemityzm powrócił z hukiem i jest dziś silniejszy niż był od pokoleń. 

Problem z uniwersalnymi przesłaniami polega na tym, że są jak wytrychy. Większość ludzi uważa, że podłość wobec innych jest zła. Nie zgadzają się tylko do czego mają je odnosić. Dla lewicy historia Anne Frank lub Holocaustu traktuje obecnie – o niegodziwości deportowania z USA nielegalnych imigrantów. Nie ma nic do powiedzenia o niegodziwości antysemityzmu ani o islamskich terrorystach, którzy chwalą Hitlera i mordują Żydów. 

Wiedza o Holocauście nie zrobiła z nich lepszych ludzi, a tylko bardziej zadufanych. Nie kwestionują swoich poglądów, zaledwie przywłaszczyli sobie Holocaust, by je wesprzeć.   

Kiedy zamieniasz historię w metaforę, wszystko co robisz, to produkowanie propagandy.   

Podczas kampanii wyborczej senator Cory Booker zaatakował politykę imigracyjną prezydenta Trumpa przywołując Holocaust. „Był statek, który przypłynął podczas II Wojny Światowej z grupą ludzi próbujących uciec przed Holocaustem. Hańba tego powinna była nauczyć nas o ludziach, którzy przybywają tutaj, by szukać azylu przed terrorem”. 

Tymi ”ludźmi” byli Żydzi. 

Przedstawienie przez Bookera Żydów jako anonimowych ”ludzi”, przypomina określenie przez Obamę ataku muzułmańskich terrorystów na żydowski supermarket przed szabatem jako ”losowo zastrzelona grupa ludzi w delikatesach”. 

Polityk szykujący się do wyborów prezydenckich 2020 roku, który potępił krytykę kongresmenki Omar jako islamofobię, oznajmił, że może spotkać ”pastora Farrakhana”, bigota, który wychwala Hitlera. To był już kolejny raz, kiedy ten senator z New Jersey miał dobre rzeczy do powiedzenia o człowieku wychwalającym Hitlera. 

"Pastor Louis Farrakhan i jego przekonania, i jego wartości są mi dobrze znane” – powiedział Booker jednemu z członków publiczności w Karolinie Południowej. 

Te wartości obejmują nazywanie Hitlera ”bardzo wielkim człowiekiem”. 

Poprzednio Booker w przemówieniu w Senacie, życzliwie cytował Stokelya Carmichaela, a najsłynniejszym zdaniem Carmichaela jest stwierdzenie: „Jedyny dobry syjonista to martwy syjonista, musimy nauczyć się od Hitlera”.   

Historycznym rewizjonizmem nie jest tylko zaprzeczanie, że Holocaust zdarzył się, jest nim także zmienianie historii. Kiedy wymazujesz kontekst, to zanim się zorientujesz, jesteś drzwi w drzwi z Hitlerem. 

 

The Left’s Metaphorical Holocaust Denial

Sultan Knish, 7 lipca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield


Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.

 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2594 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk