Prawda

Niedziela, 28 kwietnia 2024 - 05:39

« Poprzedni Następny »


Wielka Brytania wita ekstremistów – raz za razem


Douglas Murray 2018-08-18

Na zdjęciu: Salman Taseer, zamordowany gubernator Pendżabu w Pakistanie w towarzystwie żony, Aamny, przygotowuje się na spotkanie ambasadora USA w Pakistanie 6 listopada 2010 r. (Zdjęcie: Salman Taseer/Flickr)
Na zdjęciu: Salman Taseer, zamordowany gubernator Pendżabu w Pakistanie w towarzystwie żony, Aamny, przygotowuje się na spotkanie ambasadora USA w Pakistanie 6 listopada 2010 r. (Zdjęcie: Salman Taseer/Flickr)

Minął ponad rok od czasu, kiedy Wielka Brytania przeżyła trzy islamistyczne zamachy terrorystyczne jeden za drugim. Minął także ponad rok od czasu, kiedy premier Theresa May stanęła na schodach Downing Street i oznajmiła „dość tego!”.


Niemniej uderzające jest to, jak mało się zmieniło.


Rozważmy, na przykład, bardzo luźną kontrolę ekstremistycznych kaznodziei, jaka panowała w Wielkiej Brytanii w 2016 r. Jak informowano wówczas, dwóch pakistańskich duchownych objeżdżało Zjednoczone Królestwo. Ich siedmiotygodniowy objazd obejmował wiele zapalnych punktów, włącznie z Rochdale, Rotherham, Oldham i własnym okręgiem wyborczym pani premier, Maidenhead. Tych dwóch duchownych -- Muhammad Naqib ur Rehman i Hassan Haseeb ur Rehman – rozpoczęło objazd od wizyty u arcybiskupa Canterbury, Justina Welby’ego w Pałacu Lambeth na spotkaniu o „stosunkach międzywyznaniowych”.


Jak biegli są ci dwaj duchowni w ”stosunkach międzywyznaniowych”?  No cóż, są tak dobrzy, że ich główną kwalifikacją jest entuzjastyczne poparcie dla mordercy człowieka oskarżonego o „bluźnierstwo”. Tak – ci dwaj kaznodzieje są słynni w Pakistanie z poparcia udzielonego Mumtazowi Qadriemu, mordercy postępowego gubernatora Pendżabu, Salmana Taseera. Ponieważ Taseer uważał, że należy złagodzić barbarzyńskie prawa Pakistanu o bluźnierstwie (konkretnie, sprzeciwiał się egzekucji chrześcijanki -- Asia Bibi – fałszywie oskarżonej o bluźnierstwo wobec muzułmańskiego boga). Qadri – którego zadaniem była ochrona gubernatora – zamordował Taseera w 2011 r. Qadri został następnie postawiony przed sądem, skazany na śmierć i stracony. Po pogrzebie Qadriego w Rawalpindi, Hassan Haseeb ur Rehman podburzył tłumy żałobników opłakujących mordercę. Rehman okrzyknął mordercę ”szahidem” (męczennikiem). Tłum skandował następnie hasła takie jak: „Qadri, twoja krew sprowadzi rewolucję” i „karą dla bluźniercy jest obcięcie głowy”.


Mimo krytyki tej wizyty ze strony Szahbaza Taseera (syna człowieka, którego zamordował Qadri), rząd Wielkiej Brytanii nie miał problemów z pozwoleniem na wjazd do kraju tym dwóm ludziom, którzy, jak powiedział Szahbaz Taseer, „nauczają morderstwa i nienawiści”. Podczas objazdu Wielkiej Brytanii w 2016 r. informowano, że ci dwaj kaznodzieje przemawiali w meczetach przepełnionych wiernymi.


Wielkoduszny człowiek mógłby powiedzieć, że arcybiskup Canterbury nie wiedział, o czym mówi, kiedy twierdził, że Rehman i Rehman są specjalistami stosunków międzywyznaniowych i że do 2016 r. brytyjskie organy graniczne i inne władze nie wiedziały, że tych dwóch mężczyzn jest kaznodziejami podżegającymi do nienawiści we własnym kraju. Wielkoduszny człowiek mógłby nawet pomyśleć, że te władze były naiwne, ale już nie będą naiwne po raz drugi.


W 2017 r. jednak zdarzyło się to znowu. W lipcu zeszłego roku ci duchowni powrócili, rzekomo po to, żeby przemawiać na konferencji o „kontrterroryzmie”. Pomysł, że którykolwiek z nich wiedziałby jak zwalczać terroryzm, skoro jedną ich specjalnością jest zachęcanie do terroryzmu, czyni z ich obecności na takiej konferencji obrazę wobec każdego, kto zwalcza terroryzm. Tym bardziej, że ich głównym organizatorem w Brytanii jest szef jednoosobowej organizacji nazywającej siebie „Ramadan Foundation”, Mohammed Shafiq, człowiek o własnej, mrocznej historii ekstremizmu i podżegania.


Cynik mógłby uznać, że władze brytyjskie wpuściły tych radykalnych kaznodziei po raz pierwszy, ponieważ były ignorantami, a po raz drugi, bo były opieszałe. Jak jednak wyjaśnić wydarzenia z zeszłego miesiąca? W lipcu tego roku Hassan Haseeb ur Rehman był znowu w Wielkiej Brytanii – i znowu w Oldham. Raz jeszcze jego wizytę zorganizował Mohammed Shafiq. W tej najnowszej, oszukańczej ”konferencji na temat kontrterroryzmu”, na której przemawiał, brał udział nie tylko poseł do parlamentu (i minister spraw wewnętrznych gabinetu cieni) Afzal Khan, ale także ojciec i babcia jednej z ofiar zeszłorocznego islamistycznego zamachu samobójczego na Manchester Arena.


Hassan Haseeb ur Rehman, w przemówieniu na konferencji powiedział:

"Stoję przed wami, żeby powiedzieć, że my, jako muzułmanie, sprzeciwiamy się terroryzmowi, ci nikczemni ludzie są wrogami islamu i całej ludzkości.


Misją mojego życia jest promowanie tolerancji i pokoju, możecie zobaczyć po tysiącach, którzy uczęszczają na moje wystąpienia w Pakistanie, że istnieje tęsknota do prawdziwego przesłania islamu, który jest Pokojem i tolerancją.


Jestem zaszczycony, że mogłem odwiedzić Manchester, by upamiętnić ofiary zamachu na Manchester Arena i ich rodziny, i powiedzieć, że zawsze stoimy z wami”.

Oczywiście, tysiące, które uczęszczają na jego wystąpienia w Pakistanie, nie zawsze słyszą to przesłanie ”pokoju i tolerancji”. Jak pokazały wydarzenia po pogrzebie Qadriego, słyszeli przesłanie zemsty, bluźnierstwa, średniowiecza i przemocy.


Ale taki jest Hassan Haseeb ur Rehman.


Główne pytanie odnosi się do Wielkiej Brytanii – a konkretnie do premier Theresy May.


W zeszłym roku Wielka Brytania zakazała wjazdu do kraju całkiem pokaźnej liczbie osób. Na przykład, zakazała wjazdu kanadyjskiej działacze i blogerce, Lauren Southern. Zakazała także wjazdu austriackiemu działaczowi i „identytaryście”, Martinowi Sellnerowi. Niezależnie od poglądów na te osoby nie można twierdzić, że którykolwiek z nich kiedykolwiek przemawiał na wiecu do tysięcy ludzi, wychwalając mordercę. Gdyby którykolwiek z nich to zrobił, zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii byłby uzasadniony. Niemniej Hassan Haseeb ur Rehman to właśnie zrobił – niemniej pozwolono mu na wjazd do kraju trzy lata z rzędu. Także w roku, kiedy Theresa May mówiła oszukańczo, że „dość tego”.  


Być może rząd brytyjski myśli, że ludzie nie zauważają takich rzeczy. Być może organizatorzy „kontrterrorystycznej konferencji” myślą, że ludność Wielkiej Brytanii da się na to nabrać. Być może myślą, że ludziom w Wielkiej Brytanii to nie przeszkadza. Ale ludzie w Wielkiej Brytanii zauważają i, jak podejrzewam, przeszkadza im to. Nawet bardzo.


Britain Welcomes Radicals – Again and Again

Gatestone Institute, 4 sierpnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Douglas Kear Murray

Brytyjski autor, dziennikarz i komentator telewizyjny. Występuje często w brytyjskich i amerykańskich mediach, jest autorem książek: Neoconservatism: Why We Need It (2005) and Bloody Sunday: Truths, Lies and the Saville Inquiry (2011).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk