Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 12:12

« Poprzedni Następny »


"Usprawiedliwienia" dla terrorystów


Douglas Murray 2016-04-07

W dzień po atakach terrorystycznych w Brukseli budynki publiczne w Wielkiej Brytanii, takie jak National Gallery Londynie (po lewej) i ratusz miejski w Manchesterze (po prawej), oświetlono barwami flagi belgijskiej.

W dzień po atakach terrorystycznych w Brukseli budynki publiczne w Wielkiej Brytanii, takie jak National Gallery Londynie (po lewej) i ratusz miejski w Manchesterze (po prawej), oświetlono barwami flagi belgijskiej.




Dzień po ataku terrorystycznym w Brukseli słynne budynki w Wielkiej Brytanii oświetlono barwami flagi belgijskiej. Część prasy w Wielkiej Brytanii wystosowała ostrą krytykę. Wielu pytało, dlaczego kolorowe światła zapalono dopiero następnego dnia po atakach, a nie jeszcze tego samego wieczora w dniu, kiedy był atak? Dlaczego spóźniliśmy się o jeden dzień z naszymi światłami, podczas gdy inne miast potrafiły natychmiast wykonać ten gest „solidarności”? Takie są nasze czasy. I takie właśnie są nasze pytania.


Jeśli jestjakieś pytanie o ów ckliwy gest, to nie jest nim to, dlaczego biurokraci w Wielkiej Brytanii potrzebowali ponad 24 godziny, by znaleźć światła w kolorach flagi belgijskiej, ale dlaczego po 67 latach terroru, nadal nie znaleźliśmy prostych świateł niebieskich i białych, jakie byłyby potrzebne do wyświetlenia flagi Izraela na jakimkolwiek budynku publicznym.


Nie jest tak, że nie było wielu okazji. Wrogowie Izraela dostarczyli nam jeszcze więcej okazji do takich świateł niż sympatykom ckliwych gestów zafundowali terroryści z ISIS.


Można argumentować, że postawy społeczne zmieniły się w ciągu tych siedmiu dziesięcioleci; że dzisiejsze jałowe gesty „solidarności” są niesłychanie modne, ale nie nikt nie wpadł na ten pomysł w poprzednich pokoleniach. W latach 1948, 1956, 1967 lub 1973 mogło być nie do pomyślenia, by jakaś instytucja brytyjska wyświetlała kolory flagi izraelskiej na swoim budynku. Ale kiedy ten sentymentalizm dotarł do Wielkiej Brytanii, rozgościł się na całego. Jeśli nas jeszcze nie dopadł w czasach pierwszej intifady (1987-1993), z pewnością zrobił to w czasach drugiej (2000-2005).


W tym okresie terroryści palestyńscy zabili i ranili tysiące Izraelczyków. Ale nie było żadnych świetlnych pokazów izraelskiej flagi na budynkach publicznych. Nie było takich pomysłów także podczas wojny Hezbollahu w 2006 r. – tak samo po każdej salwie rakiet wystrzelonych na Izrael ze Strefy Gazy, świeżo ewakuowanej przez Izrael, by pozwolić tamtejszym Arabom na stworzenie Singapuru lub Côte d'Azure Bliskiego Wschodu.


Kiedy Izrael jest atakowany, schody ambasad izraelskich w Londynie i innych stolicach europejskich nie są zasypane kwiatami, pluszowymi misiami lub świeczkami, ani też karteluszkami z wyrazami sympatii i współczucia. A jednak, gdy tylko Izraelczycy są atakowani i mordowani, ludzie zbierają się przed ambasadami izraelskimi. Nie przynoszą pluszowych misiów, to głównie tłumy wyjących z wściekłości do Izraela żydożerców, które muszą być powstrzymywane przed rękoczynami przez lokalną policję.    


Być może, są jacyś ludzie uważający, że Izrael, jako leżący na innym kontynencie niż Europa (choć zasadniczo jest społeczeństwem zachodnim), nie jest nam wystarczająco bliski. Jednak, gdy tylko terroryści popełniają zbrodnię w którejś stolicy zachodniej, nieodmiennie pada pytanie, dlaczego żal z powodu ofiar w Paryżu lub Brukseli jest większy niż wtedy kiedy giną ludzie w Ankarze lub w Bejrutcie.


Ale rzadko (lub nigdy) nie ma tego pytania o ofiary w Jerozolimie. Można pójść najprostszą drogą i powiedzieć, że jest tak, ponieważ w Izraelu ofiarami są Żydzi. Ale jest jeszcze jedno wyjaśnienie, równie prawdziwe. A jest nim, że Izrael postrzega się jako coś innego, ponieważ kiedy atakują go terroryści, wielka liczba ludzi na Zachodzie nie widzi w nim niewinnej ofiary. Widzi w nim kraj, który mógł w jakiś sposób sam ściągnąć na siebie przemoc.


Rzekome usprawiedliwienia tego poglądu mogą różnić się od sprzeciwu wobec farm na Wzgórzach Golan do odmowy Izraela na pozwolenie, by broń, która ma na celu jego unicestwienie, wlewała się swobodnie do Strefy Gazy. Inni mówią o „osiedlach” izraelskich na Zachodnim Brzegu, równocześnie ignorując to, że dla większości Palestyńczyków cały Izrael „od rzeki [Jordan] do morza [Śródziemnego]”, jest ich zdaniem jednym wielkim „osiedlem” – które ma być eksterminowane, jak to otwarcie stanowią Karty zarówno Hamasu, jak OWP. Nigdy nie wyrzekli się żadnej z tych Kart. Jeśli spojrzysz na mapę „Palestyny”, to jest to w rzeczywistości mapa Izraela, ale z „Al-Kuds” zamiast Jerozolimy i „Jaffa” zamiast Tel Awiwu. Dla tych Palestyńczyków istnieje tylko jedno, leżące u podstaw przestępstwo: samo istnienie państwa Izrael.


Ten kawałek ziemi jako Kanaan, Żyzny Półksiężyc i Judea i Samaria, był domem Żydów przez niemal 4 tysiące lat – mimo Rzymian, Saladyna, Imperium Osmańskiego i Mandatu Brytyjskiego.


Pozostają fakty. A fakty pokazują, że wszystkie te “usprawiedliwienia” terroryzmu są niepoprawne. Izrael, na przykład, nie dokonuje „zbrodni wojennych”, „apartheidu” ani „ludobójstwa”, o czym propagandyści przekonują Europejczyków, że tym właśnie zajmuje się Izrael. Jest całkowicie odwrotnie: Izrael walczy z wrogiem, który łamie wszystkie reguły konfliktu zbrojnego i odpowiada w sposób tak ukierunkowany i tak moralny (jak to oceniała Grupa Wojskowych Wysokiego Szczebla po zbadaniu konfliktu w Gazie w 2014 r.), że narody alianckie niepokoją się obecnie, że nie będą w stanie dotrzymać wysokich standardów moralnych armii izraelskiej następnym razem, kiedy pójdą na wojnę.


Izrael, podobnie jak reszta Zachodu, próbuje znaleźć legalny i przyzwoity sposób reagowania na nielegalny i nieprzyzwoity zespół taktyk terrorystycznych. Nie jest też prawdą, że wrogowie Izraela mają jakieś sprawiedliwe roszczenia terytorialne. Już mają całą Strefę Gazy i, gdyby chcieli, większość Zachodniego Brzegu. Mogli to również mieć niemal w każdym momencie od 1948 r., włącznie z Camp David w 2000 r. Przy każdej okazji Palestyńczycy odrzucili wszystkie oferty – nawet bez proponowania kontroferty.


Mimo tego wielu Europejczyków uważa, że Izrael zrobił coś, co powoduje, że terroryzm jest zrozumiałą reakcją. Niezależnie od tego, czy zostaje to wyraźnie powiedziane, czy nie, to jest powód, dla którego terror przeciwko Izraelowi uważa się za mniejsze przestępstwo niż terror gdziekolwiek indziej.


No cóż, któregoś dnia reszta świata będzie musiała przeżyć niemały szok. Jeśli bowiem dopuścisz jako „usprawiedliwienie” jedną fałszywą narrację ekstremistów islamskich, będziesz musiał dopuści to i dla innych. Będziesz, na przykład, musiał zaakceptować narrację ISIS, że Belgia jest narodem „krzyżowców”, zasługującym na atak, bo bierze udział w „krucjacie” przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku i Syrii (ISIS). Będziesz musiał zaakceptować, że z powodu przeciwstawienia się ekstremistom islamskim w Mali i w Syrii, ci ekstremiści islamscy mają prawo atakować ludzi w Belgii, Francji, Sierra Leone, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Australii.


Będziesz musiał zaakceptować, że Europejczyków można zabić za opublikowanie karykatury, po prostu dlatego, że zagraniczna grupa terrorystyczna tak mówi, a potem zaakceptować, że karykaturzyści sami to na siebie ściągnęli.


Istnieją niewielkie różnice między wrogami Izraela a wrogami reszty cywilizowanego świata, ale mają oni dużo więcej wspólnego. Jednych i drugich napędzają nie tylko te same ideologie dżihadystyczne, ale twierdzenie, że ich światopogląd polityczny i religijny jest obowiązujący nie tylko dla nich i musi być narzucony nam wszystkim.


Zrozumienie tego może zabrać jakiś czas, ale wszyscy siedzimy w tej samej łodzi. Może także zabrać miastom europejskim trochę czasu, zanim sięgną po niebieskie i białe szkła reflektorów; jeśli jednak zaczniemy pytać, gdzie podziały się te reflektory, możemy zbliżyć się  do zrozumienia nie tylko trudnej sytuacji Izraela, ale do zrozumienia trudnej sytuacji, w jakiej teraz sami jesteśmy.


”Excuses” for terrorists

Gatestone Institute, 30 marca 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Douglas Kear Murray

Brytyjski autor, dziennikarz i komentator telewizyjny. Występuje często w brytyjskich i amerykańskich mediach, jest autorem książek: Neoconservatism: Why We Need It (2005) and Bloody Sunday: Truths, Lies and the Saville Inquiry (2011).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. "Usprawiedliwienia"... J. Gold 2016-04-14


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk