Prawda

Niedziela, 28 kwietnia 2024 - 06:17

« Poprzedni Następny »


Tolerancja Europy wobec terrorystów


Daniel Greenfield 2018-01-06


Saleh Ali jest jednym z 64 tysięcy syryjskich uchodźców żyjących w Holandii. Olbrzymia większość z nich, podobnie jak Ali, to młodzi mężczyźni. Większość tych migrantów spędza swoje dni na włóczeniu się po Amsterdamie.


W czwartek rano Saleh Ali wybrał się na modną Amstelveenseweg ubrany w kefiję, niosąc flagę terrorystycznego OWP. Zatrzymał się przed żydowską restauracją, krzyknął “Allahu Akbar” i zaczął rozbijać okna. Amsterdamscy policjanci stali obok i przyglądali się, nieco zdziwieni, czekając aż okna będą rozbite. Wtedy Ali wszedł do restauracji i policjanci wreszcie ruszyli się i aresztowali go.  


A dwa dni później był ponownie na ulicy.


Amsterdam jest bardzo tolerancyjnym miejscem. Nie tylko wobec narkotyków i prostytucji, ale także wobec islamskiej przemocy.


Saleh Ali kłamał o swojej przeszłości, żeby otrzymać tymczasowe pozwolenie na pobyt jako uchodźca. Miał wyszkolenie bojowe i walczył wraz z dżihadystami w Syrii i poza nią. Powiedział policji, że był gotowy zginąć w ataku na restaurację i że będzie nadal stosował przemoc.


Ta informacja była jednak trzymana w tajemnicy aż anonimowe źródło w policji zdradziło ją. Adwokat HaCarmel, reprezentujący restaurację, na którą napadł islamski terrorysta, wydał oświadczenie,  w którym wyraził oburzenie, że zamachowiec, którzy przysiągł, że popełni więcej ataków, znowu znalazł się na wolności.

“Jest niezrozumiałe i szokujące, że ten człowiek z terrorystyczną przeszłością, który twierdzi, że jest gotowy do dalszego popełniania przemocy, został zwolniony” – napisał Herman Loonstein, adwokat i działacz na rzecz praw Żydów. Ostrzegł, że zamachowiec stanowi „poważne niebezpieczeństwo dla społeczeństwa”.

Biuro prokuratora podjęło natychmiastowe działanie, przez zaskarżenie adwokata restauracji. Główny prokurator Biura Prokuratury Publicznej pisał, że „dzielenie się informacją z raportu przesłuchań na policji jest ‘niewłaściwe’”. Jest to niewłaściwe, ponieważ ujawniło, że Saleh Ali nigdy nie powinien był być w Holandii i że przedstawiciele władz stali i obserwowali, kiedy wyszkolony terrorysta atakował żydowską restaurację, a potem puścili go wolno, mimo że przysiągł dokonywać dalszych ataków.


Podczas gdy prokuratorzy ścigali adwokata restauracji za ujawnienie terrorystycznej przeszłości zamachowca, sam zamachowiec pojawił się w sądzie przed panelem trzech sędziów.


Saleh Ali miał na sobie w sądzie mundur polowy. Według Matthysa van Raaltena, konserwatywnego komentatora, powiedział sądowi, że “czuje się jak wulkan, który czeka, żeby wybuchnąć”. Już poinformował policjanta, że „atak na koszerną restaurację był tylko pierwszym krokiem” i że następny krok nadejdzie.


Odmówił rozmowy o tym, jaki będzie to krok.


Więc oczywiście, po raz drugi puszczono go wolno.

“Jeśli zakładamy, że dana osoba jest niebezpieczna dla społeczeństwa, oczywiście nie puścimy po prostu takiej osoby na ulicę” - twierdził publiczny prokurator.

Co więcej jednak miałby zrobić Saleh Ali, żeby dowieść, że stanowi niebezpieczeństwo dla społeczeństwa?  


Jest dżihadystą wyszkolonym w obchodzeniu się z bronią, który dokonał gwałtownego ataku, wyraził gotowość na śmierć podczas tego ataku i obiecał, że dokona przyszłych ataków – a obiecał to zarówno podczas przesłuchania na policji, jak i w sądzie.


Ali popisywał się Koranem, groził przemocą, więc władze uznały, jak to często robią, że może on cierpieć na jakieś psychiczne problemy. Sąd zwolnił go więc na trzy miesiące, a w tym czasie psychiatra i psycholog będą kolejno próbowali uniewinnić go z powodu choroby psychicznej.


Choroba psychiczna jest popularną linią obrony islamskich terrorystów w Europie.


Muzułmański terrorysta poranił nożem czworo ludzi na stacji kolejowej w Monachium, krzycząc “Allahu Akbar”. Krzyczał też, że jego ofiary to “niewierni” i “Niewierny, musi umrzeć”.


Niemieckie władze uznały, że to choroba psychiczna.


W Rosji, Gyulchekhra Bobokulova obcięła głowę 4-letniej dziewczynce i pokazywała ją na ulicy krzycząc: “Allahu Akbar. Nienawidzę demokracji. Jestem terrorystką. Chcę was widzieć martwych”.


Rosyjskie władze zdecydowały, że to może tylko oznaczać chorobę psychiczną. 


We Francji wobec Karima Cheurfiego przez kilka miesięcy prowadzono dochodzenie o działalność terrorystyczną. Francuska policja przesłuchiwała go w sprawie jego gróźb, że zabije policjantów. Wreszcie otworzył ogień do policjantów na Champs-Élysées. ISIS przyjęło na siebie odpowiedzialność za ten atak. Oczywiście więc, jego adwokat twierdził, że nie był on islamskim terrorystą, ale cierpi na “psychicznie kruchy charakter”.


Kiedy Kobili Traore zaatakował Sarah Halimi, 66-letnią dyrektorkę ortodoksyjnego żydowskiego przedszkola w Paryżu, z okrzykami "Allahu Akbar", znajdująca się na miejscu policja odmówiła zrobienia czegokolwiek, aż wyrzucił ją przez okno. Władze próbowały przedstawić działania tego muzułmańskiego mordercy jako “problemy psychiatryczne”.


Abdellah wjechał samochodem w trzech chińskich studentów koło kampusu na przedmieściach Tuluzy. Powiedział policji: “Wypełniam misję” i ujawnił, że planował ten zamach od miesiąca. Prokurator twierdził, że to nie był terroryzm. “W tej sprawie problemem jest psychiatryczny profil” – powiedział.


I można się założyć, że kiedy skończą z tą farsą, Saleh Ali także będzie miał “psychiatryczny profil”. Życzliwi psychiatrzy ujawnią, że ma „psychicznie kruchy charakter”, ponieważ mama go nie kochała, a tacie nie imponowały jego sprawności w rozbijaniu okien żydowskich restauracji.   

Wideo i przeciek policyjny podważyły spisek przedstawienia Saleha Alego jako kolejnego biednego, umysłowo chorego terrorysty, którego tylko okrutni bigoci oskarżyliby o to, że jest antysemickim dżihadystą. Ale Saleh nadal chodzi wolny po ulicach. Sąd ostrzegł go, by trzymał się z dala od żydowskiej restauracji, którą już zaatakował.


Geert Wilders, przywódca holenderskiej Partii Wolności, oświadczył, że władze “narażają niewinnych Holendrów na wielkie niebezpieczeństwo, pozwalając terrorystom na swobodne poruszanie się na wolności”.


A Saleh Ali jest jednym z tysięcy syryjskich migrantów, którym pozwolono swobodnie poruszać się na wolności. Władze zrobiły wszystko, co mogły, żeby zatuszować ten atak. Nie tylko pozwoliły mu na wjazd do Holandii, ale policjanci w Amsterdamie patrzyli, jak rozbija szyby w żydowskiej restauracji. Potem dwukrotnie puszczono go na wolność, mimo że dwukrotnie przysięgał, że będzie dalej stosował przemoc, a działanie w tej sprawie zostało podjęte tylko przeciwko żydowskiemu działaczowi praw obywatelskich, który ujawnił przeszłość terrorysty i jego groźby przemocy w przyszłości.


Według adwokata Alego, terrorysta nie będzie dokonywał przyszłych ataków terrorystycznych w Holandii. I będzie używał przemocy tylko w „samoobronie”. A według tego adwokata Ali rozwalił okna dopiero, kiedy się zdenerwował, że drzwi są zamknięte.  


Adwokat antysemickiego terrorysty utrzymywał, że jego klient nie ma nic przeciwko Żydom i w rzeczywistości lubi żyć w miejscu, gdzie różne religie mogą koegzystować. Oczywiście jego ideą międzywyznaniowej koegzystencji jest to, że on może praktykować swoją wiarę religijną przez atakowanie Żydów, podczas gdy wszyscy w Holandii praktykują swoją świecką religię tolerowania islamskiej przemocy. 


Sprawa Saleha Alego jest jedna z wielu. Wyróżnia się, ponieważ jego atak został udokumentowany na wideo. Jak też dlatego, że przeciek z policji powiedział nam rzadko słyszaną prawdę o rzeczywistej motywacji islamskiego terrorysty, zanim władze mogły zacząć analizowanie jego „psychicznie kruchego charakteru”.


Holandia, podobnie jak wiele krajów europejskich, z radością powitała syryjskich uchodźców i innych muzułmańskich migrantów. A teraz robi, co może, żeby ukryć przemoc, jaką przynieśli ze sobą.


Władze Amsterdamu zachowują się tak, jak zachowywała się policja w Kolonii po masowym ataku seksualnym migrantów w Sylwestra. Policja niewiele zrobiła, by ich powstrzymać, a władze zaprzeczyły wszystkiemu. Dopiero kiedy prawda o atakach wyciekła ze źródeł policyjnych, władze zostały zmuszone do zorganizowania przedstawienia, że coś robią. I jest to prawdą tak w Amsterdamie, jak w całej Europie.


Europejskie rządy wolą tolerować terrorystów niż walczyć z nimi. Strefa Zakazana nie jest tylko miejscem; jest stanem umysłu. Strefa Zakazana jest wszędzie, gdzie islamska supremacja zostaje zatwierdzona bez żadnego znaczącego oporu ze strony władz porządku publicznego. Strefa Zakazana może w każdej chwili pojawić się koło ciebie.


Może to być żydowska restauracja w modnej holenderskiej dzielnicy lub obchody Nowego Roku przed niemiecką katedrą. Jest wszędzie, gdzie muzułmańska przemoc jest tolerowana i chroniona przed krytyką.


Saleh Ali i jego koledzy wiedzą, że władze europejskie nie mogą i nie chcą im się opierać. Bowiem wolą tolerować terrorystów niż tolerować tych, którzy mówią prawdę o islamie.  

 

Europe’s Tolerance for Terrorists 

Frontpagemag, 22 grudnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk