Prawda

Sobota, 11 maja 2024 - 07:47

« Poprzedni Następny »


Tolerancja Europy wobec terrorystów


Daniel Greenfield 2018-01-06


Saleh Ali jest jednym z 64 tysięcy syryjskich uchodźców żyjących w Holandii. Olbrzymia większość z nich, podobnie jak Ali, to młodzi mężczyźni. Większość tych migrantów spędza swoje dni na włóczeniu się po Amsterdamie.


W czwartek rano Saleh Ali wybrał się na modną Amstelveenseweg ubrany w kefiję, niosąc flagę terrorystycznego OWP. Zatrzymał się przed żydowską restauracją, krzyknął “Allahu Akbar” i zaczął rozbijać okna. Amsterdamscy policjanci stali obok i przyglądali się, nieco zdziwieni, czekając aż okna będą rozbite. Wtedy Ali wszedł do restauracji i policjanci wreszcie ruszyli się i aresztowali go.  


A dwa dni później był ponownie na ulicy.


Amsterdam jest bardzo tolerancyjnym miejscem. Nie tylko wobec narkotyków i prostytucji, ale także wobec islamskiej przemocy.


Saleh Ali kłamał o swojej przeszłości, żeby otrzymać tymczasowe pozwolenie na pobyt jako uchodźca. Miał wyszkolenie bojowe i walczył wraz z dżihadystami w Syrii i poza nią. Powiedział policji, że był gotowy zginąć w ataku na restaurację i że będzie nadal stosował przemoc.


Ta informacja była jednak trzymana w tajemnicy aż anonimowe źródło w policji zdradziło ją. Adwokat HaCarmel, reprezentujący restaurację, na którą napadł islamski terrorysta, wydał oświadczenie,  w którym wyraził oburzenie, że zamachowiec, którzy przysiągł, że popełni więcej ataków, znowu znalazł się na wolności.

“Jest niezrozumiałe i szokujące, że ten człowiek z terrorystyczną przeszłością, który twierdzi, że jest gotowy do dalszego popełniania przemocy, został zwolniony” – napisał Herman Loonstein, adwokat i działacz na rzecz praw Żydów. Ostrzegł, że zamachowiec stanowi „poważne niebezpieczeństwo dla społeczeństwa”.

Biuro prokuratora podjęło natychmiastowe działanie, przez zaskarżenie adwokata restauracji. Główny prokurator Biura Prokuratury Publicznej pisał, że „dzielenie się informacją z raportu przesłuchań na policji jest ‘niewłaściwe’”. Jest to niewłaściwe, ponieważ ujawniło, że Saleh Ali nigdy nie powinien był być w Holandii i że przedstawiciele władz stali i obserwowali, kiedy wyszkolony terrorysta atakował żydowską restaurację, a potem puścili go wolno, mimo że przysiągł dokonywać dalszych ataków.


Podczas gdy prokuratorzy ścigali adwokata restauracji za ujawnienie terrorystycznej przeszłości zamachowca, sam zamachowiec pojawił się w sądzie przed panelem trzech sędziów.


Saleh Ali miał na sobie w sądzie mundur polowy. Według Matthysa van Raaltena, konserwatywnego komentatora, powiedział sądowi, że “czuje się jak wulkan, który czeka, żeby wybuchnąć”. Już poinformował policjanta, że „atak na koszerną restaurację był tylko pierwszym krokiem” i że następny krok nadejdzie.


Odmówił rozmowy o tym, jaki będzie to krok.


Więc oczywiście, po raz drugi puszczono go wolno.

“Jeśli zakładamy, że dana osoba jest niebezpieczna dla społeczeństwa, oczywiście nie puścimy po prostu takiej osoby na ulicę” - twierdził publiczny prokurator.

Co więcej jednak miałby zrobić Saleh Ali, żeby dowieść, że stanowi niebezpieczeństwo dla społeczeństwa?  


Jest dżihadystą wyszkolonym w obchodzeniu się z bronią, który dokonał gwałtownego ataku, wyraził gotowość na śmierć podczas tego ataku i obiecał, że dokona przyszłych ataków – a obiecał to zarówno podczas przesłuchania na policji, jak i w sądzie.


Ali popisywał się Koranem, groził przemocą, więc władze uznały, jak to często robią, że może on cierpieć na jakieś psychiczne problemy. Sąd zwolnił go więc na trzy miesiące, a w tym czasie psychiatra i psycholog będą kolejno próbowali uniewinnić go z powodu choroby psychicznej.


Choroba psychiczna jest popularną linią obrony islamskich terrorystów w Europie.


Muzułmański terrorysta poranił nożem czworo ludzi na stacji kolejowej w Monachium, krzycząc “Allahu Akbar”. Krzyczał też, że jego ofiary to “niewierni” i “Niewierny, musi umrzeć”.


Niemieckie władze uznały, że to choroba psychiczna.


W Rosji, Gyulchekhra Bobokulova obcięła głowę 4-letniej dziewczynce i pokazywała ją na ulicy krzycząc: “Allahu Akbar. Nienawidzę demokracji. Jestem terrorystką. Chcę was widzieć martwych”.


Rosyjskie władze zdecydowały, że to może tylko oznaczać chorobę psychiczną. 


We Francji wobec Karima Cheurfiego przez kilka miesięcy prowadzono dochodzenie o działalność terrorystyczną. Francuska policja przesłuchiwała go w sprawie jego gróźb, że zabije policjantów. Wreszcie otworzył ogień do policjantów na Champs-Élysées. ISIS przyjęło na siebie odpowiedzialność za ten atak. Oczywiście więc, jego adwokat twierdził, że nie był on islamskim terrorystą, ale cierpi na “psychicznie kruchy charakter”.


Kiedy Kobili Traore zaatakował Sarah Halimi, 66-letnią dyrektorkę ortodoksyjnego żydowskiego przedszkola w Paryżu, z okrzykami "Allahu Akbar", znajdująca się na miejscu policja odmówiła zrobienia czegokolwiek, aż wyrzucił ją przez okno. Władze próbowały przedstawić działania tego muzułmańskiego mordercy jako “problemy psychiatryczne”.


Abdellah wjechał samochodem w trzech chińskich studentów koło kampusu na przedmieściach Tuluzy. Powiedział policji: “Wypełniam misję” i ujawnił, że planował ten zamach od miesiąca. Prokurator twierdził, że to nie był terroryzm. “W tej sprawie problemem jest psychiatryczny profil” – powiedział.


I można się założyć, że kiedy skończą z tą farsą, Saleh Ali także będzie miał “psychiatryczny profil”. Życzliwi psychiatrzy ujawnią, że ma „psychicznie kruchy charakter”, ponieważ mama go nie kochała, a tacie nie imponowały jego sprawności w rozbijaniu okien żydowskich restauracji.   

Wideo i przeciek policyjny podważyły spisek przedstawienia Saleha Alego jako kolejnego biednego, umysłowo chorego terrorysty, którego tylko okrutni bigoci oskarżyliby o to, że jest antysemickim dżihadystą. Ale Saleh nadal chodzi wolny po ulicach. Sąd ostrzegł go, by trzymał się z dala od żydowskiej restauracji, którą już zaatakował.


Geert Wilders, przywódca holenderskiej Partii Wolności, oświadczył, że władze “narażają niewinnych Holendrów na wielkie niebezpieczeństwo, pozwalając terrorystom na swobodne poruszanie się na wolności”.


A Saleh Ali jest jednym z tysięcy syryjskich migrantów, którym pozwolono swobodnie poruszać się na wolności. Władze zrobiły wszystko, co mogły, żeby zatuszować ten atak. Nie tylko pozwoliły mu na wjazd do Holandii, ale policjanci w Amsterdamie patrzyli, jak rozbija szyby w żydowskiej restauracji. Potem dwukrotnie puszczono go na wolność, mimo że dwukrotnie przysięgał, że będzie dalej stosował przemoc, a działanie w tej sprawie zostało podjęte tylko przeciwko żydowskiemu działaczowi praw obywatelskich, który ujawnił przeszłość terrorysty i jego groźby przemocy w przyszłości.


Według adwokata Alego, terrorysta nie będzie dokonywał przyszłych ataków terrorystycznych w Holandii. I będzie używał przemocy tylko w „samoobronie”. A według tego adwokata Ali rozwalił okna dopiero, kiedy się zdenerwował, że drzwi są zamknięte.  


Adwokat antysemickiego terrorysty utrzymywał, że jego klient nie ma nic przeciwko Żydom i w rzeczywistości lubi żyć w miejscu, gdzie różne religie mogą koegzystować. Oczywiście jego ideą międzywyznaniowej koegzystencji jest to, że on może praktykować swoją wiarę religijną przez atakowanie Żydów, podczas gdy wszyscy w Holandii praktykują swoją świecką religię tolerowania islamskiej przemocy. 


Sprawa Saleha Alego jest jedna z wielu. Wyróżnia się, ponieważ jego atak został udokumentowany na wideo. Jak też dlatego, że przeciek z policji powiedział nam rzadko słyszaną prawdę o rzeczywistej motywacji islamskiego terrorysty, zanim władze mogły zacząć analizowanie jego „psychicznie kruchego charakteru”.


Holandia, podobnie jak wiele krajów europejskich, z radością powitała syryjskich uchodźców i innych muzułmańskich migrantów. A teraz robi, co może, żeby ukryć przemoc, jaką przynieśli ze sobą.


Władze Amsterdamu zachowują się tak, jak zachowywała się policja w Kolonii po masowym ataku seksualnym migrantów w Sylwestra. Policja niewiele zrobiła, by ich powstrzymać, a władze zaprzeczyły wszystkiemu. Dopiero kiedy prawda o atakach wyciekła ze źródeł policyjnych, władze zostały zmuszone do zorganizowania przedstawienia, że coś robią. I jest to prawdą tak w Amsterdamie, jak w całej Europie.


Europejskie rządy wolą tolerować terrorystów niż walczyć z nimi. Strefa Zakazana nie jest tylko miejscem; jest stanem umysłu. Strefa Zakazana jest wszędzie, gdzie islamska supremacja zostaje zatwierdzona bez żadnego znaczącego oporu ze strony władz porządku publicznego. Strefa Zakazana może w każdej chwili pojawić się koło ciebie.


Może to być żydowska restauracja w modnej holenderskiej dzielnicy lub obchody Nowego Roku przed niemiecką katedrą. Jest wszędzie, gdzie muzułmańska przemoc jest tolerowana i chroniona przed krytyką.


Saleh Ali i jego koledzy wiedzą, że władze europejskie nie mogą i nie chcą im się opierać. Bowiem wolą tolerować terrorystów niż tolerować tych, którzy mówią prawdę o islamie.  

 

Europe’s Tolerance for Terrorists 

Frontpagemag, 22 grudnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2601 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk