Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 14:43

« Poprzedni Następny »


Talibowie domagają się miliarda dolarów pomocy


Hugh Fitzgerald 2021-09-21



Kiedy Talibowie odnieśli ostateczne zwycięstwo, chcą, aby cały świat płacił na  utrzymanie Afganistanu. Ich minister spraw zagranicznych ostrzega przed straszliwymi cierpieniami Afgańczyków, które nadejdą, jeśli ogromne ilości środków pomocowych nie nadejdą szybko, i nie zostaną przekazane talibom, których przywódcy czekają z ufnie wyciągniętymi rękami i minami szefów Caritasu. 13 września darczyńcy obiecali dostarczyć ponad miliard dolarów, po ostrzeżeniu ze strony ONZ o „nadciągającej w Afganistanie katastrofie”. Dzień po zapowiedzi dostarczenia tej kolosalnej sumy minister spraw zagranicznych talibów poprosił o pomoc, dając do zrozumienia, że ten miliardzik dolarów nie wystarczy.

We wszystkich tych prośbach o pieniądze talibowie wolą nie informować świata o swoim bogactwie. Według mułły Yaqooba, syna nieżyjącego już duchowego przywódcy talibów, mułły Mohammada Omara, który w poufnym raporcie zleconym przez NATO, w roku podatkowym, który zakończył się w marcu 2020 r., ujawnił źródła dochodów tej organizacji, talibowie podobno mieli 1,6 miliarda dolarów przychodów.


Z tych 1,6 miliarda dolarów 416 milionów pochodziło z handlu narkotykami – sprzedaży opium na rynkach zagranicznych.

Wydobycie rudy żelaza, miedzi, złota, cynku i innych metali oraz minerałów ziem rzadkich  w górzystym Afganistanie jest  coraz bardziej lukratywnym biznesem dla talibów. Zarówno operacje wydobycia minerałów na małą skalę, jak i duże afgańskie firmy wydobywcze płacą terrorystom Talibanu za umożliwienie im prowadzenia działalności. Tym, którzy nie chcą płacić, grożono śmiercią.


Według Komisji ds. Kamieni i Kopalń talibów, czyli Da Dabaro Comisyoon, grupa zarabia 400 milionów dolarów rocznie na wydobyciu minerałów. NATO szacuje, że te dochody są wyższe i wynoszą 464 miliony dolarów – w porównaniu z zaledwie 35 milionami dolarów w 2016 roku….


Branże „opodatkowane” obejmują działalność wydobywczą, media,  telekomunikację  i projekty rozwojowe finansowane z pomocy międzynarodowej. Kierowcy płacą również za korzystanie z autostrad w regionach kontrolowanych przez talibów, a właściciele sklepów płacą talibom za prawo do działalności handlowej.


Taliban nakłada również tradycyjną islamską formę opodatkowania zwaną „ushr” – czyli 10% podatkiem od zbiorów rolników – oraz „zakat”, czyli wynoszący 2,5% wartości posiadanych dóbr podatek majątkowy.


Według  mułły Yaqooba dochody z podatków – które również można uznać za wymuszenia – przynoszą rocznie około 160 milionów dolarów .

Dalej mamy dobrowolne darowizny na rzecz talibów i powiązanej z nimi sieci Haqqani. To pieniądze od islamskich organizacji charytatywnych i gospodarczych w krajach Zatoki Perskiej, historycznie sprzyjających powstaniu tej religijnej organizacji terrorystycznej. Dają one talibom od 150 do 200 milionów dolarów rocznie. Ponadto prywatni obywatele, głównie Arabii Saudyjskiej i mniejszych państw Zatoki Perskiej, a także Pakistanu i Iranu, którzy przekazują kolejne 60 miliardów dolarów do sieci Haqqani.


Talibowie zarabiają również na imporcie i eksporcie towarów. Na przykład na import części samochodowych do Afganistanu mają praktycznie monopol. Eksport obejmuje opium i zrabowane minerały. Mułła Yaqoob szacuje, że talibowie zarabiają 240 milionów dolarów rocznie na eksporcie.


Talibowie są również właścicielami nieruchomości w Afganistanie, w Pakistanie, w innych krajach. Yaqoob powiedział NATO, że roczny dochód talibów z nieruchomości wynosi około 80 milionów dolarów.


Według licznych źródeł amerykańskich i międzynarodowych, talibowie otrzymują również fundusze, od rządów Arabii Saudyjskiej, Pakistanu i Iranu. Eksperci CIA twierdzą, że te fundusze mogą wynosić nawet 500 milionów dolarów rocznie, ale trudno jest określić dokładną liczbę tego strumienia dochodów.


Posiadając tak ogromne bogactwo, można się zastanawiać, dlaczego hojni darczyńcy, po raz kolejny proszeni o opróżnienie kieszeni dla „ubogiej ludności Afganistanu”, nie proponują samym talibom, aby obiecali setki milionów dolarów na zażegnanie „nadciągającej katastrofy” głodu. Oczywiście, po co oczekiwać od Talibów pomocy „swojej ludności”, Afgańczykom, skoro można nakłonić do zrobienia tego dziesiątki obcych państw. Talibowie obstawiają – jak sądzę, nie bez podstaw – że świat zewnętrzny nie będzie zwracał uwagi na ogromne bogactwo talibów i nadal będzie odpowiadał na wezwanie o pomoc dla „cierpiących Afgańczyków”.


To prowadzi mnie do innego, bardzo bolesnego punktu. Jest jedno nowe źródło kolosalnego bogactwa talibów. Obecnie wszedł w posiadanie amerykańskiego sprzętu wojskowego o wartości ponad 90 miliardów dolarów, który został pozostawiony podczas panicznej ucieczki. Dlaczego nie mielibyśmy poprosić Talibów o zwrot części tej kosztownej broni, teraz, gdy skończyły się walki, pozwalając Amerykanom ją odzyskać, w zamian za drobną sumę – powiedzmy nawet kilku miliardów dolarów – amerykańskiej pomocy dla afgańskich cywilów? (Na konkretne projekty rozłożone na powiedzmy pięć lat?) Jaką część tego zaawansowanego sprzętu mogą obsługiwać talibowie, nawet jeśli go zatrzymają? Jeśli talibowie odrzucą tę ofertę, będzie to źle wyglądać w oczach świata. Można zapytać, czy talibowie potrzebują całej tej broni, skoro grupa głosi pokojowe intencje? Wygrawszy wojnę, teraz twierdzą, że są całkowicie pokojowym ruchem, nie mają żadnych roszczeń do terytoriów gdzie indziej i zapewniają nas, że nie pozwolą terrorystom na ponowne wykorzystanie Afganistanu jako bazy. A jeśli Taliban odrzuci tę najhojniejszą amerykańską ofertę pomocy, czy odmawiając tak rozsądnego porozumienia może być postrzegany jako bezdusznie obojętny na niedolę Afgańczyków, z których dziesiątki milionów żyją już teraz w nędzy?

 

Afghanistan: Taliban Demand a Billion Dollars in Aid to Stave Off Mass Poverty

Jihad Watch, 18 września 2021r.

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski  

Hugh Fitzgerald jest publicystą Jihad Watch. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk