Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 19:34

« Poprzedni Następny »


Szalone rady dla prezydenta Bidena


Mitchell Bard 2021-01-09

Martin Indyk
Martin Indyk

Mianowanie Martina Indyka po wszystkim, co zdarzyło się między muzułmańskimi krajami a Izraelem, byłoby cofnięciem zegara do koncepcji, że Izrael nadal musi oddawać ziemię na rzecz pokoju.

 

Prawdopodobnie znacie definicję niepoczytalności podana przez Einsteina: robienie tego samego raz za razem i spodziewanie się innego wyniku. Powinno się zilustrować tę definicję zdjęciami pracowników Departamentu Stanu, którzy zajmowali się Bliskim Wschodem. Pisałem o osiemdziesięciu latach niepowodzeń arabistów i o tym, jak pozostają niczym niezrażeni. Wśród autorów największych niepowodzeń byli ludzie z administracji Obamy, którzy oferują rady prezydentowi-elektowi Joemu Bidenowi, a co gorsza, niektórzy z nich wchodzą do jego administracji.


Na jednym z tych portretów powinien figurować Martin Indyk, były specjalny wysłannik na izraelsko-palestyńskie negocjacje z czasów Obamy. Spójrzmy na pierwszy akapit jego artykułu na stronie internetowej NBC News. Nazywa plan sekretarza stanu, Mike’a Pompeo odwiedzenia osiedla “nie do pomyślenia podczas żadnej innej administracji USA”, ponieważ będzie “legitymizować izraelskie roszczenia do ziemi, jaką Palestyńczycy i społeczność międzynarodowa widzą za miejsce przyszłego państwa”.

 

Indyk zaakceptował palestyńską narrację. Dlaczego społeczność międzynarodowa ma prawo legitymizować palestyńskie roszczenia, które nie są mocniejsze od roszczeń Izraela? Ponadto, Pompeo pojechał do Psagot, które jest częścią Givat Ze’ev, bloku pięciu społeczności uważanych za jeden z tych “uzgodnionych bloków”, które Izrael anektuje w każdym porozumieniu pokojowym. Uczynienie tego bloku częścią palestyńskiego państwa wymagałoby wyrzucenia z domów ponad 30 tysięcy Żydów.

 

Indyk opłakuje stratę Saeba Erekata, głównego negocjatora Palestyńczyków, który był także ich Josephem Goebbelsem, mistrzem “Wielkiego Kłamstwa”. Kiedy Indyk mówi, że śmierć Erekata “oznacza koniec ery Oslo”, ujawnia jak jest oderwany od rzeczywistości, ponieważ ta “era” skończyła się ponad dwadzieścia lat temu po zamordowaniu niemal 300 Izraelczyków podczas siedmiu lat „procesu pokojowego” Oslo.

 

Indyk mówi: “Erekat stał się ucieleśnieniem palestyńskiego oddania idei stopniowego, etap za etapem, procesu, w którym niepodległe państwo palestyńskie wyłoni się, by żyć w pokoju obok żydowskiego państwa Izrael”. Nie, Erekat reprezentował palestyński cel wyzwolenia całej Palestyny etapami.


Indyk jest dumny ze swoich starań o wskrzeszenie Oslo, ale musi przyznać, że załamało się to w kwietniu 2014 roku. W rzeczywistości on i sekretarz stanu, John Kerr, reprezentujący najbardziej propalestyńską administrację w historii (z możliwym wyjątkiem prezydenta Jimmy’ego Cartera) byli tak nieudolni, że jak sam przyznaje, “pod koniec negocjacji strony były bardziej od siebie odległe we wszystkich sprawach… niż były na początku, dziewięć miesięcy wcześniej”.  


Poprawnie zauważa, że Palestyńczycy i izraelska skrajna prawica odrzucili bliskowschodni plan pokojowy prezydenta Trumpa, ale żaden amerykański plan pokojowy nie udał się, jak dowiodły porażki planów jego poprzedników. Tym, co wyróżniało plan Trumpa, było to, że po raz pierwszy zajął się rzeczywistością w połączeniu z faktem, że żaden izraelski rząd nie wysiedli ponad 100 tysięcy Żydów z ich domów, by zadowolić palestyńskie żądania i oparty na urojeniach plan dwóch państw Indyka i innych.

 

Jego najbardziej trafną obserwacją jest, że Biden “nie ma powodu wierzyć, że jeśli spróbuje tam, gdzie nie powiodło się wszystkim prezydentom od czasu Clintona, wynik będzie inny” i że biorąc pod uwagę jego pilniejsze priorytety, “nowej inicjatywy ponownego rozpoczęcia izraelsko-palestyńskich negocjacji o finalnym statusie nie można uzasadnić”. Kilka akapitów dalej zaprzecza jednak samemu sobie i mówi, że sekretarz stanu Bidena powinien popierać ponowne podjęcie rozmów w oparciu o Parametry Clintona i Zasady Kerry’ego, które Palestyńczycy odrzucili!

 

Ponadto nigdzie nie przyznaje, że zarówno Palestyńczycy, jak Izraelczycy uważali politykę Obamy za katastrofalną. Szef Autonomii PalestyńskiejMahmoud Abbas spotkał się ponad 30 razy z izraelskim premierem Ehudem Olmertem zanim Obama objął urząd. Abbas odmówił prowadzenia negocjacji z premierem Benjaminem Netanjahu przez całą kadencję Obamy. Dwanaście lat po ostatnich rozmowach – czy Indyk rzeczywiście wierzy, że Palestyńczycy nagle zainteresowali się pokojem?

 

Indyka nie odstrasza jednak porażka i trwa w błędnym przekonaniu, że rozwiązanie w postaci dwóch państw “pozostaje jedynym sposobem rozwiązania konfliktu”.


Nie, istnieją alternatywy, a jego preferencja zdecydowanie nie jest rozwiązaniem dla Palestyńczyków. Po pierwsze, zakłada, że Palestyńczycy są zainteresowani dwoma państwami, a przecież ewidentnie nie są, odrzuciwszy tę koncepcję co najmniej siedem razy, zaczynając od planu podziału Peela w 1937 roku. Po drugie, to podejście nie może rozwiązać sedna konfliktu, który nie toczy się o ziemię, ale jest zakorzeniony w islamskiej wierze, że cały Izrael jest częścią wakf (muzułmańska ziemia święta) i że Żydzi nie mogą rządzić muzułmanami.  

 

Indyk mówi, że umowę Trumpa powinno się zdjąć ze stołu. To byłby poważny błąd, ponieważ jej główną zaletą jest wysłanie komunikatu, który Palestyńczycy potrzebują usłyszeć i przyswoić sobie – że nie dostaną państwa opartego na „granicach” 1967 i z Jerozolimą jako stolicą (chyba że będzie ona na przedmieściu Abu Dis, jak proponuje plan Trumpa), nie mówiąc już o likwidacji Izraela [co jest rzeczywistym celem tak Organizacji Wyzwolenia Palestyny, jak i Hamasu – przyp. tłum.]. W dodatku, tak jak Palestyńczycy próbowali przyjmować ustępstwa Izraela i używać ich jako podstawy do dalszych rozmów, Izrael powinien powiedzieć wyraźnie, że 70 procent Zachodniego Brzegu, jakie Trump oferował Palestyńczykom, jest ich nowym punktem odniesienia. Nie ma powrotu do ponad 90 procent, jak było w planach Clintona/Kerry’ego/Olmerta.

 

Indyk mówi, że Stany Zjednoczone powinny zatwierdzić zasady Rezolucji 242 Rady Bezpieczeństwa ONZ, ale ignoruje jej postanowienia. Rezolucja wzywała Izrael do wycofania się z “terytoriów zajętych”, nie zaś z wszystkich terytoriów. Izrael spełnił ten wymóg przez wycofanie się z ponad 90 procent terytoriów (całego Synaju i Strefy Gazy oraz 40 procent Zachodniego Brzegu) jakie zdobył w wojnie obronnej w 1967 roku.

 

Rezolucja wzywa także do “zakończenia wszystkich roszczeń lub stanów wojny”. Niektóre, ale nie wszystkie państwa arabskie spełniły teraz ten warunek i, jeśli Indyka naprawdę interesuje rezolucja 242, powinien doradzić Bidenowi, by budował na staraniach Trumpa o normalizację stosunków i skłonił Arabię Saudyjską, Oman i Katar do nawiązania stosunków.    


Co najważniejsze i dewastujące dla stanowiska Indyka, nigdzie w Rezolucji 242 nie ma wzmianki o Palestyńczykach. Nigdzie w tej rezolucji nie ma żądania, by Palestyńczycy otrzymali jakiekolwiek prawa polityczne lub terytorium.


Izrael nie potrzebuje także ani Indyka, ani Bidena, by podejmować kroki budujące zaufanie. Przez dziesięciolecia czynił ustępstwa wobec Palestyńczyków i już zrobił to, co proponuje Indyk – przywrócił współpracę w sprawach bezpieczeństwa i przekazywania przychodów podatkowych AP. Palestyńczycy jednak potwierdzili, że nie mają żadnego zamiaru spełnienia jego propozycji, by przesłali płacić skazanym terrorystom.

 

Cechą charakterystyczną polityki Obamy był jednostronny nacisk na Izrael, nic więc dziwnego, że Indyk wezwał Izrael do jednostronnego przekazania więcej terytorium Zachodniego Brzegu pod władzę Palestyńczyków. Po wszystkich swoich wywodach o negocjacjach oczekuje, że Izrael odda ziemię bez żadnego powodu i bez oczekiwania niczego w zamian od Palestyńczyków.


Po tym, jak Trump odniósł sukces w przekonaniu czterech krajów arabskich, by nawiązały stosunki z Izraelem i nie pozwoliły dłużej, by ich interesy były zakładnikiem palestyńskiego nieprzejednania, Indyk doradza innym krajom arabskim by powróciły do starej polityki i żądały ustępstw ze strony Izraela wobec Palestyńczyków jako warunku normalizacji. To dopiero jest szaleństwo!


Jako autorowi powieści After Anatevka: Tevye in Palestine Przypomina mi się zdanie ze Skrzypka na dachu: “Niech Bóg błogosławi i zachowa cara… daleko od nas”. Ja bym powiedział: Niech Bóg błogosławi i zachowa Martina Indyka i pozostałych nieudolnych dyplomatów … daleko od polityki zagranicznej Bidena.

 

Insane advice for Biden

JNS.Org, 3 stycznia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Mitchell Geoffrey Bard

Amerykański analityk polityki zagranicznej, redaktorem i autor specjalizujący się w polityce USA na Bliskim Wschodzie. Dyrektor wykonawczy organizacji American-Israeli Cooperative Enterprise oraz dyrektor Jewish Virtual Library. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk