Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 15:35

« Poprzedni Następny »


Spotkajcie zachodnich szarlatanów, którzy usprawiedliwiają dżihad


Giulio Meotti 2016-10-09

Filozof niemiecki Martin Heidegger (po lewej) był jednym z wielu europejskich intelektualistów i artystów, którzy podzielali marzenie Adolfa Hitlera. Dzisiaj filozof francuski, Michel Onfray (po prawej) stał się ulubieńcem grupy dżihadystycznej, Państwa Islamskiego, z powodu jego poglądu, że choć islamiści zabijają i masakrują, nie jest to ich winą, bo “Zachód zaatakował pierwszy”.
Filozof niemiecki Martin Heidegger (po lewej) był jednym z wielu europejskich intelektualistów i artystów, którzy podzielali marzenie Adolfa Hitlera. Dzisiaj filozof francuski, Michel Onfray (po prawej) stał się ulubieńcem grupy dżihadystycznej, Państwa Islamskiego, z powodu jego poglądu, że choć islamiści zabijają i masakrują, nie jest to ich winą, bo “Zachód zaatakował pierwszy”.

Po 11 września 2001 roku śmietanka intelektualistów europejskich natychmiast zaczęła znajdować usprawiedliwienia dla dżihadu. Ewidentnie fascynował ich kałasznikow, „broń ubogich”. Dla nich to, co widzieliśmy w Nowym Jorku, było chimerą, iluzją. Masowe morderstwa były rzekomo samobójstwem demokracji kapitalistycznej, a terroryzm gniewem bezrobotnych, desperacką bronią lumpenproletariatu oburzonego na arogancję zachodniej globalizacji.

Ci intelektualiści zasiali ziarna desperacji w wielkiej zachodniej jaskini ech. Od 9 Września do niedawnych masakr na ziemi europejskiej zamordowani mieszkańcy Zachodu są przedstawiani jako przypadkowe ofiary w wojnie między „systemem” i „wyklętymi tej ziemi”, którzy tylko żądają dla siebie miejsca przy stole.


Jednym z tych intelektualistów jest Michel Onfrey. Minęło sporo czasu, od kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy określenie „użyteczny idiota”. To cyniczne wyrażenie przypisuje się często Leninowi i było używane do opisania zachodnich sympatyków, którzy usprawiedliwiali horrory komunizmu. Francuskie pismo „L’Express” użyło go dla Onfraya:  "użyteczny idiota islamizmu".


Kiedy w 2005 r. opublikowano jego Manifest ateisty, Onfray nie mógłby sobie wyobrazić, że dziesięć lat później będzie ulubieńcem grupy dżihadystycznej, Państwa Islamskiego (ISIS). Niemniej 21 listopada 2015 r., tydzień po masakrze w Paryżu, Onfray pojawił się w propagandowym filmie wideo Państwa Islamskiego. Kilka dni później, Onfray, ten idol europejskiej klasy średniej, powiedział, że "zawarto zawieszenie broni między ISIS a Francją".


Onfray właśnie udzielił kolejnego wywiadu pismu “Famille Chrétienne”, w którym wyjaśnił, że nie ma różnicy moralnej między “zabijaniem niewinnych kobiet, dzieci i starców” a “terroryzmem państwowym” – między ISIS, a wojną Zachodu z terrorem.


Onfray jest najszerzej na świecie czytanym filozofem francuskim i zdetronizował takich filozofów jak Michel Serres, Michel Foucault i Jean-Paul Sartre. Ten filozof napisał 80 książek tłumaczonych na niemal 30 języków. Nie jest marksistą ale libertariańskim hedonistą. Według Onfraya, całe judeo-chrześcijańskie dziedzictwo nie pozwala na swobodne, pełne miłości przyjemności. Dlatego też twierdzi uparcie, że cywilizacja zachodnia jest "martwa."


Jak ten wielki hedonista, teoretyk materializmu i ateizmu stał się ulubieńcem islamskich rzezimieszków? Premier Manuel Valls oskarżył go, że "pogubił się".


Kiedy Onfray wzywa do rozejmu z Państwem Islamskim, jest tak dlatego, że wierzy, że Francja jest odpowiedzialna za to, co jej się zdarzyło. W niedawnej książce, Penser l'islam (Myślący islam), Onfray napisał: "Jeśli patrzymy na fakty historyczne, a nie na emocje, Zachód zaatakował pierwszy”. Francja rzekomo zbiera to, co zasiała. Oczywiście, islamiści zabijają i masakrują, ale to nie jest ich wina, ponieważ Zachód, tak jak oni to widzą, zaatakował ich wcześniej.


Wygląda na to, że Onfray znajduje więcej usprawiedliwień dla ISIS, kiedy mówi o francuskiej "islamofobii". Dlaczego Onfray stał się tak popularny wśród francuskich dżihadystów, którzy walczą w Syrii i w Iraku? Dziennikarz David Thomson, specjalista od ruchów dżihadystycznych, mówił, że "Onfray jest tłumaczony na arabski i zamieszczany na wszystkich stronach popierających ISIS”. W rozmowie z Jean-Jacques Bourdinem w 2013 r., Onfray bronił nawet prawa islamistów do stosowania prawa szariatu w Mali.


Onfray rozumie, że jesteśmy w stanie wojny. Jego zdaniem jednak tę wojnę rozpoczął George W. Bush. „Zapomina”, że 3 tysiące Amerykanów zostało zabitych 11 września 2001 r. Jeśli przypominasz mu, że ISIS zabija niewinnych ludzi,  Onfray odpowiada: "My także zabiliśmy niewinnych ludzi". Jest to doskonała równoważność moralna między ISIS a Zachodem. Barbarzyńcy przeciwko barbarzyńcom! 130 Francuzów zabitych 13 listopada 2015 r. to tylko marionetki Zachodu. Tym moralnym relatywizmem Onfray otwiera drzwi islamskim rzezimieszkom.


Onfray należy do długiej listy szarlatanów, jakich pełno wśród intelektualistów Europy. Pisząc dla “Le Monde”, najsłynniejszy żyjący filozof niemiecki, Jürgen Habermas, twierdził, że “dżihadyzm jest nowoczesną reakcją na warunki życiowe charakteryzujące się wykorzenieniem”. Ktoś powinien był mu wyjaśnić, że wszyscy terroryści byli dobrze zintegrowani w demokracji francuskiej i belgijskiej i żyli z zasiłków społecznych.  


Inny filozof-celebryta, słoweński guru neomarksistowski, Slavoj Zizek, twierdzi, że islamizm może wydawać się reakcyjny, ale “w ciekawym odwróceniu religia jest jednym z możliwych miejsc, z których można wyrażać krytyczne wątpliwości wobec dzisiejszego społeczeństwa. Stała się jednym z miejsc oporu”. Zizek twierdził także, że "islamofaszyści" i "europejscy rasiści, którzy sprzeciwiają się imigracji” są “dwiema stronami tej samej monety”.


Francuski intelektualista, Thomas Piketty, po masakrach w Paryżu wskazał na "nierówność" jako podstawową przyczynę sukcesu ISIS. Inny znany filozof niemiecki, Peter Sloterdijk, twierdził, że zamachy z 11 Września były tylko "małymi incydentami".


José Saramago
, laureat Nagrody Nobla w literaturze, twierdził, że uderzenie dwoma samolotami w Wieże Bliźniacze było “zemstą za upokorzenie”.


Są także tacy, jak francuski myśliciel Jean Baudrillard, który powiedział, że Stany Zjednoczone w rzeczywistości pragnęły zamachu na Wieże Bliźniacze. Krótko mówiąc, zrobili to islamscy terroryści, ale tak naprawdę chcieliśmy tego. Albo, żeby zacytować słynnego niemieckiego kompozytora, Karlheinz Stockhausen, zamach na World Trade Center był "największym dziełem sztuki, jakie jest możliwe w całym kosmosie".


Szczyt cynizmu osiągnął Dario Fo, Zdobywca Nagrody Nobla w literaturze za rok 1997, który po 11 Września powiedział:

"Wielcy spekulanci tarzają się w gospodarce, która co roku zabija biedą dziesiątki milionów ludzi – co więc znaczy 20 tysięcy zabitych w Nowym Jorku? Niezależnie od tego, kto dokonał tej masakry, ta przemoc jest legalną córką kultury przemocy, głodu i nieludzkiej eksploatacji”.

Tak było już wcześniej. Filozofowie tacy jak Martin Heidegger i Carl Schmitt, pisarze tacy jak Knut Hamsun i Louis Ferdinand Céline, muzycy tacy jak Wilhelm Furtwangler i Ernst von Karajan, są tylko najsłynniejszymi przedstawicielami kultury europejskiej, którzy podzielali marzenie Adolfa Hitlera. Ich spadkobiercy usprawiedliwiają obecnie dżihad jako ostateczną karę za zachodnią wolność i demokrację.


Meet the Western Charlatans Justifying Jihad

Gatestone Institute, 28 września 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Giulio Meotti

Włoski publicysta, autor książki „A New Shoah: The Untold Story of Israel’s Victims of Terrorism”.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. . Hal 2016-10-09
1. Choroba Poltiser 2016-10-09


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk