Prawda

Poniedziałek, 20 maja 2024 - 07:19

« Poprzedni Następny »


Sabotowanie romansu USA-Izrael


Douglas Altabef 2024-02-24

Prezydent USA Joe Biden i premier Izraela Benjamin Netanjahu w Tel Awiwie, 18 października 2023. Zdjęcie: Avi Ohayon/GPO.
Prezydent USA Joe Biden i premier Izraela Benjamin Netanjahu w Tel Awiwie, 18 października 2023. Zdjęcie: Avi Ohayon/GPO.

Wszystkie małżeństwa mają swoje wzloty i upadki. Choć nie jest to małżeństwo per se, Amerykę i Izrael łączy trwający od kilkudziesięciu lat romans. W stosunkach międzyludzkich uczucie to było niezmienne. Na poziomie politycznym były okresy ciepłe i zimne.


Od czasu podpisania traktatu pokojowego między Egiptem a Izraelem pod koniec lat 70. XX w. na Zachodzie, a zwłaszcza w USA, narasta obsesja na punkcie znalezienia trwałego rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie.


Ta obsesja pokazuje, że narody łączy nie tyle lojalność czy sojusze, co raczej interesy. Zainteresowanie Ameryki dążeniem do pokoju wynikało w dużej mierze z niepowiązanych ze sobą, czasem całkowicie zewnętrznych względów, a nie z realistycznej oceny sytuacji.


Wysiłki USA od dawna skupiają się na „rozwiązaniu w postaci dwóch państw”. Uważano, że skoro istnieje już państwo żydowskie, powinna także istnieć przeciwwaga dla Izraela w postaci państwa palestyńskiego.


Leniwemu umysłowi Zachodu wydawało się to w sposób oczywisty sprawiedliwe. Każdy dostałby to, czego potrzebuje, jeśli nie dokładnie to, czego chce. Udało się w Irlandii Północnej, więc dlaczego nie na Bliskim Wschodzie?


Zainteresowanie Zachodu motywowane było naiwnym przekonaniem, że narzucenie suwerennego państwa palestyńskiego zakończy konflikt.


Jednak zwolennicy dwóch państw wśród mocarstw zachodnich nigdy nie zrozumieli, co tak naprawdę leży u podstaw konfliktu izraelsko-palestyńskiego.


Ten konflikt ma niewiele wspólnego z ziemią, ponieważ nigdy nie było „Palestyny” do przywrócenia. Nie ma to nic wspólnego z odzyskaniem utraconej suwerenności, bo takiej nigdy nie było. Aż do drugiej połowy XX wieku nie było niczego palestyńskiego.


Źródłem konfliktu zawsze było połączenie nietolerancji religijnej i wieloletniej fantazji o zemście.


Ze względów religijnych muzułmanie nie mogą zaakceptować żadnej niemuzułmańskiej suwerenności na ziemiach wcześniej podbitych przez muzułmanów. Kiedy jakiś kraj stanie się muzułmański, musi nim pozostać na zawsze. Zatem suwerenne państwo żydowskie w Ziemi Izraela jest równoznaczne z bluźnierstwem. Akceptacja tego jest pogwałceniem prawa religijnego.


Fantazja o zemście szuka zemsty na Izraelu w oparciu o twierdzenie, że Palestyńczycy zostali wypędzeni z Mandatowej Palestyny, a ich ziemie zawłaszczone. Taka fantazja nie może rezygnować z marzenia o odzyskaniu tego, co „zabrano” i zniszczeniu tych, którzy to „ukradli”.


Ta fantazja ignoruje fakt, że bardzo wielu byłych mieszkańców dzisiejszego Izraela uciekło z własnej woli i że przybyli na te tereny dopiero na początku XX wieku dzięki możliwościom gospodarczym stworzonym przez społeczność żydowską. Takie fakty nie mogą zakłócać epickiej, powtarzanej w nieskończoność narracji.


Z powodu tych dwóch czynników Palestyńczycy konsekwentnie odrzucali rozwiązanie w postaci dwóch państw.  Nie mogli zrobić nic innego. Zaakceptowanie tego byłoby zdradą doktryny muzułmańskiej i zaakceptowaniem utraty „ukradzionej” ziemi. Oznaczało to wyrok śmierci dla każdego palestyńskiego przywódcy, który zgodził się na rozwiązanie w postaci dwóch państw.


Niestety, Zachód tak naprawdę nigdy tego nie zrozumiał. Upierał się, że dalsze ustępstwa Izraela nieuchronnie doprowadzą do palestyńskiej akceptacji.


Jak na ironię, pomysł, że jeszcze jedno lub dwa ustępstwa zaowocują pokojem, wywołał jedynie mantrę „od rzeki do morza, Palestyna będzie wolna” – że nie ma miejsca nie tylko dla Izraela, ale i dla samych Żydów. Ludobójstwo pozostaje przedmiotem tęsknoty Palestyńczyków.


Dziś z powodów, które wprawiłyby w osłupienie, gdyby nie zrozumienie amerykańskiej polityki wyborczej, administracja Bidena uznała, że teraz jest odpowiedni moment na rozwiązanie w postaci dwóch państw.


W końcu, biorąc pod uwagę, że Hamas właśnie zmasakrował 1200 Izraelczyków, czy może być lepsza okazja, aby dać Hamasowi wszystko, czego chce?


Fakt, że w Izraelu nie ma nawet minjanu, który by się na to zgodził, uważa się za nieistotny. Jeśli uparty Benjamin Netanjahu nie wykona polecenia administracji, znajdzie się rząd, który to zrobi. W przeciwnym razie administracja może po prostu oświadczyć, że jednostronnie uzna „Państwo Palestynę”.


Byłoby to zdumiewająco destrukcyjne, a także autodestrukcyjne. Z pewnością zniszczyłoby to sojusz USA-Izrael. Biorąc pod uwagę, że Izrael nie zgodzi się na państwo palestyńskie, czy takie uznanie uczyni Izrael wrogim mocarstwem najeżdżającym „Palestynę”? Czy kraje zachodnie przybyłyby z pomocą „Palestynie” tak, jak udzieliły pomocy Ukrainie? Czy obce wojska zostaną przetransportowane drogą powietrzną do wschodniej Jerozolimy, aby zabezpieczyć ją jako nową stolicę „Palestyny”?


Wszystko to brzmi absurdalnie, bo jest absurdem. W desperackim wysiłku uzyskania reelekcji administracja Bidena mogłaby zniszczyć sojusz, który był kamieniem węgielnym amerykańskiej polityki zagranicznej i wyrazem podstawowych amerykańskich wartości.


Co by to powiedziało o Ameryce? Wielu ludziom, w tym wielu Amerykanom, wydawałoby się to kolejnym przejawem Ameryki, która postradała zmysły i straciła wartości, na których została zbudowana.


Dla Izraelczyków nawet możliwość, że coś takiego może się wydarzyć, przypomina, że ostatecznie nie możemy liczyć na nikogo innego, jak tylko na siebie. Powinno to pobudzić ponowne dążenie do samowystarczalności narodowej, zwłaszcza w dziedzinie zbrojeń.


Co najważniejsze, powinno przypominać Izraelowi, że ma obowiązek przeciwstawiać się żądaniom, które mogą być stawiane z dobrymi intencjami, ale są niewątpliwie destrukcyjne. Stawka jest zbyt wysoka, aby robić cokolwiek innego, nawet w romansie.


Link do oryginału: https://www.jns.org/sabotaging-the-us-israel-love-affair/

JNS Org., 13 lutego 2024

Tłumaczenie; Małgorzata Koraszewska


Douglas Altabef


Izraelski prawnik, członek zarządu Im Tirtzu jak również członek zarządu Israel Independence Fund.

 

 

Dół formularza

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk