Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 11:31

« Poprzedni Następny »


Rekord Guinessa w pluciu na demokrację


Andrzej Koraszewski 2015-03-21

Izraelski naród wypowiedział się.
Izraelski naród wypowiedział się.

Dokładnych danych nie ma, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nigdy jeszcze nie było tak wielkiego zainteresowania światowych mediów wyborami parlamentarnymi w pojedynczym kraju. Na wybory do Izraela do stacjonujących tam już wcześniej ponad 800 korespondentów zagranicznych doszlusowało dodatkowych 100 i sądząc z przekazywanych przez nich doniesień, przyjechali z nadzieją i donosili z rozpaczą. (To ostatnie, to zapis wrażeń polskiej dziennikarki, która nie dojechała, a widząc wyniki zasłabła, o czym doniosła swoim czytelnikom na swoim blogu.)

Hipoteza, że izraelskie wybory pobiły medialną obsługę wszystkich dotychczasowych zmagań o parlamentarną większość, wymaga dalszych badań, ale wstępnie wydaje się być bardzo prawdopodobna. Porównując zarówno ilość doniesień na temat tych wyborów, jak i zadrukowanej powierzchni oraz liczby godzin w programach radiowych i telewizyjnych poświęconym doniesieniom korespondentów wojennych z pola walki, jak i publicystów analizujących rozmiary swojej rozpaczy, zainteresowanie świata tymi wyborami nie miało sobie równych. Treść doniesień i analiz była ujednolicona według standardu brytyjskiego „Guardiana” w Europie i „New York Timesa” za oceanem.


Izraelczycy wybrali sobie nowy rząd i jeszcze nie wiemy, jak będzie się on różnił od starego, ale wiadomo, że nie zdecydowali się na radykalną zmianę, nadal premierem będzie Benjamin Netanjahu, czyli człowiek, który twierdzi, że życie mieszkańców Izraela jest ważniejsze niż zapewnienia, iż pokój jest za rogiem i wystarczy przestać się bronić.


Przeglądając dziesiątki doniesień korespondentów wojennych na temat wyników tych wyborów ze zdumieniem dotarłem do opinii palestyńskiego intelektualisty z Gazy (nb. byłego członka Hamasu, z którego się wycofał w 1996 roku), Imada Al-Faloudżi, który jest szefem mieszczącego się w Gazie Instytutu Dialogu Międzykulturowego, a który pisał m.in.:

„Nie jest wstydem widzenie sytuacji taką, jaka jest, i nie jest mądrością zostanie ekspertem tylko w przeklinaniu i pogardzaniu naszym wrogiem. Wiem, jak trudno jest porównywać wewnętrzną sytuację Palestyńczyków - nasze kształtowanie własnej polityki, wewnętrzne stosunki między nami i sposoby rozwiązywania naszych różnic - z wewnętrzną sytuacją wroga, który okupuje nasz kraj, uzurpuje sobie nasze miejsca święte i odmawia naszych najbardziej minimalnych praw. Ale ten wróg udowadnia nam i społeczności międzynarodowej, że mimo swojej tyranii i agresji, przewyższa nas pod wieloma względami, które nie są już ukryte przed żadnym obserwatorem posiadającym minimalny stopień obiektywności…”

 

Pamiętając dzieciństwo w czasach stalinowskich i młodość w czasach łagodnej komunistycznej dyktatury, nie jestem pewien, jak szczere są słowa intelektualisty z Gazy o wrogu, który okupuje i uzurpuje, bo same uwagi o demokracji w sąsiednim kraju wymagały heroizmu, ponieważ autentycznie sprowadzają zagrożenie życia.

 

Palestyński autor pisze dalej:      

„Każdy badający twór izraelski jest zdumiony rozmiarami wewnętrznej niezgody w każdej kwestii między sektorami świeckim i religijnym, a także niezgodą wewnątrz tych sektorów. Mają polityczną prawicę, centrum i lewicę… i każdy pogląd ma zwolenników i przeciwników, a każdy wyższy rangą polityk ma całe dossier oskarżeń przeciwko sobie. Ale mimo tego wszystkiego uchwalają prawa, które rządzą postępowaniem w sprawie tych sporów i ustalają wspólny cel: cel służenia państwu Izrael i ludowi Izraela. Udaje im się użyć wewnętrznych sporów jako źródła siły…”

Istotnie, trudno się nie zgodzić, że źródłem siły w demokracji jest zdolność ustalania kursu nawy państwowej poprzez stopniowe przezwyciężanie sporów i ustalanie, co jest dla społeczeństwa priorytetem. W tym przypadku okazało się, że dla wystarczająco dużej części społeczeństwa priorytetem była obrona przed zewnętrznym zagrożeniem.


Imad Al-Faloudżi obawia się, że anarchia nie daje tych rezultatów, a tym samym nie sprzyja dobrobytowi Palestyńczyków.   

„A my, ‘posiadacze prawdy’ - spójrzcie co dzieje się z nami. Uderzamy w każdym kierunku bez uzgodnionego planu lub celu. Każda partia lub grupa ma własny plan i cel. Nie wierzymy w zjednoczone środki. Wyrzekamy się wszystkich praw i statutów, i zniszczyliśmy wszystko, co nas jednoczyło. Każda grupa twierdzi, że posiada prawdę absolutną i przedstawia przekonania innych jako wierutne kłamstwa. Nie posiadamy zdolności słuchania wzajem siebie. Anarchia rządzi: anarchia polityczna, ekonomiczna, społeczna, a nawet pojęciowa.”

Ta pojęciowa anarchia to osobna sprawa, warta specjalnej troski. Świat dowolnie definiowanych słów, spiskowych teorii i absolutu jest równocześnie światem schizofrenii. Palestyński intelektualista z Gazy zadaje sobie sprawę z tego, że „..to porównanie jest trudne i może rozgniewać tych, którzy odmawiają spojrzenia na ponurą rzeczywistość.” (Źródło: MEMRI, Specjalny Komunikat nr 5998 z 19 marca 2015)


Izraelczycy znają tę rzeczywistość po drugiej stronie i wybierając swoich przywódców, przynajmniej niektórzy uważają, że muszą tę rzeczywistość u sąsiadów brać pod uwagę.


Zarówno Hamas, jak i Hezbollah deklarują otwarcie chęć wymordowania mieszkańców Izraela. Nie są to tak całkiem puste słowa, gdyż na realizację tego programu otrzymują miliardy dolarów z Iranu, Kataru, Turcji i innych źródeł. Ameryka i Europa przynajmniej werbalnie odcina się od tych zamiarów, częściej  jednak stara się ich nie widzieć i nie słyszeć, twierdząc, że drogę do pokoju blokuje strona izraelska. Zgodnie z tą polityką zamkniętych oczu i uszu Europa po cichu zdjęła Hamas z listy organizacji terrorystycznych, Ameryka posunęła się o krok dalej i z tegorocznego sprawozdania o zagrożeniu terrorystycznym na świecie usunęła również Hezbollah (i Iran). Kraje zachodnie wierzą w negocjacje, są głęboko przekonane (może nawet autentycznie przekonane, chociaż to ostatnie nie jest tak całkiem pewne), że przywódcy tych (nie)terrorystycznych organizacji tak naprawdę chcą pokoju i dobrobytu mieszkańców terenów, na których sprawują władzę militarną i dyktatorską.


Jeszcze w 2002 roku utworzono małą orkiestrę kameralną, tzw. Kwartet madrycki w składzie ONZ, Unia Europejska, USA  i Rosja, który nieprzerwanie koncertuje na Bliskim Wschodzie. Obecnym dyrygentem tego kwartetu jest były brytyjski premier, Tony Blair, i 15 lutego 2015 roku odwiedził Gazę, przedstawiając Hamasowi szereg oczekiwań dotyczących zarówno dalszego postępu rozmów pokojowych z Izraelem, jak i odbudowy Gazy po niedawnej izraelskiej agresji w odpowiedzi na legalne ostrzeliwanie rakietami izraelskich miast i budowę tuneli pod granicami z okupantem, na które Izrael dostarczał nazbyt ograniczonych ilości cementu.     


Jak donosiły źródła palestyńskie kierownik kwartetu chciał, żeby Hamas wyjaśnił, czy jest “palestyńskim ruchem narodowym, oddanym  sprawie utworzenia państwa palestyńskiego, czy też częścią szerszego ruchu islamistycznego z planami regionalnymi, które mają wpływ na rządy poza Gazą” (Jak można się domyślać, Tony Blair dyskretnie pytał, czy Hamas działa jako część Bractwa Muzułmańskiego i dąży do ustanowienia globalnego kalifatu, czy może jest tylko organizacją  lokalną.)


Hamas nie unikał odpowiedzi i kwartet ma ją teraz czarno na białym, albo biało na czarnym (co jest bardziej zgodne z lokalną tradycją).


Przedstawiciele Hamasu oświadczyli stanowczo, że Hamas nie wyrzeknie się swoich zasad. Tak na przykład Mohmoud Al-Zahhar, współzałożyciel Hamasu, były minister spraw zagranicznych i członek ścisłego kierownictwa, powiedział że Hamas odrzuca przedstawione warunki, szczególnie rozwiązanie w postaci dwóch państw i zakończenie konfliktu.     

„Hamas i frakcje oporu nie wyrzekną się zasad w celu rozwiązania codziennych problemów, które nękają Gazańczyków. Nie możemy zaakceptować warunków Blaira, ponieważ są one niebezpieczne dla sprawy palestyńskiej. Każdy odłam palestyński, który zaakceptuje przesłanie i warunki Blaira, włącznie z Hamasem, popełni poważny błąd i zbrodnię historyczną, której nigdy nie można wybaczyć… Jesteśmy gotowi na państwo w granicach 1967 r., ale nie uznamy ani Izraela, ani jego prawa własności do ani jednego centymetra Palestyny. Uczynienie odbudowy Gazy zależnym od zakończenia konfliktu jest tanim targowaniem się, które jest nie do przyjęcia dla Hamasu, i Hamas nie ma alternatywy w tej sprawie."(Strona internetowa Paltoday, 19 lutego 2015.)

Oczywiście jest rzeczą bardzo interesującą, czy Hamas jest ruchem narodowym, czy tylko doskonale uzbrojoną szpicą ponadnarodowej organizacji terrorystycznej dążącej do podbicia świata? (Stany Zjednoczone w odróżnieniu od władz egipskich nie widzą żadnych terrorystycznych celów Bractwa Muzułmańskiego i być może to pytanie Blaira było w Waszyngtonie odrobinę niezrozumiałe.) Przedstawiciel kierownictwa Hamasu, tenże Mahmoud Al-Zahhar odpowiedział:         

“Hamas wierzy w jedną islamską ummah i nie wycofa się z tej zasady. Nie spełnimy żądania, by uczynić problem palestyński problemem narodowym w odróżnieniu od islamskiego i by zamknąć go w granicach Palestyny, ponieważ Palestyna jest fundamentalną częścią ummah arabskiej i islamskiej. Hamas jest ruchem narodowym a także częścią islamskiej ummah" (tamże).

Interesujących wypowiedzi przedstawicieli Hamasu w odpowiedzi na pytania przedstawiciela kwartetu było znacznie więcej, a ich wybór można przeczytać w Specjalnym, Komunikacie MEMRI   nr 5995 z 16 marca 2015.


Czy można się było spodziewać innej odpowiedzi przedstawicieli kierownictwa Hamasu, kiedy 100 procent uzbrojenia tej organizacji to dostawy broni, materiałów i finansów z  ummah? Gaza jest jedynym miejscem na świecie, gdzie podczas trwającej wojny między muzułmanami wyznania szyickiego i muzułmanami wyznania sunnickiego widzimy szlachetną rywalizację, kto dostarczy więcej środków do zabijania Żydów. Jest to jedyny punkt na świecie, gdzie znajdujemy muzułmańską pokojową rywalizację międzywyznaniową. (W chwili, kiedy to piszę, otrzymałem wiadomość, że dziś w Jemenie zabito 137 szyitów w meczecie.)


Hamas jest częścią Bractwa Muzułmańskiego, ale głównym dostawcą broni, pieniędzy i know how jest szyicki Iran. Jak czytamy w innym doniesieniu MEMRI, 26 lutego 2015 r. na zamkniętym spotkaniu Najwyższy Przywódca Iranu, Ali Chamenei namawiał do codziennego szerzenia kultury męczeństwa i dżihadu i uświęcania jej jako odwiecznej prawdy i jako niezbędnej ofiary na drodze do dalekosiężnych celów. Wyjaśnił, że uodporni to społeczeństwo irańskie przeciwko porażce, czyniąc, że jego wrogowie nie będą w stanie powstrzymać jego postępu. Podkreślił także rolę Iranu jako przywódcy opozycji wobec istniejącego porządku świata i jako kraju, który potrafił, mimo technologicznej przewagi, stać niezłomnie przeciwko USA dzięki rewolucji, która polega na poparciu Boga.


Przedstawiciel Najwyższego Przywódcy w siłach Kuds, Ali Szirazi powiedział w tym samym dniu, że Iran spowoduje bezsenność reżimu syjonistycznego i „nie spocznie, aż podniesie flagę islamu nad Białym Domem”.  (Źródło: MEMRI, Specjalny Komunikat nr 5996 z 17 marca 2015r.)


Nie jest prawdą, że wszyscy izraelscy wyborcy znają wszystkie wypowiedzi przywódców zapowiadających ostateczne rozwiązanie kwestii izraelskiej, ale nie można wykluczyć, że dociera do nich więcej niż do reprezentanta kwartetu, Tony Blaira, o prezydencie USA, Baracku Obamie, nie wspominając. Tak czy inaczej, najwyraźniej woleli pozostać przy premierze, który (jak czytamy w doniesieniach zachodnich mediów) podobno straszy ich bez powodu.


Ukoronowaniem światowej żałoby z powodu ponownego wyboru Benjamina Netanjahu była wypowiedź Sekretarza Generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych Wokół Jednej Sprawy, pana Ban Ki-moona, który w środę (w dzień po wyborach) oświadczył, że jeśli Izrael chce nadal pozostać demokracją, musi trwać przy procesie pokojowym z Palestyńczykami. Ambasador Izraela przy ONZ, Ron Prosor (chyba zupełnie od rzeczy) zauważył, że jeśli Organizacja Narodów Zjednoczonych istotnie przejmuje się losem Palestyńczyków, to być może powinna zapytać, dlaczego prezydent Mahmoud Abbas, wybrany na pięcioletnią kadencję, jedenasty rok sprawuje swój urząd.


Przedstawiciel żydowskiego państwa był jak zwykle nietaktowny, ale wszyscy taktownie zignorowali ten nietakt, kontynuując zmagania o ustanowienie światowego rekordu w pluciu na demokrację.      


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim   Charbel   2016-06-18
Bojkot, osiedla i piękna niewinność   Tsalic   2016-03-12
Co kogo rani i jak mocno?   Koraszewski   2019-02-02
Co się dzieje w gabinecie Putina?   Koraszewski   2022-04-01
Co trzeba wiedzieć o obecnym trudnym położeniu Izraela    Flatow   2018-02-03
Cywilizacja zniszczona przez obojętność Zachodu?   Meotti   2017-11-25
Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?   Koraszewska   2016-07-26
Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd   Greenfield   2016-10-01
Czego chcą Palestyńczycy? Widziane z Malezji   Lau   2017-12-31
Czego lub kogo mamy się bać?   Koraszewski   2017-09-05
Cztery dekady irańskiej nienawiści     2017-11-10
Czy będzie rewolucja w nauczaniu islamu?     2016-08-31
Czy dobry Bóg może latać z kałachem?   Koraszewski   2016-01-08
Czy kobiety rzeczywiście są ofiarami? Cztery kobiety dorzucają swoje zdanie      2017-12-15
Czy można przywrócić pokój w Iraku?   Fernandez   2016-09-23
Czy ONZ ułatwia zbrodnie przeciwko ludzkości?   Frantzman   2016-09-02
Czy Oxfam popiera terror?    Clarfield   2018-01-28
Czy Rashida Tlaib jest winna bigoterii?    Dershowitz   2019-01-22
Czy Waszyngton zakochał się w Hezbollahu?     2014-03-24
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Demokratyczna republika Somalilandu    Clarfield   2018-08-16
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Do czego wzywa imam w New Jersey?     2017-12-22
Do skandującego chłopca w kefijiPrzestań skandować i przeczytaj to.   Finlayson   2024-05-13
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Dyskryminacja z miłości i dobrego serca   Koraszewski   2022-07-29
Elegia z Rakki dla Państwa Islamskiego pokazuje zarówno słabość, jak siłę   Fernandez   2017-06-25
Europa: Muzułmańskie zbrodnie przeciwko kobietom? Nie szkodzi.   Bulut   2017-06-01
Fake news czyli partyjna “Prawda”   Koraszewski   2017-03-29
Fałszywi sojusznicy Ameryki w Zatoce    Bekdil   2018-08-31
Harvard zaprasza głównego palestyńskiego negacjonistę    Lipman   2020-09-04
Holenderscy łowcy Żydów, którzy udzielili olbrzymiej pomocy nazistom   Gerstenfeld   2018-02-07
Irańczycy przeciwko irańskiemu reżimowi      2018-01-03
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Jak Izrael, Diaspora i Polska mogą opanować debatę o Holocauście   Frantzman   2018-03-01
Karykatura sprawiedliwości w Międzynarodowym Trybunale Karnym?Prokuratorka Bensouda powinna zostać zdyskwalifikowana.   Calvo   2020-06-22
Kiedy amerykańska administracja spała, inni spiskowali   Fernandez   2016-12-28
Kogo rzeczywiście obchodzi, gdzie trafia pomoc zagraniczna?   Roth   2016-08-21
Koronawirus: dyrektor WHO ma długą historię tuszowania faktów    Kern   2020-04-21
Kto się boi czarnego luda?   Koraszewski   2016-08-08
Ku politycznemu wymarciu   Carmon   2018-05-11
Kultura arabskapodwójnie zdewaluowała życie ludzkie   Al-Swailem   2014-04-27
Lewica i konflikt izraelsko-palestyński: droga do wzniosłej nienawiści    Palmer   2017-08-13
Lewica podeptała swoje wartości   Koraszewski   2017-03-20
Libańska nienawiść do Izraela objawem choroby kraju   Maroun   2016-10-16
Ludowe diabły i panika moralna   Koraszewski   2017-02-09
Małorolny agent wpływu   Koraszewski   2016-08-18
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
Mord na Wzgórzu Świątynnym i kanonizacja zbirów     2017-07-22
Mowa obronna na rzecz kurdyjskiej niepodległości    Dershowitz   2017-10-09
Nowa cenzura, czyli powrót Policji Myśli?   Chesler   2018-12-18
Nowy, irański porządek świata     2017-12-21
Obietnica i zagrożenia porozumienia pokojowego z Dżuba    Fernandez   2020-09-04
Obnażenie palestyńskich kłamstw    Blum   2020-09-19
Obozy Hamasjugend, Gaza 2017     2017-08-14
Omar i Mohammed mają wspólny cel    Koraszewski   2017-06-20
ONZ adoptowała palestyńskie kłamstwa, mity i morderczy terror wobec Izraela    Hirsch   2020-07-17
Orwellowskie doniesienie z procesu Franza K.   Koraszewski   2016-08-16
Oxfam, NGO i efekt aureoli    Steinberg   2018-03-04
Oświecenie: Rozum jest niezbywalny    Pinker   2018-02-15
Palestyńczycy oskarżają Izraelo gromadzenie zapasów Żydów     2014-06-04
Palestyńczycy: Nie zaakceptujemy żydowskiego Izraela   Toameh   2016-05-01
Palestyńska kleptokracja i jej zachodni sojusznicy   Roth   2016-05-31
Pandy trzymają się mocno   Lomborg   2017-01-23
Państwo, naród, społeczeństwo   Koraszewski   2019-08-15
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Powrót aborcji domowym sposobem    Koraszewski   2016-03-14
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Problem uchodźców w prasie arabskiej     2015-09-27
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
Przestańcie “rozumieć” Palestyńczyków    Yemini   2018-01-19
Przypowieść o dobrym muzułmaninie   Koraszewski   2017-08-30
Purytańska świątobliwość Putina i ideologiczna wojna z Zachodem   Meotti   2016-10-18
Rada Bezpieczeństwa żąda, by Izrael przestał być tak cholernie moralny     2014-02-04
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Rozwiązanie w postaci 50 państw   Koraszewski   2017-01-13
Rzecz o etyce w szkole i poza szkołą    Koraszewski   2021-11-25
Rząd USA odmawia ujawnienia antyizraelskiego podżegania w palestyńskich podręcznikach szkolnych   Bedein   2019-01-20
Sam-Wiesz-Kto wraca   Koraszewski   2016-10-22
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Stu francuskich intelektualistów ostrzega przed islamskim totalitaryzmem      Fitzgerald   2018-03-23
Sułtan kontra Car: Runda XXI wieku – zderzenia ambicji imperialnych o hegemonię regionalną     2015-12-14
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Szczepienie dzieci przeciwko liberalizmowi i sekularyzmowi   Kharrazi   2016-12-19
Terytorialne apetyty Turcji   Bekdil   2016-10-25
Testament palestyńskiego nożownika, Katiby Zahrana     2017-09-19
Tragedia dzieci-uchodźców w Syrii   Raphaeli   2013-12-29
Trzy konflikty żydowsko-arabskie   Rosenthal   2017-07-24
Turcja: kraj meczetów, więzień i niedouczonych   Bekdil   2016-10-05
Udręczona granica Turcji z Syrią   Bekdil   2016-02-18
Urojenie dwóch państw jest największą przeszkodą dla pokoju    i Bruce Abramson   2018-01-24
W co wierzy lewica (w sprawie islamu i Izraela)   Davidson   2013-12-21
W krzyżowym ogniu  – na Bliskim Wschodzie i na Zachodzie   Fernandez   2016-12-14
W poszukiwaniu mądrego…   Koraszewski   2019-01-22
Wesołych Świąt!   Dawkins   2013-12-26
Widmo złego rozpoznania końca świata   Koraszewski   2016-09-26
Widziane z Indonezji: Ameryka i rzeczywistość   Lato   2017-05-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk