Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 18:30

« Poprzedni Następny »


Putin wchodzi do klubu oszukanych przez mułłów


Amir Taheri 2019-03-08

Rosja odkryje niebawem dwulicowość, jaka od czterdziestu lat charakteryzuje dyplomację Iranu. Konwencja o statusie prawnym Morza Kaspijskiego była tylko kawałkiem papieru podpisanym, żeby zadowolić rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, który teraz może dołączyć do klubu tych, których oszukali mułłowie. Na zdjęciu: Putin spotyka się z irańskim prezydentem Hassanem Rouhanim w Teheranie 1 listopada 2017 r. (Źródło: kremlin.ru)
Rosja odkryje niebawem dwulicowość, jaka od czterdziestu lat charakteryzuje dyplomację Iranu. Konwencja o statusie prawnym Morza Kaspijskiego była tylko kawałkiem papieru podpisanym, żeby zadowolić rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, który teraz może dołączyć do klubu tych, których oszukali mułłowie. Na zdjęciu: Putin spotyka się z irańskim prezydentem Hassanem Rouhanim w Teheranie 1 listopada 2017 r. (Źródło: kremlin.ru)

"Rozmawiać z Iranem!" To są rady, jakie zachodni politycy powtarzają od 1979 r., kiedy mułłowie przechwycili władzę w Teheranie. 40. rocznica reżimu chomeinistów dostarczyła nowych okazji do ponownego propagowania tego hasła w Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych.


Argument opiera się na twierdzeniu, że alternatywą do „rozmów z Iranem” jest wojna, a tego chciałoby niewielu. Twierdzi się także, że „rozmowy z Iranem” pomagają jakiejś nieokreślonej „frakcji umiarkowanych reformatorów” w pokonaniu „twardogłowych” w walce o władzę, która od samego początku szaleje w Republice Islamskiej.


 Pokazałem już wiele razy, że te argumenty są błędne i nie ma potrzeby powtarzać tutaj mojej argumentacji. Pomyślałem jednak, że powrócę do tego tematu, ponieważ nowy minister spraw zagranicznych Niemiec, Heiko Maas, powtórzył to "hasło", jak gdyby był Kolumbem odkrywającym Nowy Świat.  


Na dorocznej Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium w zeszłym tygodniu irański minister spraw zagranicznych, Dżavad Zarif, wskrzesił rozmowę o "niezbędnym dialogu",  by wpuścić w maliny debiutanta Maasa.


W połowie lat1980. „niezbędny dialog” Hans-Dietricha Genschera przerodził się w proces, w którym Europejczycy i mułłowie razem krytykowali Stany Zjednoczone. W „dialogu” Genschera mułłowie obiecywali nie prowadzić działań terrorystycznych na terenie Europy. Złamali tę obietnicę przez dokonywanie zamachów, włącznie z zabójstwami, w Austrii, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Włoszech i Szwajcarii. Obiecali także nie porywać więcej europejskich zakładników, ale kontynuowali ten proceder. Od wtedy rzadko kiedy zdarzał się dzień, w którym mułłowie nie mieli europejskich zakładników.


"Rozmów z Iranem" próbowały także kolejne administracje USA, zaczynając od Jimmy Cartera. W 1980 r. mułłowie podpisali umowę z Carterem, że nie wezmą więcej amerykańskich zakładników w zamian za odmrożenie irańskich aktywów, zablokowanych przez Waszyngton po zajęciu przez Iran ambasady USA w Teheranie. Niemniej, do dnia dzisiejszego, Iran stale przetrzymywał amerykańskich zakładników, a dzisiaj ma ich 14. 


Nie tylko mocarstwa zachodnie próbowały ”rozmawiać z Iranem” w nadziei na wykucie modus vivendi z reżimem, który jest w stanie wojny z własnymi obywatelami, a więc nie może być w pokoju z nikim innym. W pewnym momencie Saudyjczycy próbowali naprawić stosunki z chomeinistycznym reżimem.  


Pomogli Iranowi zorganizować Islamski Szczyt w Teheranie w nadziei przekonania mułłów, by zostali częścią normalnego świata. Skoordynowali politykę naftową i, jako dalszy dowód dobrej woli, przyznali Iranowi bezprecedensową kwotę na Hadż. Nagrodą był atak chomeinistów na Chobar, a później splądrowanie saudyjskiej ambasady i konsulatów w Iranie.  


Turcja miała podobne doświadczenie. Stworzyła komisję bezpieczeństwa z Iranem i zamknęła swoje granice dla Irańczyków uciekających na wolność. Wydaliła z kraju irańskich opozycjonistów lub – w kilku wypadkach – pozwoliła na porwanie ich przez oddziały specjalne Teheranu.


Turcja stała się także ważnym elementem w działaniach Iranu w celu obchodzenia zachodnich sankcji. Mułłowie odpłacili Turcji przez przyznanie Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) baz w regionie gór Kandyl tuż przy tureckiej granicy. Stworzyli także tureckie odgałęzienie Hezbollahu, rozbite przez Turcję dziesięć lat później.


Hasło "rozmawiać z Iranem” sięgnęło apogeum w tak zwanej ”umowie nuklearnej”.


Aby ją upichcić, prezydent Barack Obama pominął Radę Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych, zignorował układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) i zepchnął na boczny tor Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA), żeby stworzyć coś przykrojone do życzeń mułłów.


Jako dodatkową przynętę przeszmuglował także gotówkę do Teheranu. Niemniej, kiedy Obama opuszczał Biały Dom, mułłowie nadal nie wypełnili swoich zobowiązań według tego „historycznego porozumienia”.


Część politologów twierdzi, że mułłowie nie ośmielą się traktować Rosji zgodnie z zasadą ”oszukaj i wycofaj się”, ponieważ nie jest tak łatwo oszukać Rosjan. Na poparcie tego poglądu przytaczają incydent z Bejrutu z 1984 r., kiedy Teheran rozkazał agentom Hezbollahu porwanie czterech Rosjan jako zakładników, żeby ukarać Moskwę za poparcie Saddama Husajna.


Narracja brzmi, że Rosjanie wezwali ajatollaha Ali-Akbara Mohtaszami-pour, ambasadora Chomeiniego w Damaszku, który był także założycielem libańskiego Hezbollahu i przedstawili mu ofertę, której nie mógł odmówić: uwolnijcie porwanych Rosjan albo weźmiemy czterech zakładników spośród twojego personelu!


Nie chcąc zakosztować własnego lekarstwa, mułłowie ustąpili i wypuścili rosyjskich zakładników. A oto sensacyjny materiał: Rosja niebawem odkryje dwulicowość, jaka od czterdziestu lat charakteryzuje dyplomację Iranu.


W sierpniu zeszłego roku prezydent Hassan Rouhani podpisał Konwencję o statusie prawnym Morza Kaspijskiego, tekst napisany przez Moskwę, by dać Rosji monopol na militarną obecność na tym morzu śródlądowym. Prezydent Władimir Putin ogłosił to jako wielkie zwycięstwo rosyjskiej dyplomacji. Obecnie jest jednak jasne, że mułłowie puścili swoją machinę oszustwa na wysokie obroty, żeby zrobić Putinowi to, co zrobili wielu amerykańskim, europejskim, tureckim i arabskim przywódcom.  


Po pierwsze, odmówili przedstawienia ”konwencji” islamskiemu Madżlisowi, namiastce parlamentu, jako propozycji ustawy, by zapewnić jej prawny status, co zrobiły pozostałe państwa przybrzeżne: Rosja, Kazachstan, Turkmenistan i Azerbejdżan. Ministerstwo spraw zagranicznych wycofało także perskie tłumaczenie tekstu, obiecując dokładniejszą wersję.


W tym tygodniu departament prawny irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych oświadczył, że ”konwencja”, którą podpisał Rouhani, stanie się ”operacyjna dopiero po tym, jak wszystkie państwa przybrzeżne ustalą swoje granice wód terytorialnych”, a ten proces może zabrać lata.  


Według Rezy Nazar Ahariego, człowieka wyznaczonego przez Iran do kwestii Morza Kaspijskiego, będą odbywały się negocjacje dwa do trzech razy w roku we wszystkich pięciu stolicach aż do osiągnięcia porozumienia.


Przemawiając w Baku w Azerbejdżanie, Ahari utrzymywał, że powinna zostać ustalona wspólna przestrzeń Morza Kaspijskiego poza wodami terytorialnymi, na której działalność jest możliwa tylko za jednogłośną aprobatą państw przybrzeżnych.


Rosyjski monopol militarny stał się zależny od porozumień, które mogą nigdy nie zostać osiągnięte.  


Innymi słowy, Konwencja o statusie prawnym Morza Kaspijskiego była tylko kawałkiem papieru podpisanym, żeby zadowolić rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, który teraz może dołączyć do klubu tych, których oszukali mułłowie. Spotka się tam z Heiko Maasem, entuzjastycznym nowicjuszem.


Putin to Join the Mullahs’ Deception Club

Gatestone Institute, 24 lutego 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Amir Taheri

Pochodzący z Iranu dziennikarz amerykański, znany publicysta, którego artykuły publikowane są często w ”International Herald Tribune”, ”New York Times”, ”Washington Post”, komentuje w CNN, wielokrotnie  przeprowadzał wywiady z głowami państw (Nixon, Frod, Clinton, Gorbaczow, Sadat, Kohl i inni)  jest również  prezesem Gatestone Institute).


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk