Prawda

Wtorek, 21 maja 2024 - 19:40

« Poprzedni Następny »


Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków


Khaled Abu Toameh 2015-08-19

Część palestyńskiego obozu dla uchodźców Jarmouk pod Damaszkiem w Syrii, zniszczona w walkach. (Źródło: zrzut z ekranu RT)

Część palestyńskiego obozu dla uchodźców Jarmouk pod Damaszkiem w Syrii, zniszczona w walkach. (Źródło: zrzut z ekranu RT)



Nie jest żadną tajemnicą, że większość krajów arabskich od dawna bardzo źle traktuje swoich palestyńskich braci, poddając ich wielu przypominającym apartheid, dyskryminującym prawom i regulacjom i często odmawiając im podstawowych praw.


W krajach takich jak Irak, Liban, Jordania, Egipt i Syria Palestyńczycy są traktowani jak obywatele drugiej i trzeciej kategorii, co zmusiło wielu z nich do szukania lepszego życia w USA, Kanadzie, Australii i wielu krajach europejskich. W rezultacie dzisiaj wielu Palestyńczyków czuje się niemile widziana w krajach swojego pochodzenia i innych krajach arabskich.


Sytuacja Palestyńczyków w krajach arabskich zaczęła się pogarszać po inwazji Iraku na Kuwejt w sierpniu 1990 r. Palestyńczycy pierwsi „pogratulowali” Saddamowi Husajnowi z powodu jego napadu na Kuwejt, kraj, który dostarczał OWP dziesiątków milionów dolarów pomocy finansowej rocznie. Wielu jednak uciekło z Kuwejtu, by uniknąć anarchii i bezprawia, jakie zapanowały po inwazji irackiej.


Kiedy dowodzona przez USA koalicja wyzwoliła Kuwejt w następnym roku, około 200 tysięcy Palestyńczyków wygnano z tego zasobnego w ropę naftową emiratu jako odwet za poparcie inwazji Saddama Husajna. Dodatkowych 150 tysięcy uciekło z Kuwejtu przed wojną z koalicją. Podejrzewali, że nadciąga nowa ingerencja i bali się tego, co ich oczekiwało po wyzwoleniu Kuwejtu.


Większość Palestyńczyków, którzy albo opuścili Kuwejt dobrowolnie, albo zostali wygnani, osiedliła się w Jordanii.


Obecnie także Palestyńczycy w Iraku płacą ciężką cenę. Od 2003 r. liczba Palestyńczyków w tym kraju spadła z 25 tysięcy do 6 tysięcy. Działacze palestyńscy mówią, że Irakijczycy prowadzą kampanię czystki etnicznej przeciwko palestyńskiej populacji tego kraju.


Działacze mówią, że od upadku reżimu Saddama Husajna milicje szyickie w Iraku systematycznie atakowały i zastraszały populację palestyńską przez całe minione dziesięciolecie, skłaniając wielu do ucieczki.


Mówią, że szyici sprzeciwiają się obecności nie-irackich sunnitów, włącznie z Palestyńczykami, w swoim kraju – szczególnie w stolicy, Bagdadzie.


Ponadto wielu sunnitów w Iraku, którzy przeciwstawiali się Saddamowi Husajnowi, także prowadzą wojnę przeciwko Palestyńczykom w odwecie z ich poparcie dla Husajna.


Kilka dni temu cytowano Thamera Mesainesza, szefa Ligi Palestyńczyków w Iraku, który mówił, że Palestyńczycy spotykają się z “bezprecedensową przemocą” i „nasilającymi się napadami”. Ostrzegł, że Palestyńczycy w Iraku są obierani za cel przez rozmaite milicje w ramach systematycznej polityki wygnania ich z kraju.


Abu al-Walid, badacz palestyński, który od kilku lat śledzi los Palestyńczyków w Iraku, wskazał, że 19 tysięcy spośród 25 tysięcy Palestyńczyków w Iraku już uciekło z kraju. Napisał też, że Palestyńczycy codziennie są obierani za cel prześladowań pod pretekstem zaangażowania w terroryzm.


Według tego badacza wielu Palestyńczyków schwytanych przez milicje szyickie w Iraku brutalnie torturowano i zmuszano do “przyznania” się do rzekomego udziału w terroryzmie.


Meszainesz i Abu al-Walid oskarżają Autonomię Palestyńską (AP) o zaniechanie udzielenia pomocy Palestyńczykom w Iraku. Mówią, że jedyny wysiłek AP w tej sprawie ograniczył się do „pustej retoryki”.


Palestyńczycy w Iraku płacą cenę za mieszanie się w sprawy wewnętrzne kraju. To zdarzyło się także Palestyńczykom w Syrii, Libanie i Libii. Palestyńczycy często angażują się, zarówno bezpośrednio, jak pośrednio, w rywalizacje, jakie mają miejsce w krajach arabskich. A kiedy ogień dochodzi do nich, zaczynają wołać o pomoc, jak to dzieje się dzisiaj w Iraku.


Najciekawsza jednak jest całkowita obojętność okazywana przez międzynarodowe organizacje praw człowieka, media i Autonomie Palestyńską wobec prześladowań Palestyńczyków w krajach arabskich.


AP, której przywódcy są bardzo zajęci codziennym podżeganiem przeciwko Izraelowi, nie mają czasu na troszczenie się o swoich ludzi w świecie arabskim. Przywódcy AP mówią, że chcą wnieść oskarżenie o „zbrodnie wojenne” przeciwko Izraelowi do Międzynarodowego Trybunału Karnego z powodu wojny z Hamasem w zeszłym roku oraz budowaniem osiedli na Zachodnim Brzegu.


Kiedy jednak chodzi o czystki etniczne i torturowanie Palestyńczyków w krajach arabskich, takich jak Irak, Syria i Liban, przywódcy Autonomii Palestyńskiej wolą odwrócić wzrok.


Także media międzynarodowe wydają się nie pamiętać, że dziesiątki tysięcy Palestyńczyków żyje w różnych krajach arabskich. Jedyni Palestyńczycy, o których wiedzą i o których troszczą się dziennikarze zachodni, to ci mieszkający na Zachodnim Brzegu i w Gazie.


Dziennikarzy międzynarodowych nie obchodzą Palestyńczycy w świecie arabskim, ponieważ nie jest to coś, za co można obwiniać Izrael. Arab zabijający lub torturujący Araba nie jest wiadomością wartą publikacji w dużej gazecie w USA, Kandzie lub Wielkiej Brytanii. Kiedy jednak Palestyńczyk na Zachodnim Brzegu zgłasza skargę przeciwko władzom izraelskim lub osadnikom żydowskim, wielu dziennikarzy zachodnich natychmiast pędzi do niego, by donieść o tym „ważnym” wydarzeniu.


Czystka etniczna Palestyńczyków w Iraku nie jest odosobnionym zjawiskiem w świecie arabskim. Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków uciekło także z Syrii w ciągu ostatnich kilku lat. Większość udała się do Libanu i Jordanii, gdzie władze robią wszystko, co w ich mocy, by uchodźcy palestyńscy wiedzieli, że są tam niepożądani. Działacze palestyńscy oceniają, że za kilka lat nie będzie żadnych Palestyńczyków w Iraku lub Syrii.


ONZ i inne organizacje międzynarodowe najwyraźniej nie słyszały o czystkach etnicznych Palestyńczyków w świecie arabskim. Mają zbyt dużą obsesję na punkcie Izraela, więc wolą nie słyszeć o cierpieniach Palestyńczyków pod rządami arabskimi.


Kraje arabskie nie tylko gardzą Palestyńczykami, ale chcą także, by byli oni problemem wyłącznie Izraela. Dlatego od 1948 r. rządy arabskie odmawiają Palestyńczykom prawa stałego osiedlenia się w ich krajach i zostania równymi obywatelami. Obecnie te kraje arabskie nie tylko odmawiają Palestyńczykom ich podstawowych praw, ale także zabijają ich i torturują, i poddają czystce etnicznej. A wszystko to dzieje się podczas gdy przywódcy świata i rządy wolą odwracać głowę i kierować oskarżycielski palec na Izrael.


Ethnic cleansing Palestinians

10 sierpnia 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. dramatyczna sytuacja w Jarmouk mieczysławski 2015-08-19
1. antysemityzm w mediach mieczysławski 2015-08-19


Notatki

Znalezionych 2609 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk