Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 16:13

« Poprzedni Następny »


Przegląd porannych narracji


Andrzej Koraszewski 2020-06-10


“I keep six honest serving men (they taught me all I knew); Theirs names are What and Why and When And How And Where and Who.”

― Rudyard Kipling

Zaczynając dzień od przeglądu prasy krajowej i zagranicznej mam ponure poczucie, że informacja została zabita przez narracje. Żadne wydarzenie nie jest prezentowane jako wydarzenie, wszystko ma służyć albo do pognębienia przeciwnika, albo do wzmocnienia dobrego samopoczucia we własnym obozie. Krzyczące tytuły gazet informują mnie nie o tym co się stało, ale co mam dziś myśleć i na kogo się oburzać. Dziennikarz jest agitatorem, jego zaangażowanie jest ważniejsze od jego umiejętności sprawdzania informacji i dociekania prawdy. Zaangażowanie wydaje się być głównym kryterium przy naborze dziennikarzy i przy promocjach. Wolności słowa towarzyszy w mediach zapał represjonawania rzetelności i przyzwoitości.


W redakcji najsłynniejszej gazety świata – The New York Times – awantura na cztery fajerki. Zdaniem jednych jest to walne starcie młodych przebudzonych ze starszymi, którzy są przebudzeni niedostatecznie, zdaniem innych sprawa jest znacznie poważniejsza.


Jedni obserwatorzy twierdzą, że to burza w szklance wody i za tydzień wszystko wróci w stare koleiny, inni wyrażają ostrożną nadzieję na dyskurs, czyli używając staroświeckiego języka, na poważną dyskusję o dziennikarskich standardach. Tak czy inaczej, wydawca gazety A.G. Sultzburger, stwierdził, że w ostatnim tygodniu doszło do poważnego załamania się procesu edytorskiego dodając, że zdarzało się to już w przeszłości. (Czyli jest o czym mówić, ale to raczej nic poważnego.)


Sprawa poszła o publikację w dziale opinii wypowiedzi Toma Cottona, republikańskiego senatora ze stanu Arkansas. Senator, przynajmniej sądząc po tytule publikacji, wezwał do wysłania wojska przeciw demonstrującym po śmierci George’a Floyda.


Ośmiuset zatrudnionych w redakcji NYT wystosowało list protestujący przeciw tej publikacji, a kierownictwo uznało, że nie należało tej wypowiedzi publikować, gdyż naruszała standardy gazety.  Kierownik działu opinii ustąpił ze stanowiska.   


Obecnie tekst wypowiedzi Cottona jest dostępny online z obszernym wprowadzeniem redakcji, a sam tekst warto przeczytać, bo bez tego można się całkiem pogubić. Tom Cotton stwierdza, że zamieszki mają mało wspólnego ze śmiercią Georga Floyda, że jest to orgia grabieży, przestępstw i ataków na policję, której siły są niewystarczające i tam gdzie jest to konieczne powinny mieć wsparcie wojska. Jak pisał później do redakcji, ta prezentacja jego wypowiedzi jest fałszywa i obelżywa, że wezwał do użycia wojska jako wsparcia policji, a nie jako siły dławiącej demonstracje.


Tom Cotton

@TomCottonAR

This is false and offensive. I called for using military force as a backup—only if police are overwhelmed—to stop riots, not to be used against protesters. If @nytimes has any decency left, they should retract this smear. twitter.com/nytimes/status…

Opisujący tę sprawę izraelski bloger, Daled Amos przypomina słowa Teda Smitha, specjalisty od komunikacji masowej, który analizował przemiany stylu dziennikarskich doniesień w czasach wojny wietnamskiej. Dziennikarze coraz częściej postrzegali swoją pracę nie jako misję w służbie amerykańskiej demokracji, ale jako misję w służbie szeroko pojętej prawdy. Z czasem ta prawda zaczęła być prawdą przez duże P, a zaangażowanie zaczęło oznaczać aktywizm. W końcu prawda przestała mieć znaczenie, bo ważna stała się Sprawa. Dziennikarz zmienił się w agitatora.   


To bardzo poważny zarzut i kiedy kierowany jest pod adresem najbardziej renomowanych redakcji, mamy powody do niepokoju.


W innym artykule Daled Amos przedstawiał dowody, że redaktorzy gazet mają pełną świadomość, iż większość czytelników nie wychodzi poza tytuł i (ewentualnie) wytłuszczoną zapowiedź artykułu. W samym artykule można nawet być uczciwym. Opiniotwórcze (lub jak kto woli propagandowe) działanie można czasem ograniczyć do tytułu i zapowiedzi. Dziś, kiedy wydanie online jest ważniejsze niż wydanie papierowe, widzimy jak redakcje zmnieniają tytuły w reakcji na naciski i oczekiwania ważnych odbiorców. Daled  opisuje jak „Guardian” bez ciena zażenowania (a raczej z aprobatą) donosił o zmianie tytułu na pierwszej stronie NYT:



Chodziło wówczas o wypowiedź po strzelaninach w El Paso i Dayton, gdzie wezwanie prezydenta do jedności zostało potraktowane jako nazbyt neutralne, więc zmieniono tytuł na Assailing Hate But Not Guns (Atak na nienawiść ale nie na broń).


Tego typu orwellowskie zmiany w internetowych wydaniach są bardzo częste.  Kiedy Trump, już po śmierci Floyda, zapowiedział możliwość użycia wojska zgodnie z konstytucyjnymi prerogatywami, NYT najpierw poinformował o tym w doniesieniu pod tytułem:  As Chaos Spreads, Trump Vows to ‘End It Now' (Chaos się rozszerza, Trump przysięga, że z tym teraz skończy). Otwarte naciski polityków Partii Demokratycznej skłoniły redakcję do zmiany pierwotnej wersji na Trump Threatens to Send Troops into States. (Trump grozi wysłaniem wojska do stanów).


Tuziny specjalistów od zmieniania przeszłości pracują dniem i nocą, ale efekty ich mrówczej pracy dostrzegane są przez niewielu, podczas gdy lwia część odbiorców niczego nie zauważa. (I o to przecież chodzi.)   


Daled Amos pisze, że obecne zarzuty o dziennikarską nierzetelność NYT najmniej dziwią tych, którzy przyglądali się od lat, jak wyglądają w tej gazecie doniesienia na temat Izraela.


Od lat czytelnicy dowiadywali się z tytułów doniesień z Izraela o Palestyńczykach zabitych przez Izraelczyków, a ci, którzy czytali resztę doniesienia, mogli się dowiedzieć, że terrorysta został zastrzelony w chwili popełniania morderstwa; wiadomość o izraelskich nalotach na Gazę ukrywała gdzieś w głębi informację o ostrzale rakietowym izraelskich miast i wsi, tytuł o aresztowaniu Palestynki mógł cierpliwego czytelnika prowadzić do informacji, że miała na sobie pas samobójczyni. Ta radosna opiniotwórczość podpowiada, że jest świadomą nieuczciwością, ale ten akurat zarzut wywołuje niekłamane oburzenie.


Oburzenie pracowników najbardziej opiniotwórczej gazety na świecie z powodu publikacji  wypowiedzi republikańskiego senatora skłoniło kierownictwo gazety do poprzedzenia tej wypowiedzi w wydaniu internetowym długim wstępem, który zaczyna się tak:

Po publikacji ten esej spotkał się z silną krytyką ze strony wielu czytelników (i wielu redakcyjnych kolegów), skłaniając wydawców do ponownego zbadania tekstu i procesu wydawniczego. W oparciu o to badanie doszliśmy do wniosku, że ten esej nie spełnia naszych standardów i nie powinien być opublikowany.

Wśród dyskutujących pojawiły się zaniepokojone głosy, czy dział opinii to miejsce, gdzie publikuje się różne opinie, czy tylko takie, które zgadzają się opiniami redakcji? Niektórzy poszli dalej, zastanawiając się dlaczego inne opinie nie były oprotestowane, ani zaopatrywane w specjalne wprowadzenia. Satyryk napisał nawet krótki tekst w imieniu oburzonego przywódcy Talibów, Sirajuddina Haqqaniego, zastępcy emira Islamskiego Emiratu w Afganistanie, którego esej w dziale opinii NYT nie wywołał żadnych reakcji. Czy nie świadczy to przypadkiem o lekceważeniu Talibów? Nie czytałem tego eseju uczonego w Islamie, więc nawet nie próbuję się domyślać, czy powtarzał w nim to, co mówił w kazaniu nagranym na wideo, gdzie chwalił zamachy bombowe, bohaterstwo mudżahedinów i świętą wojnę.


Zdaniem satyryka, oburzony powinien być również Władimir Putin, którego opublikowana na łamach NYT opinia najwyraźniej spełniała wszystkie standardy redakcyjne.


Zamieszanie wokół dziennikarskich standardów za oceanem przypomniało mi, że często wypisuję sobie różne tytuły z naszych rodzimych gazet i zastanawiam się, czy redaktorzy są świadomi tego co robią, czy też nie należy ich o to posądzać. Tak czy inaczej, poranny przegląd narracji daje wiele do myślenia, co nie znaczy, że po porannym przeglądzie gazet jestem poinformowany.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk