Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 13:29

« Poprzedni Następny »


Pryncypialność i elastyczność w rozwiązywaniu problemów społecznych


Andrzej Koraszewski 2018-12-05


Brak zasad może prowadzić do łajdactwa, ale pryncypialność ma często równie paskudne efekty. Czy musimy ważyć różne wartości i szukać kompromisów? Poniekąd absurdalne pytanie, robimy to nieustanie w życiu codziennym, każdy sędzia boryka się z tym problemem orzekając wyroki, polityka jest sztuką osiągania tego, co  możliwe. Wacław Havel odwrócił tę starą maksymę, mówiąc, że „polityka nie jest sztuką osiągania tego, co możliwe, ale tego, co niemożliwe”. Jednak, aby osiągnąć to, co niemożliwe, musimy czasem zrezygnować z pryncypialności i zdobyć się na kompromis. Kiedy jednak kompromis okazuje się zgniłym kompromisem, a kiedy pryncypialność zmienia się w tępy fanatyzm? O ważeniu wartości i sztuce kompromisu mówimy rzadko i zazwyczaj bardzo  ogólnie, chociażby z tej przyczyny, że wszyscy lubimy być ludźmi z zasadami.

Amerykańska onkolog pediatra, Diane M. Komp uświadomiła mi, jak bardzo jest to problem każdego z nas. Od dziesiątków lat reaguję gwałtownie na przypadki rodziców, którzy pod wpływem religii gotowi są zrezygnować z leczenia swoich własnych dzieci cierpiących na nowotwory, skazując je na nieuchronną śmierć. Długo byłem zwolennikiem (i chyba w jakimś sensie nadal jestem zwolennikiem) drastycznych kroków, włącznie z pozbawianiem praw rodzicielskich. Diane M.Komp była sama osobą głęboko wierzącą, często powtarzała, że modli się tak, jakby wszystko zależało od Boga, ale pracuje tak, jakby wszystko zależało od niej. Wielokrotnie spotykała w swojej pracy rodziców przekonanych, że modlitwa jest ważniejsza niż leczenie, a nawet takich, którzy sądzili, że leczenie jest próbą sprzeciwiania się woli Boga. Większość jej kolegów, reaguje na takich rodziców gniewem, często krzykiem, w poczuciu bezradności domagają się szybkiej interwencji władz. Profesor Komp miała inną strategię, proponowała wspólną modlitwę, rozbrajała tę minę znając i rozumiejąc motywację ludzi, których bezgraniczna głupota budzi we mnie niepohamowany gniew. Jej opisy poszczególnych przypadków nie pozostawiały jednak wątpliwości, jej strategia nieodmiennie okazywała się skuteczniejsza aniżeli strategia jej pryncypialnych kolegów. Ratowała życie, ostrożnie i ze zrozumieniem, przełamując opory zagubionych rodziców.


Czytana przed laty książka* wyostrzyła moją uwagę na nieustannie powtarzający się konflikt między naszymi wartościami a pryncypialnością, która może realizację tych wartości osłabiać czy wręcz uniemożliwiać.


Niesłychanie ciekawy przykład tego konfliktu pojawił się obecnie w Izraelu, gdzie ultraortodoksyjni Żydzi, tzw. charedim, żyją w swoich średniowiecznych zabobonach, wykluczając się z nowoczesności. Licząca około miliona osób społeczność ultraortodoksyjnych Żydów to świat, w którym głównie kobiety utrzymują rodzinę, a bezrobocie mężczyzn jest astronomiczne, 60 procent tej społeczności żyje poniżej granicy biedy, a równocześnie 60 procent jest w grupie wiekowej poniżej 20 lat. Ze względu na bardzo niskie wykształcenie zawodowe ci, którzy pracują, mają najniższe możliwe dochody. Mamy zatem do czynienia z bardzo poważnym problemem społecznym, który może się okazać równie groźny jak palestyński terroryzm. Nic dziwnego, że rząd od lat różnymi sposobami próbuje zachęcić młodzież z tego środowiska do podjęcia nauki w szkołach wyższych. Jedną z technik łagodzenia oporów młodych ludzi i ich rodziców jest zgoda na tworzenie osobnych klas dla chłopców i dziewcząt oraz na nauczanie w klasach dla dziewcząt wyłącznie przez kobiety i w klasach dla chłopców wyłącznie przez mężczyzn. Dla wszystkich zwolenników świeckiego państwa jest to ustępstwo budzące grozę i jak można się było tego spodziewać sprawa została zaskarżona do izraelskiego Sądu Najwyższego, który może tej praktyki zakazać.  


David Weinberg opisując ten problem i stanowiska stron pisze, że pryncypialność w tej sprawie może okaząc się bardzo kosztowna. 

Na przestrzeni ostatnich siedmiu lat – stwierdza Weinberg - rząd izraelski mądrze zainwestował setki milionów dolarów by stworzyć szanse wyższych studiów dla ultraortodoksyjnych mężczyzn i kobiet – ta strategia działa! Liczba studentów z tego środowiska podskoczyła w tym okresie o 80 procent. Liczba ultraortodoksyjnych mężczyzn na rynku pracy wzrosła w ubiegłej dekadzie z 40 procent do 50 procent.


(Odsetek pracujących mężczyzn w mniej religijnej części społeczeństwa wynosi 81 procent. Celem rządowej kampanii jest włączenie 63 procent mężczyzn charedim do rynku pracy do roku 2020.)

W pozwie do Sądu Najwyższego grupa profesorów zażądała zatrzymania finansowania przez rząd oświaty na uczelniach dla ultraortodoksyjnych Żydów, gdzie jest podział nauczania ze względu na płeć. Zdaniem sygnatariuszy tego zaskarżenia, podział nauczania ze wględu na płeć dyskryminuje kobiety, ponieważ nie mogą one uczyć grup składających się z mężczyzn. Argumentują również, że zgoda na tego rodzaju segregację może być precedensem, który będzie się rozszerzał na armię i rynek pracy. Ich zdaniem jest to również obraza fundamentalnych wartości uniwersyteckich, takich jak otwartość i pluralizm.    


Nie są to racje pozbawione podstaw i bez trudu można zrozumieć te obawy. Czy zatem, podzielając wartości skarżących, można bronić programu zmierzającego do złagodzenia problemu wykluczenia, ubóstwa,  niskiego poziomu wykształcenia i wysokiego poziomu bezrobocia w ultraortodoksyjnej społeczności?  


Autor artykułu zwraca uwagę na fakt, że działania rządowe prawdopodobnie już wpłynęły na postawy rodziców w społeczności charedim, ponieważ wzrasta w tym środowisku poparcie dla posyłania dzieci na uczelnie i nadzieja na to, że dzieci będą miały dzięki temu dobrze płatną prace. Sondaże pokazują, że ponad 80 procent rodziców w społeczności charedim chce, aby uczelnie, na których uczą się ich dzieci, zapoznawały je z nauką obok przedmiotów religijnych. 


Czy podejrzenie, że młodzież z tego środowiska raczej zrezygnuje z nauki niż pogodzi się z systemem koedukacyjnym, jest uzasadnione? Zdaniem Davida Weinberga tak. Konserwatyzm tego środowiska jest tak głęboko zakorzeniony, że przeważa wszystkie inne względy i pryncypialne odrzucenie kompromisu oznacza podtrzymywanie i wzmcnienie wykluczenia tej młodzieży. Co więcej, jego zdaniem problem jest tak poważny, że zagraża bezpieczeństwu Izraela.   


Weinberg zwraca uwagę na fakt, że program jest pod kontrolą Ministerstwa Edukacji, że jest wyraźnie adresowany tylko do środowiska ultraortodoksyjnych Żydów, którzy mają oczywiście możliwość studiowania w innych miejscach i nie ma żadnych przesłanek, by obawiać się, iż ta segregacji płci zostanie rozszerzona na inne miejsca systemu edukacyjnego. W niektórych przedsiębiorstwach utworzono czysto kobiece oddziały (głównie dla kobiet z środowisk ultraortodoksyjnych), jednak – jak pisze ten autor – ogromna większość absolwentów uniwersytetów, którzy korzystali z tego programu, po ukończeniu studiów trafiła do koedukacyjnych miejsc pracy. Innymi słowy wykształcenie przełamuje religijne przesądy, ale próba przełamywania tych przesądów na siłę może blokować drogę do wykształcenia.       


Konflikt wartości jest tu ewidentny i w uczciwym oraz dobrze zorganizowanym parlamentarnym sporze można spierać się o to, co jest wyższym priorytetem, jak tworzyć zabezpieczenia przed ryzykiem prób zawłaszczenia państwa przez instytucje religijne, czy istnieje inna, równie skuteczna strategia osiągnięcia celu, który w gruncie rzeczy akceptowany jest tak przez rząd, jak i przez opozycję.


Problem polega jednak nie tylko na fanatycznej pryncypialności. Polityczna walka to zazwyczaj tokowisko hipokrytów dążących do władzy i starających się pozyskać zwolenników przez tańce świętych wojowników absolutnej moralności. Od samych wartości ważniejsza jest zazwyczaj walka o dominację. Dla postronnego obserwatora wyłania się tu zatem problem, gdzie jest spór o skuteczność strategii zmierzającej do osiągnięcia tego, co Wacław Havel nazywał niemożliwym, a gdzie ordynarna walka o wpływy na scenie  politycznej zaledwie osłonięta moralizatorską retoryką?


Ten przykład toczącego się w Izraelu sporu o taktykę włączania niemałej części społeczeństwa do normalnego życia w nowoczesnym świecie uświadamia nam, jak często jako obywatele narażeni jesteśmy na kuszenie pryncypialnością, które w gruncie rzeczy może być zaledwie pozorem merytorycznej dyskusji.

 

*Diane M. Komp: I dziecko będzie je prowadzić : dzieci z nowotworem uczą, jak mieć nadzieję, przekł. Małgorzata Koraszewska.- Warszawa : "Verbinum", 1997.

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Artykuł rzeczoznawcy MEF 2018-12-05


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk