Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 14:58

« Poprzedni Następny »


Prawdziwe znaczenie “Nigdy więcej”


Vic Rosenthal 2017-10-07

Straż graniczna na miejscu zamachu terrorystycznego w Har Adar. (Photo credit:AMMAR AWAD / REUTERS)
Straż graniczna na miejscu zamachu terrorystycznego w Har Adar. (Photo credit:AMMAR AWAD / REUTERS)

Tak więc mieliśmy kolejny morderczy zamach terrorystyczny. Zdarzyło się to, kiedy oficer straży granicznej Solomon Gavriya (20 lat), strażnicy miejscy, Joussef Ottman (25 lat) i Or Arish (25 lat) i dowódca zespołu strażników, Amit Steinhart, otwierali bramę do osiedla Har Adar pod Jerozolimą. Podszedł do nich palestyński Arab, wyciągnął pistolet i zaczął strzelać do wszystkich czterech. Gavriya, Ottman i Arish zginęli na miejscu, a Steinhart odniósł rany i jest w ciężkim stanie. Terrorysta, Nimer Mahmoud Ahmad Dżamal, był z pobliskiej wsi. Pracował od pewnego czasu w Har Adar, dobrze go tam znano i mu ufano. Prawdopodobnie dlatego mógł podejść tak blisko strażników. Na szczęście zastrzelili go inni, którzy tam byli, zanim mógł dostać się do społeczności.

Dżamal miał problem rodzinne – jego żona zostawiła go niedawno – więc naturalnie postanowił zabić kilku Żydów (oraz Ottmana, izraelskiego Araba z Abu Ghosz) i zginąć jako bohater. Mógł być członkiem organizacji terrorystycznej, ale niekoniecznie. Hamas jak zwykle rozdawał słodycze na ulicach Gazy, a Fatah gloryfikował go jako szahida (męczennika). Autonomia Palestyńska będzie płacić jego rodzinie 6000 NIS (około 1700 dolarów) natychmiast i 2600 NIS (około 740 dolarów) miesięcznie dożywotnio. 


Znowu ta sama historia. Nieszczęśliwy Arab palestyński rozwiązuje swoje problemy przez zamordowanie Izraelczyków. Nie jest to zaskakujące, ponieważ przez lata jego polityczni i religijni przywódcy mówili mu jak cudowne i bohaterskie jest mordowanie nas. Uczył się tego w szkole (Dżamal miał 14 lat w 1994 r., kiedy Jaser Arafat przejął palestyński system szkolny i zaczął uczyć chwały męczeństwa), mówił mu to imam w piątki w meczecie i słyszał to niezliczoną ilość razy w radio i w telewizji Autonomii Palestyńskiej.

 

Autonomia Palestyńska jest najbardziej skorumpowaną władzą na świecie. Otrzymuje ponad miliard dolarów rocznie od społeczności międzynarodowej, co stanowi bezpośrednie wsparcie AP, dodatkowo płyną pieniądze na różne projekty, wsparcie UNRWA dla „uchodźców”, programy NGO i kościołów i wiele innych. Duża część tych pieniędzy idzie także dla Hamasu, przez UNRWA i w wypłatach z AP pensji dla funkcjonariuszy AP w Gazie (którzy albo nie robią nic, albo pracują dla Hamasu). Były próby uzależnienia dalszego przepływu pieniędzy od powstrzymania podżegania do terroryzmu, ale AP twierdzi po prostu, że nie podżega, a jeśli chodzi o wypłaty dla terrorystów – odmawia zaprzestania tych praktyk.


Żyjemy obok kultury nienawiści i śmierci. Nieszczęśliwi mężowie, tacy jak Dżamal, nastoletnia młodzież zagniewana na swoich rodziców, kobiety zagrożone morderstwem honorowym, pobożni muzułmanie ogarnięci wstydem, że żydowskie stopy dotykają ziemi w pobliżu meczetu Al-Aksa, młodzi mężczyźni, którzy chcą zaimponować przyjaciołom, cynicznie zmanipulowani ludzie z zaburzeniami umysłowymi, pracownicy wściekli na swoich szefów i zatwardziali terroryści – wszyscy oni popełniają morderstwa. I otrzymują zachęty od swoich grup społecznych i od autorytetów, jak również sutą zapłatę od rządu.


Niemniej świat ich kocha. Ludzie, którzy spopularyzowali porywanie samolotów, zamachy samobójcze i terroryzm pojazdami, są bożyszczem zachodniej lewicy. ONZ ustanowiła specjalną organizację, by pomóc im zdobyć ich „prawa”, które – jak oni to rozumieją – wymagają zdemontowania Izraela i zastąpienia go rasistowskim państwem apartheidu, Palestyną, które to państwo, sądząc po historii AP, nie osiągnie niczego poza przyjmowaniem pomocy i szkoleniem swoich dzieci na potwory. Bez kwestionowania wierzy się w ich  zmyśloną historię i opowieści o straszliwym traktowaniu przez Żydów. Ich fałszywe wiadomości i filmy Pallywood nadaje się bez sprawdzania lub krytycyzmu, nawet kiedy są oczywistym kłamstwem.


Obserwator z innej planety byłby zdumiony. Izrael jest funkcjonującym krajem, który zapewnia swoim mieszkańcom dobre życie, jednym z niewielu miejsc, gdzie muzułmanie i niemuzułmanie mogą koegzystować, krajem, który zajmuje12. miejsce z 156 narodów pod względem zadowolenia swojej ludności (kilka miejsc przed USA i daleko przed Wielką Brytanią), krajem, który tworzy postęp technologiczny i naukowy niezmiernie nieproporcjonalny do swojej wielkości, który wysyła jednostki swojej armii po całym globie nie po to, by najechać inne narody, ale by ratować ofiary katastrof. A jednak większość narodów świata popiera ludzi poświęconych sprawie jego zniszczenia. Jeśli zapytasz ich, dlaczego, odpowiedzą, że robią to w imię „praw człowieka”!


Na początku lat 1990. rozpoczął się tak zwany “proces pokojowy”. Umowy z Oslo dały nowe życie OWP i stworzyły Autonomię Palestyńską, która natychmiast zaczęła program indoktrynacji nienawiści obok strategii „rozmawiaj z karabinem w ręce”. Osłupiająca jest ignorancja lewicy izraelskiej, która to umożliwiła i która nawet teraz, po kilku wojnach i ponad tysiącu zabitych Izraelczykach, wierzy, że jest możliwe i pożądane pozwolenie na powstanie państwa palestyńskiego w Judei i Samarii. Niedawna historia i zwyczajne słuchanie tego, co mówią Palestyńczycy – zarówno kierownictwo, jak ludzie na ulicy – powinno uczynić jasnym, że „sprawą palestyńską” jest zlikwidowanie naszego państwa.

 

Jak jednak “prawicowe” kierownictwo Izraela odpowiada na ten najnowszy zamach terrorystyczny? Jak odpowiedziało na poprzedni i ten, który był przedtem? Jak odpowiada na żołnierzy przejechanych na przystanku autobusowym lub na ludzi zasztyletowanych w supermarketach? Niestety, niemal wcale nie odpowiada.


Będą gniewne słowa premiera, ministra bezpieczeństwa wewnętrznego i ministra obrony. Będą żądania, by Mahmoud Abbas „potępił” zamach. Dom terrorysty zostanie zburzony, a jego krewni stracą pozwolenie na pracę w Izraelu. Przez kilka dni IDF może przeprowadzać rewizje w jego wsi i może zabrać jego braci na przesłuchanie. Media przejdą do następnego wydarzenia, premier zostanie oskarżony o coś nowego, armia będzie miała inne zadania do wykonania i życie będzie toczyć się dalej.


Ale nie dla Solomona Gavriyi, Joussefa Ottmana i Ora Arisha. Ci młodzi mężczyźni, którzy wstali we wtorek rano z planami, przyjaciółmi i całym życiem przed sobą, już są w grobach. Ich rodziny są zdruzgotane. Nic nigdy nie będzie takie samo dla ich bliskich. I nic nie będzie takie samo dla niezliczonych innych w całym kraju, których bliscy zostali brutalnie im odebrani w imię „sprawy palestyńskiej”.

 

Być może zanadto wpływają na nas światowe media i instytucje polityczne, które traktują terroryzm przeciwko Izraelowi jako coś zrozumiałego. Wydaje się istnieć postawa, że istnieje „akceptowalny” poziom terroryzmu. W końcu więcej ludzi ginie w wypadkach drogowych. Nie jest to jednak akceptowalne dla rodzin zamordowanych. I nie powinno być akceptowalne dla państwa, że nasi sąsiedzi uważają, że mordowanie nas jest chwalebne, że gloryfikują morderców i płacą im za mordowanie ludzi.


Nie powinno być akceptowalne, że istnieje kultura, w której zabijanie Żydów jest dozwolone i są do tego zachęty. Naszą odpowiedzialnością wobec naszego narodu jest położenie temu kresu. Zniszczenie kultury nienawiści i śmierci.

 

Co innego mogą znaczyć słowa „Nigdy więcej”?


The real meaning of "Never again"

Elder of Ziyon, 28 września 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal


Emeryt. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk