Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 13:42

« Poprzedni Następny »


Popiół czy diament


Ludwik Lewin 2020-04-30


Technologiczną próbę pocieszenia znalazłem w artykule ADL (Anti-Defamation League), organizacji walczącej ze wszelkimi formami antysemityzmu: Dzięki portalom społecznościowym starczy kilka osób, aby w sieci roiło się od teorii oskarżających Żydów o spowodowanie epidemii koronawirusa.


Oskarżenia są stare jak świat. To Żydzi wyprodukowali COVID-19, żeby zapanować nad ludzkością i przy okazji zarobić bajońskie sumy na zarazie.


„Żydzi, syjoniści sporządzili nowy koronawirus jako broń biologiczną, po to by podporządkować sobie świat, zagarnąć kraje i wysterylizować ludność świata” – tłumaczył epidemię ekspert tureckiej telewizji.


Autorzy tych „odkryć” są bardzo różni – islamiści, skrajna biała prawica, tak samo jak różnokolorowa skrajna lewica oraz inni, niezrzeszeni, mędrcy. Obawiam się, że w tym wyliczeniu mieści się daleko więcej niż kilka osób nad klawiaturą laptopa.


Pani Carole Nuriel, która jest prezeską izraelskiej sekcji ADL tłumaczy w tym artykule, że antysemickie teorie mają teraz szczególne oddziaływanie, a to dlatego, że zamknięci w domach ludzie, o wiele więcej czasu spędzają na portalach społecznościowych.


Pogratulować sobie przecież można, że szybkość rozpowszechniania żydożerczych bzdur nie powoduje masowych pogromów, jak to się często zdarzało, gdy na świecie wybuchały plagi.

Epidemia dżumy w połowie XIV wieku zdziesiątkowała ludność Europy. Jak się wydaje, do jej marszu na zachód przyczyniło się pierwsze zapewne w historii użycie broni biologicznej. W roku 1346, podczas oblężenia krymskiego portu Teodozja przez Tatarów, napastnicy przy pomocy katapult, wrzucali do twierdzy ciała zmarłych na dżumę. Miasta nie zdobyli, ale przebywający tam genueńscy marynarze i jego mieszkańcy, roznieśli zarazę.


Jej szlak – od Morza Czarnego do Atlantyku – wyznaczał swąd ciał palonych masowo Żydów. Palonych żywcem. Za to samo, o co pomawiani są dziś – rozprzestrzenianie zarazy. Do tego dochodziły i obecnie niebrakujące oskarżenia o zatruwanie studni i profanację hostii.
Od wiosny 1348 roku pogromy powtarzają się we Francji, dochodzą do Sabaudii i Szwajcarii, ogarniają miasta Świętego Cesarstwa Rzymskiego czyli Niemieckiej Rzeszy.

12 stycznia 1349 r. zaraza dotarła do Friedrichshafen w Niemczech, nad Jeziorem Bodeńskim. Winą obarczono Żydów – szybko znaleźli się świadkowie, którzy widzieli, jak zatruwali studnie. Rozwścieczony tłum mordował kobiety i dzieci.


Cztery dni później we Fryburgu Bryzgowijskim, w sposób zorganizowany wszyscy miejscowi Żydzi, bez względu na płeć i wiek, spaleni zostali na wielkim stosie.
Walentynki, święto zakochanych, którym dudnią rok w rok handlowe reklamy, to dla Żydów rocznica masakry w Strasburgu. 14 lutego 1349 dżuma nie dotarła jeszcze do alzackiej stolicy, ale roiło się już od złych wieści. I od informacji, kto zarazę roznosi.


Pięć dni wcześniej rozpoczęła się rewolta strasburskich rzemieślników przeciw Radzie Miejskiej, od lat opanowanej przez bogatych mieszczan. Głównym zarzutem wobec burmistrza i radnych, była ich rzekomo zbyt wielka przychylność dla Żydów.


Do rzemieślników przyłączyły się masy pracujące i niepracujące – większość ludności miasta. Nie tylko motłoch. Okoliczna szlachta na koniach ustawiła się przed katedrą, by pokazać poparcie dla rewolty. A w katedrze modlił się biskup Strasburga, który dzień wcześniej z przedstawicielami szlachty, dyskutował jak za Strasburga pozbyć się Żydów. On też całym sercem poparł projekt ich likwidacji.


Gdy buntownikom udało się obalić Radę, zrobili w piątek łapankę na Żydów, a gdy wszystkich wyłapali, to w sobotę żywcem ich spalili. W Strasbourgu, w przeciwieństwie do licznych innych miast, oszczędzono małe dzieci. Uchowali się ci, którzy zgodzili się wychrzcić. Jak pisał kronikarz Matthias z Neuenburga, życie darowano też kilku pięknym kobietom.


Dwa tysiące osób – na tyle szacuje się liczbę ofiar – podzielono na dwie grupy. Jedną zapędzono na żydowski cmentarz, gdzie ustawiono ogromny stos. Pozostałych zamknięto w drewnianym domu, który podpalono. Ogień palił się przez sześć dni – odnotował kronikarz.
„Nie zostaliby spaleni, gdyby byli biedni i gdyby szlachcice nie byli im nic winni” – pisał Jakob Twinger z Königshofen, strasburski kanonik i historyk, który miał 3 lata podczas masakry.


Unieważniono wszelkie długi zaciągnięte u Żydów. Podział żydowskich pieniędzy między rzemieślników uchwalono przed pogromem, co przyczyniło się niewątpliwie do masowego ich udziału w rzezi. A motłoch natychmiast rzucił się na mienie, które stawało się pożydowskie, gdy płomienie w męczarniach zabijały jego właścicieli.


17 lutego chrześcijańscy mieszkańcy Mengen w Wirtenbergii mordują wszystkich żydowskich sąsiadów. 23 lutego fala pogromów kolejny raz przekracza granicę szwajcarską. Żydów palą w Bazylei i w Sankt Gallen. 24 lutego dobrzy mieszczanie Drezna palą Żydów, żeby powstrzymać zarazę.

Nie powstrzymali. Tak samo jak masakry nie powstrzymały prośby i groźby awiniońskiego papieża Klemensa VI, który we wrześniu 1348r. wzywał w liście do biskupów do zaprzestania zabójczej przemocy wobec Żydów. Według następcy Piotra to diabeł pcha chrześcijan do oskarżania Żydów o zatruwanie studni, o powodowanie i rozprzestrzenianie dżumy. Papież, zwracając uwagę, że zaraza Żydów nie oszczędza, stara się przemówić do zdrowego rozsądku współwyznawców. I nakazuje by biskupi podczas mszy, pod groźbą ekskomuniki, zakazali swym księżom i wiernym rabowania i zabijania Żydów. Nie przemówił ani do biskupów, ani do wiernych


Dżuma przerzedziła ludność europejską. Epidemia zabijała biednych, ale nie oszczędzała bogatych. Często jej ofiarami padały całe rodziny, co powodowało, że bogactwo zmieniało właścicieli, którymi stawali się czasem służący – jedyni, którzy przeżyli w całym domu.

Na wsi brakło rak do pracy, co spowodowało, że pańszczyźniani chłopi zmienili się w robotników rolnych, którym trzeba płacić i to nieźle jak na owe czasy. W miastach spustoszonych zarazą zrobiło się więcej miejsca. Zajęli je wieśniacy, tym chętniej, że z powodu wielkiej liczby pustych mieszkań, komorne wydatnie spadło. Szaleńczo natomiast w górę wystrzeliły ceny żywności. Po zarazie, we Francji przez dziesięć lat pszenica podrożała o 300 procent.

Historycy odnotowują falę pogromów, towarzyszących czarnej dżumie, ale jest to dla nich raczej tylko detal historii wobec tego, że zaraza położyła kres feudalizmowi w Zachodniej Europie.


Niewytłumaczalna plaga pchnęła ludzi do fanatyzmu religijnego. Aby przebłagać Opatrzność, Kościół organizuje wielkie pielgrzymki. W roku 1350 milion osób szło do Rzymu. Większość rozsiewając po drodze chorobę, umarła na dżumę.
Znów pojawiają się flagelanci, czyli biczownicy, pokutujący okładając się batami. Ich praktyki, na marginesie oficjalnych celebracji kościelnych, przekształcały się czasem w schizmę. Hierarchia katolicka miała do nich niejednoznaczny stosunek – czasem popierała, czasem krytykowała, a czasem zakazywała ich całkowicie.


Herezja Husycka wyrosła na czternastowiecznej zarazie i protestanci nie bez podstaw uważają Jana Husa za prekursora Reformy. Wielki Czech to pionierstwo przypłacił śmiercią na stosie w Konstancji nad Jeziorem Bodeńskim, w tej samej Konstancji, gdzie nieco wcześniej spalono Żydów.

Wielu szanowanych i samozwańczych ekspertów, filozofów, polityków, pisarzy, przypominając przełom, jakim była średniowieczna zaraza, roztacza wizje świata po koronawirusie. Uśmiercają w nich czasem globalizację wraz ze wspólnotą europejską, a czasem zapowiadają wspaniałą erę nowej solidarności. Wszystkie karty zostaną przetasowane – twierdzą.

Na zaufanie zasługuje przecież tylko refleksja Norwida:


Coraz to z ciebie, jako z drzazgi smolnéj,
Wokoło lecą szmaty zapalone;
Gorejąc, nie wiesz, czy stawasz się wolny,
Czy to, co twoje, ma być zatracone.


Czy popiół tylko zostanie i zamęt,
Co idzie w przepaść z burzą? Czy zostanie
Na dnie popiołu gwiaździsty dyjament,
Wiekuistego zwycięstwa zaranie?…

 

Pierwodruk ukazal sie w „Slowie Żydowskim”

 



Ludwik Lewin

 

Dziennikarz i poeta, od 1967 roku mieszka w Paryżu, wieloletni korespondent Polskiej Sekcji BBC.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk