Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 04:58

« Poprzedni Następny »


Pokątna hodowla staruszków


Andrzej Koraszewski 2020-03-28


Kiedy premier Wielkiej Brytanii przekazał publicznie porady ekspertów, żeby postawić na odporność stadną, zarabiający na życie informowaniem o swoim bezgranicznym oburzeniu krzyknęli, że prawicowy populista chce zabić milion swoich współobywateli. Brytyjski premier szybko wycofał się z tej koncepcji, kiedy inni eksperci przekonali go, że system opieki zdrowotnej nie jest na taką strategię przygotowany, czyli że pomysł jest zasadny, ale przedwczesny.


Kiedy prawicowy prezydent Brazylii wystąpił z podobną propozycją, lewicowi dziennikarze zawyli z oburzenia, ale kiedy lewicowy rząd Szwecji zastosował taką strategię, zakazując zgromadzeń powyżej 500 osób, ale zachowując normalne funkcjonowanie szkół i przedsiębiorstw, zastanawiano się, czy nie jest to przypadkiem najwłaściwsze rozwiązanie.


Kiedy płonie dom, okładanie się sztachetami w sporze o to, kto jest lepszym strażakiem, być może nie jest najlepszym rozwiązaniem.  


Prezydent Trump został przez medialnych specjalistów uznany za całokształt za człowieka niepoczytalnego, a na poparcie tego odkrycia przytacza się absolutnie wszystko cokolwiek robi lub mówi. Podejrzenie, że nie wystawia to najlepszego świadectwa przekonującym nas o swojej nadzwyczajnej rzetelności i racjonalności mediom, może nie być pozbawione podstaw.


Na łamach „Washington Post” epidemiolog Michael T. Osterholm pisze, że prawdopodobnie zasadniej jest pozwolić ludziom z niższej strefy ryzyka na normalną pracę, żeby nie dopuścić do załamania się życia gospodarczego, równocześnie obejmując szczególną troską najbardziej narażonych, izolując ich w miarę możliwości od reszty społeczeństwa, a równocześnie dokładając wszelkich starań, żeby błyskawicznie wzmocnić służbę zdrowia. To wydaje się racjonalne, ale może być trudne.


Równocześnie powraca idea odporności stadnej. Rzecz ciekawa, ponieważ dane na temat liczby zachorowań w poszczególnych krajach mogą być mocno zaniżone. Jest prawdopodobne, że wielu przechodzi takie zarażenie bezobjawowo, lub z tak łagodnymi objawami, że to lekceważą. Tymczasem może to być szalenie ważne, ponieważ ludzie, którzy już są odporni, mogą pracować w miejscach szczególnego narażenia (obsługa w sklepach itp). Wygląda na to, że niebawem będzie można masowo badać, kto naprawdę ma już zarazę za sobą (no i jak często zdarzają się nawroty).


Krótko mówiąc mądrych nie ma, ale bez zbędnych emocji i unikając wykorzystywania zarazy jako maczugi do okładania nią przeciwników politycznych, możemy w obliczu katastrofy być nieco mądrzejsi.


Twierdzenie, że powszechne zamknięcie ludzi w domach może okazać się gorszym lekarstwem od samej choroby, jest zapewne prawdziwe. Konsekwencje ekonomiczne zaczynają być przerażające, a to może pociągnąć za sobą więcej śmierci niż spowoduje sam COVID-19.


Kiedy powiedział to Trump, drwinom nie było końca. Bill Gates napisał: „Fajnie jest powiedzieć ludziom, żeby normalnie chodzili do restauracji, kupowali nowe domy i ignorowali sterty trupów w kątach”.  Aczkolwiek Trump niczego takiego nie powiedział, ale komu odrobina mocnej przesady  może przeszkadzać.      


W Stanach Zjednoczonych centrum zarazy jest Nowy Jork i tam oczywiście twierdzenie prezydenta o konieczności powrotu do względnej normalności przyjęte zostało z największą wrogością. W centrach zarazy, najpierw w Chinach, potem we Włoszech, teraz w Hiszpanii świat się wali i nie ma żadnych innych priorytetów. Jednak groza zamknięcia całej gospodarki na długie miesiące nie może zostać zlekceważona i być może trzeba będzie stosować inne strategie w miejscach szczególnego nasilenia zarazy i inne tam, gdzie jest nieco spokojniej.   


Zaraza może spowodować najgłębszą recesję od stu lat. To twierdzenie powtarza dziś coraz więcej ekonomistów i coraz częściej mówią o tym politycy. I tu znów eksperci tańczą z modelami, próbując wyliczyć ryzyko, jakie niosą za sobą różne strategie walki z zarazą.  Nic nie jest pewne, poza tym, że liczba chorych rośnie wykładniczo, ale również ekonomiczne konsekwencje zaczynają być astronomiczne, a przecież nie chodzi tu tylko o pieniądze. Lawinowo rośnie liczba bezrobotnych, bankrutują przedsiębiorstwa, banki i instytucje zajmujące się ubezpieczeniami już trzeszczą w szwach.


Gospodarka jest systemem naczyń połączonych, więc są powody do obaw. Tymczasem do wszystkich innych problemów dokłada się psychologia. Niepewność, poczucie zagrożenia, prowizoryczne rozwiązania wywołują poczucie gigantycznej frustracji, na którą z jednej strony nakłada się arogancja władzy, a z drugiej brutalne i niemądre wykorzystywanie totalnego kryzysu w walce politycznej.  Widzimy to u nas, widzimy to w wielu innych miejscach na świecie. Fejk się fejkiem odciska, a przed głupotą  nikt nie uczył bronić się za młodu.


Chwilowo w miarę moich skromnych możliwości schorowanego emeryta pomagam zaprzyjaźnionym nauczycielom przeklinać rząd i to nie za to, że próbował w sześć dni stworzyć system zdalnego nauczania, ale za to, iż twierdzi, źe dobry jest, a że nie działa, to wina nauczycieli. Zapewne, gdyby ten rząd nie bredził, że wszystko co robi jest wspaniałe, ludzie łatwiej by zrozumieli i próbowali łatać to nieszczęście w miarę swoich możliwości. Arogancja doprowadza ludzi do szału i trudno się dziwić. Chciałbym wierzyć, że w tej sytuacji rząd, na który ja bym głosował, byłby przynajmniej nieco bardziej kompetentny i mniej arogancki, ale to może być chciejstwo, bo nie mam żadnych podstaw, żeby tak sądzić. A jednak wolałbym, żeby dziś strategię opozycji tworzyli raczej ludzie w rodzaju Jurka Owsiaka, niż zawodowi politycy, którzy nawet wtedy, kiedy wszystko wali się i pali, nie potrafią odejść od tępej retoryki opozycyjnej. Powie ktoś, że PiS do tego nie zachęca, ale może nie wszystko musimy robić pod dyktando PiS-u.


W Ameryce Trump chciałby, żeby po Wielkanocy gospodarka zaczęła wracać do względnej normalności. Odpowiedź „Donald jest głupi” nie wydaje się potwierdzać mądrości przekonanych o swojej  mądrości, chociaż realność tego oczekiwania wydaje się mała, w szczególności, że tempo wzrostu zachorowań w USA zaczyna być zawrotne.


Władze są skazane na popełnianie błędów, ich krytycy za swoje błędy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. W tej sytuacji warto uznać, że wszyscy siedzimy w tej samej łodzi podwodnej i warto ograniczyć pewność, że doskonale wiemy, co robić. Nie wiemy i nie możemy wiedzieć, ponieważ to wszystko jest nieprzewidywalne. Powrót do względnej normalności jest jednak konieczny, bo pola trzeba obsiać, żywność dostarczyć, sklepy przynajmniej niektóre muszą działać i byłoby lepiej, żeby nie zaczęły szwankować dostawy elektryczności, gazu i wody. Długo jednak ten stan nadzwyczajny nie może trwać i niezależnie od wszystkiego, trzeba będzie to oblężenie poluzować. A wtedy pozostanie pytanie, jak zminimalizować liczbę ofiar śmiertelnych zarazy, co zapewne będzie przez dłuższy czas oznaczać izolowanie dziadków od wnuków i mnimalizowanie kontaktów osób najbardziej narażonych na możliwość spotkania z COVID-19. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk