Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 21:38

« Poprzedni Następny »


Pasożyty na ziemiach niewiernych


Alberto M. Fernandez 2016-07-04

Jihadi John
Jihadi John

Wygnanie i uchodźstwo są pojęciami odwiecznymi w wielu cywilizacjach i kulturach. Imperium Osmańskie i inne kraje muzułmańskie dały schronienie  świeżo pozbawionym ojczyzny Żydom sefardyjskim wyrzuconym z Półwyspu Iberyjskiego przez katolickich królów. Turcy osmańscy uchronili nawet trochę luterańskich chrześcijan przed prześladowaniami Habsburgów. Stany Zjednoczone od samego swojego powstania dawały schronienie wszystkim rodzajom politycznych i religijnych uchodźców, uciekających przed prześladowaniami. Komunistyczny rewolucjonista Karol Marks znalazł schronienie w wiktoriańskim Londynie po ucieczce z Kontynentu. Warto zauważyć, że znalazł schronienie w imperialnym systemie polityczno-gospodarczym, któremu życzył obalenia.


Od dziesięcioleci kraje Zachodu dają schronienie wielu muzułmanom uciekającym ze swoich krajów przed represjami pobratymców. Wielu muzułmanów urodzonych w muzułmańskich krajach jest bez wątpienia głęboko wdzięcznych za  ten azyl. Niektórzy urodzeni lub wychowani na Zachodzie w rodzinach imigranckich pierwszej generacji w pewnym momencie  nabierają głębokiej nienawiści i wstrętu do tego właśnie kraju, który miłosiernie przyjął ich, tak jak to było na przykład z braćmi Carnajew, którzy dokonali zamachu bombowego podczas maratonu w Bostonie w 2013 roku.


Radykalizacja drugiego pokolenia imigrantów muzułmańskich najpierw w Europie, a teraz w Stanach Zjednoczonych jest obecnie wyraźnym nasilającym się trendem[1]. Oczywiście salaficki  dżihadyzm już dostarcza gotowych do użycia ideologicznych form i tłumaczeń - takich jak Al-Wala wal-Bara (lojalność i odrzucenie) do przestrzegania przez radykalizujących się muzułmanów mieszkających w krajach mających nie-islamskie prawa[2].


Ta ważna i zgubna zasada dostarcza wyjątkowo szczegółowej lekcji poglądowej na temat dróg alienacji oraz planów potencjalnej zdrady. Anglojęzyczna strona internetowa założona przez „studentów” wpływowego arabsko-amerykańskiego islamskiego duchownego Ahmeda Muse Dżibrila, wyjaśnia że Al-Wala (lojalność)  należy się wyłącznie Bogu i wiernym, a odrzucenie (al-Bara) znaczy nienawiść do niewiernych, obowiązek nie naśladowania ich w żaden sposób, nie zamieszkiwania ziemi niewiernych, nie pomagania im albo nie odczuwania współczucia wobec niewiernych[3]. Ten materiał wygląda  na przeniesiony dosłownie od czołowego saudyjskiego duchownego Saliha Al-Fawzana, w angielskim tłumaczeniu, które wiele lat temu udostępniła online społeczność salaficka w Calgary w Kandzie[4].


Podczas gdy wyalienowane dzieci imigranckich rodzin są rzeczywistym zmartwieniem, być może większym problemem i na pewno bardziej znaczącym, są dorośli cudzoziemcy udzielający otwarcie poparcia salafickiemu dżihadyzmowi, którzy używają Zachodu jako platformy, aby zatruwać umysły młodych muzułmanów, szczuć ich na kraje, które ich przygarnęły i okazywać lojalność wobec prawdziwie terrorystycznych grup, które w otwarty sposób zaangażowały się w zniszczenie tych społeczeństw zachodnich, w których mieszkają. To nie są dzieci, nastolatki  z  kryzysem tożsamości czy lokalni konwertyci, ale w pełni uformowani ekstremiści, żerujący jak pasożyty na „niewiernych” ziemiach, którymi gardzą i gardłują za zniszczeniem swoich gospodarzy. Mimo że rodzimi ekstremiści jak Anjem Choudary są bardzo podobni w swoich rozprawach, nie skupiam się na ludziach takich jak on, lecz na bardzo specyficznym podzbiorze „dżihadosfery”[5].


Większość tego ekstremalnego dyskursu płynie z ambon. Ekstremistyczni duchowni uciekają  z regionu i zaczynają tam, gdzie przerwali w swoich krajach, szerząc truciznę w meczetach wśród emigrantów i ich dzieci. Inni są rekrutowani. W hiszpańskim regionie Katalonii co najmniej jedna trzecia wszystkich meczetów jest kontrolowana przez salafitów a ich liczba wzrosła z 21 w 2001 do 79 w 2016 r. Wsparcie salafickich instytucji z Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu jest namacalne. Policja katalońska obawia się, że rezultatem tego trendu nie jest jeszcze terroryzm ale samonarzucona izolacja społeczna[6]. Są liczne przykłady  islamskich duchownych atakujących Żydów i chrześcijan i nawołujących otwarcie do brutalnej supremacji islamu[7], chociaż niektórzy optują za bardziej wyciszonymi wypowiedziami [8].


Jednak inni urodzeni zagranicą duchowni muzułmańscy, zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych nawoływali do tolerancji i nawet twórczego poszukiwania  liberalnych i humanistycznych  dyskusji wewnątrz islamu. W Wirginii  uczony Dr Ahmed Subhi Mansour udzielił ślubu muzułmance i nie-muzułmaninowi – promując religijnie ugruntowany pogląd, (odrzucany przez wielu muzułmańskich prawników na całym świecie), że muzułmanka ma takie samo prawo jak muzułmanin do poślubienia  partnera innego wyznania[9]. We Francji, imam Amine Najdi zauważył, że muzułmanie są francuskimi obywatelami w każdym znaczeniu tych słów: „którzy przestrzegają i szanują prawa tego kraju” [10]. Także niektórzy salafici są całkiem otwarci w krytyce swoich salaficko-dżihadystycznych rywali[11].


Ekstremistyczny dyskurs religijny może wywoływać niepokój, ale wolność religijna była i zawsze powinna być kamieniem węgielnym demokracji zachodnich. Oczywiście kraje demokratyczne mają wszelkie prawa do prowadzenia nadzoru nad zagranicznymi duchownymi - dochowując należytej staranności - i podejmować działania wobec nich ale obrona wolności słowa i praktyk religijnych jest cenna i powinna być  chroniona. Jako chrześcijanin chciałbym tego samego dla muzułmanów, tak jak walczyłbym o to samo dla swoich współwyznawców[12]. Ale chciałbym również myśleć  że rządy zachodnie mogłyby zrobić więcej, aby zapewnić, że zagraniczni duchowni, którym pozwala się przewodzić wspólnocie religijnej, nie są ekstremistami[13].


Jednak, choć większość islamskiego dyskursu może i powinna być chroniona w zachodnich demokracjach, z pewnością niektóre wypowiedzi są wykluczone. Co z zagranicznymi ekstremistami znajdującymi się ma Zachodzie, którzy w otwarty sposób przysięgają wierność organizacjom terrorystycznym – organizacjom, które wciąż wzywają do ataków na Zachód



Jednym z wczesnych przykładów tej ponurej rzeczywistości jest egipski islamista Hani Al-Sibai, który przyjechał do Zjednoczonego Królestwa w 1994 roku i domagał się statusu uchodźcy. Mimo znanego profilu w panarabskich mediach, wielokrotnych skandalicznych komentarzy[14] i wielu kroków prawnych podjętych przeciwko niemu, nadal jest w Londynie. Al-Sibai, który wiele razy ścierał się z MEMRI za nazywanie go ekstremistą, mieszka w subsydiowanym przez rząd Jej Królewskiej Mości drogim domu w zachodnim Londynie[15].


Al-Sibai był oskarżony w 2016 o odegranie kluczowej roli  w radykalizacji w 2012 dwóch brytyjskich muzułmanów pochodzenia sudańskiego, którzy dołączyli do Państwa Islamskiego[16]. Wywarł również wpływ na kata ISIS –Muhamada Emwazi (znanego jako  Jihadi John) i terrorystów, którzy zastrzelili brytyjskich turystów spędzających wakacje w Tunezji[17]. Nie wiemy czy Al-Sibai na poczucie humoru (kiedyś zauważył że Anglicy znieważają Turków  nazywając zwierzę które jedzą turkey (indyk) [18], ale jeśli je ma, ma wiele powodów do śmiechu widząc że jego działania są finansowane przez niewiernych podatników.



Hani Al-Sibai jest bardzo dobrze znaną postacią w dżihadosferze, ale wielu innych ekstremistycznych pasożytów, takich jak Malik Fndy w Niemczech, wydaje się mieć znacznie bardziej ograniczone wpływy. Fndy, student Uniwersytetu Technicznego w Darmstadt, był na krótko aresztowany po zrobieniu kilkunastu filmów, które zamieścił ma Facebooku w lutym 2016 roku. Przysięgał w nich wierność ISIS, usprawiedliwiał spalenie żywcem jordańskiego pilota Muatha Al-Kasasbeha i kamienowanie kobiet oskarżanych o cudzołóstwo. Po obejrzeniu filmu ze spalenia pilota wyrażał wielki zachwyt: ”Wypełnia mnie duma z popierania tego kraju, który niesie sztandar mojej religii, czy to się podoba niewiernym i odszczepieńcom, czy nie, i broni mojego honoru i krwi mojego narodu przed świńskimi agresorami”[19].



Wystąpiłem w zeszłym roku  w najbardziej znanym (lub  najbardziej okrzyczanym – jak wolisz) talk-show w Al-Dżazira, aby debatować w języku arabskim z irackim „badaczem” ze Szwecji –Nuri Al-Muradim, jeszcze jednym otwartym poplecznikiem ISIS mieszkającym w Europie[20]. Nawet jeśli oczywistą  niedogodnością jest prowadzenie rozmowy w języku arabskim z osobą, dla której jest to język ojczysty - czułem że ważne jest rzucenie wyzwania Al- Muradiemu, szczególnie w sprawie podstawowej  sprzeczności – bycia jawnym poplecznikiem ISIS, a równocześnie mieszkaniem i płaceniem podatków w niewiernym Królestwie Szwecji. Jak to często zdarza się z takimi typami odmówił odpowiedzi w sprawie tej podstawowej sprzeczności w swoim stanowisku.


Al-Jazeera dała mu platformę do bezczelnego twierdzenia, że ten krwiożerczy dyktator syryjski, Baszar Al-Assad, jest syjonistą, masonem, tworem Zachodu. Odpowiedziałem, że Assad i jego zbrodnie były w 100 % produktem patologii świata arabskiego.


Ta sprawa to nie tylko kwestia podzielonej lojalności. Jest ważne podkreślenie, że własna ideologia ISIS nie pozwala na szarą strefę, jeśli chodzi o lojalność i wrogość wobec innych (włączając muzułmanów nie popierających ISIS). Dla Państwa Islamskiego, zwolennik nie tylko jest zobowiązany do niechęci do nie-muzułmańskich lub nie-islamskich praktyk, ale musi aktywnie je zwalczać. Zaniechanie sprzeciwu wobec niewiernych byłoby samo w sobie aktem niewierności[21].


Więc co powinno się zrobić z tymi wędrownymi radykałami, którzy usiłują użyć wolności demokracji liberalnej, aby ją podważyć i zatruć umysły młodych muzułmanów na Zachodzie? Jedną z najszerzej wyrażanych obaw dotyczących demokracji przeciwstawiających się terroryzmowi, jest zwalczanie go tą samą bronią, rządy podobno reagują zbyt mocno i używają skrajnych metod, aby walczyć z ekstremizmem. Jest to częścią publicznej debaty na takie tematy jak podtapianie czy ataki dronów.


W przypadku tych publicznych kaznodziei dżihadu protest przeciwko ograniczeniom ich propagandy jest często postrzegany jako ochrona wolności słowa i swobody wyrażania w krajach demokratycznych, co pozwala na wystąpienia niepopularne, mniejszościowe czy nienawistne. To rzeczywiście jest problem, mimo że ograniczenia wystąpień w europejskich krajach demokratycznych są już ostrzejsze niż w Stanach Zjednoczonych.


Rządy zachodnie są również zaniepokojone  lub niepewne, jeśli chodzi o ideologiczne (lub polityczno-religijne) zagrożenie reprezentowane przez salaficko-dżihadystyczne grupy jak ISIS lub Al-Kaida.


Zapominając o własnej przeszłości większość społeczeństw Zachodu postrzega siebie jako wygodnych post-modernistów, logicznych i rozsądnych i ponad zapamiętałość wywoływaną przez polityczne lub religijne ideologie. A zaledwie 40 lat temu uzbrojone frakcje  marksistowsko-leninowskie radykalizowały młodych ludzi na kampusach uniwersyteckich i dokonywały otwartych aktów terroru w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych[22].



Oczywiście takie skrajne głosy powinny być energicznie zwalczane w sferze publicznej, ale to nie wystarczy. Europa boryka się ze szczególnym problemem – Europejski Trybunał Praw Człowieka jest wciąż używany przez prawników wynajętych przez jawnych popleczników terrorystów, aby uniknąć deportacji. Iracki Kurd dżihadysta Mullah Krekar cieszy się od 25 lat gościnnością europejską, podczas kiedy wciąż spiskuje, przygotowując akcje terrorystyczne i grożąc  urzędnikom w Norwegii[23]. Jedna z organizacji, którą pomagał założyć, była prekursorem Państwa Islamskiego[24]. Długa droga prawna i polityczna Krekara miała bardzo dużo zwrotów, jednak wydaje się, że może być na progu ekstradycji - raczej do Włoch niż na Bliski Wschód[25].


Jeśli rozmowy o reformowaniu niektórych instytucji Unii Europejskiej rzeczywiście prowadzą do czegoś wiążącego, można mieć nadzieję, że kruczki prawne pozwalające otwartym poplecznikom grup terrorystycznych nadużywać swobód Europy, zostaną wyeliminowane[26].


Taki krok jest ważny z dwóch podstawowych powodów. Dwoma elementami w trwającym dyskursie o salafickim dżihadzie, takim jak Państwo Islamskie, są: Zachód jest w zasadzie słaby i Zachód w nic nie wierzy. Pokazanie, że nieliberalne, totalitarne wypowiedzi mają  rzeczywiste następstwa, przekłuwa „narrację zwycięstwa” ISIS i dżihadu w równym stopniu, jak ich militarna klęska w regionie. To również wzmacnia NASZĄ narrację że porządek zachodniej demokracji liberalnej jest czymś wartym obrony, że jest zarówno przychylny przybyszom i tolerancyjny, ale też silny i pewny siebie. Państwo demokratyczne, które jest niezdolne do własnej obrony i nie potrafi stanąć w obronie tego, w co wierzy, jest bardziej godne politowania niż obawy ekstremistów przed nim – gdyby tylko znali uczucie litości zamiast okrucieństwa.


Dzisiaj wyzwaniem dla większości mieszkańców Zachodu jest życie zgodnie z naszymi ideałami, odkrycie na nowo i dotarcie do tego, co najlepsze w naszej historii i tradycji, jednocześnie z szczodrym okazywaniem solidarności i współczucia dla innych, dla uchodźców i wygnańców na całym świecie. Papież Benedykt XVI ostrzegał przed „szczególnym rodzajem samonienawiści, która jest patologiczna” [27]. Powinniśmy również pokazać, że poważnie traktujemy obronę siebie i tego, w co wierzymy. Otwarci poplecznicy dżihadyzmu, którzy chronią się na Zachodzie i usiłują nas obalić, powinni wiedzieć, że są realne konsekwencje ich działań. Zaniechanie tego nie oznacza tolerancji ani zrozumienia, ale samobójczą słabość.


Przypisy (nie spolszczone):

[1] Foreign Affairs, "Europe's Angry Muslims," July/August 2005.

[2] Tonyblairfaithfoundation.org, "Loyalty and Disavowal: Al-Wala Wal-Bara," November 7, 2014.

[3] Ahmadjibril.com, "Al-Walaa' wal-Bara," no date.

[4] Ahlehadith.files.wordpress.com/2010/05/alwalaalbarafawzaan.pdf.

[5] Telegraph.co.uk, June 22, 2016.

[6] Ccaa.elpais.com, June 18, 2016.

[7] MEMRI TV Clip #4396 - Friday Sermon at Italian Mosque: Kill the Jews to the Very Last One, July 29, 2014.

[8] MEMRI TV Clip  #5164 - French Friday Sermon on Day of Paris Attacks: Our Children Can Become Rulers of France through Legal Means, November 13, 2015.

[9] Youtube.com/watch?v=lL8nTcFA49g.

[10] MEMRI TV Clip #5185, Friday Sermon in Tomblaine, France - Imam Nejdi Condemns Paris Bombings: We Are French Citizens in the Full Sense of the Word, November 20, 2015.

[11] Salafimanhaj.com.

[12] Russellmoore.com, June 8, 2016.

[13] Dayan.org, "Tel Aviv Notes: Educating Imams in Europe," no date.

[14] MEMRI TV Clip #2914 - Al-Jazeera TV Host Clashes with London-based Islamist Hani Al-Sibai over Glorification of Osama Bin Laden, May 2, 2011.

[15] Counterextremismproject.com, "Are British Taxpayers Supporting A Radical Cleric?" September 2, 2015.  

[16] Buzzfeed.com, May 23, 2016.

[17] Telegraph.co.uk, April 25, 2015.

[18] MEMRI TV Clip #1513 - Egyptian Liberal Sayid Al-Qimni and London Islamist Hani Al-Sibai Debate Secularism and Fundamentalism in the Arab World, July 10, 2007.

[19] MEMRI Special Dispatch No. 6467, Germany-Based ISIS Supporter And Academic Malik Fndy, Arrested Following Release Of MEMRI TV Clip, Resumes Pro-ISIS Facebook Activity, June 10, 2016. 

[20] MEMRI TV Clip #5151 - MEMRI Vice President Alberto Fernandez: We Need an Alternative to ISIS and the Al-Assad Regime, October 13, 2015.

[21] Carnegieendowment.org, "The Sectarianism of the Islamic State: Ideological Roots and Political Context," June 13, 2016.

[22] Reason.com, January 15, 2016.

[23] Weeklystandard.com, January 11, 2016.

[24] The Daily Caller, November 17, 2015.

[25] Newsinenglish.no, June 9, 2016.

[26] Independent.co.uk, May 30, 2015.

[27] Firstthings.com, "Europe and its Discontents," Pope Benedict XVI, January 2006.

 

Tłumaczenie: Katarzyna Żmuda Bryl

Źródło: MEMRI, Daily Brief nr 93, z 24 czerwca 2016 

Odwiedź polską stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/



Alberto M. Fernandez

Wiceprezes MEMRI. Były amerykański dyplomata, był ambasadorem USA w Gwinei Równikowej, pracował w ambasadzie w Sudanie, w latach 21012-2015 zajmował się w Departamencie Stanu zwalczaniem propagandy Al-Kaidy. 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk