Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 16:36

« Poprzedni Następny »


Nowy wspaniały świat, czyli ludzie w sieci


Andrzej Koraszewski 2018-12-20


 Powiedzenie „wieś zabita dechami” straciło sens. Dziś możesz mieszkać na zabitej dechami irlandzkiej czy indyjskiej wsi i pracować w Ameryce. Właśnie przeczytałem opowieść młodej Amerykanki, która pisze o swoich 160 godzinach  pracy w 9 miastach, w hotelach, w pociągach i na plaży. Virag Gulyas przedstawia się jako cyfrowy nomad. Wszystko czego potrzebuje do pracy to połączenie WI-FI, trochę miejsca na własny bałagan, spokój (ale bez przesady), no i oczywiście ochota do pracy, co zazwyczaj jest najbardziej kłopotliwym warunkiem.  


Oczywiście problemy są zawsze. Autorka pisze, że kiedyś miała palący termin, a jej połączenie z Internetem było tak słabe, że musiała zastukać do sąsiadów i zamiast tradycyjnie poprosić o szklankę cukru, poprosić o możliwość skorzystania z ich Wi-Fi. Życie z biurem w torbie może być chwilami uciążliwe, szczególnie jeśli przenosisz się z miejsca na miejsce co kilka dni. Virag Gulyas pisze, że może to wymagać szczególnych cech charakteru, ale życie bez szefa na karku ma swoje wspaniałe strony. Co więcej, praca na odległość będzie coraz bardziej powszechna. 


Dopiero co czytałem artykuł młodego Francuza, którego ojciec posłał na kosztowne studia informatyczne w Stanach Zjednoczonych. Po roku zrezygnował. Doszedł do wniosku, że w jego zawodzie liczą się umiejętności, a nie dyplom. Na uczelni szybko zauważył, że podczas wykładów studenci bawią się laptopami, albo grają w szachy, nie zwracając uwagi na wykładowcę. Tajemnica polegała na tym, że te same wykłady, zazwyczaj znacznie staranniej opracowane, znajdują się w Internecie na YouTube, więc łatwiej uczyć się z filmów niż z wykładu na żywo. Młody człowiek doszedł do wniosku, że może zrobić te same studia, nie narażając rodziców na koszty. Nauka przez Internet staje się coraz bardziej popularna i na zabitej dechami wsi można się uczyć na najlepszych uniwersytetach świata za znacznie mniejsze pieniądze.


Liczba chętnych ograniczona, aby ją zwiększyć konieczna jest praca od podstaw. Tymczasem jednak Internet służy nam do zdobywania wiadomości, do zakupów i pozwala nam na bogate życie zewnętrzne. To ostatnie uprawiamy za pomocą mediów społecznościowych. Dzięki tym mediom coraz więcej ludzi ma bogatsze życie zewnętrzne niż wewnętrzne, a przecież i drzewiej z tym życiem wewnętrznym nie było najlepiej.


W Stambule, w ubiegłym roku grupa artystów zorganizowała wystawę pod tytułem Sociomania. Termin „media społecznościowe” wszedł do  obiegu w 2004 roku, a samo zjawisko spowodowało osobliwą rewolucję kulturalną. Nareszcie każdy może być twórcą. Media społecznościowe działają trochę jak narkotyk, dostarczając przyjemności i uzależniając. Umożliwiają kontakty, uczenie się, informowanie o własnych poglądach, dają poczucie kształtowania opinii innych. Z telefonem przyrośniętym do dłoni ludzie starają się udokumentować każdy moment swojego życia wpadając w orgiastyczny narcyzm.  Tureccy artyści starali się pokazać różne twarze tego zjawiska, zarówno piękne, jak i te banalne i te straszne.    

„Największy problem z tymi mediami społecznościowymi – że reprezentują one świat w którym żyjemy pozbawiony mądrości i ciągle zalewany informacją.”

Jedna z instalacji na tej wystawie to „Szafa rozkoszy”, w której na wzór medykamentów artysta umieścił słoiczki z napisał: „Skype – zadzwoń do twojej byłej dziewczyny”, „Facebook, skontaktuj się z kimś bez powodu” itp., itd.           


Turecki artysta wyjaśnia, że te różne media społecznościowe są rzeczywiście jak środki medyczne, mają również informacje o producencie, zawierają instrukcje zachęcające do zwiększania dawek.


W rzeczywistości ten narkotyk oddala nas od kultury, od książek, wzmacnia teorie spiskowe, karmi pseudonauką, wzmacnia religijny fanatyzm, popycha do ekstremizmu. Zamiast oryginału zadawalamy się namiastką i zmieniamy się w podglądaczy. Lajkujemy i walczymy o lajki, co siłą rzeczy popycha nas do homogenicznego getta wzmacniającego środowiskowe  narracje.  


Oglądanie tej rewolucji  kulturalnej z Turcji może dawać jeszcze silniejszy efekt niż w Polsce, w Europie Zachodniej czy w Ameryce. Ta rewolucja ma miejsce wszędzie i podczas gdy kulturalna dyskusja, sztuka, nauka i edukacja zamykają się w większych lub mniejszych niszach, uciekając przed irracjonalną wrzawą, wandalami i maniakami, jarmark nienawiści rozrasta się do monstrualnych rozmiarów.


Na olimpijskim podium Internetu znalazł się Felix Arvid Ulf Kjellberg, młody Szwed, którego filmy zamieszczane na YouTube mają już 76 milionów subskrybentów i ponad 20 miliardów oglądań. Jego publiczność to głównie nastolatki zachwycone filmami o grach komputerowych, o internetowych memach, tańcami i śpiewami „Śmierć Żydom” i rzymskimi salutami.


Internet jest najbardziej demokratycznym medium. To świat, w którym wszyscy są równi, gdzie każdy może powiedzieć, co myśli. 


Oczywiście media społecznościowe mają swoje regulaminy, standardy i walczą z mową nienawiści. Regulaminy są jednak jak słup telegraficzny, przeskoczyć reguł nie można, ale zawsze można je jakoś obejść. Programy szwedzkiego youtubera określane są jako „satyryczne” i jak dotąd „jakoś” przechodzą przez „ścisłą kontrolę”.


PewDiePie, bo takiego Kjellberg używa pseudonimu, udaje się skutecznie nazwać żartami wściekle antysemickie występy, chociaż magnesem dla milionów nastolatków jest sączona czysto faszystowska ideologia.


„Time” zaliczył szwedzkiego youtubera do pierwszej setki najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Internet jest potęgą, to wspaniałe narzędzie. Radio było równie wspaniałą potęgą w latach 30. ubiegłego stulecia. Ludzie łatwo wpadają w sieć. 


PewDiePie w akcji.
PewDiePie w akcji.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Dementi Andrzej Koraszewski 2018-12-22


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk