Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 22:52

« Poprzedni Następny »


Nigeryjski książę o imieniu Islam


Daniel Greenfield 2014-10-04


Powiedzmy, że dostajesz kusząca ofertę od nigeryjskiego księcia i postanawiasz zainwestować trochę pieniędzy, żeby mu pomóc w przeniesieniu jego olbrzymiego majątku z Burkina Faso albo Dubaju do banku po drugiej stronie twojej ulicy. To pozornie proste zadanie przeniesienia 18 milionów dolarów, jakie zostawił mu ojciec, napotyka na pewne przeszkody, które wymagają, byś wpłacał coraz więcej twoich pieniędzy.

Z czasem zainwestowałeś więcej pieniędzy niż kiedykolwiek zrobiłbyś za jednym zamachem, po prostu starając się ochronić to, co już utopiłeś w planie księcia Ngobo. Dla zachowania szacunku dla samego siebie będziesz nadal wierzył, że niezależnie od tego, co robi książę Ngobo, jest on wiarygodny i szczery. Jakiekolwiek niepowodzenia w tej interakcji są albo twoją winą, albo winą kogoś trzeciego. Każdy, kto mówi inaczej, musi być Ngobofobem.


A teraz wyobraź sobie, że prawdziwe imię księcia Ngobo brzmi Islam.

Tu właśnie znajdują się obecnie elity zachodnie. Wiele zainwestowały w iluzję o pokojowej cywilizacji islamskiej. Te inwestycje, czy jest to imigracja islamska, demokracja islamska, czy pokój z islamem, okazały się toksyczne, ale porzucenie tych inwestycji nie wchodzi w rachubę, tak jak spisanie księcia Ngobo na straty jako oszusta i odejście z poczuciem, że jest się idiotą.

Elity zachodnie, które uważają się za inteligentniejsze i bardziej oświecone niż mędrcy i prorocy każdej religii i które opierają całe swoje prawo do rządzenia na przekonaniu o tej swojej inteligencji i oświeceniu, nie mają zwyczaju przyznania, że wystrychnięto je na dudka.

Entuzjaści Wiosny Arabskiej, którzy przepowiadali, że rewolty muzułmańskie przyniosą nową erę sekularyzmu, wolności i koniec przemocy między islamem a Zachodem, zajęci są wypisywaniem kolejnych czeków.

Nie jest to szaleństwo; jest to odmowa przyjmowania faktów do wiadomości i zaprzeczanie rzeczywistości – rozlewne jak egipska rzeka. Zwycięstwo Bractwa Muzułmańskiego zdyskredytowało Wiosnę Arabską, co dyskredytuje próbę Demokracji Arabskiej, co dyskredytuje zgodność islamu i ludzi z Fifth Avenue. Idź w górę rzeki i nagle Zderzenie Cywilizacji staje się niezaprzeczalnym faktem. Łatwiej jest poddać się i pozwolić rzece zaprzeczania nieść cię z biegiem, a za pięć lat znajdziesz się w sytuacji wyjaśniania, dlaczego Al-Kaida rządząca Libią jest właściwie czymś dobrym dla wszystkich.

W 1993 r. Izrael zawarł umowę “ziemia za pokój” z oślizgłym egipskim facetem o imieniu Jaser Arafat. Urodzony w Kairze Arafat miał zamienić swoją bandę terrorystów w rząd i siły policyjne i rządzić na autonomicznym terytorium w zamian za zakończenie przemocy. Clinton uśmiechał się radośnie, kiedy wymieniano uściski dłoni i świtała nowa era pokoju.

Ta era jednak dopiero musi się pojawić.

Ponad dwadzieścia lat terroryzmu nie zachwiało wiary establishmentu amerykańskiego lub izraelskiego w “rozwiązanie w postaci dwóch państw”, które nie rozwiązuje absolutnie niczego, poza, być może, problemem, jak uczynić z Bliskiego Wschodu jeszcze gorsze miejsce. W miarę nasilania się przemocy i zwężania dróg do pokoju prezydenci amerykańscy i premierzy izraelscy podwajali oferty ustępstw i swoją wiarę w „rozwiązanie w postaci dwóch państw” – które jest obecnie dla większości artykułem wiary. Zaprzeczanie rzeczywistości nie jest tylko rzeką w Egipcie; bije także falami na brzegi Tel Awiwu, wpływa na wybrzeże angielskie i zalewa miasta w całej Europie.

Zapytaj eurokratę , która godzina, a wykalkuluje, ile policzyć ci za subsydia dla rzemieślników od zegarów, których potrzeba, by odpowiedzieć ci na to pytanie.  Zapytaj go o integrację islamską, a natychmiast powie ci, że wszystko idzie gładko i problemy istnieją tylko w umysłach kilku bigotów i na stronach kilku goniących za sensacją tabloidów.

Muzułmańska integracja w Europie idzie jak po maśle, bardzo podobnie jak izraelsko-palestyński proces pokojowy i Wiosna Arabska. Rozwija się jak płomienna miłość, nie mówiąc o płomieniach w autobusach, płonących samochodach i o dwóch wieżach w płomieniach – po drugiej stronie Atlantyku. Jeżeli jakiekolwiek problemy istnieją, jak w przypadku procesu pokojowego i procesu wiosennego, to niewątpliwie jest to wina kogoś, kto nie jest muzułmaninem.


Wiosna Arabska, palestyński Proces Pokojowy i każda podobna próba przekształcenia regionu zakładała, że przyczyną przemocy muzułmańskiej jest brak siły i samostanowienia  i że jego odwrotność, czyli wzmocnienie samostanowienia jest rozwiązaniem. Dajcie tym nieszczęsnym ludziom trochę broni, własny kraj, urnę wyborczą i wolne wybory, a będą mniej chętni do wysadzania się w powietrze w podmiejskim pociągu w poszukiwaniu 72 dziewic. Okazało się wzmocnienie ludzi, którzy posługiwali się przemocą, kiedy byli słabi, tylko nasiliło ich skłonność do przemocy.


Niektóre z najlepszych umysłów na obu półkulach zajmują się poszukiwaniem rozwiązania tego paradoksu, który nie jest żadnym paradoksem, a łatwą do przewidzenia konsekwencją.

Jeśli Abdul obcina ludziom głowy, kiedy ma do dyspozycji tylko miecz, to jeśli dasz mu karabin, będzie z niego strzelać. Jeśli wysadza w powietrze autobusy, kiedy ma za sobą tylko grupę terrorystyczną, będzie napadał kraje, kiedy dostanie kraj.

Wzrost siły Abdula nie zmniejszy jego roszczeń, bo jego roszczenia są funkcją jego zdolności stosowania przemocy. Wzmocnienie tych możliwości, wzmocni jego roszczenia, aż cały świat znajdzie się po złej stronie jego bułatu.

Liberalne przewidywanie, że “Abdul + władza + pieniądze + broń = pokój” ma równie wiele sensu jak historia księcia Ngobo o opłatach za transfer, na które rzuciły klątwę czarownice, ale “musisz mieć wiarę”, jak powiadają słowa popularnej piosenki. Pewne rzeczy, w które mamy wiarę, są większe od nas, a inne są po prostu nami. Ci, którzy pokładają wiarę w księciu Ngobo i dobrotliwej naturze islamu, w rzeczywistości wierzą własnym instynktom, ufając, że są one poprawne, choć równocześnie patrzą w oczy oszustwu.

Rzadko widzimy rzeczy takimi, jakimi one są. Na ogół widzimy je przez pryzmat naszych oczekiwań. Nasza wiedza o świecie nie jest oddzielna od naszego światopoglądu, który rzuca cienie z naszego wewnętrznego świata na świat zewnętrzny. Jedynym sposobem uniknięcia tej pułapki jest badanie konsekwencji przez tworzenie teorii opartych na rzeczywistych faktach, a nie fabrykowanie rzekomych wydarzeń w oparciu o teorię.

Większość ludzi przenosi własne pragnienia i motywy na innych. Amerykanie założyli, że muzułmanie chcą demokracji, wolnej przedsiębiorczości i spokojnego życia. Muzułmanie zakładają, że Amerykanie spiskują, by ich zniszczyć przy pomocy zawiłych spisków i konspiracji, bo oni to zrobiliby na naszym miejscu… i to właśnie próbują robić.

Eurokraci zakładają, że muzułmanie chcą być dobrymi, wielokulturowymi socjalistami, ponieważ sami chcą, by nimi byli. Zakładali, że Wiosna Arabska była odpowiednikiem ruchów socjalistycznych w Europie, po błędnym założeniu tego samego o arabskich ruchach socjalistycznych wcześniejszych pokoleń. Zakładali to wszystko, bo tak samo jak partnerzy biznesowi księcia Ngobo, zastanawiający się, jak zadzwonić do Lagos, widzieli w Innym odbicie własnych pragnień.

Koszt wolnego świata utopiony w iluzję, że islam jest dobrotliwy, że jest pozytywnym wkładem w naszą kulturę i że można z nim koegzystować, jest olbrzymi. Koszt kulturowy jest jeszcze większy.

Jest nim ta wiara, jaką polityczni, kulturowi i akademiccy „lepsi od nas” mają w samych siebie – w swoją prawość, swoje zrozumienie i swoje racjonalne narzędzia naukowego zarządzania. Muzułmanie nie odważają się kwestionować islamu, bo boją się Allaha. Liberałowie nie odważają się kwestionować islamu, bo boją się wyjść na idiotów. Jeśli całkowicie mylili się w sprawie islamu, to w jakich jeszcze sprawach mogli się mylić? Pociągnij za jedną nitkę, a cały płaszcz marzeń rozpruwa się, pozostawiając za sobą bardzo nagiego cesarza.  

Im dłużej trwa to oszustwo, tym trudniejsze staje się przyznanie, że się mylili. To, co po roku można było wyrzucić, jest po dwudziestu latach artykułem wiary i jest niezaprzeczalne po czterdziestu. Daje się znieść natychmiastowe przyznanie się do pomyłki, ale przyznanie, że twoja polityka była bezsensownym szaleństwem przez całe pokolenia, jest niewyobrażalne.

Problem z nagim cesarzem jest taki, że wszyscy widzą, iż jest on nagi. Daj ludziom pozwolenie na wskazanie oczywistości, a zaczną wskazywać palcami i śmiać się z tych którzy nadal wierzą. Jedynym sposobem niedopuszczenia, by cesarz stał się obiektem szyderstwa, jest rozpaczliwe utrzymywanie konsensusu, że „wszyscy widzą, że ma spodnie”; nawet jeśli ich nie widać. Wszyscy wiedzą, że islam jest ideologią przemocy i trzymają tę wiedzę głęboko w głowie, w miejscu, do którego wchodzą zdroworozsądkowe obserwacje zbierane przez doświadczenie. Daj ludziom pozwolenie na wskazanie na oczywistość, a gniewnie zwrócą się przeciwko tym, którzy przez dziesięciolecia kłamali im i manipulowali nimi. Co gorsza, uznają ich za niekompetentnych głupców, którym nie można powierzyć steru rządów.

Tym, co jest najbardziej podstępne, jest zamiłowanie lewicy do wyobrażonego świata, jaki stworzyli. Wielokulturowa utopia z wesołymi Pakistańczykami dodającymi Londynowi przyprawy, Saudyjczykami budującymi małe meczety na kanadyjskiej prerii i eleganckimi szyitami wnoszącymi różnorodność do Dearborn, nie jest tylko propagandą – jest to wyimaginowany świat, w którym chcą żyć. Nowy porządek świata, który sobie wyobrazili, składający się z wielokulturowych demokracji, jest ich ideałem jak powinien wyglądać świat – utopią stworzoną i podtrzymywaną naszym kosztem i wbrew rzeczywistości i rozsądkowi.


Iluzja islamu, jak system bankowy, stała się zbyt wielka, by upaść. Nie może upaść, bo pociągnęłaby za sobą zbyt wiele zniszczeń, pozostawiając trudniejszy świat. Nieważne, jak niezintegrowani są muzułmanie w Europie, eurokraci muszą upierać się, że poza kilkoma wybojami na drodze, wszystko idzie zgodnie z planem. Już lada dzień imam-lesbijka będzie nauczała o zaletach sekularyzmu w Finsbury Park. Musi tak być, bo alternatywa jest nie do pomyślenia.

W Izraelu rozwiązanie w postaci dwóch państw nadal musi być rozwiązaniem, bo alternatywą jest wieczny konflikt. W reszcie regionu Demokracja Arabska musi być realna, bo inaczej pozostaje tylko rozpacz z powodu niereformowalnego barbarzyństwa.

Musimy mieć wiarę, już nie w bóstwo, włącznie z głównym bóstwem islamu, ale w naszych przywódców.  Muzułmanie wierzą, że Allah jest nieomylny, podczas gdy od nas oczekuje się wiary, że politycy i profesorowie, dyplomaci i dziennikarze są nieomylni. Wszyscy oni mają rację, nawet kiedy trwająca przemoc dowodzi, że się mylą.

Ludzie, którzy kształtują naszą połowę świata, dali się nabrać na przekręt nigeryjskiego księcia o islamie i potrzebna im wiara, że wiedzą, co robią, także nasza wiara. A kiedy czek z Lagos okazuje się nie mieć pokrycia, kiedy wybuchają bomby, palą się samochody, dzieci są mordowane w szkołach i lecą rakiety, nie obwiniają księcia Ngobo, zamachowców, terrorystów i podrzynaczy gardeł – obwiniają nas za niszczenie iluzji przez brak wiary w nią.

Wszystko by się przecież pięknie ułożyło, gdybyśmy tylko równie chętnie przyjmowali kłamstwa jak nasi łatwowierni panowie.


A Nigerian prince called islam

Sultan Knish, 28 września 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield


Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Guardian" doszlusował do Iranu i Turcji w sprzeciwie wobec umowy pokojowej Izraela i ZEA   Levick   2020-08-19
"Guardian" Palsplains antysemityzm   Levick   2021-11-12
"Hamas nie boi się wyborów"   Toameh   2019-07-14
"Inni" Palestyńczycy   Toameh   2016-09-09
"Liberalna" Turcja twierdzi, że Europa jest rasistowska   Bekdil   2016-09-15
"Muzułmańska Jerozolima": Tureckie przesłanie “pokoju” dla Izraela   Bulut   2016-04-02
"Najpierw przyszli po Asię Bibi"   Murray   2016-11-07
"Ohydne przestępstwo" szkolnego programu   Tawil   2018-03-09
"Palestyna" urojona   Chesler   2018-12-01
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
"Pan Hitler mnie oszukał"   Koraszewski   2021-08-26
"Progresywni" idealizują rakiety terroru Hamasu na festiwalu filmowym     2017-01-20
"Sprawiedliwość" jest dla lewicy antyizraelskim wytrychem. Nie ma nic wspólnego z prawdziwą sprawiedliwością.     2019-08-12
"Usprawiedliwienia" dla terrorystów   Murray   2016-04-07
#MeToo w meczecie   Meotti   2018-03-06
„Arabska ulica” wybucha w Europie   Murray   2017-12-23
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
„Choroba” przywrócona przez Putina   Taheri   2022-06-18
„Co izraelscy żołnierze robią palestyńskim dzieciom” -  recenzja   Kalwas   2020-11-12
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
„Guardian” trzyma się narracji „biernej ofiary” w sprawie arabskiej przestępczości   Levick   2022-04-16
„Guardian” umniejsza terror LFWP, zbywa ich związki z NGO „praw człowieka”   Levick   2021-11-05
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
„Lepsi” cywile z Gazy   Dershowitz   2024-04-26
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
„Niebezpieczna i głupia eskalacja”   Koraszewski   2020-01-04
„Przebudzona” feministka woli, by ludzie umierali, niż żeby biali mężczyźni z Oksfordu pierwsi stworzyli szczepionkę na koronawirusa   Coyne   2020-05-01
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
„Umowa stulecia”, czy „policzek stulecia”?   Koraszewski   2020-02-01
„Ustawa o zwalczaniu międzynarodowej islamofobii” może z łatwością być nadużyta do potępiania Izraela, kiedy broni się przed terrorem     2021-12-30
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
“Dla jednego terrorysta…” – fragment książki   Landes   2019-04-12
“Dobrzy terroryści” Europy. Bo mogą zniszczyć Izrael?   Toameh   2016-10-08
“GUARDIAN” znowu propaguje kłamstwo o “50 rasistowskich prawach”   Levick   2020-10-29
“Independent”, Ben White i oskarżenie Izraela o rasizm wobec….Babilończyków i starożytnych Rzymian?   Levick   2016-11-02
“Kiedy Biden zobaczy, że jego błędy szkodzą interesom Ameryki?”   Toameh   2022-04-13
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
“Między Kijowem a Gazą” – ukrainizacja palestyńskiej narracji     2022-03-09
“Nasz spór z Żydami jest religijny”     2017-10-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
“New York Times” i jego współpracownicy   Fitzgerald   2022-12-02
“New York Times” kryje terrorystkę i na dodatek oczernia Goldę Meir   Flatow   2021-03-14
“New York Times” popiera terrorystów   Maroun   2017-04-19
“New York Times”, Izrael i “skradzione palestyńskie potrawy”   Fitzgerald   2021-11-09
“Obowiązek nienawidzenia Brytanii”   Murray   2018-04-14
“Palestyński rząd” umiera, oksymoron się rodzi   Flatow   2019-02-08
“Pomniejsze wtargnięcie” było wielkim błędem   Jacoby   2022-01-31
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
“Przebudzona” Ameryka jest rosyjską powieściąMetafizyczna przepaść między XIX-wieczną Rosją a XXI-wieczną Ameryką zmniejsza się   Savodnik   2020-07-24
“Przebudzony” świat idzie na wojnę przeciwko Wonder Woman   Tobin   2020-10-18
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
“Szlachetna dzikuska” przemówiła   Arbabzadah   2017-10-12
“Słodki handel” Monteskiusza i “dyplomacja Boga” Cobdena   Ridley   2017-10-20
“Tureckie przebudzenie” Europy   Bekdil   2017-03-16
“Uczyńmy antyamerykańskie dyktatury znowu wielkimi”   Rafizadeh   2022-03-25
“Unsilenced” - historia chińskich represji   Jacoby   2022-02-05
“Washington Post” broni Funduszu Męczenników AP   Pomerantz   2018-03-29
“Washington Post” wybiela wezwania do zabijania Żydów   Marquardt-Bigman   2017-08-02
“Wdowy ISIS” i mit o niewinnych kobietach dżihadystkach   Frantzman   2017-12-20
”Antyimperializm” i apologetyka morderstwa   Sixsmith   2018-10-03
”Antysyjonizm” traktuje o Żydach, głupcze!   Tsalic   2018-10-08
”Guardian” nie kwestionuje kłamstw Omara Shakira z HRW   Levick   2019-11-17
”Independent”: 3700 słów przyjaznej Hamasowi propagandy   Levick   2018-11-20
”Pinkwashing” i Izrael: jak działać przeciwko własnym, najlepszym interesom   MacEoin   2019-05-14
”Saudyjska afera” w Stambule ujawnia rywalizację sunnicko sunnicką   Bekdil   2018-10-27
”Zbrodnia” Arabów śpiewających dla Arabów w Izraelu   Toameh   2020-02-08
(Niezbyt) ukryte manipulacje mediów   Cohen   2019-06-10
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
100 lat od Balfoura, 70 lat od podziału. Dlaczego nie ma państwa Palestyna?   Collier   2017-01-10
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
200 dziennikarzy popiera kłamstwa o Izraelu     2021-06-12
220 nalotów na Palestyńczyków; świat ziewa   Toameh   2018-05-14
40. rocznica Islamskiej Republiki Iranu   Rafizadeh   2019-02-21
80 lat temu: senatorzy USA popierają żydowską ojczyznę; brytyjscy i tureccy dyplomaci protestują mówiąc, że świat będzie miał się lepiej, jeśli Żydzi pozostaną pod nazistowskimi rządami     2021-05-04
 Elektroniczne papierosy i ograniczanie szkód   Ridley   2018-07-25
Dawa: sianie nasion nienawiści   Bergman   2017-11-14
Ziemia obiecana Baracka Obamy   Lipman   2020-12-01
Muzułmanie szkodzą sami sobie    Al-Dżibrin   2014-02-20
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Kocha, lubi, szanuje   Koraszewski   2019-07-22
Szokująca decyzja  autobojkotu związków uniwersyteckich   Davidson   2013-12-25
"Jeśli nie masz wolności słowa, nie jesteś wolny". Uchodźcy z krajów komunistycznych przerażeni Ameryką   Meotti   2021-07-26
"Wielka Czystka Turecka": skazani bez sądu   Bekdil   2016-09-27
„Mambo Spinoza”, marokański ateista i inni   Koraszewski   2017-03-25
 Różnorodność jako wartość i historyczna konieczność   Koraszewski   2017-04-25
 Internet i wojna z terrorem   Carmon   2017-05-04
 Niemcy: epidemia gwałtów dokonywanych przez imigrantów   Kern   2015-09-25
 Szpital za pokojową nagrodę Nobla   Frantzman   2018-12-26
 Woda, wojna, innowacje i pokój   Koraszewski   2016-08-22
Antysyjonizm na kampusie widziany oczyma syryjskiego uchodźcy    Dandachi   2019-12-06
Arabowie: "Palestyńczycy powtarzają te same błędy"    Toameh   2020-09-30
Arabskie powody do zawiści   Charbel   2017-07-30
Barack Obama i ludobójstwa    Isaac   2019-08-10
Barbarzyńcy bez granic   Koraszewski   2017-02-03
BBC idzie na wojnę z Żydami w Jerozolimie   Collier   2020-10-03
BBC potrafi znaleźć choinki tylko w Palestynie    Collier   2019-12-25
Bez świeckości nie może być demokracji   Tarabishi   2016-03-22
Big Pharma i inne teorie spiskowe   Koraszewski   2017-09-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk