Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 06:45

« Poprzedni Następny »


Niewolnice w Al-Dżazira


Alberto M. Fernandez 2020-09-19


Wiele się dziś mówi o niewolnictwie. Ta kwestia, napędzana przez postępowych aktywistów i ruchy walczące z brutalnością policji, jest szeroko dyskutowana i jest przedmiotem dogłębnego badania przez elitarne media oraz coraz bardziej nieokrzesanej, bezpośredniej akcji ulicznych aktywistów. Pomniki i monumenty tak znaczących postaci jak Kolumb, Waszyngton, Jefferson a nawet Lincoln, ten Wielki Wyzwoliciel, zostały zaatakowane. Potem przyszły wezwania do zmiany edukacji, gospodarki i społeczeństwa, by zająć się przekleństwem spuścizny niewolnictwa.

Zachodnie media surowo pouczały nas o horrorze brania do niewoli innych ludów, wymazywania ich przeszłości i odciskania na nich naszego imperialnego lub kolonialnego piętna oraz o toksycznym dziedzictwie tej przeszłości. Ten rozdzierający szaty masochizm wydaje się jednak być tylko problemem Zachodu. Na Bliskim Wschodzie nadal są pomniki honorujące właścicieli i masowych handlarzy niewolnikami[1]. Poza fizycznym upamiętnieniem, niewolnictwo jako instytucja nadal może być broniona w druku z zerowym pociąganiem do odpowiedzialności lub potępieniem. Warto zastanowić się nad pytaniem, dlaczego tak jest.  


Pierwszego września arabska witryna Al-Dżaziry on line, finansowanego przez Katar imperium medialnego, które jest jednym z największych i najbardziej wpływowych mediów na świecie, przedstawiła fascynującą obronę niewolnictwa, a szczególnie rolę niewolnic w islamskiej cywilizacji, napisaną przez Muhammada Szaabana Ajjuba[2]. Ten długi artykuł, przystępny, ale z pretensjami do naukowości, znajdował się w dziale islamskiego “Dziedzictwa”, gdzie były także artykuły o “Europejskiej porażce przed andaluzyjską większością” i “Kalifowie i prawnicy, którzy budowali kościoły i chrystianizowali meczety"[3]. Ogólnym celem tego działu, co nie jest zaskakujące przy islamistycznej orientacji Al-Dżaziry, jest dawanie pozytywnego i interesującego obrazu islamskiej cywilizacji i historii.  


Tytuł artykułu jest długi: Niewolnica pokonuje uczonych Al-Andalus swoimi naukowymi pytaniami, a inna objaśnia narrację imama Malika… wkład niewolnic w kulturę islamskiej cywilizacji. Czerpiąc z elementów islamskiej historii, szczególnie islamskiej Hiszpanii i bliskowschodniej dynastii Abbasydów, artykuł zaczyna się przykuwającym uwagę cytatem z XI-wiecznego muzułmańskiego handlarza niewolnikami z Hiszpanii: „Posiadam obecnie cztery rzymskie dziewczyny, które wczoraj były ignorantkami, a dzisiaj są mądrymi uczonymi”.  


Ajjub pisze, że życie niewolnika w świecie islamu jest bardziej złożone niż to się często przedstawia i jest czymś znacznie więcej niż zaledwie życiem służby, przymusowej pracy lub dostarczania rozrywki i przyjemności. Do największych wkładów niewolnic dla islamskiej cywilizacji należały dziedziny recytowania poezji i śpiewu.


Tekst koncentruje się na niewolnicach. Mimo że wiele cytatów pochodzi z Iraku Abbasydów; nie można tam przeczytać o fascynującym epizodzie Rebelii Zanj, rewolty w dziewiątym wieku afrykańskich niewolników w tym, co obecnie jest południowym Irakiem. Duże liczby tych Afrykanów były brane do niewoli z wybrzeża Afryki Wschodniej i dostarczane do rządzonej przez Abbasydów Mezopotamii, by pracowali na plantacjach rolnych i odzyskiwali moczary do użytku rolnego[4]. Ani też nie jest to tekst o niezwykłym zjawisku żołnierzy-niewolników w świecie muzułmańskim, o tych zaciekłych wojownikach, którzy przez stulecia rządzili regionem, tworząc i obalając dynastie – z większością tych żołnierzy-niewolników schwytanych jako dzieci w ziemiach tureckich lub na Kaukazie, albo na terenach, które obecnie są Ukrainą i południową Rosją[5].


Poza “zjawiskiem wykształconej i kulturalnej niewolnicy”, Ajjub naświetla ciekawy fakt historyczny: niemal wszystkie matki kalifów potężnej dynastii Abbasydów, która rządziła światem muzułmańskim, były niewolnicami. Były to niewolnice perskiego, tureckiego, greckiego, berberyjskiego i nieznanego pochodzenia. I chociaż nie opisuje jej tak szczegółowo, jak na to zasłużyła, najpotężniejsza i najsłynniejsza z tych niewolnic była muzułmanka jemeńskiego pochodzenia, Al-Chajzuran, która została porwana i sprzedana do niewoli, została ulubioną konkubiną kalifa Al-Mahdiego i matką dwóch innych kalifów, włącznie z najbardziej z nich wszystkich opiewanym Harunem Al-Raszidem. Ale to był wyjątkowy wypadek.


Autor wyjaśnia, jak zdobywano niewolnice, najpierw podczas islamskich podbojów, porwane z podbitych ludów i dawane wojownikom jako łupy. Później handel niewolnikami i piractwo dostarczały kobiet, zdobywanych poprzednio w podbojach. Ajjub szybko wskazuje, że w basenie Morza Śródziemnego zarówno muzułmanie, jak chrześcijanie handlowali niewolnikami i zdobywali ich w wyprawach pirackich.


Ajjub, opierając się na twierdzeniach XX-wiecznego historyka amerykańskiego, Willa Duranta, zapewnia, że Żydzi byli kluczowi dla handlu niewolnikami między Europą i Azją oraz między krajami muzułmanów i chrześcijan. Pisze, że Durant tylko potwierdza to, co pisał w IX wieku abbasydzki geograf, Ibn Chordadbeh. Ajjub chce także poprawić “orientalistyczny obraz” przedstawiany w zachodniej sztuce i filmach nagich niewolników na targach, jako że zabraniało tego prawo islamskie. Targi niewolników były ściśle kontrolowane i “tylko kupujący i sprzedawcy mieli pozwolenie na wchodzenie na targ niewolników w Kairze” (przypuszczalnie obiekty kupna i sprzedaży także miały pozwolenie na wchodzenie na targi niewolników).


Duża część artykułu poświęcona jest opisowi szkolenia tych niewolnic, które kształcono w najróżniejszych dziedzinach sztuki i umiejętności, oraz temu, jak niektóre z nich okazywały wybitne zdolności i stawały się tak cenne, że płacono za nie niebotyczne sumy – setki tysięcy srebrnych dirhamów (równe 125 tysiącom dolarów) lub nawet tysiąc złotych dinarów (równe ponad milionowi dolarów). Im lepiej wyszkolona dziewczyna, tym wyższy potencjalny zysk. Cytuje XI-wiecznego uczonego andaluzyjskiego, Ibn al-Kattaniego, który opisywał te dziewczęta według różnych kategorii: służące, niańki dla dzieci, pieśniarki i tancerki oraz najwyższa kategoria, "konkubiny, które miały wysoki poziom wiedzy i dość urody, by posiąść serca książąt". Niewolnice z Hiszpanii były dobre, ale niezmiernie przewyższały je niewolnice z islamskiego Wschodu, które były znacznie droższe i był na nie większy popyt.


W odróżnieniu od obrazów amerykańskiego niewolnictwa, wszystkie te niewolnice były białe. Umajjadzki kalif Kordoby, Abdulrahman III, potomek Proroka, miał niebieskie oczy i musiał farbować na czarno swoją blond brodę. Był synem i wnukiem baskijskich konkubin[6].


Artykuł jest fascynującą, ale niewygodną lekturą nie tylko w czasie, kiedy ludzie na Zachodzie mówią o niewolnictwie, ale jeszcze bardziej w czasach, kiedy potężny ruch zwany Państwem Islamskim lub ISIS, z własnym “kalifem”, otwarcie orędował za powrotem niewolnictwa, szczególnie tego typu niewolnictwa, jakie ten artykuł idealizuje[7]. Istotnie, uzasadnienie ISIS dla  brania dziewcząt jako niewolnic, opierało się na selektywnym czytaniu islamskich pism świętych i odniesieniu do wyidealizowanej wizji islamskiej historii, jak również do apokaliptycznej wizji tej grupy[8]. Szerszą tezą Ajjuba, którą przez całą historię wysuwali właściciele niewolników i apologeci niewolnictwa, jest to, że ci zniewoleni ludzie mają się lepiej pod władzą islamu niż gdyby ich zostawić w stanie, w jakim byli. Nie byli już dłużej “barbarzyńcami” lub niewiernymi, ale przeszli na wyższy poziom istnienia.


Choć autor próbuje osadzać swoją pracę na oryginalnych źródłach – poza Willem Durantem – pewnych rzeczy brakuje. Rodzaj niewolnic, które sławi Ajjub, był niezwykły, tak kosztowny i wyjątkowy, ponieważ były one przeznaczone dla elity, dla super-bogatych owej ery. To były wyjątkowe produkty koszmarnego procesu selekcji zanurzonego w ludzkim okrucieństwie. Te niewolnice są znane wyłącznie ze swoich imion (wybranych przez ich panów), umiejętności, jakich ich mozolnie nauczono i wysokich cen, jakie za nie dawano. To samo można powiedzieć o cenionym psie lub koniu, lub, żeby okazać szczodrość, o rzymskim gladiatorze, który zyskał sławę. Kronika Ajjub, wyliczająca te mające “szczęście” i znakomite niewolnice, które tak zdobiły islamską cywilizację, brzmi pusto i nieszczerze przy nieobecności wszystkich innych, bez twarzy i bez imienia, które nie zdały egzaminu.  


Byłoby łatwo udzielić Al-Dżazirze nagany za okazanie złego gustu i opublikowanie tego wysoce zakłamanego obrazu islamskiego dziedzictwa. Ten pogląd jednak nie jest niezwykły i na Wschodzie nie ma zapotrzebowania na historyczny rewizjonizm. Niektórzy apologeci bronili nawet historycznych praktyk, takich jak Dewszirme, “dziecięcy podatek” z chrześcijańskich chłopców z Bałkanów, siłą odbieranych rodzinom, by zostali osmańskimi żołnierzami, lub system dhimmi i podatek dżizja narzucane na nie-muzułmanów przez stulecia (nowocześni dżihadyści i islamiści, nie tylko ISIS, dokonywali starań o wskrzeszenie dżizji)[9].


Rzeczywistością jest to, że tego rodzaju przesiąknięte poczuciem winy, wszechstronne i publiczne odrzucenie złych uczynków w przeszłości, wydaje się być głównie zachodnią, a szczególnie anglosaską, innowacją. Tylko czas pokaże, czy poczucie bólu i skruchy ludzi Zachodu zbuduje coś trwalszego niż te peany na cześć wspaniałości islamskiej cywilizacji.  


*Alberto M. Fernandez jest wiceprezesem MEMRI.

 


[1] Providencemag.com/2020/07/statues-slavers-imperialists-still-stand-middle-east-turkey-egypt, July 7, 2020.

[2] Aljazeera.net/turath/2020/9/1/%D9%81%D9%82%D9%8A%D9%87%D8%A7%D8%AA-%D8%B7%D8%A8%D9%8A%D8%A8%D8%A7%D8%AA-%D9%85%D9%88%D8%B3%D9%8A%D9%82%D9%8A%D8%A7%D8%AA-%D9%85%D9%87%D9%86%D8%AF%D8%B3%D8%A7%D8%AA, September 1, 2020.

[3] Aljazeera.net/turath.  

[4] Medievalists.net/2019/02/zanj-revolt-slave-war-medieval-iraq.

[5] Mamluk.uchicago.edu/MSR_XVI_2012_Yosef_pp55-69.pdf, 2012.

[6] Revistadehistoria.es/las-vasconas-que-engendraron-emires-y-califas-andalusies, November 8, 2017.

[7] Icct.nl/publication/isis-and-their-use-of-slavery, January 27, 2020.

[8] Brookings.edu/blog/markaz/2014/10/14/satans-slaves-why-isis-wants-to-enslave-a-religious-minority-in-iraq, October 14, 2014.

[9] Washingtontimes.com/news/2013/sep/10/egypts-muslim-brotherhood-convert-islam-or-pay-jiz, September 10, 2013.

 

MEMRI Daily Brief No. 230, 9 września 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk