Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 15:40

« Poprzedni Następny »


Niegdysiejszy i przyszły “bystrooki ekspert”, Robert Malley


Hugh Fitzgerald 2021-02-06


Administracja Bidena mianowała antyizraelskiego sympatyka Islamskiej Republiki Iranu, Roberta Malley’a, na stanowiska Specjalnego Wysłannika Ameryki do spraw Iranu. Jest to nie lada wybór. Według CNN:


"Rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price, powiedział, że w sprawie Iranu sekretarz stanu, Antony Blinken, “buduje oddany zespół, ściągając bystrookich ekspertów o rozmaitych poglądach. Tym zespołem będzie kierować Rob Malley jako nasz Specjalny Wysłannik ds. Iranu, a przynosi on na to stanowisko historię sukcesów w negocjacjach o ograniczeniach nuklearnego program Iranu. Sekretarz Stanu jest przekonany, że on i jego zespół będą w stanie dokonać tego raz jeszcze”.


A więc Malley jest “bystrookim ekspertem”, który pomógł stworzyć umowę z Iranem z 2015 roku, co – jak się nam mówi – stanowi część jego „historii sukcesów”? Wielu (włącznie z izraelskim premierem, Benjaminem Netanjahu) nie zgodziłoby się, Netanjahu określił tę umowę jako “katastrofalną” i walczy, by nie wskrzeszono jej tak, jak została spisana. Nie zapominajmy, że umowa z 2015 roku zawierała klauzulę sunset [“zachodu słońca”], która pozwalała Iranowi na zdobycie broni jądrowej po upływie 15 lat. W tej umowie jest jednak dużo więcej złych rzeczy. Robert Satloff z Washington Institute dostarczył listę najbardziej niebezpiecznych aspektów umowy z 2015 roku (cały tekst tutaj).

Kiedy inspektorzy mogą wejść do podejrzanych miejsc? Według mojego [Satloff’a] rozumienia porozumienia, Iran ma możliwość opóźniania każdej inspekcji o 24 dni. Choć może zabrać dłużej niż 24 dni, by wyszorować do czysta olbrzymią, podziemną instalację wzbogacania, jest wiele zakazanej działalności, którą Iran może ukryć przez 24 dni.


Jakie są konsekwencje naruszeń umowy przez Iran? Według tego, co czytam w porozumieniu, istnieje tylko jedna kara za jakiekolwiek naruszenie, duże lub małe – pozwanie Iranu do Rady Bezpieczeństwa, by narzuciła natychmiast z powrotem (“snapback”) międzynarodowe sankcje. To jest jak powiedzenie, że za każde przestępstwo – czy jest to występek, czy zbrodnia – karą jest wyrok śmierci. W rzeczywistym świecie znaczy to, że nie będzie żadnej kary za cokolwiek poza najcięższymi zbrodniami.   


Co “snapback” znaczy w praktyce? 
Powiedzmy, że Rada Bezpieczeństwa ONZ istotnie nakazuje ponowne narzucenie sankcji. Według tego, co wyczytałem w porozumieniu, wszystkie kontrakty podpisane przez Iran aż do tego momentu są nadal obowiązujące, a więc wyjęte spod tych sankcji. To znaczy, że można oczekiwać masowego pędu państw i sektora prywatnego do podpisywania kontraktów – część rzeczywistych, część hipotetycznych – a wszystkie po to, by chronić Iran przed wpływem możliwego ponownego narzucenia sankcji, osłabiając tym samym karę.


Problem z snapback jest jednak jeszcze gorszy. Porozumienie zawiera oświadczenie, że Iran uważa ponowne narzucenia sankcji za ruch zwalniający go z wszystkich zobowiązań i ograniczeń umowy. Innymi słowy, naruszenie musiałoby być rzeczywiście olbrzymie, by Rada Bezpieczeństwa je anulowała i ponownie narzuciła sankcje. Praktycznie daje to Iranowi swobodną rękę w sprawie wszystkich małych i pośrednich naruszeń umowy.  


Te i inne luki są poważne. Zasługują na bliższe zbadanie przez prawodawców i jasne odpowiedzi ze strony Administracji. Jednak troski w sprawie tego porozumienia są znacznie rozleglejsze.


Umowa z Iranem zawiera także radykalne usunięcie wszystkich “związanych ze sprawą nuklearną” sankcji – czy były one narzucone przez ONZ, Unię Europejską, czy Stany Zjednoczone. To obejmuje wszystkie sankcje w dziedzinach energetyki, finansów, transportu i handlu.
Istotnie, w porozumieniu są strona za stroną wyliczone nazwiska ludzi i firm, których aktywa będą „odmrożone”. W dodatku, złagodzenie sankcji obejmuje, w roku piątym, zniesienie embargo na konwencjonalną broń na Iran, a w roku ósmym, zniesienie ograniczeń na dostawy składników pocisków balistycznych do Iranu.


Ponadto w porozumieniu jest kluczowe zobowiązanie, że sygnatariusze mają zakaz “ponownego wprowadzania lub ponownego narzucania sankcji”, a dalej w tekście, że mają zakaz “narzucania dyskryminujących regulacji i proceduralnych wymogów w miejsce sankcji oraz ograniczających kroków objętych przez [porozumienie]”. Czy to znaczy, że USA związały sobie ręce w stosowaniu sankcji wobec Iranu za inne nikczemne działania, od terroryzmu do łamania praw człowieka? Co najmniej wydaje się, że Stany Zjednoczone nie przedstawiły wystarczająco wyraźnie swojego zamiaru zachowania sankcji dla tych nie-nuklearnych celów.
Istotnie, Iran może wierzyć, że jest jedynym krajem na świecie, wobec którego długa lista kar nigdy nie może zostać zastosowana za żadne przestępstwo, jakie popełni. To tylko zaprasza do złego zachowania, jakiemu mamy nadzieję zapobiec.  


Umowa z Iranem idzie jeszcze dalej. W dodatku do powstrzymania się przed karaniem Iranu za złe zachowanie, USA i partnerzy zobowiązali się do pomocy Iranowi w rozwoju energii, finansów, technologii i handlu. Myśl, że Ameryka i jej sojusznicy będą faktycznie pomagać Iranowi w nabraniu siły w tych dziedzinach, będzie bardzo źle przyjęta na Bliskim Wschodzie, gdzie uważa się, iż reżim z Teheranu stoi za brutalnym dławieniem swojego narodu przez Baszara Assada, za rebelią Hutich przeciwko władzom państwowym w Jemenie, za coraz większą ekspansją  radykalnych szyitów w Iraku i za działaniami najbardziej skrajnych palestyńskich grup terrorystycznych.


W tym sensie to porozumienie jest prawdziwie historyczne….

Czytałem ponownie to, co Robert Satloff napisał o umowie z 2015 roku z narastającym niepokojem i furią. To jest porozumienie, do którego powstania w tak znacznym stopniu przyczynił się Robert Malley. Ten „bystrooki ekspert” nie rozumiał, albo nie przejmował się tym, że Mohammad Dżavad Zarif był znacznie przebieglejszy od niego i innych Amerykanów. A w Teheranie teraz, kiedy usłyszeli, że Malley powrócił jako Specjalny Wysłannik ds. Iranu, z trudem mogą uwierzyć swojemu szczęściu. Zastanawiam się, czy Malley, kiedy tym razem będzie prowadził negocjacje z Iranem, będzie pamiętał o krytyce, jaką napisał Robert Satloff w 2015 roku i jaką właśnie zamieściłem powyżej. Wątpię.  


Malley był także jednym z Amerykanów, którzy uczestniczyli w negocjacjach w 2000 roku w Camp David między Jaserem Arafatem a Ehudą Barakiem. Te rozmowy, jak wszyscy wiedzą, zakończyły się niepowodzeniem, ponieważ nie otrzymawszy wszystkiego, czego chciał i nie zgadzając się na podpisanie klauzuli o „zakończeniu konfliktu”, Jaser Arafat po prostu poszedł sobie. Clinton winił Arafata za to niepowodzenie. To samo robił Ehud Barak, który oferował Arafatowi niemal 100% Zachodniego Brzegu. To samo robił Dennis Ross, wieloletni amerykański negocjator. Wszyscy biorący w tym udział Amerykanie wiedzieli, że winny był Arafat, poza Robertem Malley’em. On jeden twierdził uparcie, że znaczną część winy ponosi Ehud Barak. Ojciec Malley’a, Simon Malley, był egipskim Żydem, który przewodniczył komunistycznej partii Egiptu i przez dziesięciolecia był zaufanym człowiekiem Jasera Arafata. Być może to pomaga wyjaśnić zagorzałą obronę palestyńskiego terrorystycznego przywódcy przez syna Simona Malley’a.


Niektórzy mogą pamiętać, że Malley’a odsunięto od jego stanowiska w kampanii Obamy z 2008 roku z powodu protestów społeczności żydowskiej wobec jego prywatnych spotkań z Hamasem. Tak, choć Hamas od dawna jest uznawany przez rząd amerykański za grupę terrorystyczną, Robert Malley uznał, że otworzy własny kanał komunikacji z tą grupą terrorystyczną. Kiedy Obama już objął urząd, Malley powrócił jako starszy doradca polityczny Obamy, który posłał go do Egiptu i Syrii, by omawiał politykę Obamy na Bliskim Wschodzie. Malley wydaje się mieć słabość do bliskowschodnich dyktatorów, szczególnie jeśli są antyamerykańscy. W 2007 roku napisał artykuł w “L.A. Times” orędując za negocjacjami pokojowymi między Syrią a Izraelem. Zarówno izraelski, jak i amerykański rząd stał na stanowisku, że takie rozmowy są stratą czasu; Syria będzie żądała zwrotu Wzgórz Golan, Izrael odmówi, bo anektował Wzgórza Golan w 1981 roku jako niezbędne do obrony kraju i to będzie koniec sprawy.


Malley, ten “bystrooki ekspert”, powiedział, że przyszła pora na takie porozumienie, ponieważ jest “nieprawdopodobne, by [Syria] sponsorowała wojownicze grupy, narażając swój nowo zdobyty status, destabilizując region lub grożąc nowym więziom ekonomicznym na rzecz ideologicznej czystości, kiedy już porozumienie zostanie osiągnięte”. Czy naprawdę mówił o potwornym reżimie rodziny Assad? Pod ich rządami Syria od dawna wspierała zarówno Hezbollah jak Hamas. Czy nie są to “wojownicze grupy”? Czy to nie Syria pomogła – poprzez wspieranie Hezbollahu - “zdestabilizować” Liban? I czy Malley  naprawdę myślał, że istnieje szansa na zgodę Syrii na umowę z Izraelem, jeśli nie dostanie z powrotem Golanu, niezależnie od tego, jakie „ekonomiczne więzi” mogłoby to jej oferować? Czy Malley mógł być tak otumaniony i zdezorientowany, że sądził, iż Syria odważy się przeciwstawić Iranowi, jej jedynemu pewnemu sojusznikowi, w celu próby zawarcia pokoju z Izraelem? Teheran nigdy by na to nie pozwolił. Oczywiście, Malley twierdził (jako jedną z sześciu niemożliwych rzeczy przed śniadaniem, w które chciał, by wszyscy uwierzyli), że nie można oczekiwać od Damaszku “zerwania więzi z Hezbollahem, zerwania z Hamasem lub alienowania Iranu jako wstępu do negocjacji pokojowych”, ale Jerozolima – według Roberta Malley’a – nadal byłaby chętna do wejścia w takie negocjacje z Syrią.


Robert Malley przerzuca się od jednego błędnego wniosku do drugiego (Ehud Barak jest winny załamania się negocjacji w Camp David! Baszar Assad z Syrii chce pokoju! Można ufać, że Iran dotrzyma swoich zobowiązań z umowy nuklearnej!!). Nie żywi wielkiej miłości do Izraela. Często pisze artykuły razem ze swoim przyjacielem, Husseinem Agha, byłym doradcą Arafata.


Lori Leventhal, reagując w 2009 roku na wiadomość, że Obama postawił Malley’a na czele zespołu d.s. ISIS, napisała: “Malley jest rodzajem negocjatora new-age, który uważa, że nie ma dyktatora wystarczająco koszmarnego, by go odrzucać – oczywiście z wyjątkiem Izraela – i zawsze jest chętny do eksponowania ‘pozytywnych’ aspektów ludobójczych reżimów terrorystycznych jako uzasadnienie pozwolenia im na wejście do twojego namiotu i usadowienie się tuż koło ciebie. … Z historią obrażania Izraela, przytulania się do Hamasu, chronienia Assada i promowania powstrzymywania uzbrojonego w broń nuklearną Iranu, czy jest jakąkolwiek niespodzianką, że Malley został wybrany przez Obamę do przewodzenia reakcjom USA na ISIS?” 


Potrzeba tylko małych zmian, by uaktualnić werdykt Leventhal o Malley’u. Nie zmienił się ani trochę: “Z historią obrażania Izraela, przytulania się do Hamasu, chronienia Assada” i pomocy przy sformułowaniu katastrofalnej umowy nuklearnej z Iranem w 2015 roku, Robert Malley nie jest złym wyborem na Specjalnego Wysłannika ds. Iranu w administracji Bidena. Jest najgorszym wyborem. A teraz jesteśmy skazani na niego i na jego głębokie niezrozumienie Bliskiego Wschodu. W Teheranie musi panować wielkie zadowolenie.


The Once and Future ‘Clear-Eyed Expert’ Robert Malley

Jihad Watch, 31 stycznia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Hugh Fitzgerald
Publicysta Jihad Watch. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk