Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 10:59

« Poprzedni Następny »


Narodowe prawo Izraela i palestyńskie kłamstwa


Bassam Tawil 2018-10-10

W 2002 r. Palestyńska Rada Legislacyjna uchwaliła Palestyńskie Prawo Podstawowe, które stanowi: ”Islam jest oficjalną religią w Palestynie. Zasady islamskiego szariatu mają być głównym źródłem legislacji. Arabski ma być językiem oficjalnym”. To jest logika Mahmouda Abbasa i Palestyńczyków: definiowanie się Izraela jako państwa żydowskiego jest aktem „rasizmu” i „apartheidu”, podczas gdy jako rzecz oczywistą twierdzi się, że przyszłe państwo palestyńskie będzie islamskim państwem rządzonym przez prawo szariatu i nie uważa się tego za akt \
W 2002 r. Palestyńska Rada Legislacyjna uchwaliła Palestyńskie Prawo Podstawowe, które stanowi: ”Islam jest oficjalną religią w Palestynie. Zasady islamskiego szariatu mają być głównym źródłem legislacji. Arabski ma być językiem oficjalnym”. To jest logika Mahmouda Abbasa i Palestyńczyków: definiowanie się Izraela jako państwa żydowskiego jest aktem „rasizmu” i „apartheidu”, podczas gdy jako rzecz oczywistą twierdzi się, że przyszłe państwo palestyńskie będzie islamskim państwem rządzonym przez prawo szariatu i nie uważa się tego za akt "rasizmu" lub "apartheidu".  (Zdjęcie: Zharan Hammad/Getty Images)

Przez ostatnich kilka tygodni Palestyńczycy i ich przywódcy podnosili wojownicze głosy przeciwko nowemu prawu Izraela o „Państwie Narodu Żydowskiego”, które określa naturę państwa Izrael jako narodowego państwa narodu żydowskiego. Palestyńczycy potępili to prawo jako „rasistowskie” i twierdzą, że toruje ono drogę do „państwa apartheidu”.


W tym tygodniu Palestyńczycy ogłosili strajk generalny na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, by zaprotestować przeciwko prawu, które, jak mówią, „eliminuje rozwiązanie w postaci dwóch państw”.


Zupełnie jednak nie jest jasne, dlaczego Palestyńczycy żyjący na tych terytoriach mają niepokoić się o to nowe prawo. Palestyńczycy żyjący na tych terytoriach nie są obywatelami Izraela i nie są częścią izraelskiego systemu politycznego. Palestyńczycy żyjący na tych terytoriach  mają własne (palestyńskie) obywatelstwo, własną flagę, własny parlament i własny rząd. To prawo w żaden sposób ich nie dotyczy. Ten fakt powoduje, że ich sprzeciw wobec tego prawa jest śmieszny i absurdalny.  


Palestyńczycy, ponieważ mają własny parlament i instytucje państwowe, mają pełną swobodę uchwalania praw, jakie sobie życzą, bez starania się o pozwolenie Izraela lub kogokolwiek innego.


Większość ludzi nie jest świadoma tego, że Palestyńczycy istotnie mają własne prawa, włącznie z "Palestyńskim Prawem Podstawowym", które Palestyńska Rada Legislacyjna uchwaliła w 2002 r.  


Dlaczego ważne jest przypomnienie światu o tym palestyńskim prawie właśnie teraz?  


Ponieważ Palestyńczycy głośno protestują przeciwko Prawu Narodu Żydowskiego Izraela (które nie ma z nimi nic wspólnego), potrzebne jest doprowadzenie do świadomości świata jednego z głównych artykułów Palestyńskiego Prawa Podstawowego. Tylko wtedy świat zrozumie, jak Palestyńczycy i ich przywódcy oszukują wszystkich i pogrążają w hipokryzji i podwójnych standardach.


Palestyńczycy mówią, że nie mogą zaakceptować Izraela jako państwa żydowskiego i nigdy nie uznają go za ojczyznę narodu żydowskiego. To, twierdzą Palestyńczycy, jest jednym z głównych powodów, dla których sprzeciwiają się temu nowemu prawu izraelskiemu.


W ostatnich latach prezydent Autonomii Palestyńskiej (AP), Mahmoud Abbas wielokrotnie powtarzał zaciekłą odmowę uznania Izraela jako państwa żydowskiego. Właściwie nigdy nie pominął okazji, by jasno przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie. „Nie uznamy ani nie zaakceptujemy żydowskości Izraela”, raz za razem powtarzał Abbas.


Oczywiście, Abbas i Palestyńczycy nigdy nie zaakceptują Izraela jako ojczyzny narodu żydowskiego. Uważają oni, że zrobienie tego oznaczałoby, że palestyńscy uchodźcy i ich potomkowie nigdy nie wrócą do swoich byłych domów w Izraelu. Palestyńczycy nieustannie twierdzą, że „prawo powrotu” jest święte i w jakiejkolwiek umowie z Izraelem miliony Palestyńczyków powinny otrzymać pozwolenie na zgromadzenie się w Izraelu – co oznaczałoby zamianę Żydów w mniejszość w ich kraju.


Palestyńczycy jednak, którzy są tak zdecydowanie przeciwko Izraelowi określającemu się jako państwo żydowskie, sami potwierdzają, że islam będzie oficjalną religią przyszłego państwa palestyńskiego. Oto co mówi Artykuł 4 Palestyńskiego Prawa Podstawowego: "Islam jest oficjalną religią Palestyny. Zasady islamskiego szariatu mają być głównym źródłem legislacji. Arabski ma być oficjalnym językiem”.


Taka jest więc logika Abbasa i Palestyńczyków: definiowanie się Izraela jako państwa żydowskiego jest aktem ”rasizmu” i ”apartheidu”, podczas gdy jako rzecz oczywistą twierdzi się, że przyszłe państwo palestyńskie będzie islamskim państwem rządzonym przez prawo szariatu i nie uważa się tego za akt "rasizmu" lub "apartheidu".  


W kolejnym ironicznym zwrocie Palestyńczycy mówią, że sprzeciwiają się nowemu prawu izraelskiemu, ponieważ „znosi” arabski jako oficjalny język Izraela (fałszywe twierdzenie), podczas gdy sami chcą uczynić arabski jedynym oficjalnym językiem w swoim przyszłym państwie.


W rzeczywistości nowe prawo izraelskie uznaje arabski  jako drugi język. Oto co mówi o tym prawo:

"Język arabski ma specjalny status w państwie; używanie języka arabskiego przez instytucje państwowe lub przed nimi będzie prawnie uregulowane; ten przepis nie zmienia dotychczasowego statusu języka arabskiego”.

Podczas gdy Izrael nadal respektuje język arabski i nawet przyznał mu specjalny status, Palestyńczycy – w Palestyńskim Prawie Podstawowym – nie wspominają o żadnym innym języku poza arabskim. Palestyńskie prawo nie wspomina angielskiego, hebrajskiego lub francuskiego jako drugiego języka. Stwierdza tylko, że oficjalnym językiem państwa palestyńskiego będzie arabski i tylko arabski.   


Tutaj można znaleźć podwójne standardy odnośnie stanowiska Palestyńczyków i innych do izraelskiego prawa o Państwie Narodu Żydowskiego. Przed potępieniem Izraela za starania o zachowanie charakteru jako państwo żydowskie, świat musi wyjaśnić, dlaczego Palestyńczycy mogą planować swoje przyszłe państwo jako rządzone przez prawo islamskie.


Dlaczego Palestyńczycy mogą planować islam jako swoją oficjalną religię, ale Izrael jest potępiany za starania o utrzymanie żydowskiego charakteru i tożsamości? Ponadto, dlaczego miesza się Izrael z błotem za prawo, które gwarantuje specjalny status językowi arabskiemu w państwie żydowskim, podczas gdy nie podnosi się żaden zdziwiony glos, kiedy Palestyńczycy w swoim przyszłym państwie wykluczają każdy inny języka poza arabskim?


Widzimy kolejne odbicie lustrzane, dostarczone nam przez Palestyńczyków: raz jeszcze starają się oni odmówić Izraelowi dokładnie tego, co ich zdaniem należy im podać na srebrnym półmisku. Ale to jest stara palestyńska historia w nowej szacie.


Tylko tym razem Palestyńczycy starają się ukrywać postanowienia Palestyńskiego Prawa Podstawowego. Być może niepokoją się trochę o opinię światową. Patrząc jednak na obłudę opinii światowej, być może Palestyńczycy mają mniej powodów do niepokoju niż sądzą.


Israel’s ’Nationality’ Law and Palestinians Lies

Gatestone Institute, 1 października 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Bassam Tawil

Muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk