Prawda

Środa, 1 maja 2024 - 22:01

« Poprzedni Następny »


Największy zdecentralizowany pomnik pamięci na świecie


Tom Gross 2019-05-03


Najmłodsza jest Jiřina Pfefferova, która miała zaledwie osiem miesięcy, kiedy deportowano ją do Terezina. Rodzice mojej babki także byli deportowani do Terezina w tym samym tygodniu co niemowlę Jiřina — to były 75 urodziny mojego dziadka — a później zostali zamordowani w Treblince...

Do 14 roku życia cudowne dziecko, Petr Ginz, napisał pięć powieści i sam je ilustrował rysunkami. Został zabity w wieku 16 lat. Petr marzył o dotarciu na księżyc i kopię jego rysunku „Ziemia widziana z Księżyca” zabrał ze sobą izraelski astronauta Ilan Ramon, którego matka i babka ocalały z Auschwitz, do amerykańskiego wahadłowca kosmicznego  Columbia. Wahadłowiec rozpadł się przy ponownym wchodzeniu w atmosferę Ziemi 1 lutego 2003 roku, niszcząc kopię rysunku Petra.



Kafka, urodzony i wychowany w historycznym, żydowskim getcie Pragi na krótko przed tym, jak zostało zdemontowane, zmarł przed wojną. Jednak jego trzy siostry (Gabriele, Valerie i Ottilie) zamordowano w komorach gazowych.


Milena Jesenska (kochanka Kafki), zdjęcie powyżej, chociaż nie była Żydówką, odmówiła opuszczenia swojego kręgu żydowskich pisarzy i redaktorów, i została z nimi deportowana do Ravensbrück, gdzie zmarła 17 maja 1944 r.



Anna Jaretzki była nieżydowską prawnuczką pruskiego księcia, którego portret (powyżej) wisi w Londynie w Wallace Collection. Książę miał romans z piętnastolatką o imieniu Emilie, ku dezaprobacie królewskiej rodziny. Dlatego ich córka, Charlotte, została zarejestrowana pod nazwiskiem żydowskiego krawca księcia, Isadore Gottschalka. Chociaż Charlotte nie była Żydówką, naziści uznali, że była nią jej wnuczka, Anna. Tak więc, w lipcu 1942 roku, 104 lata po „niepoprawnym” zarejestrowaniu, deportowali Anne jako „częściowo Żydówkę” do Terezina, gdzie zmarła na tyfus. Kilku krewnych Anny było wysoko postawionymi nazistami, którzy uczestniczyli w ludobójstwie europejskich Żydów. Takie było kompletne szaleństwo tego, co było Holocaustem.



Oddawanie czci martwym, kamień za kamieniem


Praga cierpi na godną ubolewania publiczną amnezję w kwestii Holocaustu, ale maleńkie prywatnie pomniki utrzymują przy życiu pamięć o żydowskiej kulturze tego miasta


Praga, jak wie każdy odwiedzający, jest oszałamiająco piękna. Na szczęście nieruszona przez wojenne bombardowania ani przez komunistyczne niszczenie, zachowuje swoją architektoniczną wspaniałość. Jej zakręty i kamienie brukowe, kopuły i iglice, ozdoby Art Nouveau i habsburski splendor nadają jej baśniową jakość. Z wyjątkiem Franza Kafki, jak pisze Milan Kundera w Księdze śmiechu i zapomnienia, Praga jest także „miastem bez pamięci”, gdzie „nikt niczego nie pamięta”. Jest to szczególnie prawdziwe, jak mi się wydaje, w sprawie Holocaustu. 


W pewnym momencie Praga miała proporcjonalnie trzecią najwyższą populację żydowską na świecie. Wiele wybitnych postaci w świecie kultury, w handlu, przemyśle i bankowości na obszarze będącym obecnie Republiką Czeską było Żydami; wielu z nich lub ich krewnych zabito w czasie Holocaustu.  


Kafka, urodzony i wychowany w historycznym, żydowskim getcie Pragi na krótko przed tym, jak zostało zdemontowane w 1890 latach, zmarł jeszcze przed wojną. Jednak jego trzy siostry (Gabriele, Valerie i Ottilie) zamordowano w komorach gazowych.


Sigmund Freud, urodzony w czeskiej prowincji Morawy w rodzinie o długiej linii rabinów, przeniósł się do Wiednia na studia medyczne, a potem uciekł do Londynu w 1938 roku. Ale cztery siostry Freuda zginęły w obozach: Mitzi, lat 81 i Paula, lat 78, zostały przetransportowane do Theresienstadt (Terezin, po czesku) na północ od Pragi i zabrane stamtąd do obozu zagłady Mały Trościeniec w pobliżu Mińska. Dolfi, lat 80, zmarła w Terezinie z powodu wewnętrznego krwotoku wywołanego przez zagłodzenie, a Rosę, 82, zabito w Treblince.


Kompozytor Gustav Mahler, urodzony w żydowskiej rodzinie w Czechach, zmarł przed wojną. Ale jego siostrzenica, Alma Rose, określana jako jedna z najznakomitszych i najmniej znanych muzyków Europy, została zmuszona do prowadzenia kobiecej orkiestry w Auschwitz zanim ją zabito. Była deportowana jako Żydówka, mimo że nawróciła się na katolicyzm.


Niemniej niewielu Czechów wie o tym lub jest świadoma losu dziesiątków tysięcy czeskich Żydów zamordowanych w Zagładzie – często przy kolaboracji Czechów. Nigdzie w Pradze nie ma oficjalnego pomnika upamiętniającego ich, nawet tablicy upamiętniającej, nie mówiąc już o muzeum lub centrum tego rodzaju, jakie ma teraz większość stolic Europy oraz miasta w Argentynie, USA, Australii, Brazylii, Chinach, Meksyku, Południowej Afryce i innych.


Jest płyta upamiętniająca w synagodze Pinkas w Pradze, ale nie jest to publiczna tablica, ale prywatna inicjatywa żydowskiej społeczności, za obejrzenie której trzeba zapłacić za bilet wstępu. Jest także pomnik na stacji kolejowe przedstawiający Nicholasa Wintona, Brytyjczyka, który pomógł uratować 669 czeskich dzieci w Kindertransport. Nie zastąpi to jednak prawdziwego pomnika ofiar Holocaustu w centrum Pragi, tego rodzaju, jaki jest w Berlinie, Wiedniu i gdzie indziej. Jedynym publicznym upamiętnieniem ofiar Holocaustu w Pradze są stolpersteine (“kamienie pamięci”), wielkości kostki brukowej, pokryte mosiądzem kamienie, które są osadzone jako część chodnika przed domami, gdzie żyły ofiary. Za te kamienie płacą rodziny lub przyjaciele ofiar i mogą kosztować do 250 euro za sztukę, włącznie z miejscowymi opłatami.


Rozpoczął ten projekt niemiecki artysta Gunter Demnig w 1996 roku w dzielnicy Berlina, Kreuzberg, a obecnie zwyczaj rozprzestrzenił się w całej Europie. Każdy kamień ma ten sam format, podaje nazwisko ofiary i daty urodzenia, deportacji i śmierci. Każdy stolperstein robi ręcznie w Berlinie jeden człowiek, Michael Friedrichs-Friedländer. Robi do 450 kamieni co miesiąc. Dzisiaj jest ponad 70 tysięcy stolpersteine zainstalowanych w 2000 miast w 24 krajach w Europie. Szwecja i Dania zostaną dodane w tym roku, podnosząc całość do 26 krajów. Jest to największy na świecie zdecentralizowany pomnik pamięci.


Stolpersteine są umieszczane pojedynczo lub po dwa i dla całych rodzin. W jednym wypadku, przed żydowskim sierocińcem w Hamburgu, jest 34 kamieni ułożonych razem, za które zapłacił ktoś dobry, kto chciał upamiętnić dzieci deportowane z tego sierocińca.


W Pradze jest 311 stolpersteine rozrzuconych po mieście i 41 innych zostanie dodanych w tym roku. Tylko mały odsetek żydowskiej populacji miasta ma te kamienie pamięci: według spisu powszechnego z 1930 roku w tym, co obecnie jest Republiką Czeską, było 117 551 Żydów. Niektórzy uciekli, ale olbrzymia większość została zabita. Ponieważ nie ma szczątków ofiar, którzy zostali zagazowani i spaleni, stolpersteine stały się w praktyce zastępstwem grobu lub kamienia nagrobnego. Niemniej władze miejskie pozostawiają je w brudne i zaszargane, co często opłakiwałem, przechodząc obok nich. To nie wydaje się być wynikiem antysemityzmu – Czesi należą do najmniej antysemickich narodów w Europie – ale braku zainteresowania.


Dodała mi otuchy wiadomość, że Trevor Sage, emerytowany Brytyjczyk, który mieszka w Pradze, był tak zaniepokojony ich marnym stanem i faktem, że niektóre zniknęły, że postanowił czyścić je i się nimi opiekować, kamień po kamieniu. Sage, który ma 59 lat, nie jest Żydem i ma żadnych osobistych lub rodzinnych związków z Holocaustem. W ostatnich miesiącach jednak stolpersteine stały się jego pasją. Mówi mi, że uważa to za swój „obowiązek utrzymywanie ich w dobrym stanie i zachowanie ich pamięci”, bo wielu krewnych, którzy pomogli je umieścić, to starsi ludzie, którzy żyją za granicą: w Ameryce, Wielkiej Brytanii lub Izraelu.


Utrzymuje każdy kamień szczególnie czysto w dniu urodzin ofiary, a na tegoroczny Jom HaSzoah (żydowski dzień pamięci Holocaustu, który w tym roku przypada na 1-2 maja) po raz pierwszy zwerbował zespół wolontariuszy, głównie spośród zagranicznej populacji Pragi, by wyczyścić wszystkie 311 kamieni. Mówi, że zainspirował go człowiek z Salzburga, który robi to samo.


Trevor założył stronę Facebooka, Stolpersteine Prague, gdzie są szczegóły i lokalizacja każdego stolperstein w mieście i fotografie 195 ofiar, które udało mu się znaleźć z pomocą ich rodzin.  


Najmłodsza jest Jiřina Pfefferova, która miała zaledwie osiem miesięcy, kiedy deportowano ją do Terezina 23 lipca 1942 roku, i dwa lata i jedenaście miesięcy, kiedy zabrano ją do Auschwitz i zagazowano 6 października 1944 roku. Jej siostra, Alena, zabita z nią razem, miała siedem lat. Rodzice mojej babki także byli deportowani do Terezina w tym samym tygodniu co niemowlę Jiřina — to były 75 urodziny mojego dziadka — a później zostali zamordowani w Treblince. Najstarsza osobą upamiętnioną przez kamień jest Berta Krumpelesova, która miała 83 lat, kiedy zamordowano ją w Terezinie.


Wśród innych stolpersteine, które poszedłem zobaczyć, był kamień dla Petra Ginza, bardzo utalentowanego chłopca – między ósmym a czternastym rokiem życia napisał pięć powieści i zilustrował je własnymi rysunkami – deportowano go do Terezina i potem zabito w Auschwitz.


Jego pamiętnik, pisany kiedy miał 13 i 14 lat, opublikowany po angielsku jako The Diary of Petr Ginz 1941-1942, porównuje się do pamiętnika Anne Frank. Petr marzył o dotarciu na księżyc i kopię jego rysunku „Ziemia widziana z Księżyca” (za pozwoleniem Jad Vaszem) zabrał ze sobą izraelski astronauta Ilan Ramon, którego matka i babka ocalały z Auschwitz, do amerykańskiego wahadłowca kosmicznego  Columbia. Wahadłowiec rozpadł się przy ponownym wchodzeniu w atmosferę Ziemi 1 lutego 2003 roku, niszcząc kopię rysunku Petra.


Wśród innych stolpersteine są kamienie dla Mileny Jesenskiej (kochanki Kafki)  i Gideona Kleina, młodego czeskiego kompozytora. Klein został deportowany do Terezina w grudniu 1941 roku wraz z dwoma innymi utalentowanymi muzykami żydowskimi, Pavlem Haasem (który był uczniem Janáčka) i Viktorem Ullmannem (uczniem Schoenberga). W 1944 roku Klein został deportowany do Auschwitz, gdzie pracował jako niewolnik i umarł w styczniu 1945 roku. Milena Jesenska, chociaż nie była Żydówką, odmówiła opuszczenia swojego kręgu żydowskich pisarzy i redaktorów, i została z nimi deportowana do Ravensbrück, gdzie zmarła 17 maja 1944 roku.


Najbardziej chyba niezwykły stolperstein w Pradze jest dla Anny Jaretzki. Anna była nieżydowską prawnuczką pruskiego księcia, Księcia Augusta, którego portret (powyżej) wisi w Londynie w Wallace Collection. Książę miał romans z piętnastolatką o imieniu Emilie, ku dezaprobacie królewskiej rodziny. Dlatego, dla uniknięcia jakichkolwiek możliwych roszczeń do majątku rodziny królewskiej – książę był jednym z najbogatszych ludzi w Europie - ich córka, Charlotte (urodzona w 1838 roku), została zarejestrowana pod nazwiskiem żydowskiego krawca księcia, Isadore Gottschalka. Chociaż Charlotte nie była Żydówką, naziści uznali, że była nią jej wnuczka, Anna. Tak więc, w lipcu 1942 roku, 104 lata po „niepoprawnym” zarejestrowaniu, deportowali Anne jako „częściowo Żydówkę” do Terezina, gdzie zmarła na tyfus. Kilku krewnych Anny było wysoko postawionymi nazistami, którzy uczestniczyli w ludobójstwie europejskich Żydów. Takie było kompletne szaleństwo tego, co było Holocaustem.


Pierwsza publikacja w : Standpoint


The largest dencedntralized memorial in the world

1 maja 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Tom Gross 

Były korespondent gazety "Sunday Telegraph" w Jerozolimie.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2595 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk