Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 08:45

« Poprzedni Następny »


Nacjonalizm versus imperium


Vic Rosenthal 2021-04-29


Niedawno spierałem się z żydowskimi antysyjonistami (chociaż oni sami czasami twierdzą, że są syjonistami). Nie są tymi, którzy noszą palestyńskie kefije i odmawiają kadysz za terrorystów. Ci, z którymi rozmawiałem, są „umiarkowani” i mówią, że całkowicie rozumieją, dlaczego Izrael powinien istnieć, ale sądzą, że powinien uchylić Prawo Państwa Narodowego i stać się „demokratycznym państwem wszystkich obywateli” zamiast takim, które uprzywilejowuje jedną grupę ponad inne. Są zakłopotani tym, że Izrael ma żydowski symbol na fladze i że w hymnie narodowym są słowa o „żydowskiej duszy”.

Wierzą, że etno-religijny nacjonalizm, którego syjonizm jest podgatunkiem, był przyczyną wielkich problemów na świecie, doprowadzając w niedawnej przeszłości do wojen, czystek etnicznych i ludobójstwa.


To jest dzisiaj bardzo częsty pogląd. Jednak ludzie są w widoczny sposób genetycznie zaprogramowani do odczuwania zaufania i lojalności wobec swojej bezpośredniej rodziny, rozszerzonej rodziny i coraz szerszych kręgów (klanu, plemienia i narodu) ludzi, którzy pod jakimś względem są podobni do nich. Wielu ludzi wierzy jednak, że jest to negatywna cecha, która prowadzi do nienawiści i przemocy. Wierzą, że postęp społeczny wymaga wyeliminowania tego, przynajmniej dla kręgów szerszych niż rodzina. Szczególnie obwinia się lojalność jednostek wobec grup narodowych za niszczące wojny XX wieku. Unia Europejska była od początku pomyślana tak, by przekształciła się w super-naród, który z czasem zdobędzie lojalność różnych europejskich narodów, a tym samym uniemożliwi przyszłe wojny.

 

Yoram Hazony, w książce The Virtue of Nationalism argumentuje, że w rzeczywistości główną przyczyną wojen światowych nie był nacjonalizm, ale imperialistyczny ekspansjonizm. Hitler, według Hazony’ego, chciał zniszczyć porządek, na który składały się niepodległe, suwerenne państwa, i zastąpić je imperium, “Trzecią Rzeszą”, na model „Pierwszej Rzeszy” – Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Hazony przeciwstawia sobie dwie rozbieżne idee o sposobie doprowadzenia do pokoju i dobrobytu: “porządek oparty na wolnych i niepodległych narodach, z których każdy dąży do politycznego dobra zgodnie z własnymi tradycjami i zrozumieniem; i porządek oparty na narodach zjednoczonych pod jedną władzą i prawem, rozpowszechnianymi i utrzymywanymi przez jedną ponadnarodową władzę”. Jego zdaniem, ten pierwszy porządek dostarcza najlepszej możliwości maksymalizowania wolności i okazji do samorealizacji dla każdego indywidualnego człowieka. Imperia powstają i utrzymują się przez przymus wobec podległych im narodów, który naturalnie ogranicza wolność osobistą.  

 

W najlepszym wypadku populacja niepodległego narodu ma wspólny język, religię i inne cechy kulturowe wraz ze wspólną wizją tego, jakie społeczeństwo chce mieć. Taki naród może zapewnić swoim obywatelom wysoki stopień autonomii, ponieważ działają na rzecz wspólnego celu. W najgorszym wypadku, mamy Liban lub Syrię, gdzie etno-religijne konflikty rozdzierają naród, pozwalają despotycznym reżimom na przejęcie władzy i pogrążają się w stan stałego piekła dla swoich mieszkańców.


Imperia, z drugiej strony, nieodmiennie rozwarstwiają swoje populacje na uprzywilejowane grupy, które ustanawiają reguły i konsumują owoce imperium, oraz tych, którzy muszą radzić sobie, zadowalając się tym, czemu elity pozwalają ściec w dół. Tym dołom brak autonomii, ponieważ muszą być kierowane – przymuszane – do działania w sposób, który wspiera imperialne cele, jak również trzeba je powstrzymać przed rebelią. Dzisiaj istnieje kilka imperiów lub krajów, które do tego miana aspirują: USA, Rosja, Chiny i Unia Europejska. 


Narodami, które stale lądują najwyżej na skali World Happiness Report nie są najbogatsze lub największe narody, ale mniejsze, etnicznie i religijnie homogeniczne, takie jak trzy z pierwszych miejsc: Finlandia, Islandia i Dania. Oczywiście, jest wiele innych czynników, które wpływają na uszeregowanie, ale nie ulega wątpliwości, że homogeniczność odgrywa ważną rolę w zadowoleniu ich ludności. 

 

“Ale to jest rasistowskie!”- słyszę. Nie, to po prostu jest fakt. W każdym razie, kolor skóry lub inne genetyczne właściwości nie mają z tym nic wspólnego poza ich rolą jako wyznaczników kultury w najszerszym sensie, włącznie z językiem, religią i wieloma innymi rzeczami. Podejrzewam, że pragnienie i umiejętność życia razem z innymi, którzy są podobni do ciebie jest właściwością, która rozwinęła się przez ewolucyjny proces i jest teraz wdrukowana w nasz gatunek. Ci, którzy chcą to zmienić, stworzyć nowy rodzaj człowieka, który będzie całkowicie wolny od uprzedzeń, nie będą zadowoleni, ale muszą walczyć z ewolucyjnym rozwojem, który trwał setki tysiący lat – idąc wstecz do gatunków poprzedzających człowieka.

 

Proponuję, byśmy działali zgodnie z naturą naszego gatunku. Narody powinny być małymi państwami narodowymi podobnych ludzi. Kraje takie jak Irak, które zostały stworzone przez kreślenie ołówkiem mapy bez względu na to, kto mieszka na zakreślonym obszarze, muszą mieć problemy, jak również problemy muszą mieć sztucznie zrównoważone wieloetniczne konstrukcje, takie jak Liban. Imperia mogą dostarczyć stabilności, ale kosztem wyzysku i ucisku większości imperialnych poddanych. Większość w Zjednoczonym Królestwie woli pełną suwerenność od rozwodnionego samostanowienia jako część imperium i dlatego głosowała za wyjściem z UE.  


Nie każda grupa z narodowymi aspiracjami może mieć państwo. Jedni ludzie będą żyli w krajach takich jak USA, które są definiowane jako państwa wszystkich swoich obywateli. Inni żyją jako członkowie mniejszości w czyimś innym państwie narodowym.


Żydzi mają specjalny powód, dla którego potrzebują własnego państwa; ich unikatową historię nieustannie mutujących prześladowań. Potrzeba zaskakującego poziomu historycznej ignorancji lub czegoś mniej niewinnego, by dzisiaj temu zaprzeczać. Żydzi zdobyli swoje państwo kosztem olbrzymiej ilości krwi, a potem musieli je bronić raz za razem. Ich wrogowie, zarówno miejscowi, którzy chcą zabrać ich ziemię i ich bogactwo, jak europejskie imperium, dla którego państwo żydowskie jest przypomnieniem własnych zbrodni, nie wykazują oznak rezygnacji z walki.

 

Izrael wypada całkiem dobrze w World Happiness Report, zajmując 11. miejsce spośród 149 (USA są 14., a Wielka Brytania 17.) I to mimo faktu, że Izrael nie jest Finlandią: jest w nim duża mniejszość arabska (jeden na pięciu Izraelczyków jest Arabem), która jest wyłączona z narodowej misji żydowskiego państwa. Nie są jednak wyłączeni z ekonomicznego i politycznego życia w sposób, w jaki mniejszości często są wyłączone, jak (na przykład) czarna mniejszość Ameryki była wyłączona przez kilka stuleci. Istnieje tu delikatna równowaga, którą państwo musi utrzymywać, żeby kwitnąć, kiedy ma tak dużą mniejszość w swoich granicach. Nie trzeba szukać zbyt daleko na Bliskim Wschodzie, żeby zobaczyć, co dzieje się, kiedy mniejszości są nieszczęśliwe.

 

Jedną z przyczyn, dla których Izrael odniósł taki sukces mimo trudności, jakie sprawiali zewnętrzni wrogowie, napięcia między religijnymi i świeckimi Żydami oraz komplikacje tworzone przez wewnętrzną mniejszość, jest poczucie narodowego celu jako państwa narodowego Żydów. Nie umiem wyobrazić sobie, żeby państwo przetrwało anulowanie tego narodowego celu, nawet jeśli przez jakiś czas utrzymałaby się żydowska większość. Dlaczego miałoby być bardziej pożądane dla Żyda życie w Izraelu z jego obowiązkową służbą w wojsku i okresowymi wojnami, niż życie w Europie, Ameryce lub Australii? Wielu z tych, którzy mieliby możliwość wyjazdu, wyjechałoby. I dlaczego ci, którzy by zostali, mieliby chęć ulepszania czegokolwiek w przestrzeni publicznej, czegokolwiek poza ich osobistą sytuacją?  


Nacjonalizm, włącznie ze syjonizmem, nie musi być antydemokratyczny, rasistowski lub w inny sposób zły. Wolałbym widzieć świat niezależnych, suwerennych państw koordynujących swoją działalność przy pomocy traktatów dających obopólne korzyści niż świat rządzony przez jedno lub kilka potężnych imperiów, ku czemu się skłaniamy.


Nationalism vs. Empire

19 kwietnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.  

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk