Prawda

Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 - 00:10

« Poprzedni Następny »


Tydzień walki z apartheidem

Miss apartheidu


Andrzej Koraszewski 2014-03-09


W biblijnej “Pieśni nad pieśniami” Izrael jest oblubienicą. Piękna starożytna poezja liryczna została prawdopodobnie podkradziona przez kapłanów dla celów narodowo-religijnych. Nie pierwsza i nie ostatnia kradzież dóbr intelektualnych.

Dla współczesnej zachodniej lewicy i prawicy Izrael jest Miss Apartheidu. Tydzień orwellowskiej nienawiści do Izraela to tylko okazja do śpiewania głośniej tego, co śpiewają każdego dnia.


Wśród różnych przykładów żydowskiego zła zdarzają się również fakty zbliżone do prawdy. Antysyjoniści kochają informację, że w dzielnicach ortodoksyjnych Żydów religijni fanatycy wymuszają oddzielenie kobiet i mężczyzn i zmuszają kobiety do siadania z tyłu autobusu. No cóż, te opowieści są prawdziwe, a jeden z takich incydentów skończył się właśnie w sądzie. Sprawa ciągnęła się długo, bo wykroczenia, za które Szlomo Fox skazany został w Tygodniu  Izraelskiego Apartheidu na pobożne życie w izraelskim więzieniu, miało miejsce w grudniu 2011 roku.


Pobożny Szlomo Fox z charakterystyczną dla nazbyt głęboko wierzących wszelkich wiar szarmancką kurtuazją nakazał dziewiętnastoletniej wówczas żołnierce, Doron Matalon, przejście do tylnej części autobusu. Jak twierdził, jej piękno wystawia na pożądanie, albo zgoła na niezdrowe chucie, pobożnych młodych mężczyzn.


Doron Matalon nie widziała powodu, dla którego miałaby podporządkować się wezwaniom  pobożnego męża, na co dowiedziała się, że jest dziwką. Żołnierka, nie chcąc korzystać z umiejętności bojowych nabytych w armii, rozpłakała się, a współpasażerowie wezwali policję.       

Sprawa trafiła do sądu i pobożny Żyd został skazany za molestowanie seksualne jako, że powodem jego chamskich wrzasków była płeć osoby, na którą wrzeszczał, tak więc będzie się teraz kiwał do ściany za kratkami.


Zbiegiem okoliczności, gdy tryby machiny izraelskiej sprawiedliwości dosięgły chałatu pobożnego chama, Doron Matalon konkurowała z innymi mieszkankami swojego kraju o tytuł Miss Izraela. Miss Izraela na rok 2014 została pochodząca z Maroko, zajmująca się na co dzień grafiką komputerową, Mor Maman, (zdjęcie poniżej)  



Natomiast Doron Matalon dotarła na piątą pozycję, ale z powodu udanego wkręcenia pobożnego Żyda w tryby izraelskiej machiny sprawiedliwości zdobyła tytuł Izraelskiej Dziewczyny Roku.  Bez wątpienia Doron Matalon w finale konkursu piękności prezentowała się świetnie:



Ale jako tegoroczna „Dziewczyna Izraela” podoba mi się jeszcze bardziej. Niestety szczegółowe doniesienia prasowe są dostępne tylko w języku hebrajskim, ale nie mogę oczywiście wykluczyć możliwości, że pobożnego Żyda skazała sędzia, będąca Arabką. Izraelski apartheid znam tylko z drugiej ręki i czasem sam już nie wiem, komu wierzyć.

Nie wiem, czy można ufać parlamentarzyście z RPA Kennethowi Meshoe, który oskarżenia Izraela o to, że jest państwem apartheidu, nazwał „nieprawdziwymi i nikczemnymi”. Kenneth Meshoe mówił:

 

Jako czarny Południowoafrykanin, urodzony w apartheidzie, w administracyjnej stolicy RPA, Pretorii, wiem, czym był apartheid. Ja tego doświadczyłem, moi rodzice tego doświadczyli. Ale będąc wielokrotnie w Izraelu wiem, że w tym kraju nie dzieje się nic, co albo widziałem, lub o czym czytałem, co mogłoby być porównywane do apartheidu w RPA.

 

Przypomnijmy główny powód, dla którego Nelson Mandela poszedł do więzienia. Dlaczego był zaangażowany w walkę zbrojną? Walczył o prawo do głosowania. O prawo do wybierania przywódców, którym się wierzy, o prawo do swobody poruszania się i podróżowania, prawo do mieszkania, gdzie się chce, prawo do wykształcenia i prawo do leczenia w szpitalu lub przychodni własnego wyboru.

 

Mandela walczył o te rzeczy, bo czarni nigdy ich nie mieli w swoim własnym kraju. Na przykład, kiedy miałem pójść do białego lekarza… białego lekarza, który zgadzał się na przyjmowanie czarnych pacjentów, musiałem iść do tylnej poczekalni, do specjalnie wydzielonego pomieszczenia, dokąd szli czarni pacjenci białych lekarzy. Nigdy nie mogliśmy wejść przez te same drzwi, których używali biali.

 

Porównajmy to z Izraelem. Kilka lat temu mój czarny przyjaciel pojechał do Izraela, gdzie miał wypadek i musiał iść do szpitala. Kiedy wrócił do RPA, opowiadał każdemu, komu mógł, że ludzie mówiący o apartheidzie w Izraelu, mówią nonsensy.

 

„Kiedy byłem w szpitalu w Izraelu – opowiada wszystkim – po prawej stronie spał Żyd, a po lewej muzułmanin palestyński. A między palestyńskim muzułmaninem a Żydem był ten czarny Południowoafrykanin”. W prywatnej rozmowie Palestyńczyk w szpitalu powiedział mu: „Ta gadka ‘Izrael jest państwem apartheidu’ jest tym, co mówią politycy. Tego nie doświadczamy na co dzień”.

 

Wszyscy musimy zrozumieć, że ci, którzy mówią, iż to, co dzieje się w Izraelu, jest jak apartheid w RPA, minimalizują cierpienia jakie my, czarni, znosiliśmy w RPA. Unieważniają ból, jakiego doświadczaliśmy w RPA.

 

Gdyby apartheid w RPA był tym, co ludzie widzą w Izraelu, nie byłoby żadnej potrzeby walki zbrojnej, nie byłoby żadnej potrzeby, by Nelson Mandela szedł do więzienia, bo miałby wszystkie prawa, jakie mają Arabowie w Izraelu.

 

W sądach izraelskich są sędziowie, którzy nie są Żydami. W RPA w czasie apartheidu nie mogłoby być niczego takiego. Są nieżydowscy nauczyciele, którzy uczą żydowskie dzieci.

 

Ci nie-Żydzi w Izraelu mają wszystko, czego my, nie-biali w RPA w czasach apartheidu nigdy nie podzielaliśmy z białymi w RPA. Większość ludzi w RPA wie o tym. Wiedzą, że nazywanie Izraela państwem apartheidu jest kłamstwem; że to, co my przecierpieliśmy w RPA, nie dotyka nikogo w Izraelu. Ale do tych Południowoafrykanów, którzy wierzą w te kłamstwa o Izraelu, mówimy: Pojedźcie do Izraela, Pojedźcie i zobaczcie sami.

 

Powiedzcie nam: gdzie widzicie Palestyńczyków, którzy muszą znosić to, co my znosiliśmy w czasach apartheidu?

 

Jako członek parlamentu RPA i w imieniu milionów czarnych obywateli tego kraju mówię: My wiemy, czym naprawdę był apartheid i dlatego proszę tych w USA, Europie i wszędzie indziej na świecie, którzy oskarżają Izrael, że jest apartheidem, by przestali to robić.

 

Szkodzicie prawdzie. Szkodzicie wszelkim szansom pokoju na Bliskim Wschodzie. A przede wszystkim, niszczycie pamięć prawdziwego apartheidu.

 

Oskarżenie, że Izrael jest państwem apartheidu, jest kłamstwem o prawdziwym apartheidzie.

 

Walczący z (izraelskim) apartheidem nie lubią dyskutować o faktach.  Kiedy studentka  z Nowego Orleanu napisała artykuł prostujący kłamstwa na temat Izraela, bywalec lewicowych salonów, Richard Silverstein, na swoim Facebooku podał link do jej tekstu i napisał:  „Wreszcie to zrobili, znaleźli Murzynkę syjonistkę. Wuj Tom tańczy z radości.”

 

Naprawdę nie wiadomo komu ufać w tych sprawach. O istnieniu strasznego apartheidu w Izraelu zaświadczają ludzie z pięknymi nickami i z jeszcze piękniejszymi  tytułami zawodowymi. Czy świadectwo plejady organizacji pozarządowych i korespondentów zagranicznych, dygnitarzy ONZ i AI, biskupów i niektórych znanych ateistów może przeważyć świadectwo jakiegoś byłego niewolnika? Simon Deng był niewolnikiem, dziś mieszka w Stanach Zjednoczonych, bywał w Izraelu i twierdzenia o tym, że Izrael jest państwem apartheidu wywołują u niego podobne oburzenie, jak u  Kennetha Meshoe.

 

Simon Deng, i Kenneth Meshoe zaledwie odwiedzali Izrael, Żydzi mogli ich oszukać. Doktor   Barhoum jest izraelskim Arabem, dyrektorem szpitala w pobliżu granicy z Syrią, który mówi:

 

Decyzja Izraela dostarczenia pomocy Syryjczykom w ich czarnej godzinie jest uznaniem wspólnego człowieczeństwa oraz współczuciem, tu nie ma dla nas rasy, etniczności ani granic.


Utwardzeni w walce z izraelskim rasizmem prawdopodobnie nie obejrzą ani tego filmu, ani filmu z Simonem Dengiem. Twarz Simona Denga, koszmarnie oszpecona przez jego byłych właścicieli, odstrasza ateistycznych bojowników walki z izraelskim rasizmem, zdecydowanie preferują piękną twarz biskupa Tutu, który jest źródłem autorytetu dla wierzących i niewierzących przeciwników izraelskiego apartheidu.



Co do mnie preferuję wice miss apartheidu, pochodzącą z Etiopii ubiegłoroczną Miss Izraela, Yityish Aynaw, której rodzice znaleźli schronienie w Izraelu, kiedy miała 12 lat.



Nie wiem, czy Yityish Aynaw jest osobą wierzącą, czy jest ateistką, w konkursach piękności nie to się liczy.  Moje preferencje, nie są związane z tradycją męskiego szowinizmu (który jest abominacją),  chociaż mogą mieć pewne związki z biologią, o której tak lubimy pisać, ostatecznie nasz zmysł estetyczny nie pochodzi od żadnego boga i dlatego „Pieśń nad pieśniami” dostarcza wrażeń również tym, których nie podnieca ani rasizm, ani religia.    

       

        


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk