Prawda

Wtorek, 7 maja 2024 - 08:02

« Poprzedni Następny »


Masowy morderca Charles Manson i masowa morderczyni Ahlam Tamimi: kto jest większym potworem?


Frimet i Arnold Roth 2017-11-28

<span>Mordercza psychopatka i Charles Manson</span>
Mordercza psychopatka i Charles Manson

Charles Manson umarł w niedzielę w Kalifornii. W informacji BBCo jego śmierci powiedziano, że był:

 

"...notorycznym przywódca kultu, który nakazał swoim wyznawcom popełnić szereg brutalnych morderstw i który stał się symbolem mrocznej strony kontrkultury lat 1960…. W 1969 r. jego wyznawcy, znani jako Rodzina Mansona, zabili dziewięcioro ludzi. Wśród ofiar tego szału mordowania była hollywoodzka aktorka w zaawansowanej ciąży, Sharon Tate, żona Romana Polańskiego. Jedna z młodych wyznawczyń Mansona, Susan Atkins, zasztyletowała Tate i napisała krwią aktorki słowo "PIG" na drzwiach frontowych domu. Czworo innych ludzi w domu Tate zostało brutalnie zadźganych na śmierć. Następnego dnia zamożna para z Los Angeles, Leno and Rosemary LaBianca, także zostali zabić przez ten kult. Morderstwa znane są pod wspólna nazwą morderstw Tate-LaBianca."


Manson był potworem z misją. Podczas procesu w czerwcu 1970 r. w sali sądowej w Santa Monica w Kalifornii, prokurator powiedział, że Manson chciał wywołać wojnę rasową, którą nazywał “Helter Skelter”. Manson był przekonanym  że słowa piosenki o tym tytule z albumu Beatlesów “White Album” zawierały zakodowane informacje, opisujące tę wojnę.

Chociaż sam Manson nie był obecny przy zabijaniu, został skazany na śmierć za morderstwo z powodu kierowania swoimi wyznawcami. Po wyroku kalifornijskiego Sądu Najwyższego w 1972 r., że kara śmierci jest niekonstytucyjna, zostało to zamieniona na dożywocie z prawem do zwolnienia warunkowego. Spędził jednak za kratami 45 lat swojego życia. Odmówiono mu zwolnienia warunkowego nie mniej niż 22 razy, ostatni raz w 2012 r. [Źródło: CBS News]

Mansona skazano za zamordowanie dziewięciorga ludzi. Dla porównania, morderczyni naszej córki została skazana przez sąd izraelski – po przyznaniu się do wszystkich zarzutów –za zamordowanie piętnaściorga ludzi. (Szesnasta osoba, młoda matka, jest w stanie śpiączki od momentu eksplozji w pizzeria Sbarro ponad 16 lat temu do dnia dzisiejszego.) Tamimi  powiedziała publicznie, że pragnęła, by liczba ofiar była wyższa.

Podobnie jak Manson, Ahlam Tamimi jest kobietą z misją. Ale w odróżnieniu od Mansona nigdy nie musiała prosić o warunkowe zwolnienie, a w każdym razie sąd, który ją sądził i skazał, wydał silną rekomendację, że nie powinna być nigdy zwolniona. Jednak wyszła na wolność z powodu katastrofalnej umowy o uwolnienie Gilada Szalita z 2011 r. ["19-Oct-11: Haaretz: Shalit prisoner swap marks 'colossal failure' for mother of Israeli bombing victim"]. Czy wspomnieliśmy, że jest uważana za narodową bohaterkę w całym świecie arabskim? I że od stycznia 2012 do września 2016 r. miała własny program telewizyjny, by szerzyć swoje wartości w całym świecie arabskojęzycznym? (Program nadawany jest nadal, ale nie jest już jego prezenterką.)


Żyjąc wolna jak ptak w Ammanie w Jordanii, gdzie się urodziła i gdzie żyje jej rodzina, szczęśliwa (bardzo szczęśliwa) chwaliła się główną rolą, jaką odegrała w planowaniu i wykonaniu masakry w pizzerii Sbarro. Mówiła o dumie, jaką odczuwała uciekając ze sceny masakry tego okropnego dnia w towarzystwie rozradowanych innych Arabów, którzy byli w euforii szczęścia z powodu wiadomości o masakrze w centrum Jerozolimy. Powiedziała do kamery, że pragnęła móc im powiedzieć, że to było jej dzieło.

Kilka godzin później prezentowała wieczorne wiadomości w stacji telewizyjnej palestyńskich Arabów o nazwie Istiklal, naturalnie otwierając wielką wiadomością o działalności “oporu” w “okupowanej Jerozolimie” i o wielu martwych dzieciach żydowskich.

 

Charles Manson wystawia język fotografom <br />w sali sądowej w Santa Monica, w Kalifornii <br />25 czerwca 1970 r. [Źródło zdjęcia]
Charles Manson wystawia język fotografom 
w sali sądowej w Santa Monica, w Kalifornii 
25 czerwca 1970 r. [Źródło zdjęcia]


A także, w odróżnieniu od Mansona, nie potrzebowała słów Beatlesów. Jak wyjaśniła tutaj ["08-Oct-17: Why kill religious Jewish children? Because, says Hamas celebrity-jihadist, this is a religious struggle"], jej wiara religijna była wystarczającą motywacją, jakiej potrzebowała do zabijania Żydów. Jest pobożną muzułmanką.  

Najbardziej niezapomnianą wśród ofiar Mansona była Sharon Tate, bo była aktorką. Fakt, że była w ciąży, dodawał szczególnie bolesnej nuty wobec bezdusznego fanatyzmu jej dręczycieli. Jedna z ofiar Tamimi, Amerykanka, była w ciąży ze swym pierwszym dzieckiem (i sama była jedynym dzieckiem swoich rodziców) nie występowała w filmach. Niewielu pamięta jej imię lub uderzającą dobroć jej życia. Pamięć Szoszany Jehudit Hejman Greenbaum przechowuje i honoruje wielu jej oddanych uczniów licealnych i jej przyjaciół, oraz zachowana jest w pracy Partners in Kindness.

Odpowiadanie na niepojęte zło dobrymi czynami jest klasyczną, żydowską odpowiedzią. Życie naszej córki Malki – innej ofiary Tamimi - honoruje The Malki Foundation. Jeśli nie słyszeliście o tej fundacji, a chcielibyście wiedzieć, co robi, prosimy zajrzeć na The Malki Foundation Blog.

Ahlam Tamimi, morderczyni, która przyznała się do winy, mogłaby umrzeć w więzieniu w USA. Musiałyby najpierw jednak zdarzyć się pewne bardzo trudne do spowodowania rzeczy. W marcu 2017 r. ujawniono w USA federalne zarzuty kryminalne przeciwko niej. Tego samego dnia jej nazwisko zostało dodane do listy FBI najbardziej poszukiwanych terrorystów i jej twarz pojawiła się na angielskich i arabskich wersjach plakatów FBI osób „poszukiwanych”, na których opisana jest jako uzbrojona i niebezpieczna. Tymczasem jednak jest wolna jak ptak, żyje z mężem i dzieckiem w Haszymidzkim Królestwie Jordanii, mniej niż 90 minut jazdy samochodem od Jerozolimy, gdzie zdobyła swoją sławę. Władze jordańskie powiedziały USA, że mimo iż od 1995 r. istnieje podpisany przez oba te kraje i w pełni obowiązujący traktat o ekstradycji, nie jest on ważny. I odmawiają ekstradycji tej kobiety.   


W arabskim tekście Tamimi i jej rodzina wyrażają wierność i<br />podziękowania jordańskiej strukturze władzy
arabskim tekście Tamimi i jej rodzina wyrażają wierność i
podziękowania jordańskiej strukturze władzy


Tamimi i jej zwolennicy wyrazili wylewne podziękowania i pochwały [tutaj] jordańskiej władzy sądowniczej. W tekście po arabsku (użyliśmy maszynowego tłumacza) wyrażają uznanie dla działań, które pozwalają Ahlam Tamimi "na bezpieczne i spokojne życie pod sztandarem Haszymidzkim pod kierownictwem Jego Wysokości, Króla Abdullaha II Ibn Al Hussein" zamiast zabrania jej w kajdankach do USA. Artykułowi po arabsku, w którym to mówią (nie ma żadnego artykułu po angielsku, który przytoczyłby jej słowa) towarzyszy zdjęcie Tamimi z jordańską flagą (pokazane powyżej), z palcami ułożonymi na znak zwycięstwa i uśmiechem na twarzy.   

Pamiętając o ich wdzięczności, proszę zauważyć, jak olbrzymią władzę ma król Jordanii:

 

"Rządy jordańskie nie trwają dłużej niż 15 miesięcy, zwykle rozwiązuje je dekret królewski. Wydaje się, że jest to robione w celu podtrzymania obrazu króla-reformatora, jak też po to, by nadać patronat królewski szerokiemu wachlarzowi elit. Król mianuje również wszystkich sędziów i jest dowódcą sił zbrojnych". ["Jordan Background and US Relations", Congressional Research Service, Updated to November 14, 2017]

 

Mówienie, że Jordania jest monarchią konstytucyjną, ignoruje rzeczywistość. Jest to jednoosobowo zarządzane przedsiębiorstwo rodzinne.  

Mimo twierdzenia Jordanii od czasu, kiedy traktat o ekstradycji wszedł w życie, Jordania wydała kilku przestępców USA i do dziś siedzą oni w amerykańskich celach więziennych.   

 

 

 

W ważnym artykule prawniczym Pressure on Jordan: Refusal to extradite mastermind of deadly 2001 Sbarro suicide bombing in Jerusalem contravenes international law and agreements, opublikowanym w zeszłym miesiącu w National Security Law Brief autorzy argumentują, że twierdzenia jordańskie sa "bezzasadne", i konkludują, że

 

Stany Zjednoczone nie powinny rezygnować z prób doprowadzenia do ekstradycji Al-Tamimi... Jordania powinna ponownie rozważyć swoje stanowisko i pozwolić na ekstradycję w sprawie Al-Tamimi dla bezpieczeństwa Jordańczyków i obywateli innych narodów, którzy mogą być celem innego ataku Al-Tamimi. Uniemożliwianie ekstradycji nie tylko łamie zasadę comitas gentium, ale utrzymuje międzynarodowe niebezpieczeństwo, jakie stanowi Al-Tamimi.

 

Tymczasem król Jordanii Abdullah II odbył jak dotąd dwie triumfalne podróże do Waszyngtonu, jedną w styczniu i jedną w marcu. Prezydent Trump odwiedził go w Jordanii w maju i znowu spotkali się w Nowym Jorku we wrześniu, kiedy prezydent chwalił go za "zwalczanie wszelkiego rodzaju terroryzmu w regionie". Jeśli ktokolwiek w Białym Domu w jakikolwiek sposób jest świadomy naszych wysiłków o ekstradycję Tamimi lub obłudnego sposobu, w jaki Jordania zbywa swoje zobowiązania traktatowe wobec USA w sprawie jej ekstradycji, to bardzo starannie zachowuje to w tajemnicy.

Muszą wiedzieć, że to, co reprezentuje Tamimi, uciekinierka od amerykańskiej sprawiedliwości, jest nie mniej potworne niż to, co reprezentował Manson i jego “rodzina”. Ale jest znacznie bardziej niebezpieczna od Mansona, bo jest żywa i wolna, o niewiarygodnym wpływie na skalę, o jakiej niemówiący po arabsku nie mogą pojąć, i chroniona przez potężnych przyjaciół.

 

Mass-murdering Charles Manson and mass-murdering Ahlam Tamimi: Who’s more monstrous?

This Ongoing War, 21 listopada 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk