Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 12:19

« Poprzedni Następny »


Marzenia o muzułmańskiej Hiszpanii


Alberto M. Fernandez 2017-08-26


Hiszpania, a przynajmniej Hiszpania z czasów islamskiego podboju i supremacji, zaprząta umysły islamskie, szczególnie zwolenników supremacji islamskiej, takich jak Al-Kaida i Bractwo Muzułmańskie. Hiszpańskojęzyczny świat, Hiszpania i Ameryka Łacińska, jest często w błogiej nieświadomości na temat mocy symboli i marzeń, które mogą nas dotknąć i już  to robią.

Możemy wspominać artystyczne piękno islamskiej Hiszpanii i wyidealizowaną wizję convivencia (współistnienia). Wtłoczono nam politycznie poprawną papkę o nikczemności kultury i cywilizacji Zachodu i o potrzebie bezpieczeństwie dla wszystkich kultur poza naszą własną[1]. Połknęliśmy w całości “mit o andaluzyjskim raju"[2] i zapomnieliśmy o długiej, obcej inwazji militarnej, która ogarnęła większość Półwyspu Iberyjskiego i dopiero zatrzymała ją porażka muzułmanów hiszpańskich w Tours we Francji w 732 roku.


Dla świata arabskiego Hiszpania, a przynajmniej wyidealizowany i nostalgiczny obraz Al-Andalus, nadal jest pojęciem budzącym szacunek[3].  Wielki liberalny pisarz syryjski, Abdul Salam Al-Ojeili (jak na ironię ze znanej rodziny w bastionie ISIS, Rakce) zajmował się tym tematem w sugestywnym i pełnym zrozumienia opowiadaniu Latarnie Seville (1954).[4] Większość tych narracji jest o wyidealizowanej przeszłości, która została utracona, i jest przedstawiana jako część większego upadku. W tym lamencie w znacznie większym stopniu chodzi o muzułmanów niż o samą Hiszpanię. W 2014 r. dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), Kasim Suleimani, powiedział, że upadek muzułmańskiej Hiszpanii był początkiem upadku świata muzułmańskiego[5].


Inne echa Al-Andalus są subtelniejsze lub bardziej dyplomatyczne. W 1997 r. saudyjska rodzina rządząca zbudowała olbrzymi biały meczet u stóp wielkiej skały Gibraltaru (Gibraltar jest oczywiście nazwany na cześć zdobywcy Al-Andalus, Tarika Ibn Zijada, a więc Gibraltar jest "Górą Tarika") obecnie zamorską posiadłością Wielkiej Brytanii. Relacja z 22 grudnia 1997 opublikowana w Al-'Alam Al-Islami, przez Muzułmańską Ligę Światową i przetłumaczona przez MEMRI, jest zaskakująco uczciwa. Jest to głównie historyczna opowieść o walce władzę nad tym miejscem między muzułmanami, Hiszpanami, a później Anglikami, ale nic o tym, że “flaga islamu powiewała wysoko nad Półwyspem Iberyjskim przez osiem stuleci chwały, kultury, myśli i nauki”. Niewiele jest w tej relacji lamentu, powoływania się na szczególne okoliczności islamu i tendencyjnej retoryki.



Znacznie częstsza jednak jest idea, że utrata Hiszpanii jest historyczną niesprawiedliwością, która musi zostać zmazana przemocą. Salafici-dżihadyści, od Osamy bin Ladena do bojówkarzy ISIS w Afryce Północnej podkreślają to często. “Niechaj cały świat wie, iż nigdy nie zaakceptujemy, że tragedia Al-Andalus mogłaby się powtórzyć” – brzmiały słowa bin Ladena w październiku 2001 r. w komunikacie nagranym na film wideo po zamachach 11 września[6]. W 2013 r. talibowie wzywali do ponownego podboju Hiszpanii, oskarżając niewierny Zachód o “alienowanie muzułmanów od ich wspaniałej historii"[7]. Mówiący w urdu dżihadyści porównywali los Kaszmiru do Al-Andalus[8].


Oficjalny oddział medialny Al-Kaidy w Islamskim Maghrebie (AQIM) nosi nazwę Al-Andalus[9]. Założono go w 2009 r. i umyślnie wybrano te nazwę, “ponieważ jest to utracony raj muzułmanów”. AQIM uzasadniała nazwę cytatem z aktywisty dżihadu i założyciela Al-Kaidy, dra Abdullaha Al-Azzama: "Dżihad jest osobistym obowiązkiem od 1492 r., kiedy Granada wpadła w ręce niewiernych – chrześcijan – i jest nim po dziś dzień. I dżihad pozostanie osobistym obowiązkiem aż odzyskamy każdy kawałek ziemi, która kiedyś była islamska, dla ziem islamskich i dla muzułmanów"[10]. W innej wypowiedzi z 2007 r. AQIM nazywał Hiszpanię "skradzioną ziemią"[11].


Al-Andalus jest także nazwą popierającej Al-Szabaab radiostacji w Somalii[12]. Jeden z rzeczników ISIS mówił niedawno o użyciu Libii jako punktu wyjścia do podbicia zarówno Rzymu, jak Hiszpanii. W innym, mrożącym krew w żyłach filmie wideo ISIS z marca 2016 r., dzieci-żołnierze są indoktrynowani do dążenia do odzyskania zarówno meczetu Al-Aksa w Jerozolimie, jak Al-Andalus[13].


Krwawemu pragnieniu podboju, wzmocnionemu przez media społecznościowe, często towarzyszą agresywne, zazwyczaj inspirowane przez salafizm akcje medialne, by nawrócić chrześcijan na islam. Czego nie da się zdobyć mieczem, a nuż da się zdobyć nauczaniem, szczególnie jeśli ludzie Zachodu są niepewni swojej wiary i gotowi do nawrócenia.



Finansowana przez Saudyjczyków Cordoba International TV nadaje po hiszpańsku od 2012 r. ze studia w Madrycie, mówiąc o budowaniu mostów do innych kultur i religii, ale w rzeczywistości jest słabo skrywanym staraniem o nawrócenia na islam zarówno w Hiszpanii, jak w Ameryce Łacińskiej[14]. Jak powiedział były ambasador saudyjski w artykule na stronie internetowej tej stacji telewizyjnej, zatytułowanym Bóle Al-Andalus: "Al-Andalus może doprowadzić do tego, że cała Europa stanie się ziemią muzułmańską"[15].


Według dyrektora TV, nazwa ta została wybrana, ponieważ “właściwie odpowiada naszej wizji jako kanału służącego jako most porozumienia między kulturą a religiami, tak jak Al-Andalus, wielokulturowy kraj pokoju, harmonii, rozkwitu… miasto, z którego jesteśmy bardzo dumni, było stolicą świata"[16]. Tutaj ten młody dyrektor, Yasin Puertas, wypowiada wszystkie wyświechtane modne słówka społeczeństwa ponowoczesnego – “zrozumienie”, “mosty”, “wielokulturowy”, “harmonia” – by pokryć błyszczącym złotkiem to, co jest w oczywisty sposób saudyjskim projektem wahabistycznym skierowanym przeciwko Zachodowi. Kordoba z pewnością była kwitnącym „wielokulturowym” miejscem, ale była także siedzibą potężnego i pewnego siebie państwa militarnego, które wzbogaciło się na rajdach po skarby i niewolników na terytoria chrześcijańskie.   


Choć zainteresowanie salafitów-dżihadystów w odwróceniu sytuacji wygnania muzułmańskich najeźdźców z Hiszpanii nie jest, być może, zbyt zaskakujące, koncepcja upadku islamskiej Hiszpanii jako przypowieść ostrzegawcza dla Arabów jest szerzej rozprzestrzeniona. W 2011 r. panarabski nadawca, Al-Dżazira, pokazał niezwykłą czteroczęściową serię dokumentalną zatytułowaną: Historia o tym, jak muzułmanie stracili Al-Andalus"[17].



Wyprodukowana przez dubajskie Hot Spot Films, częstego dostawcę filmów dla tej stacji, który mówi, że używa formatu dokumentalnego jako “narzędzia oporu"[18]. Udział hiszpański jest minimalny, opowieść prezentowana jest głównie przez uczonych arabskich z Egiptu i Maroko, przedstawiających wyidealizowany wizerunek islamskiej Hiszpanii, gdzie była koegzystencja „nawet z Żydami” i gdzie Al-Andalus padła z powodu muzułmańskich walk wewnętrznych, braku jedności po upadku Kalifatu Umajjadów oraz z powodu spisków chrześcijan prowadzących „krucjatę”.


Arabskojęzyczny widz ewidentnie ma zrozumieć związek między upadkiem islamskiej Hiszpanii a sytuacją muzułmańskich Arabów dzisiaj. Problemy, które dręczyły muzułmańskich Arabów na Półwyspie Iberyjskim, i te, które dręczą muzułmańskich Arabów dzisiaj, są zasadniczo takie same.


Profesor w uniwersytetu Helwan, Zubeida Muhammad Atta, zauważa, że kłótnie 20 małych królów muzułmańskich po upadku Kalifatu Umajjadów w Kordobie ułatwiły zadanie hiszpańskich „krzyżowców”. Mali królowie musieli teraz płacić dżizję (pogłówne, żądane od “chronionych” mniejszości) chrześcijanom zamiast odwrotnie. Chrześcijanie nauczyli się także rozgrywać ambicje jednego księcia muzułmańskiego przeciwko drugiemu i kiedy muzułmanie byli coraz bardziej podzieleni, chrześcijanie jednoczyli się przeciwko nim.  


Druga część serii, zajmująca się upadkiem ostatniego królestwa Maurów w Granadzie, ta opowieść brzmi jak bardzo współczesny język skarg i zażaleń używany w dzisiejszym dyskursie islamskim[19]. Królowie hiszpańscy “okupują” miasta muzułmańskie, muzułmańska opozycja wobec nich jest „oporem”. Powstanie przeciwko Hiszpanom w Granadzie jest "intifadą, podobną do palestyńskiej intifady”. To, co Hiszpanie nazywają “piractwem” jest nazwane „morskim dżihadem”. Sam upadek Granady jest przedstawiony jako rezultat spisku chrześcijan i podziałów wśród sprzeczających się muzułmanów.


Części trzecia i czwarta serii zajmują się Moryskami (hiszpańskimi muzułmanami nawróconymi na chrześcijaństwo) po upadku Granady. Przedstawiają one wypadki historyczne w płaczliwym języku. Jest to historia często znajdowana u tego nadawcy o niesprawiedliwie uciskanych muzułmanach, o muzułmanach jako ofiarach wygnanych ze swojej ziemi.


Film obszernie zajmuje się działalnością hiszpańskiej Inkwizycji, chociaż przynajmniej część użytych tam rycin przedstawia torturowanie przez Inkwizycję protestantów, nie zaś muzułmanów, i wzięta jest ze źródeł angielskich[20]. Powtarzając inny popularny wątek współczesny, jeden z ekspertów marokańskich rozprawia o “zdradzeniu” Morysków, którzy “nigdy nie otrzymali obiecanej pomocy z Maroka ani żadnego kraju muzułmańskiego"[21]. W rzeczywistości w zawiłej walce o władzę owego okresu były najrozmaitsze spiski, od protestantów francuskich do Osmanów, którzy próbowali współpracować z rebelianckimi Moryskami[22].  


Seria kończy się uwagą, że król Hiszpanii Juan Carlos przeprosił za wygnanie z Hiszpanii Żydów w 1492 r., ale nie za wygnanie muzułmanów. (Jednak hiszpańskie Kortezy, czyli parlament, istotnie za to przeprosiły.) Gazeta saudyjska opisuje potomków tych wygnanych muzułmanów hiszpańskich jako ludzi “bólem znaczących każdy rok” i w ciężkiej potrzebie uzyskania przeproszenia[23].


Jeden z marokańskich konsultantów programu powiedział, że te “symboliczne przeprosiny” hiszpańskiego parlamentu nie wystarczają i że musi to być przełożone na konkretne czyny w dziedzinach religijnej, politycznej i ekonomicznej[24]. Innymi słowy, powinny być reparacje.


Można się zastanawiać, dokąd mają zwrócić się Hiszpanie, by uzyskać przeproszenie za inwazję muzułmańską na ich półwysep w VIII wieku. Jak na ironię, wspomina się, że ten program ukazuje się dokładnie w 13 stuleci po muzułmańskim podboju Hiszpanii (711 r.), ale treścią jest, oczywiście, prześladowanie muzułmanów przez Hiszpanię.


W 2013 r. w Kairze zebrała się mała demonstracja, by potępić “hiszpańską okupację” Al-Andalus: "Niezależnie od tego, jak długo będzie trwała hiszpańska okupacja Al-Andalus, nadejdzie dzień, z wolą Allaha, kiedy wyzwolimy ją i islam powróci"[25]. Wpływowa grupa stojąca za tą demonstracją, ruch Ahrar, rozpoczął się od kibiców futbolowych, ale ruch został odtworzony jako “młodzieżowi salafici”, którzy starają się “użyć siły masowej mobilizacji, by walczyć w długiej bitwie pozycyjnej przeciwko Zachodowi i miejscowym przywódcom"[26].   


Jest nawet pełnometrażowy film rysunkowy w języku arabskim (później dubingowany w urdu) o “Podboju Al-Andalus”, instruujący młode umysły o dżihadzie przeciwko "Kuffar" w kontekście inwazji na wizygocką  Hiszpanię[27].


Co ciekawe, jedna z dość znaczących postaci dżihadystycznych miała hiszpańskie powiązania. Abu Musab Al-Suri (Mustafa Setmiriam Nasr) był jednym z najbardziej znaczących teoretyków w ruchu dżihadystycznym w ostatnich kilku latach[28]. Mieszkał w Hiszpanii przez ponad dziesięć lat, ożenił się z Hiszpanką i miał obywatelstwo hiszpańskie.


Abu Musab jest od dawna poszukiwany za zamach bombowy w 1985 r. na restaurację El Descanso pod Madrytem, pierwszy przeprowadzony islamistyczny zamach terrorystyczny w Hiszpanii[29]. Miał także powiązania z komórka Al-Kaidy, która przeprowadziła najgorszy zamach terrorystyczny w historii Hiszpanii 11 marca 2004 r. i był także luźno związany z zamachami 11 września 2001 w USA. Mimo tego najlepiej znany jest z napisania wielkiego i bardzo wpływowego dzieła, promującego koncepcję nieustannego, małego terroru przeciwko Zachodowi[30]. Fragmenty jego pracy były także przedrukowywane przez niesławny magazyn AQAP online Inspire[31]. Uwolniony podobno z więzienia przez reżim Assada w 2012 r. (ten reżim uwolnił wielu zatwardziałych dżihadystów, by wpłynęli na rozwój opozycji wobec reżimu) zniknął i od tego czasu nigdy go nie widziano[32].


Bardziej jednak niebezpieczne niż odległe w czasie związki ze znanymi postaciami są trwające związki iberyjskie z obecnymi spiskami terrorystycznymi. Od zamachów bombowych na pociągi w 2004 r. ujawniono powtarzające się spiski, w których udział brali ludzie pochodzenia północnoafrykańskiego lub powiązani z hiszpańskimi miastami w Afryce Północnej, Ceuta i Melilla[33]. To zjawisko udokumentowali dobrze uczeni hiszpańscy, Fernando Reinares i Carola Garcia-Calvo.[34]


Udaremniony zamach w sierpniu 2015 r. na pociąg do Paryża był dokonany przez Marokańczyka, Ajjuba Al-Chazzaniego, który spędził lata w Hiszpanii jako nastolatek[35]. Jedna komórka terrorystyczna, rozbita przez Maroko w 2008 r. nosiła nazwę "Fateh al-Andalus" (Podbój Al-Andalus) a para aresztowana w Granadzie w lutym 2009 r. za terroryzm, produkowała także filmy wideo wzywając do „odzyskania Al-Andalus"[36].



Mniej pełna przemocy niż dzieła terrorystów idea, że Hiszpania powinna zostać odebrana z powrotem przez islam, wraca okresowo po arabsku, a także po hiszpańsku. Niedawno kampania na mediach społecznościowych zwracała się do muzułmanów na całym świecie, by „wrócili do Al-Andalus” i „przywrócili jej świętość”. Ogłoszenie w lutym 2016 r. na Instagram podawało nawet linki do oficjalnych witryn hiszpańskiego rządu, które oczywiście zaprzeczyły wszelkiej wiedzy o tym chwycie reklamowym[37]. Strona Facebooka tej kampanii po hiszpańsku i arabsku ma do dnia dzisiejszego 33 tysiące polubień[38].


Zagrożenie dla Hiszpanii trzeba podzielić na aspiracje i rzeczywistość. Nie ulega wątpliwości, że idea, iż utrata Al-Andalus była katastrofą dla muzułmanów i powinna zostać odwrócona, jest szeroko rozprzestrzeniona w populacjach muzułmańskich w ogólnym, niejasnym sensie. Rezonuje w sposób, w jaki odebranie muzułmanom Sycylii (1091r.) lub rządzonych przez muzułmanów Bałkanów (co zakończyło się znacznie bliżej nas w czasie, bo w 1913 r.) tego nie robi. Nie wydaje się to jednak być bezpośrednią, palącą kwestią, żadne muzułmańskie państwo nie szykuje się do podboju Hiszpanii. Rzeczywisty problem związany jest z różnymi nurtami salafickiego dżihadyzmu, aktywizmu i prozelityzmu. Terroryzm i gorączkowa wizja wielu tych grup są bardzo rzeczywiste i jak długo one istnieją i mają bezpiecznie schronienie, będą spiskować i marzyć.


Jak powiedział w 2012 roku dziekan Uniwersytetu Islamskiego w Gazie, podbój Hiszpanii jest “starym marzeniem”, ale „czymś, na co muzułmanie dumnie mają nadzieję i będą mieć nadzieję w przyszłości”, mając pewność, że zostanie to dokonane wraz ze wzniesieniem flagi odrodzonego Kalifatu nad Watykanem i Palestyną[39]. Przy romantycznej wizji wyidealizowanej przeszłości islamskiej, głębokim poczuciu urazy i straty i katastrofalnym kryzysie władzy oraz przy fascynacji przemocą rewolucyjną, jaka istnieje w znacznej części świata muzułmańskiego, islamska Kordoba jako symbol, ostrzeżenie i wezwanie do boju będzie trwała obok innych symbolicznych miast takich jak Jerozolima i Rzym, zaczerpniętych z historii, wiary i legendy.

 

Przypisy (nie spolszczone):

[1] Sevilla.abc.es/sevilla/sevi-rafael-sanchez-saus-idealizado-al-andalus-pesar-humillacion-sufrieron-cristianos-201603071304_noticia.html, March 7, 2016. 

[2] Mmisi.org/ir/41_02/fernandez-morera.pdf, Fall 2006.

[3] The New York Times, "Was the Islam Of Old Spain Truly Tolerant?" September 27, 2003.

[4] Talinedv.com/2015/09/07/a-syrian-writers-eulogy-for-seville, September 7, 2015.

[5] MEMRI Special Dispatch No. 5716, IRGC Qods Force Commander Soleimani: 'War Is A Grand School For Love, Morals, [And] Loyalty,' April 20, 2014.

[6] Aarchive.indianexpress.com/oldStory/43116/, March 17, 2004.

[7] MEMRI Special Dispatch No. 5313, Taliban Magazine 'Azan' Calls For Jihad To Retake Andalus, May 27, 2013.

[8] MEMRI Special Dispatch No. 3367, Pakistani Jihadist Weekly Examines the Islamic Status of Kashmir, Says: "Kudos to the Muslims of Kashmir that in Contrast to the Muslim Conquerors, They Never Welcomed Infidels on the Land of Kashmir," November 10, 2010.

[9] Ctc.usma.edu/posts/imagery/0237.

[10] MEMRI JTTM report Al-Qaeda in the Islamic Maghreb Launches "Al-Andalus" Media Productions, Says Jihad Obligatory Until Spain is Restored to the Muslims, October 8, 2009.

[11] MEMRI Special Dispatch No. 1543, Islamist Websites Monitor No. 82: The Comprehensive Security Encyclopedia, April 13, 2007.

[12] Radioandalus24.com/?p=4657, June 26, 2015.

[13] The Irish Times, "Islamic State schools army of child soldiers in terrorism," March 8, 2016.

[14] Elpais.com, December 20, 2011.

[15] Cordobainternacional.com/los-dolores-de-al-andalus/.

[16] Diariocordoba.com/noticias/cordobalocal/tele-saudi-mira-cordoba_764507.html , November 11, 2012.

[17] Youtube.com/watch?v=PGQlsCoizqY.

[18] Hotspotfilms.com/Arabic/.

[19] Youtube.com/watch?v=dTDUBK1nV7A.

[20] Ieg-ego.eu/en/threads/models-and-stereotypes/the-spanish-century/friedrich-edelmayer-the-leyenda-negra-and-the-circulation-of-anti-catholic-and-anti-spanish-prejudices, June 29, 2011.

[21] Youtube.com/watch?v=y6QQr54_Pog.

[22] Lea, Henry Charles, The Moriscos of Spain: Their Conversion and Expulsion (Philadelphia: 1901) p. 281.

[23] Special Dispatch No. 873, Saudi Daily: Andalusian Muslims Recall Mass Exodus, March 4, 2005.

[24] Youtube.com/watch?v=DTwPIBsbZ5I.

[25] MEMRI Special Dispatch No. 5131, Egyptians Protest The Fall Of Islamic Andalusia And Vow To Liberate It, January 11, 2013.

[26] Hudson.org/research/12310-revolutionary-salafism-the-case-of-ahrar-movement, March 15, 2016.

[27] Youtube.com/watch?v=GFXxTuUAj0k.

[28] The Wall Street Journal, "The New Mastermind of Jihad," April 6, 2012.

[29] Elpais.com/diario/2010/04/18/domingo/1271562760_850215.html, April 18, 2010.

[30] The Wall Street Journal, "The New Mastermind of Jihad," April 6, 2012.

[31] MEMRI Inquiry and Analysis No. 698, Al-Qaeda Military Strategist Abu Mus'ab Al-Suri's Teachings on Fourth-Generation Warfare (4GW), Individual Jihad and the Future of Al-Qaeda, June 22, 2011.

[32] Longwarjournal.org/archives/2012/02/abu_musab_al_suri_re.php, February 6, 2012.

[33] Seguridadinternacional.es/revista/?q=content/%C2%BFenclaves-yihadistas-un-estudio-sobre-la-presencia-y-el-riesgo-extremistas-en-ceuta-y.

[34] Realinstitutoelcano.org/wps/portal/web/rielcano_es/contenido?WCM_GLOBAL_CONTEXT=/elcano/elcano_es/zonas_es/dt17-2015-reinares-garciacalvo-terroristas-redes-organizaciones-facetas-actual-movilizacion-yihadista-espana, November 16, 2011.

[35] Telegraph.co.uk, September 1, 2015.

[36] Politica.elpais.com/politica/2012/08/02/actualidad/1343917576_213927.html, April 23, 2013.

[37] Elmundo.es/sociedad/2016/02/19/56c7446d22601d8a5e8b45e5.html, February 19, 2016.

[38] "Restituir la santidad en Al-Ándalus" Facebook page

[39] MEMRI TV Clip No. 3450, Dr. Subhi Al-Yaziji, Dean of Koranic Studies at the Islamic University of Gaza: We Hope to Conquer Andalusia and the Vatican, May 25, 2012.


Źródło: MEMRI,MEMRI Daily Brief Nr 85, 28 marca 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Odwiedź polską stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/

                                                                                

 

 

 



Alberto M. Fernandez


Były wiceprezes MEMRI, pracował w amerykańskim Departamencie Stanu jako koordynator Strategic Counterterrorism Communications (CSCC). Zajmował się zwalczaniem propagandy Al-Kaidy i innych organizacji terrorystycznych, był ambasadorem USA w Gwinei Równikowej, wcześniej był chargé d'affaires amerykańskiej ambasady w Chartumie. Fernandez był dyrektorem Bureau of Near Eastern Affairs przy Departamencie Stanu w latach 2005-2007. Obecnie jest prezesem Middle East Broadcasting Networks.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Niezbywalne prawa muzułmanów jerzy.n19 2017-08-27


Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk