Prawda

Piątek, 3 maja 2024 - 02:01

« Poprzedni Następny »


Koronawirus: belgijska masakra


Drieu Godefridi 2020-04-28

W 2015 roku belgijski rząd zniszczył cały „strategiczny zapas” 63 milionów ochronnych masek na twarz w celu „zrobienia miejsca” dla zakwaterowania uchodźców. Bez dostępnych masek, kiedy pandemia koronawirusa zaczęła szerzyć się w Belgii, rząd ogłosił, że maski nie są potrzebne: „Noszenia masek do ochrony przed koronawirusem nie ma sensu”. Na zdjęciu: Ministerka Zdrowia Maggie De Block przedstawia plan walki z koronawirusem.
W 2015 roku belgijski rząd zniszczył cały „strategiczny zapas” 63 milionów ochronnych masek na twarz w celu „zrobienia miejsca” dla zakwaterowania uchodźców. Bez dostępnych masek, kiedy pandemia koronawirusa zaczęła szerzyć się w Belgii, rząd ogłosił, że maski nie są potrzebne: „Noszenia masek do ochrony przed koronawirusem nie ma sensu”. Na zdjęciu: Ministerka Zdrowia Maggie De Block przedstawia plan walki z koronawirusem.

Jest zbyt wcześnie, by dokonywać ostatecznej oceny działań wobec COVID-19 przez kraje na  świecie, ale jedna rzecz jest pewna: Belgia jest pośrodku wielkiej masakry. 


Zaczęło się to wszystko w 2015 roku, kiedy rząd premiera Charlesa Michela (dzisiaj przewodniczącego Rady Europy) postanowił zniszczyć cały „strategiczny zapas” 63 milionów ochronnych masek na twarz, włącznie z cennym rodzajem FFP2 -- 1200 palet starannie zmagazynowanych i strzeżonych przez armię w Belgrade Barracks w Namur. Bo są ”przedatowane”, powiedziała ministerka zdrowia, Maggie De Block, która nadal sprawuje ten urząd. „Wcale nie - powiedział główny związek belgijskiej armii – te maski zostały spalone… żeby ‘zrobić miejsce’ dla zakwaterowania uchodźców”. W 2015 roku Belgia i Europa były zalane migrantami, którzy przybyli na zaproszenie niemieckiej kanclerz, Angeli Merkel, a prawa Unii Europejskiej i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka skutecznie uniemożliwiły odmowę wpuszczenia ich.


Cały strategiczny zapas został więc spalony i nigdy nie zastąpiono go – była to kolejna decyzja De Block, która w obliczu pandemii, jest równoznaczna z przestępstwem. „Rządzić znaczy przewidywać” – powiedział Emile de Girardin.


Kiedy więc pandemia koronawirusa dotarła do Belgii, w tym nieszczęsnym kraju nie było niemal żadnych masek – zero dla obywateli, zero dla policji, zero dla domów opieki społecznej i niemal zero dla szpitali.


Pandemia wybuchła dużo wcześniej we Włoszech niż w Belgii. Północne Włochy z ich silnymi związkami z Chinami (poprzez przemysł tekstylny i przemysł mody), były głównym epicentrum pandemii w Europie. 31 stycznia Włochy zakazały przylotów z Chin – co, niestety, było już zbyt późnym posunięciem dla Włoch – a 21 lutego kilka włoskich miast było już w pełnym lockdown.


Wielu Belgów ma włoskie korzenie, szczególnie w południowej Belgii (Walonia), a wielu uwielbia Włochy. Tak więc w dniach 22 i 23 lutego, mimo epidemii, dziesiątki tysięcy Belgów pojechało do Włoch na Karnawał– a belgijski rząd milczał.


Kiedy ludzie wrócili z Włoch, głównie przez dwa duże lotniska – Bruksela Południowa (Charleroii) i Bruksela (Zaventem) – w żaden sposób ich nie sprawdzano. Byli sprawdzani po przybyciu do Włoch, ale nie przy powrocie do Belgii. W tym czasie ministerka zdrowia, Maggie De Block powiedziała, że sprawdzanie temperatury ludzi jest bezużyteczne i że zamknięcie granic nie ma żadnego sensu: „Wirus nie zatrzymuje się na granicach”. Kiedy doktor Marc Wathelet próbował ostrzec ministerkę o niebezpieczeństwie, De Block nazwała go, w tweecie (obecnie wymazanym), histerykiem. Wydaje się, że epidemia wybuchła tak gwałtownie w Belgii głównie z powodu niesprawdzanych powrotów z Włoch.


Na początku marca rząd premierki Sophie Wilmès – z tej samej partii centrowo-lewicowej, Mouvement Réformateur, jak jej poprzednik, Charles Michel – nie widział problemu z uczestnictwem Belgów w masowych zgromadzeniach, takich jak Salon Batibouw (targi nieruchomości), Foire du Livre (targi książki), i oczywiście, wiec w Międzynarodowym Dniu Kobiet 8 marca. Do 8 marca we Włoszech 366 ludzi już zmarło z powodu wirusa.


Kiedy Wilmès wreszcie zdecydowała się na działanie w postaci dyrektyw datowanych 23 marca, był to głównie zakaz inicjatyw w produkcji masek i leków w prywatnym sektorze: rząd musiał mieć sprawy we własnych rękach.  


Niestety, ci zawodowi politycy i ich ”eksperci” mieli niewystarczające doświadczenie w dziedzinie handlu międzynarodowego. Pierwszy transport masek kupionych przez rząd belgijski nigdy nie został dostarczony; maski z drugiego zakupu były bardzo wydajne, ale tylko do parzenia kawy, a kiedy belgijski przedsiębiorca zaczął działać i zamówił miliony masek, by dostarczyć je władzom, oczerniono go jako "oszusta" – bez żadnych dowodów -- ale, "No przecież to jest nadzwyczajna sytuacja, nie mamy czasu na dowody!”


Na początku kwietnia a więc, dwa miesiące po tym, jak pandemia rozszerzyła się na całą Europę, nadal niemal nie było żadnych masek w Belgii, także dla personelu medycznego, który codziennie stykał się z niebezpieczeństwem, nie mówiąc już o zwykłych obywatelach.


Nie było masek, więc rząd postanowił ogłosić, że żadne maski nie są potrzebne. Ten szczyt nieudolności belgijskiego rządu nadal można znaleźć on-line na osobistej stronie internetowej ministerki zdrowia, Maggie De Block: "Noszenie maski do ochrony przed koronawirusem nie ma sensu”.  


Bez masek drugą koniecznością w walce z wirusem są testy – uznała to także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Testy stosunkowo łatwo wyprodukować i są pierwszym wymogiem dla skutecznej reakcji na każdą pandemię. Medyczny potencjał Belgii jest olbrzymi – szpitale, lekarze, publiczne i prywatne laboratoria – a publiczne wydatki na sektor zdrowia są wśród najwyższych na świecie. Tak więc rząd belgijski miał okazję nadrobić testami swoją nieudolność w sprawie masek.


Niestety, zrobił coś dokładnie odwrotnego. Przyznał de facto monopol na te testy laboratorium niejakiego Marca Van Ransta przy Katolickim Uniwersytecie w Leuven. Nie ma żadnego wyobrażalnego powodu tej decyzji i skutek był dokładnie taki sam, jak z maskami: wykluczenie sektora prywatnego i racjonowanie testów, których dlatego rozpaczliwie brakowało od pierwszego dnia.  


Ta decyzja jest tym bardziej zaskakująca, kiedy wie się, że Van Ranst jest nie tylko lekarzem, ale jest także aktywny w polityce. Przysięgły komunista i człowiek nienawidzący Izraela, mówił kiedyś o "Gazacaust" i był bardzo dumny z tego słowa. To jest człowiek którego ukoronowano jako "Mr. Test" dla całej Belgii.


Kiedy prywatne firmy stworzyły nowe metody testowania, belgijski rząd natychmiast opublikował nowe orzeczenie, całkowicie zakazujące stosowania tych testów w całym kraju pod pretekstem, że nie są w 100% niezawodne.  


Żadnych masek, żadnych badań przesiewowych i niemal żadnych testów – to była sytuacja Belgii pośrodku najgorszej pandemii od hiszpańskiej grypy w 1918 roku. Jest to dramatyczna sytuacja, całkowicie spowodowana nieszczęsnymi decyzjami belgijskiego rządu. Kiedy Wilmès złamała faktyczny monopol, który stworzyła - pozwalając na testy prywatnych firm, takich jak GSK – było o wiele za późno.


Niestety, nie jest to koniec tej smutnej historii zbrodniczej niekompetencji. Główny błąd miał jeszcze nadejść. Widząc sytuację we Włoszech i Alzacji (Francja), gdzie kilka szpitali zostało chwilowo przytłoczonych pacjentami z koronawirusem, belgijski rząd podjął to, co prawdopodobnie jest najgorszą decyzją od 1945 roku: ludzie zarażeni wirusem w domach opieki mieli pozostać w domach opieki. Dlatego nie było żadnej hospitalizacji dla tych nieszczęsnych, starych ludzi.


W połączeniu z niemal całkowitym brakiem masek i testów ta dyrektywa miała katastrofalne konsekwencje -- śmierci, śmierci i więcej śmierci. Belgia mówi teraz nie o jednej, ale dwóch epidemiach: jednej w ogólnej populacji i drugiej w domach opieki. Tragicznie, niemal 50% zgonów z powodu koronawirusa w Belgii miało miejsce w domach opieki. Mimo często heroicznych wysiłków ich personelu, domy opieki w Belgii są obecnie pułapkami śmierci. Ludziom umierającym samotnie w swoich pokojach nie wolno nawet po raz ostatni zobaczyć się z rodzinami, by uniknąć zarażenia reszty rodziny – kolejny pomysł belgijskiego rządu, który został zatwierdzony, odwołany a potem znowu zatwierdzony.


Żadnych masek, żadnych testów i domy opieki społecznej jako pułapki śmierci: teraz można zrozumieć, dlaczego Belgia jest na pierwszym miejscu w światowym rankingu zgonów na głowę ludności – dziesięć razy więcej niż Niemcy[1].


Ta belgijska masakra, całkowicie spowodowana niekompetencją belgijskich rządzących „elit” – była do uniknięcia.

 

Coronavirus: Belgian Carnage

Gatestone Institute, 22 kwietnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Od redakcji „Listów z naszego sadu”

Istotnie według Worldometers Belgia ma rekordową liczbę zgonów na COVID-19, 560 na milion mieszkańców. Przebija ją tylko stan Nowy Jork, gdzie jest ponad 1000 zgonów na milion mieszkańców.   



Drieu Godefridi

Doktor filozofii i doktor prawa podatkowego, założyciel Instytutu Hayeka w Brukseli.    

 


Tipsa en vn Wydrukuj



Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk