Prawda

Czwartek, 2 maja 2024 - 14:00

« Poprzedni Następny »


Kiedy trzeba powiedzieć: przepraszam, myliłem się


Andrzej Koraszewski 2020-07-03


Najnowszy artykuł Michaela Shellenbergera ukazał się na łamach „Forbes” i natychmiast został zdjęty. Czytałem go na jego stronie internetowej i rozumiem przerażenie redaktorów „Forbesa”. Jeden z najbardziej rozpoznawanych w dzisiejszym świecie ekologów przeprasza za rozpętanie histerii wokół zmian klimatycznych. Urodzony w 1971 roku Shellenberger jest współzałożycielem Breakthrough Institute oraz Environmental Progress. „Time” w 2008 roku nazwał go „bohaterem walki o środowisko”, jest autorem kilku książek i jest uznawany za autorytet w sprawach środowiska.

Dlaczego przeprasza? Zdradził, czy wręcz przeciwnie odkrył, że środowiskowi aktywiści bardziej szkodzą niż pomagają?

 

Michael Shellenberger nie jest pierwszy. Jeszcze w 1986 roku stojący na czele kanadyjskiego oddziału Greenpeace, Patrick Moore, doszedł do wniosku, że ten ruch przynosi znacznie więcej szkód niż pożytku, że sprzeciw wobec energii nuklearnej i przeciw GMO jest tragiczną pomyłką, a formy aktywizmu i dławienia rzeczowej dyskusji są nieakceptowalne. Oczywiście „ekolodzy” uznali że Moore zaprzedał się korporacjom. Na przełomie tysiącleci duński aktywista Greepeace, Bjorn Lomborg, postanowił w naukowy sposób rozprawić się z książką krytykującą ruch ekologiczny, a długi proces sprawdzania wyników różnych badań zakończył się wydaną w 2001 roku książką pod tytułem The Skeptical Environmentalist, w której stwierdzał, że im dłużej i staranniej sprawdzał, tym bardziej dochodził do wniosku, że to on był w błędzie.

 

Michael Shellenberger powtarza to doświadczenie i w swoim artykule stwierdza:

„W imieniu ekologów na całym świecie chciałbym oficjalnie przeprosić za strach klimatyczny, który wywołaliśmy w ciągu ostatnich 30 lat. Zmiany klimatyczne rzeczywiście dokonują się. Ale to nie jest koniec świata. To nawet nie jest nasz najpoważniejszy problem środowiskowy.”

Autor przypomina swój życiorys lewicowego ekologa od wczesnej młodości, który jako siedemnastolatek pojechał do Nikaragui, potem do Gwatemali, a potem do Azji. Jako ekspert do spraw energii prezentował swoją opinię w amerykańskim Kongresie i był zapraszany w roli eksperta przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC).


Dziś, patrząc z przerażeniem na rozpętaną przez ekologów i nieustanie podbechtywaną przez media głównego nurtu histerię klimatyczną, Shellenberger pisze:  

  • Ludzie nie powodują „szóstego masowego wymierania”, 
  • Amazonka to nie „płuca świata”,
  • Zmiana klimatu nie zwiększa ilości ani natężenia katastrof naturalnych,
  • Obszar zniszczonych przez pożary lasów zmalał na świecie od 2003 roku o 25 procent,
  • Ilość ziemi, którą wykorzystujemy na hodowlę zwierząt na mięso (największe wykorzystanie ziemi przez ludzkość), zmalała o obszar prawie tak duży jak Alaska,
  • W najbardziej bogatych krajach emisje dwutlenku węgla maleją, a w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji spadają już od połowy lat siedemdziesiątych, 
  • Holandia stała się bogata, a nie biedna, ucząc się wykorzystywania terenów znajdujących się poniżej poziomu morza,
  • Produkujemy o 25% więcej żywności, niż potrzebujemy, a nadwyżki żywności będą nadal rosły, gdy świat będzie coraz cieplejszy,
  • Utrata siedlisk i zabijanie dzikich zwierząt stanowią większe zagrożenie dla gatunków niż zmiany klimatu,
  • Spalanie drewna jest znacznie gorsze dla ludzi i dzikiej przyrody niż paliwa kopalne,
  • Potrzebujemy nie mniej a więcej nowoczesnego, „przemysłowego” rolnictwa.

Autor zapewnia, że są to fakty wynikające z najbardziej rzetelnych i metodologicznie sprawdzonych badań naukowych, zarówno przeprowadzonych przez IPCC jak i sprawdzanych i zatwierdzonych przez ten zespół, przez FAO (oenzetowską organizację do spraw wyżywienia i rolnictwa), i przez inne wiodące instytucje naukowe.  


Autor jest świadomy tego, że będą mu próbowali przypiąć łatkę prawicowego negacjonisty klimatu. Tak się dzieje, kiedy zamiast spokojnej dyskusji urządza się wojnę. Od kilku lat próbował zapobiegać likwidacji elektrowni atomowych, uważając, że energia z elektrowni atomowych jest najlepszym sposobem osiągnięcia znaczącej redukcji emisji gazów cieplarnianych. Coraz częściej zdawał sobie sprawę z faktu, że aktywizm środowiskowy jest obarczony ciężkim grzechem zaślepionego fanatyzmu.

„… unikałem wypowiadania się przeciwko histerii wokół zmian klimatycznych. Po części dlatego, że się wstydziłem. W końcu jestem tak samo winny tej histerii jak każdy inny ekolog. Przez lata sam określałem zmiany klimatu jako ‘egzystencjalne’ zagrożenie dla ludzkiej cywilizacji i nazwałem to ‘kryzysem’. Ale przede wszystkim bałem się. Milczałem na temat kampanii dezinformacyjnej na temat klimatu, ponieważ bałem się utraty przyjaciół i finansowania naszych instytucji. Kilka razy zbierałem się na odwagę, by bronić nauki o klimacie przed tymi, którzy wprowadzają w błąd i poniosłem ciężkie konsekwencje. Więc nic nie robiłem, gdy moi koledzy nadal siali panikę w społeczeństwie.”

Shellenberger pisze, że był milczącym świadkiem jak niszczono karierę nie tylko wybitnego naukowca, ale i jego wieloletniego przyjaciela, Rogera Pielke, tylko dlatego, że prezentował rzetelne dane na temat tego, że klęski żywiołowe nie mają żadnego związku ze zmianą klimatu.    


W końcu sprawy wymknęły się zupełnie spod kontroli. Politycy robią kariery polityczne na klimatycznej histerii. Krzyczą „Świat skończy się za dwanaście lat”, „zmiany klimatyczne zabijają dzieci”. Powtarzanie w kółko twierdzenia, że zmiany klimatyczne są największym wyzwaniem w dziejach ludzkości, okazało się skuteczne, ludzkość udało się wprowadzić w błąd i zastraszyć. W niezliczonych badaniach prowadzonych na całym świecie nie mniej niż połowa respondentów  wierzy, że zmiany klimatyczne spowodują wyginięcie ludzkości. Jedno z badań brytyjskich wykazało, że wiele dzieci ma nocne koszmary związane z klimatyczną histerią.       


Michael Shellenberger ma sam nastoletnią córkę i pisze, że musiał ją uspakajać pokazując, że nauka mówi co innego niż gazety i telewizja. W umysłach młodych ludzi zasiano nieuzasadniony, ale paraliżujący rozsądek strach. Zrozumiał, że musi działać, że nie wystarczy jeden, czy drugi artykuł, że musi napisać książkę. Jego wstrząsający artykuł jest informacją o ukazaniu się tej książki, która nosi tytuł Apocalypse Never: Why Environmental Alarmism Hurts Us All.  


Jak sam pisze, ta książka to efekt dwudziestu lat badań i trzech dziesięcioleci działalności w środowisku aktywistów ekologicznych. Pisze, że nie przestał być ekologiem i nie przestaje walczyć o ochronę środowiska. Jednak wrzaskliwe nakręcanie paniki szkodzi środowisku, utrudnia walkę z ubóstwem, szkodzi nauce i opiera się na jawnych kłamstwach.      


Media – pisze Shellenberger – od końca lat 80. ubiegłego wieku przekazują apokaliptyczne wiadomości na temat zmian klimatycznych i nie zamierzają zatrzymać tego ciągłego straszenia.   


Ale fakty wciąż mają znaczenie i trzeba przeciwstawić się wprowadzającym w błąd dziennikarzom.


Wysokoenergetyczna cywilizacja jest lepsza dla ludzi i przyrody niż cywilizacja niskoenergetyczna, do której chcieliby wrócić alarmiści klimatyczni. Na to, że jest lepsza, mamy niezbite dowody.


Kończąc swój artykuł Shellenberger pisze, że być może nie jest rzeczą dziwną, że wieloletni działacz na rzecz środowiska i walki ze skutkami zmian klimatycznych rzuca wyzwanie rozpętanej wokół tych spraw panice.    


Natychmiast po lekturze tego artykułu ściągnąłem książkę i zacząłem ją czytać, jest wstrząsająca (i świetnie napisana), ale po dwóch rozdziałach doszedłem do wniosku, że najpierw muszę opowiedzieć o tym artykule, który zapewne nie ukaże się ani w „Gazecie Wyborczej”, ani w „Rzeczpospolitej”. Najgorszy rodzaj wstydu zabrania przyznania się do błędu. „Forbes” pospiesznie się wycofał, z innych stron słyszę, że być może jest to najważniejsza książka od wielu lat.


Z pewnością, warto ją przeczytać i ocenić samodzielnie. Nie wiem, czy znajdzie się wydawca, który zdecyduje się na jej szybkie udostępnienie w języku polskim. Tymczasem polecam ją wszystkim zwolennikom otwartej i uczciwej dyskusji o klimacie (tym w mediach i tym na naszym globie.)    


Michael Shellenberger kończy swój artykuł wyrażając nadzieję, że czytelnicy przyjmą jego przeprosiny, czy przeproszą nas również ludzie, którzy „informują” nas o zbliżającej się apokalipsie ilustrując swoje rewelacje zalaną Statuą Wolności, lub (jak to już widziałem) zalanym aż po iglicę Pałacem Kultury?   




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Kwestia wolności słowa Marek Eyal 2020-07-03


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk