Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 00:53

« Poprzedni Następny »


Kaznodzieje nienawiści z Al-Aksa


Petra Marquardt-Bigman 2017-07-28


W  komentarzu do pełnych napięć następstw niedawnego zamachu terrorystycznego popełnionego przez trzech muzułmańskich Arabów izraelskich, wychodzących z rzekomo “trzeciego najświętszego” miejsca islamu, David Horovitz słusznie pisze, że obecny status quo na Wzgórzu Świątynnym jest pod wieloma względami “skandaliczny” . Na końcu swojego artykułu Horovitz zastanawia się, czy było może “błędem historycznym”, że wkrótce po tym, jak Izrael przejął Wzgórze Świątynne w 1967 r., zwrócił kontrolę nad tym miejscem muzułmańskim władzom Wakf.

Sądzę, że artykuł Horovitza odpowiada na to pytanie: tak, to był istotnie straszliwy błąd historyczny, ponieważ – jak wyjaśnia sam Horovitz – ten naiwny gest dobrej woli “wzmocnił fałszywą narrację palestyńską i muzułmańską, która twierdzi, że Żydzi w rzeczywistości nie mają żadnych związków z Wzgórzem Świątynnym, żadnej historii tam, żadnej legitymacji – a więc, przez przedłużenie, nie mają również prawa do suwerenności w Izraelu. Dlaczego ustępstwo ministra obrony Mosze Dajana z 10 czerwca 1967 r. podsyca tę fałszywą narrację? Z powodu sposobu, w jaki patrzy na ten gest większość świata muzułmańskiego: Żydzi nie mogliby i nie zrezygnowaliby z panowania nad tym miejscem, gdyby naprawdę stanowiło ono najświętszy punkt fizyczny ich wiary. Innymi słowy, powściągliwość Izraela [...] została uznana za dowód naszej nielegalności”.

 

Ale status quo na Wzgórzu Świątynnym jest także skandaliczny również z innych powodów.

 

Ponieważ Wzgórze Świątynne znowu jest w wiadomościach, pora może uaktualnić post, który napisałam około dwa lata temu o kaznodziejach nienawiści, którzy regularnie perorują w tym podobno „trzecim najświętszym” miejscu islamu. Niestety, media głównego nurtu nie wydają się specjalnie zainteresowane relacjonowaniem o tym, co słyszą wierni w meczecie Al-Aksa o relacjach ich wiary z dzisiejszym światem. Kiedy zaś dowiadujesz się, czego wysłuchują, jest jasne, że informowanie o tym byłoby okropnie „islamofobiczne”.

 

Dzięki MEMRI istnieje duży zbiór przetłumaczonych klipów wideo, które dostarczają pouczającego wglądu w intensywną nienawiść, która uchodzi za pobożne nauczanie islamskie w meczecie Al-Aksa. Sądzę, że byłoby wielką przysługą dla pokoju na Bliskim Wschodzi (i nie tylko), gdyby MEMRI zestawił wszystkie te klipy w jeden mrożący krew w żyłach film dokumentalny, który powinien być pokazywany na całym świecie, żeby zawstydzić i może skłonić odpowiedzialne władze muzułmańskie do położenia kresu tym plugawym i haniebnym wynurzeniom. Wzgórze Świątynne jest symbolem fanatyzmu muzułmańskiego od dziesięcioleci – właściwie wkrótce będzie stulecie, od kiedy Hadż Amin al Husseini, mufti Jerozolimy, który zyskał później niesławę jako kolaborant nazistów, podżegał do morderczej przemocy muzułmańskiej zakłamanymi fabrykacjami o spiskach „syjonistycznych”, mających na celu uszkodzenie miejsc islamskich meczetów. Kiedy jednak ci nikczemnie syjoniści zajęli Wzgórze Świątynne w 1967 r., naiwnie sądzili, że będzie cudownym gestem dobrej woli przekazanie natychmiast kontroli nad tym miejscem z powrotem muzułmańskiemu Wakf.

 

Od tego czasu Izrael tchórzliwie egzekwuje „status quo”, dyktowane przez częste groźby potężnej przemocy muzułmańskiej i to pomaga w umocnieniu muzułmańskiej supremacji: tylko muzułmanie mogą modlić się na Wzgórzu Świątynnym - które jest najświętszym miejscem judaizmu – podczas gdy Żydzi i chrześcijanie w najlepszym wypadku mają pozwolenie na wizytę w bardzo ograniczonych godzinach i pod ścisłym nadzorem policyjnym.

 

Moja odraza do tego ustalenia nie jest spowodowana żadną wiarą ani uczuciami religijnymi; z każdą nową awanturą lub aktem przemocy muzułmańskiej wydaje mi się coraz bardziej oczywiste, że pokój musi zacząć się właśnie na Wzgórzu Świątynnym: jak długo muzułmanie przemocą przeciwstawiają się uznaniu żydowskiego i chrześcijańskiego przywiązania do tego miejsca i odmawiają zaakceptowania równych praw dla Żydów i chrześcijan na Wzgórzu Świątynnym, tak długo nie będzie pokoju. I jak długo przywódcy muzułmańscy upierają się przy odmawianiu równych praw Żydom i chrześcijanom na Wzgórzu Świątynnym, powinni być potępieni jako zwolennicy ohydnego „status quo”, które hańbi domagającą się tego  religię.

 

Spójrzmy więc uważnie na „status quo” na Wzgórzu Świątynnym.

 

Doskonałym przykładem jest niedawna mowa kaznodziei palestyńskiego Alego Abu Ahmada podczas wiecu w meczecie Al-Aksa na początku maja. Krótki klip – który kończy się “modlitwą” błagającą Allaha, by pomógł muzułmanom zniszczyć każdego, kogo uważają za wroga, oraz “unicestwił wszystkich Żydów” – daje dobre pojęcie o intensywnej nienawiści i morderczych zamiarach, jakie systematycznie wyrażane są w przemówieniach i kazaniach w “trzecim najświętszym” miejscu islamu.


,

Szokujące, ale niestety częste w Al-Aksa – w czerwcu bardzo podobnej “modlitwie przewodził duchowny palestyński, szejk Nadhal Siam (Abu Ibrahim): “O Allahu, daj nam możność zmasakrowania Amerykanów!” Publiczność: “Amen!” Nadhal Siam: “I Europejczyków!” Publiczność: “Amen!” Nadhal Siam: “I naszych zbrodniczych i zdradzieckich władców [arabskich]!” Publiczność: “Amen!”

 

Zaledwie dwa tygodnie po tym, jak Ali Abu Ahmad modlił się o pomoc Allaha w “unicestwieniu wszystkich Żydów” na początku maja, zajmował się tym znowu, potępiając Trumpa jako “szatana Białego Domu”, który chce rozmawiać z władcami arabskimi „o umiarkowanym islamie”. Raz jeszcze ten kaznodzieja nienawiści błagał Allaha, by “wkrótce obdarzył nas sprawiedliwym Kalifatem na drodze Proroka. O Allahu, unicestwij Trumpa i spiskowców. O Allahu, unicestwij wszystkich Żydów”.  

 

Pod koniec maja duchowny palestyński, szejk Muhammad Ayed, (Abu Abdallah) opowiedział swojej publiczności w meczecie Al Aksa o wyznaniach “żydowskich intrygantów” z Protokołów mędrców Syjonu: “Oni stoją za wszystkimi konfliktami na świecie. Oni powodują wszystkie mordy, masakry i zniszczenie wszędzie”. Rozważał także los Ameryki: “Najpierw Kalifat obetnie pazury Ameryki, a potem przejdzie do odrąbywania jej rąk. Po odcięciu pazurów, odrąbiemy jej ręce, a potem odrąbiemy jej stopy i wygnamy ją z naszych krajów”.  

 

Także w maju duchowny palestyński, szejk ‘Abd Al-Salam Abu Al-‘Izz wygłosił mowę w Al Aksa, która jest fascynująca w kontekście kontrowersji o znaczenie słowa “dżihad” po wezwaniu Lindy Sarsour do “dżihadu” przeciwko Trumpowi: “Wielu ludzi mówi, że islam nie szerzył się mieczem. Próbują zakryć Dżihad na rzecz Allaha jako sposób szerzenia islamu. Mówią, że muzułmanie tylko bronili się i że jeśli podbili jakiś kraj jeden lub drugi, to tylko po to, żeby położyć kres tyranii […] Każdy system rządów na świecie jest tyranią przeciwko ludzkości poza islamem. Jeśli patrzymy na to w ten sposób, stwierdzamy, że w każdym kraju jest tyrania. Nie zapominajmy, że Koran zobowiązuje nas do szerzenia islamu Dżihadem: ‘Zwalczajcie tych spośród niewiernych, którzy są blisko was. Niech się spotkają z waszą surowością’. [...] Dżihad trwa tak długo, jak długo istnieją niewierni, którymi nie rządzi islam. W ten sposób prawoznawcy zdefiniowali istnienie niewiernych jako powód Dżihadu”.

 

Nawiasem mówiąc, inny duchowny palestyński, który uczył swoją publiczność  w Al Aksa o

znaczeniu „dżihadu” w styczniu 2016 r., zakończył: „Celem Dżihadu dla Allaha jest uczynienie, by Jego słowo rządziło i by podbić świat. Tak więc towarzysze Proroka przemierzali planetę Ziemie, żeby ją podbić. Państwo Islamskie, które wkrótce zostanie założone, z wolą Allaha, powinno robić to samo. Musi podbić Rzym, Waszyngton i Paryż, z wolą Allaha, przez Dżihad na rzecz Allaha, żeby usunąć ucisk i oczyścić ziemię z plugastwa politeizmu”.

 

Pozwólcie, że podam kilka przykładów z mojego postu sprzed dwóch lat:

 

W wystąpieniu w meczecie Al-Aksa 18 lutego 2015 r. palestyński politolog, Ahmad Al-Chatwani  (Abu Hamza), wezwał swoich słuchaczy, by “modlili się do Allaha o umożliwienie muzułmanom rozpoczęcia wojny przeciwko Ameryce i prawdziwemu terroryzmowi. Oby dał zwycięstwo muzułmanom i oby najechali własną ziemię Ameryki oraz każdą ziemię herezji”.

 

W marcu 2015 r. kaznodzieja Muhammad Abed wygłosił dwa kazania w meczecie Al-Aksa, przewidujące ustanowienie globalnego kalifatu:  “O, jakże podobna jest przeszłość do teraźniejszości! Tak samo jak ideologia Proroka Mahometa założyła oblężenie plemienia Kurajszów, Persów, Bizantyjczyków, dzisiaj religia i ideologia Mahometa – włącznie z islamskimi ludźmi Prawdy, ludźmi Kalifatu i dżihadu – zakłada oblężenie Ameryki […] Zakładają oblężenie Europy i sfabrykowanej demokracji, tego wielkiego kłamstwa. […] O narodzie islamu, tylko prawdziwy Kalifat jest zdolny nasycić wasz głód, obronić was i wasz honor, i wyzwolić wasz meczet Al-Aksa od plugastwa bezczeszczących. […] Ameryka zostanie zdeptana kopytami koni Kalifa muzułmanów, z wolą Allaha. To jest obietnica Allaha”.

 

Na wykładzie w meczecie Al-Aksa 29 maja 2015 r. szejk Chaled Al-Maghrabi długo mówił o nikczemności żydowskiej i usprawiedliwiał Holocaust: “Rozważmy Holocaust Izraelitów w Niemczech i wszystkie wcześniejsze problemy, jakich doświadczali w Europie. Izraelici zostali wygnani z wszystkich krajów Europy i w końcu spaleni w Niemczech. Spytajcie siebie, dlaczego. […] Nie było to tylko z powodu [żydowskiego] zepsucia. W Paschę każda społeczność Izraelitów szukała małego dziecka i porywała je. Przynosili beczkę nabitą wieloma gwoździami i umieszczali dziecko w środku. W ten sposób gwoździe przebijały ciało dziecka. Na dnie beczki był kran do odprowadzenia krwi. Dlaczego zbierali krew porwanego dziecka? Ponieważ Szatan lub jeden z innych wyższych bogów powiedział, że jeśli chcą, aby spełnił ich pragnienia, muszą jeść chleb zagnieciony z krwią dziecka. […] W Paschę, kiedy nie wolno im jeść zwykłego chleba, robią swoją macę. Zagniatają ciasto na tę macę z krwią dziecka. Kiedy odkryto to, wygnano Izraelitów w całej Europie. To był początek nieszczęścia Izraelitów w krajach Europy. Doszło do punktu, w którym spalono ich w Niemczech. To z powodu tych wszystkich rzeczy, z powodu ich wielu porwań dzieci”.

 

W innym przerażającym wykładzie, graniczącym z szaleństwem, wygłoszonym w meczecie Al-Aksa 4 lipca 2015 r., duchowny palestyńskie Issam Amira powiedział swoim słuchaczom:

 

„Od Państwa Islamskiego wymaga się, by wezwało cały świat do islamu. Dlatego to państwo musi być nastawione na ekspansję militarnie, ideologicznie, ekonomicznie i geograficznie. […] Dlatego nasza główna wojna jest – z kim? Z Bizantyjczykami, z Ameryką i Europą – z Francją, z Brytanią, z tymi miejscami. […] Kalifat Islamski musi zostać przywrócony, żeby poprowadził armie na wojnę przeciwko niewiernym. Wtedy sprowadzimy drugą bitwę pod Badr i trzecią, i czwartą… W celu osiągnięcia tego aktywiści muszą pracować wraz z [wszystkimi] muzułmanami, by założyć Państwo Islamskie. To wymaga także zniszczenia wszystkich instytucji w świecie islamskim”.

 

W wystąpieniu w meczecie Al-Aksa 6 lipca 2015 r. szejk Muhammad Abed powiedział: “Stąd, z ziemi nocnej podróży Proroka, wyruszą armie na podbój Rzymu, na ponowny podbój Konstantynopola, jak również jego [nowoczesnych] symboli: Waszyngtonu i Londynu. To jest obietnica Allaha do Jego Proroka: islam będzie rządził całą Ziemią”.

 

Podczas wystąpienia 24 lipca 2015 r. szejk Ahmad Al-Dweik powiedział publiczności w meczecie Al-Aksa: “Allah obiecał przywrócenie Kalifatu Islamskiego. [...] Kalifat będzie i bomba jądrowa będzie wyprodukowana. Będzie to najważniejszy kraj na świecie. Będzie walczył z USA i obali je. [Kalifat] całkowicie wyeliminuje cały Zachód”.

 

Na koniec, ponieważ muzułmanie twierdzą obecnie, że meczet Al-Aksa nie jest jedynie budynkiem ze złotą kopułą, ale rozciąga się na całe Wzgórze Świątynne, zakończmy przykładem, który ilustruje, jak właściwie święte jest to miejsce dla muzułmanów: niemal dokładnie cztery lata temu, w lipcu 2013 r. islamiści zorganizowali wiec, na którym z dumą okazywali morderczą nienawiść wobec każdego i wszystkiego, czego nie lubią: Ameryki, Francji, Rzymu, Wielkiej Brytanii i, oczywiście, Żydów. Ale, jak pokazują powyższe przykłady, cała ta nienawiść wyrażana na tym wiecu była często wyrażana również wewnątrz samego meczetu. A jeśli to głosi się w rzekomo „trzecim najświętszym” miejscu islamu, można tylko zastanawiać się, co jest głoszone w meczetach na całym świecie.

 



The hate preachers of Al Aqsa

Elder of Ziyon, 17 lipca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Petra Marquardt-Bigman

Mieszka w Izraelu, wychowała się w Niemczech, pochodzi z rodziny niemieckich uchodźców z terenów dzisiejszej Polski, studiowała w USA, gdzie obroniła pracę doktorską o amerykańskim wywiadzie w nazistowskich Niemczech, prowadzi blog "The Warped Mirror".


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk