Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 02:20

« Poprzedni Następny »


Julian Baggini: Jak możemy nadal podziwiać postaci z przeszłości, które były ksenofobami


Jerry A. Coyne 2019-03-13


Brygada Oburzonych jest zawsze zajęta i potrzebuje pokarmu. Ciągle coś pochłania i stale się rozgląda, co zeżreć. (Przepraszam sparafrazowanego Clarence’a Darrowa.)


Jak wszyscy wiemy Autorytarna Lewica, nieusatysfakcjonowana demonizowaniem i czystką ideologicznych przestępców dnia dzisiejszego (i, moim zdaniem, niektórzy z nich, tacy jak Harvey Weinstein, powinni być demonizowani i podlegać czystce), dobrali się do historii, idąc wstecz, by wymazać ślady tych, którzy byli ksenofobami w swoich czasach. Wśród tych, którzy padli ofiarami tej akcji, są tacy ludzie jak Mahatma Gandhi, Woodrow Wilson i wielu innych, żeby nie wspomnieć takich pozycji literatury, jak Zabić drozda.


Oczywiście kultura zachodnia była inna sto lat temu. Pełno było mizoginii, rasizmu i bigoterii, a jeśli cofniesz się jeszcze dalej wstecz, do początków cywilizacji, nie znajdziesz nikogo, kto nie byłby skażony jakimś rodzajem ksenofobii, który dzisiaj uważamy za odrażający.


Z pewnością nie możemy usprawiedliwiać takich postaw u ludzi nam współczesnych, ale co mamy zrobić z historycznymi postaciami, takimi jak Gandhi, Darwin, Arystoteles lub Churchill – którzy byli kolonialistami, rasistami i mizoginami? Czy mamy zburzyć ich pomniki? Czy musimy wklejać zastrzeżenia do każdego podręcznika, mówiące, że ci ludzie byli ksenofobami? 


Takie stanowisko, jak pisze Julian Baggini w dobrym tekście w Big Think (kliknij na link pod zrzutem z ekranu poniżej) jest nieco obłudne, bowiem milcząco zakłada, że ten, który się teraz oburza, z pewnością nie podzielałby tych poglądów, ponieważ niewątpliwie nie byłby ksenofobem w, powiedzmy, 1859 roku. Pokażcie mi jednak białego Anglika, w 1859 roku, który nie był! Może było ich kilku, ale społeczeństwo nadal dopiero wspinało się na szczeble moralności, a także przed nami jest jeszcze daleka droga. Wobec faktu, jak pisze także Baggini, że wielu „normalnych” Niemców popierało nazizm w II Wojnie Światowej, nie możemy beztrosko zakładać, że my bylibyśmy moralnie czyści w czasach, kiedy nikt moralnie czysty nie był.  


Jednym z rozwiązań, o czym pisałem (nie umiem znaleźć, gdzie) jest uważanie tych postaci za ”ludzi swoich czasów”: nie usprawiedliwianie ich postaw, które dziś uważamy za godne nagany, ale używanie ich jako lekcji historii, próbując zrozumieć środowisko społeczne, w jakim ich poglądy były akceptowane. To pozwala nam podziwiać autentyczne osiągnięcia „skażonych” ludzi, a równocześnie nie zamazywać ich problematycznych opinii.  


Baggini pisze bardzo sensownie. Oto kilka fragmentów:

. . . teza, że rasistowskie, seksistowskie lub w inny sposób ksenofobiczne poglądy automatycznie dyskwalifikują postać historyczną, jest chybiona. Każdy, kto nie potrafi podziwiać takich postaci historycznych, zdradza głęboki brak zrozumienia tego, do jakiego stopnia nasze umysły, nawet największe, są społecznie uwarunkowane. Ponieważ uprzedzenia wydają się tak oczywiście złe, ci ludzie nie potrafią wyobrazić sobie, jak ktokolwiek, kto nie był zdeprawowany, mógł tego nie widzieć.  


Oburzeni arogancko zakładają, że sami są tak cnotliwi, że nigdy nie mogliby być tak niemoralni, nawet w sytuacji, kiedy wszyscy wokół nich byli ślepi na sprawiedliwość. Powinniśmy wiedzieć lepiej.


. . . Dlaczego tak wielu nie potrafi uwierzyć, że którykolwiek tak zwany geniusz mógł nie dostrzegać, że jego uprzedzenia były irracjonalne i niemoralne? Jednym powodem jest to, że nasza kultura ma własne, głęboko zakorzenione i błędne założenie: że jednostka jest autonomicznym ludzkim intelektem, niezależnym od społecznego środowiska. Nawet powierzchowna tylko znajomość psychologii, socjologii i antropologii powinna rozbić to wygodne złudzenie. Ideału Oświecenia, że możemy i powinniśmy myśleć całkowicie samodzielnie, nie należy mylić z fantazją, że możemy myśleć całkowicie niezależnie.Nasze środowisko kształtuje nasze myślenie w dogłębny sposób, jakiego często nie jesteśmy nawet świadomi. Ci, którzy odmawiają zaakceptowania faktu, że te siły ograniczają ich tak samo jak wszystkich innych, cierpią na manię intelektualnej wyższości.  


Kiedy człowiek jest tak głęboko zanurzony w niemoralnym systemie, przypisywanie indywidualnej odpowiedzialności staje się problematyczne. Jest to niepokojące, ponieważ jesteśmy przywiązani do idei, że źródłem moralnej odpowiedzialności jest doskonale autonomiczna jednostka. Obawiamy się, że gdybyśmy poważnie potraktowali społeczne warunkowanie odrażających przekonań i praktyk, wszyscy zostaliby uniewinnieni i pozostalibyśmy z beznadziejnym relatywizmem moralnym.   


Niepokój, że nie będziemy w stanie potępić tego, co najbardziej potrzebuje potępienia, jest jednak bezpodstawny. Mizoginia i rasizm są nie mniej odrażające z tego powodu, że są w równym stopniu (jeśli nie w większym) produktami społecznymi jak indywidualnymi.  


. . .Obrona mizoginii Arystotelesa przez specjalistkę z dziedziny literatury klasycznej, Edith Hall, jest paradygmatem tego, jak uratować filozofa przed jego najgorszą stroną. Zamiast sądzić go według dzisiejszych standardów, argumentuje, lepiej jest zbadać, czy podstawy jego sposobu myślenia doprowadziłyby go dzisiaj do uprzedzeń. Przy otwartości Arystotelesa na dowody i doświadczenie nie ma wątpliwości, że dzisiaj nie trzeba byłoby przekonywać go, że mężczyźni i kobiety są równi. Również Hume zawsze zdawał się na doświadczenie, więc dzisiaj nie byłby skłonny doszukiwać się czegoś negatywnego w ciemnym kolorze skóry. Krótko mówiąc, nie musimy wychodzić poza podstawy ich filozofii, by zobaczyć, co było błędne w tym, jak je stosowali.    


Jednym powodem naszej niechęci do wybaczenia myślicielom z przeszłości może być obawa, że usprawiedliwianie martwych pociągnie za sobą usprawiedliwianie żywych.  Jeśli nie możemy winić Hume’a, Kanta lub Arystotelesa za ich uprzedzenia, to jak możemy winić ludzi wskazanych przez ruch #MeToo za czyny, jakie popełnili w środowiskach społecznych, w których były traktowane jako zupełnie normalne? W końcu, czy Harvey Weinstein nie był aż nadto typowy dla kultury „kanapy castingu”?


Istnieje jednak bardzo ważna różnica między żywymi a zmarłymi. Żywi mogą dojść do wniosku, że ich działania są złe, przyznać to i okazać skruchę. Kiedy ich czyny są przestępstwami, mogą także spotkać się ze sprawiedliwością. Po prostu nie stać nas na okazywanie równego zrozumienia dla obecnych uprzedzeń, jak dla minionych. Zmieniające się społeczeństwo wymaga pokazywania ludziom, że można przezwyciężyć uprzedzenia, w jakich zostali wychowani. Nie jesteśmy odpowiedzialni za tworzenie wypaczonych wartości, jakie ukształtowały nas i nasze społeczeństwo, ale możemy nauczyć się brania odpowiedzialności za to, jak radzimy sobie z nimi dzisiaj.  


Martwi nie mają takiej możliwości, a więc marnowanie gniewu na reprymendy dla nich jest bezsensowne.

W pewnym sensie argumenty na rzecz demonizowania ludzi takich jak Arystoteles lub Churchill przypomina ideologizowanie biologii przez ludzi takich jak Cordelia Dean. W ich wypadku muszą zaprzeczać, że nie ma wrodzonych przeciętnych różnic między zachowaniem i funkcjami mózgowymi mężczyzn i kobiet, bo przyznanie tego oznacza dla nich usprawiedliwienie seksizmu. Podobnie, przyznanie, że ludzie przyjmują postawy swoich czasów, postawy które czasami są ksenofobiczne i brzydzą nas, jest w jakiś sposób rozumiane jako usprawiedliwienie rasizmu i seksizmu. W jednym wypadku zaprzeczasz istnieniu wrodzonych i wyewoluowanych różnic między ludźmi, w drugim zaprzeczasz skutkom akulturacji. W obu wypadkach jest to nieuzasadnione  ani też nie uzasadnia ksenofobii dzisiaj.  

h/t: Kit


Julian Baggini: How we can still admire figures of the past who were bigots

Why Evolution Is True, 2 marca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Jerry Coyne

Profesor (emeritus) na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków.  Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Zabójstwo przedstawione jako samobójstwo Marek Eyal 2019-03-13


Notatki

Znalezionych 2596 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk