Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 03:06

« Poprzedni Następny »


Jak sprzedali nam umowę z Iranem


Seth J. Frantzman 2016-06-03

Minister spraw zagranicznych Iranu, Mohammad Dżavad Zarif, przemawia w Chatham House w Londynie. (zdjęcie: REUTERS)
Minister spraw zagranicznych Iranu, Mohammad Dżavad Zarif, przemawia w Chatham House w Londynie. (zdjęcie: REUTERS)

Osiemset jedenaście artykułów z komentarzami. Trzysta pięćdziesiąt dwa listy do redakcji. Dwieście dwadzieścia siedem artykułów redakcyjnych. To jest liczba artykułów kryjących się za “dyplomacją” Ploughshares Fund, funduszu, który przypisuje sobie zasługę udzielenia wsparcia dla zawartej w ubiegłym roku umowy z Iranem, przez aktywną kampanię na rzecz  jej akceptacji. Jak przechwala się strona internetowa tego Funduszu w swoim rocznym raporcie za 2015 r., zostały one „opublikowane w krytycznych momentach kampanii irańskiej”.

Rewelacje o ciężkiej pracy, jaką wykonał ten jeden fundusz, by wesprzeć umowę, są tylko częścią większej historii, która właśnie wychodzi na światło dzienne w USA, o tym, jak rząd pracował razem z NGO, by sprzedać społeczeństwu umowę irańską. Finansowanie kampanii za pośrednictwem NGO poszło do takich organizacji jak National Public Radio i J Street, lobby “za pokojem”.


Umowa z Iranem jest sprawą dokonaną. Zrozumienie jednak, jak zamydlono nam oczy, jest niezbędne, by można było przyszłym takim „umowom” stawiać wyzwania u samego źródła. Kiedy patrzy się wstecz na to, jak organizowano poparcie publiczne w USA, powinno to służyć zarówno jako lekcja o tym, jak działa rząd poprzez swoich sojuszników z sieci organizacji non-profit i jak można manipulować opinią publiczną i fabrykować przyzwolenie.

Pierwszą lekcją z tego, jak sprzedano publiczności umowę irańską, jest to, jak ważne jest prześledzenie dróg pieniędzy. Bradley Klapper z Associated Press pisze: „Zewnętrzne grupy wszystkich odcieni coraz częściej dają pieniądze na specjalne projekty organizacjom zajmujących się informacją… Poparcie Ploughshares jest bardziej niezwykłe z powodu ich czołowej roli w zajadłej debacie wokół umowy z Iranem”.

Ten fundusz dał pieniądze Arms Control Association, Brookings Institution, Atlantic Council, J Street, National Iranian American Council i Princeton University. Krótko mówiąc, jeśli popierałeś umowę z Iranem w 2015 r., to mógł być dobry biznes. Finansowanie kampanii reklamowej z tego jednego funduszu może być tylko czubkiem góry lodowej ogólnego finansowania, jakiego użyto do przepchnięcia tej umowy. Kate Gould z Friends Committee, lobbystycznego ramienia Kwakrów (którzy popierali umowę), mówi, że “kampania  Ploughshares była wspólnym wysiłkiem o największym wpływie, jaki kiedykolwiek widziałam w Waszyngtonie”.

Wszyscy powinni przeczytać cały doroczny raport Ploughshares za 2015 r., żeby uzyskać wgląd w sieć zaangażowaną do przepchnięcie agendy irańskiej. Symbolizuje to szersze zjawisko tego, jak rzekomo „pozarządowe” społeczeństwo obywatelskie w rzeczywistości działa na rzecz przepchnięcia polityki rządowej. Pokazuje także, jak dobrze finansowana sieć potężnych i wpływowych graczy działa w synergii z kręgami politycznymi Waszyngtonu i poprzez media, by przepchnąć rządowe plany.


Obywatele w krajach demokratycznych są pod pewnymi względami na łasce tych potężnych sieci i kiedy rząd oraz grupy pozarządowe i media działają wspólnie, by przepchnąć coś takiego jak umowa z Iranem, przeciętny obywatel ma bardzo niewiele do powiedzenia w tej sprawie. Obywatele dyktatur, takich jak Iran, mają tu jeszcze mniejsze możliwości.

Podczas gdy w demokracji może być sprzeciw i otwarta debata, w Iranie tego nie ma. To znaczy, że nie ma tam grup pozarządowych, które walczą o prawa mniejszości lub namawiają do pokoju, walczą z codzienną nietolerancją, szowinistycznym nacjonalizmem i religijnym ekstremizmem. Rząd nęka kobiety w Iranie za to, jak się ubierają, a mniejszości takie jak Beludżowie, Zaratusztrianie i Bahajowie spotykają się z brutalną dyskryminacją.

Niemniej Amerykanie przełknęli w zeszłym roku polukrowany obraz Iranu

W USA przeciwników umowy przedstawiano jako “podżegaczy wojennych”. Karykatura senatora Chucka Schumera zatytułowana „Hańba Schumerowi” przedstawiała go jako świstaka “odrzucającego umowę pokojową”. „Świstak” ma za sobą flagę izraelską, a w dymku pojawia się pytanie: “co mówi zdrajca?”. Marnie zamaskowana próba przedstawienia go jako „zdrajcę” o podwójnej lojalności za sprzeciwianie się umowie była tylko częścią narracji prezentowanej pod hasłem “umowa irańska albo wojna” propagowanej w zeszłym roku.



Administracja Obamy powiedziała Amerykanom, że “bez umowy będzie wojna”. Lawrence Wilkerson napisał w US News and World Report, że “jeśli USA odrzucą umowę z Iranem, pozostaną z bombardowaniem lub inwazją”.

Dlaczego przedstawiano wojnę jako jedyną alternatywę? Co przekonało najsilniejszy naród na świecie, że jeśli nie będzie porozumienia z Iranem, będzie “zmuszony” iść na wojnę? W 2015 r. już miały miejsce nieco cieplejsze stosunki z powodu podobnych poglądów na groźbę Państwa Islamskiego. Nie było mowy o wojnie dopóki ci, którzy dążyli do umowy, nie powiedzieli ludziom, że brak umowy będzie oznaczał wojnę. Prawdziwymi podżegaczami wojennymi byli ci, którzy pchali tę umowę przy pomocy starannie skonstruowanej narracji, żeby przerazić Amerykanów.

To jest trochę jak mafijne wymuszanie pieniędzy w zamian za ochronę. Ci sami ludzie, którzy straszyli Amerykanów groźbą wojny, próbowali sprzedać im umowę “pokojową”, kiedy w rzeczywistości Iran stanowił niewielkie zagrożenie wojną i administracja USA nigdy nie uważała wojny za alternatywę.

Ogłoszenie J Street w “New York Times” stwierdzało, że umowa “czyni USA i Izrael bezpieczniejszymi”. Decyzja J Street dołączenia do programu popierania umowy wydaje się z perspektywy czasu starannie zaaranżowana przez administrację.

BBC cytowała słowa Obamy: “wszystkie kraje na świecie poza Izraelem” popierają umowę. Ponieważ Izrael i grupy proizraelskie były przeciwko umowie, jaki był lepszy sposób na zneutralizowanie ich niż użycie innej „proizraelskiej” grupy przeciwko nim? I zadziałało to fenomenalnie: wysiłki lobby proizraelskiego przeciwko umowie były sromotną porażką.

Łatwo jest popierać drogę dyplomatyczną. Ale kto korzysta w tym przypadku? Iran potencjalnie dostaje miliardy dolarów, wznowiony handel i legitymację oraz możliwość dalszego finansowania wojen per procura. Pamiętacie, jak wychwalano decyzję o „inspekcji” broni chemicznej Syrii jako „przełomowe zwycięstwo dyplomatyczne”? Zwycięstwo syryjskiego prezydenta Baszara Assada, mimo że USA sobie przypisały zasługę? 17 maja Syria znowu użyła gazu sarin „po raz pierwszy od 2013 r.”

Ale czy ta umowa nie miała doprowadzić do zlikwidowania broni chemicznej Syrii? Narracja o „zwycięstwie dyplomacji” zawsze oznacza zwycięstwo dla reżimu. Kiedy chodzi o sprawy takie jak broń chemiczna lub jądrowa, albo gwałcenie praw człowieka, dyplomacja wspiera agresora. Jeśli twój sąsiad buduje płot na twoim trawniku, im dłużej posługujesz się “dyplomacją”, tym dłużej płot pozostaje.

Iran zbudował program nuklearny, który wystraszył wszystkich i skłonił do negocjacji z nim, żeby nie “stał się nuklearny”, i osiągnął wszystko, co chciał przez ten dziwaczny szantaż „wojną”, mimo że nadal budował swoją potęgę. Jedyną lekcją dla Assada z 2013 r. było, że może robić, co chce, i ujdzie mu to na sucho.

Jeśli nadal uważasz, że umowa z Iranem była jakimś wielkim przełomem dyplomatycznym, pozwalającym na uniknięcie wojny, to poczytaj w tajnych depeszach dyplomatycznych USA, ujawnionych przez Wikileaks, co mówili sami Irańczycy.

Depesza z 2006 r. z Zjednoczonych Emiratów Arabskich notuje, że konserwatywni przywódcy w Teheranie, sfabrykowali „kryzys” nuklearny, żeby zdobyć punkty polityczne. Według innej depeszy Iran nie miał „niezbędnych umiejętności”, żeby zbudować bombę. Inny raport dla CIA z 2009 r. notuje: „[Prezydent irański Mahmoud] Ahmadineżad postanowił z rozmaitych powodów zredukować napięcia z Zachodem i starać się o jakiś rodzaj porozumienia nuklearnego”.

No to chwileczkę – Iran nie chciał wojny, chciał porozumienia. A USA pracowały, by je dostarczyć.

Być może w przyszłości społeczeństwa i media będą stawiać trudniejsze pytania zamiast pozwolić na łatwe manipulowanie sobą i na tak łatwo sfabrykowaną zgodę.


How do they sold us the Iran deal

Jerusalem Post, 23 maja 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk