Prawda

Poniedziałek, 6 maja 2024 - 20:57

« Poprzedni Następny »


Jak NGO pomagają imigrantom


Seth J. Frantzman 2018-06-24

Migranci czekają na włoskim punkcie kontrolnym. (zdjęcie: REUTERS) 

Migranci czekają na włoskim punkcie kontrolnym. (zdjęcie: REUTERS)

 



Na Morzu Śródziemnym doprowadzono do katastrofy. Podsycają ją bogate NGO, które próbują pomóc, ale stworzyły łańcuch migracji i wzmocniły szmuglerów.


Muhammed był jednym z migrantów z Nigerii, który znalazł się na początku miesiąca na morzu u wybrzeży Libii. Starał się opuścić Libię i dostać do Europy: “Mieliśmy iść na północ, powiedzieli, że dotarcie do Europy zabierze nam trzy do czterech godzin” – powiedział 14 czerwca SOS Mediterranee, europejskiej organizacji humanitarnej działającej na morzu. 


Był z 135 innymi na powoli tonącej łodzi i po 24 godzinach uratowano go. Opowiedział swoją historię personelowi statku ratunkowego Aquarius. Jego opowieść zamieszczono w Internecie. Zmieniono mu imię, nie dowiemy się więc o jego dalszym losie, ale przypuszczalnie był jednym z tych, którzy wysiedli w tym tygodniu ze statku w Hiszpanii po przeżyciu krytycznych sytuacji na morzu. Włochy i Malta nie wpuściły Aquariusa. Dopiero Hiszpania zgodziła się przyjąć ponad 600 migrantów.  


W czerwcu Aquarius stał się symbolem dysfunkcjonalnej polityki imigracyjnej Europy. Według swojej witryny internetowej SOS Mediterranee ma zespoły w Niemczech, Francji, Włoszech i Szwajcarii „wspólnie finansujące i obsługujące statek ratunkowy Aquarius, który działa nieprzerwanie od lutego 2016 r.” Od tego czasu ta NGO „przyjęła na pokład tego statku ponad 28 tysięcy uchodźców”. Liczby migrantów przekraczających Morze Śródziemne gwałtownie wzrastały w ostatnim dziesięcioleciu. 

W 2018 r. do 10 czerwca w sumie 35 504 migrantów przekroczyło morze do Europy, wielu z nich trasą z Libii do Włoch.  W 2017 r. w sumie tę samą podróż odbyło 119 310 migrantów, a w 2016 r. w sumie 181 436, według danych Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM).  W 2014 r. było ich 170 tysięcy, a w 2015 r. 153 tysiące. IOM mówi, że zarejestrowała 400 tysięcy migrantów w Libii, ale ocenia, że może ich być o milion więcej. W kraju liczącym tylko 6 milionów ludzi znaczy to, że afrykańscy migranci stanowią ponad dziesięć procent populacji.


Zrozumienie kryzysu migracyjnego u wybrzeży Europy, głównie Włoch, nie jest proste. Przede wszystkim jest to historia śmierci. Od początku obecnego tysiąclecia na morzu zginęło ponad 30 tysięcy migrantów. W sumie około 2,5 miliona przekroczyło morze między 1998 a 2017 rokiem, z 280 tysiącami przybyłymi do Włoch między 2003 a 2010 rokiem. Znaczy to, że w ostatnich latach liczba przybywających w ciągu jednego tylko roku dorównuje liczbie, która przybyła przez całe poprzednie dziesięciolecie. 

Dla uporania się z kryzysem UE i poszczególne państwa przedstawiły różne strategie. UE postarała się o umowę z Turcją, by zatrzymywała migrantów w Turcji w zamian za zapłacenie Turcji miliardów euro. W marcu UE otwarła nową transzę trzech miliardów euro, by trzymać migrantów z dala od Europy. 

Z Libią sprawa była bardziej złożona z powodu załamania się państwa libijskiego w 2011 r. Marco Minniti, poprzedni minister spraw wewnętrznych Włoch, prowadził negocjacje z plemionami na południowej Saharze i z 14 miastami w Libii, by powstrzymać przepływ ludzi. Twierdził, że przemyt ludzi stał się „przemysłem” i że odzwyczajenie Libijczyków od przemytu zatrzymałoby maltretowanie migrantów i samą migrację.  


Oskarżenia, że za wzrostem migracji kryje się cały przemysł, pojawiły się w ostatnich latach z powodu rozrostu majętnych NGO, które mają duże statki do przywożenia migrantów do Europy. W artykule o Minnitim jest informacja, że w czerwcu 2017 r. odkrył, że „w ciągu 24 godzin było 12,5 tysiąca nowych przybyszów na 25 statkach działających na całym Morzu Śródziemnym”. W 2017 r. sąd włoski sprawdzał nawet oskarżenie, że szmuglerzy finansują niektóre NGO. „Latem zeszłego roku zobaczyliśmy coś, czego nigdy wcześniej nie widziano. Czasami było 13 statków NGO, wszystkie pracujące równocześnie” – powiedział miejscowy prokurator. Rzecznik niemieckiej NGO Sea-Watch powiedział, że oskarżenie jest „nonsensem” i że jego grupa jest finansowana przez małe dary. SOS Mediterranee powiedziała, że ich darowizny wynoszą „przeciętnie 170 euro”.  

Finansowanie nie jest jednak przejrzyste. Na witrynie internetowej SOS Mediterranee nie udało mi się znaleźć sprawozdania finansowego ani wyjaśnienia, kto płaci za czarterowanie Aquariusa, poza twierdzeniem, że jest to “stowarzyszenie non-profit i jest finansowane wyłącznie z darów. Nasz partner, Lekarze bez Granic (MSF), dokłada się do miesięcznych kosztów Aquariusa i dostarcza medycznego zespołu na pokładzie”. Zajrzałem więc do działu raportów finansowych na stronie internetowej MSF. Twierdzą, że mają „przejrzystość i odpowiedzialność”.  Ale podane na stronie linki do ich Form 990 nie działają. Ich sprawozdanie finansowe za rok 2016 mówi o aktywach 346 milionów dolarów dla  MSF USA. To obejmuje 44 miliony dolarów wydane na dwa piętra w budynku biurowym na Manhattanie. Ogólny obraz finansowy za lata 2017-2018 i dane o tym, kto pokrywa koszty działania Aquariusa, jest niejasny.  

Kryzys na Morzu Śródziemnym jest wzmacniany niezamierzonymi konsekwencjami dobrych intencji. Frederic Wehrey, autor The Burning Shores: Inside the battle for the new Libya, pokazuje, jak szmugiel migrantów zmieniał się w Libii. Lata temu „szmuglerzy wybierali drewniane łodzie rybackie”.

Kiedy jednak pojawiły się europejskie marynarki i statki organizacji humanitarnych, „szmuglerzy zamienili je na jeszcze mniej zdatne do żeglugi pojazdy – olbrzymie nadmuchiwane Zodiaki z przyczepnymi silnikami”. Kupowano je przez Internet z Chin i szmuglerzy wiedzieli, że musieli tylko dostarczyć migrantów poza 12-milowe granice międzynarodowych wód kraju „gdzie czekały statki ratunkowe”. Szmuglerzy dostarczali także tyle paliwa, by nadmuchiwane pontony docierały tam i „zabierali silnik, pozwalając migrantom dryfować”. Krótko mówiąc, im więcej NGO przybywało, tym więcej szmuglerzy mogli zarobić w krótkim czasie używając bardziej śmiercionośnych środków. Ta pomoc stała się magnesem dla migrantów i bodźcem dla przemysłu szmuglerskiego w Libii. Badanie CNN z 2017 r. odkryło migrantów sprzedawanych jako niewolników. Dobre intencje mogły pomóc w podsyceniu nowego handlu niewolnikami.  

Kolejnym kawałkiem tego puzzla cierpienia jest prawo międzynarodowe i libijska straż graniczna. BBC dostarcza  pomocnego przeglądu różnych praw morskich, włącznie z Konwencją o Bezpieczeństwie Życia na Morzu z 1974 r., Konwencją o Prawie Morza z 1982 r. i Międzynarodową Konwencją o Poszukiwaniu i Ratownictwie Morskim z 1979 r. Żadna z tych konwencji nie przewidziała czasów, kiedy szmuglerzy będą umyślnie wypychać łodzie z ludźmi na wody międzynarodowe, gdzie czekają nowoczesne statki NGO, by ich zabrać.

Istnieje Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej zwana Frontex. Jeśli łódź w niebezpieczeństwie znajduje się w pobliżu statku Frontexu, zostanie zabrana do najbliższego portu UE, według BBC. Prawo międzynarodowe mówi jednak, że statek, który dowiaduje się o innym, zagrożonym statku, powinien w najwyższym „pospiechem podążyć na pomoc” i wysadzić ludzi „w bezpiecznym miejscu tak szybko, jak to możliwe”. Jeśli znajdujesz migrantów przy wybrzeżach Libii, skąd większość z nich wypływa, najbliższym bezpiecznym miejscem jest w rzeczywistości Tunezja. A więc statki, które zabierają migrantów u wybrzeży Libii, nie są w rzeczywistości „zmuszone” do przywiezienia ich do UE. Przywożą ich do UE nie po to, by ich uratować, ale jako część projektu – rodzaju „NGOnializmu”, w którym NGO uzurpują sobie rolę w polityce rządów i stają się częścią polityki zagranicznej.    

UE pomaga także finansować libijską straż graniczną, by trzymać migrantów w Libii. W 2017 r. UE i Włochy zapłaciły 285 milionów euro, by wzmocnić libijską straż graniczną, podczas gdy sama Libia pogrąża się coraz bardziej w biedzie. 

8 czerwca ONZ narzuciła sankcje na osoby oskarżone o przemyt ludzi, które są także związane z finansowaną przez UE Libijską Strażą Graniczną. Członkowie straży brali „bezpośredni udział w zatapianiu łodzi migrantów przez użycie broni palnej”. Członkowie straży granicznej byli także oskarżeni o to, że sami są szmuglerami. Inny człowiek został oskarżony o przeszmuglowanie 45 tysięcy ludzi w 2015 r. W kolejnej sprawie, szmugler zorganizował podróż dla 800 ludzi, których łódź utonęła i wszyscy zginęli.  

W dziwacznym incydencie w maju Aquarius otrzymał “informację od włoskiej straży granicznej o przeładowanej łodzi [migrantów] u brzegów Afryki na wysokości Trypolisu”. Włochy poinformowały jednak również libijską straż graniczna i rozpoczął się wyścig do migrantów. Libijczycy rozkazali Aquariusowi, by nie zbliżał się, a migranci „wskakiwali do wody, by uniknąć zabrania przez Libijczyków”. Libijska straż graniczna oskarżyła NGO o „spowodowanie paniki”, kiedy migranci „rzucili się, by dostać się do wyczarterowanego statku i uniknąć powrotu do Libii”.  

Na Morzu Śródziemnym doprowadzono do katastrofy. Podsyca ją stosunkowe bogactwo NGO, które próbują pomóc, ale stworzyły łańcuch migracji i wzmocniły szmuglerów. Podsyca ją UE, która stara się płacić miejscowym władzom za krótkoterminowe działania, by zatrzymać migrację, zamiast za długoterminowe rozwiązanie. Podsycają ją tragiczne marzenia naiwnych ludzi, którzy sądzą, że dostanie się do Europy z miejsc takich jak Nigeria będzie łatwe.


How ‘NGOnialism’ led to a Mediterranean migrant crisis

Jerusalem Post, 18 czerwca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie. 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk