Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 02:02

« Poprzedni Następny »


Jak media i palestyńscy Arabowie zmienili się przez ostatnie 50 lat?


Daled Amos 2020-04-18

Demostracja siły bojowników Fatahu w Ramallah (photo credit: AP Photo/Majdi Mohammed)
Demostracja siły bojowników Fatahu w Ramallah (photo credit: AP Photo/Majdi Mohammed)

Czy postawy palestyńskich terrorystów i Zachodu zmieniły się przez ostatnich 50 lat?  

W zeszłym tygodniu natknąłem się na zbiór starych artykułów, które ilustrują pewne postawy po wojnie sześciodniowej.

Wszystkie trzy artykuły napisał Yehoshafat Harkabi, szef izraelskiego wywiadu wojskowego w latach 1955- 1959, zanim został profesorem Stosunków Międzynarodowych i Badań Bliskowschodnich na Uniwersytecie Hebrajskim. Po drodze zmienił się z jastrzębia w zwolennika negocjacji z OWP. Zbiór nosi tytuł Three Articles on the Arab Slogan of a Democratic State [Trzy artykuły o arabskich sloganach o demokratycznym państwie].

Pierwszy artykuł, The Slogan „Democratic Palestinian State” [Slogan „Demokratyczne państwo palestyńskie”] artykuł, jaki napisał dla „Ma'ariv” w kwietniu 1970 roku, pokazuje jak Arabowie zmagali się ze swoim wizerunkiem terrorystów, żeby nie zrazić do siebie opinii publicznej.


W owych dniach opinia publiczna była faktycznie źródłem niepokoju.

Po wojnie sześciodniowej, kiedy Arabowie uświadomili sobie, że ich skrajne wypowiedzi podważają ich pozycję w oczach zagranicy, rozpoczęli szukanie sposobu na uniknięcie pułapki państwobójstwa [wzywania do unicestwienia Państwa], co obejmuje ludobójstwo, przez stonowanie ich wzywania do unicestwienia Izraela.  

To był problem, który zmusił kilku przywódców palestyńskich Arabów do przekręcania słów, aby wyglądać na „umiarkowanych” -  dzisiaj, jak się wydaje, ten problem nie istnieje.

Na przykład, Ahmed Szukajri, pierwszy przewodniczący OWP od 1946 do 1967 roku, powiedział, że nigdy nie orędował za wrzucaniem Żydów do morza – to było syjonistyczne oszczerstwo.

Wyjaśnił, że chodziło mu o to, że Żydzi wróciliby do swoich krajów pochodzenia drogą morską: „Przybyli morzem i wrócą morzem” (Palestine Documents for 1967, p. 1084). Tak więc morze ze środka unicestwienia, zamieniło się po prostu w środek transportu.

Dzięki służalczym mediom taka gimnastyka nie jest potrzebna dzisiaj.

Hamas nie ma problemu z deklarowaniem swojego zamiaru zniszczenia Izraela, tak samo jak mogą wystrzelić tysiące rakiet na izraelskich cywilów bez jednego słowa potępienia ze strony Zachodu, nie mówiąc już o przywoływaniu prawa międzynarodowego.  

Jeśli chodzi o Autonomię Palestyńską, Abbas wie, co mówić po arabsku, a co po angielsku, z pełną świadomością, że media posłusznie skupią się tylko na słowach powiedzianych po angielsku.

W rzeczywistości po wojnie sześciodniowej Arabowie zaczęli orientować się, jak łatwo jest wodzić Zachód i jego media za nos. 

Arabscy rzecznicy zaczęli wymachiwać sloganem „demokratyczne państwo palestyńskie, w którym Arabowie i Żydzi będą żyli w pokoju”. Istotnie wiele kręgów na całym świecie dobrze przyjęło ten slogan jako dowód, że stanowisko Arabów stało się bardziej umiarkowane. Wielu ludzi przymykało oczy na jego niejasność i pomijało fakt, że w żadnym wypadku nie było to sprzeczne ze stanowiskiem Arabów w przeszłości, bo ten slogan nadal mógł znaczyć, że Żydzi zostaną zredukowani do nic nieznaczącej mniejszości, której pozwoli się żyć w pokoju.  

Oczywiście, problemem było to, że Arabowie nie mieli żadnego zamiaru żyć obok Żydów w demokratycznym państwie. Ten pomysł omawiano na szóstym kongresie Palestyńskiej Rady Narodowej w Kairze we wrześniu 1969 roku, gdzie panowała pełna zgoda, że ten slogan był wyłącznie na potrzeby propagandowe.

Robienie z tego sloganu czegoś więcej niż to było zbyt niebezpieczne.

To jest, jeśli ten slogan traktowany jest dosłownie, arabski charakter, jaki ten kraj musi mieć po jego „wyzwoleniu”, będzie podważony, jeśli pozwoli się pozostać dużej grupie Żydów. Palestyńska Karta Narodowa stanowiła, że tylko naród palestyńskich Arabów ma prawo do samostanowienia w kraju, podczas gdy slogan „demokratyczne państwo” czyni Żydów partnerami. Ponadto, slogan może sugerować pojednanie z Żydami zamiast wojny a l'outrance [pełnej wojny].

I tyle warta jest propozycja „jednego państwa” dzisiaj.

Front Demokratyczny posunął się dalej i zaoferował:  

Palestyńskie państwo, które wyeliminuje rasową dyskryminację i narodowe prześladowania, musi być oparte na demokratycznym rozwiązaniu istniejącego konfliktu między dwoma narodami, arabskim i żydowskim.

Jednak, Harkabi pisze, że sugerowane uznanie „narodu żydowskiego” wprowadza w błąd, ponieważ Żydów widziano jako naród, który nie ma prawa do własnego państwa – zamiast tego będzie musiał zadowolić się uczestnictwem w kraju palestyńskich Arabów. Żydzi mieli być zaakceptowani na poziomie kulturowym, ale nie na poziomie narodowo-politycznym.

Proszę pamiętać, że ten sam ”Demokratyczny Front”, który oferował możliwość dwunarodowego państwa z Żydami, jest także znany z powodu dokonanej przez nich masakry w Ma’alot w 1974 roku, w którym zabili 25 dzieci w wieku szkolnym i ich nauczycieli. Nic dziwnego, ponieważ ten sam „Demokratyczny Front” został przyjęty do Dowództwa Walki Zbrojnej OWP, co wymagało zaakceptowania Palestyńskiej Karty Narodowej.

Jeśli chodzi o Fatah, Harkabi cytuje z publicznego oświadczenia z 1 stycznia 1970 roku, w piątą rocznicę ich działalności. Fatah wiązał wielkie nadzieje z działalnością partyzancką w sercu Izraela, atakowaniem cywilów, a nie tylko celów militarnych, spodziewając się, że Izraelczyk:

znajdzie się izolowany i bezbronny przeciwko arabskiemu żołnierzowi w domu, na ziemi, na drodze, w kawiarni, w kinie, w obozie wojskowym i wszędzie daleko od obszaru, nad którym panują Izraelskie Siły Powietrzne i mechaniczne wyposażenie, które zapewnia mu ochronę i bezpieczeństwo. Te czyny zmuszą ich do rozważenia i porównania życia w stabilności i spokoju, jakie mieli w swoich krajach z życiem dezorientacji i lęku w ziemi Palestyny. To z pewnością skłoni ich do re-emigracji. 

Fatah był nadmiernie optymistyczny.

To samo jednak można powiedzieć o Harkabim. Ufał, że media wykonają swoje zadanie:

Paragraf w Palestyńskiej Karcie Narodowej, który jest tak skrajny wobec Żydów, staje się znany światu. Szereg zagranicznych pism zrozumiało znaczenie tego dokumentu i opublikowało angielski przekład mojego artykułu, który wyjaśnia Kartę. Najprawdopodobniej będzie nacisk wśród Palestyńczyków, by zmienić Kartę i uczynić ją bardziej umiarkowaną i do przyjęcia.

Nie można oczekiwać, by Harkabi przewidział stopień, do jakiego zagraniczne pisma pokażą swoje uprzedzenia oraz pełne poparcie palestyńskich terrorystów i odwrócenie się od Izraela, jakie widzimy dzisiaj. 

A Palestyńska Karta Narodowa pozostaje niezmieniona.

Harkabi kończy swój artykuł optymistycznie, widząc przyjęcie przez Arabów sloganu o „demokratycznym państwie” – nawet dla czystej propagandy – jako etap w wycofywaniu się arabskich pozycji: 

Sprzeczność zawarta w sloganie "demokratyczne państwo" wywoła wiele walk wewnętrznych, debat, forum i sympozjów. Ten slogan stanie się kolejnym tematem, który podzieli Arabów. Żydowska społeczność powiększy się i możliwość strawienia jej jako mniejszości zmniejszy się. Już od pewnego czasu nie istnieje. Odwrót z [początkowych] arabskich pozycji będzie trwał, bowiem znaczenie arabskiego stanowiska staje się oczywiste i postawa, która wypływa z niejasności i eufemizmów, jakiej używali dla swoich celów Arabowie, staje się bardziej ograniczona. Trudności związane z państwobójczym stanowiskiem staną się bardziej oczywiste. Z arabskiego punktu widzenia wymachiwanie sloganem „Demokratyczne państwo” tworzy więcej problemów niż ich rozwiązuje.

To prawda, Izrael kwitnie i jego populacja rośnie.

Okazuje się jednak, że wiele z tych „walk wewnętrznych, debat, forum i sympozjów”, które przewidywał Harkabi wśród Arabów, ma dzisiaj miejsce wśród Żydów, szczególnie w miarę rozwoju podziału między żydowskimi społecznościami w USA i w Izraelu.  

Nastąpił odwrót od początkowego stanowiska Arabów – ale nie jest to stanowisko Palestyńskich Arabów, a zmiany świata arabskiego w sposób, jakiego Harkabi nie mógł sobie nawet wyobrazić.

Negocjacje z Palestyńczykami, do których zachęcał, urzeczywistniły się i spowodowały powstanie palestyńskich terytoriów, które jednak stały się większym źródłem zagrożenia izraelskiego bezpieczeństwa.  

Nie można oczekiwać, by Harkabi był w stanie przewidzieć dzisiejszy cyniczny świat.

 

How Have The Media And The Palestinian Arabs Changed Over The Last 50 Years? (Daled Amos)

Elder of Ziyon, 13 kwietnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Daled Amos
(Bennet Ruda) 


Izraelski bloger piszący o historii i problemach Bliskiego Wschodu, a w szczególności Izraela.  http://daledamos.blogspot.com/


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk