Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 09:09

« Poprzedni Następny »


Igraszki z hasłem „nie zabijaj”


Andrzej Koraszewski 2020-07-14

<span>Ludzie padający na kolana podczas wiecu Black Lives Matter na placu przed Kapitolem w Waszyngtonie, 3 czerwca 2020  Zdjęcie: Reuters / Jonathan Ernst.</span>
Ludzie padający na kolana podczas wiecu Black Lives Matter na placu przed Kapitolem w Waszyngtonie, 3 czerwca 2020  Zdjęcie: Reuters / Jonathan Ernst.

Podczas gdy nad Wisłą świątobliwi bredzą o Holokauście nienarodzonych, Ameryka żyje dziś hasłem „Black Lives Matter”, w obu przypadkach możemy się zastanawiać nad szczerością i uczciwością tych obrońców moralności apelujących do naszych uczuć i wzywających nas na barykady. Obrońcy nienarodzonych nie tylko świadomie i z premedytacją nadużywają słowa Holokaust, może nie zawsze wiedząc, jakie znaczenie miało to słowo w języku greckim, ale doskonale wiedząc, że w dzisiejszym świecie oznacza ono Zagładę sześciu milionów Żydów przez chrześcijańską Europę pod wodzą niemieckich nazistów. Kradzież tego pojęcia na użytek kampanii na rzecz lekceważenia życia kobiet i jakości życia narodzonych nie jest tak niewinna, jakby to się mogło zdawać. Walczący o życie nienarodzonych nie zamierzają rozmawiać o znaczeniu i ograniczeniach nakazu nie zabijaj. Nie walczą również o ograniczenie liczby wykonywanych zabiegów chirurgicznej aborcji (co osiąga się najskuteczniej przez edukację seksualną i dostęp do środków antykoncepcyjnych), ale o narzucenie społeczeństwu praw religijnych.

Złodzieje pojęć grasują na różnych  polach. W przypadku bojowników o życie nienarodzonych, kradzieży pojęcia Holokaust towarzyszy stała tendencja umniejszania Zagłady Żydów, przekonywanie, że za tę Zagładę odpowiedzialni są wyłącznie niemieccy naziści, oraz zabiegi o kryminalizację ujawniania, że wśród współodpowiedzialnych był Kościół katolicki i inne narody europejskie, w tym Polacy.


Daleko nie wszyscy kapłani katoliccy (protestanccy i prawosławni kapłani też mieli często podobne postawy) uważali, że nakaz „nie zabijaj” dotyczy również żydowskich bliźnich. Zgoła przeciwnie bardzo wielu wpajało wiernym przesłanie (a niektórzy nadal to robią), że Żydzi są wyłączeni z kategorii bliźnich. Dziś w kościołach słowo Holokaust słyszymy najczęściej w kontekście rzekomej „obrony życia”. Ta walka o życie nienarodzonych nie tylko ignoruje życie kobiet, nie tylko ignoruje życie już urodzonych, ale jest bardzo silnie powiązana z najstarszym i najbardziej nieludzkim przesądem chrześcijaństwa.


Walka o życie nienarodzonych niewiele ma wspólnego z rzeczywistą troską o życie ludzkie czy też z rzeczywistą moralnością. Natomiast ma bardzo wiele wspólnego z fanatyzmem i z mobilizacją mas do wojny plemiennej.


Za oceanem widzimy inny ruch, którego przywódcy przywdziewają szaty szlachetnych  moralistów. Obrona słabych i bestialsko prześladowanych trafia do naszych uczuć i wydaje się być ze wszech miar uzasadniona. Dlaczego zatem wywołuje falę wandalizmu, rabunku i mordów uderzającą również w społeczności czarnych?


Czy jest możliwe, że część przywódców tego ruchu ma zupełnie inne cele niż walka o poszanowanie życia i godność dyskryminowanej grupy? Dlaczego również na tym polu widzimy dziwaczny sojusz z ludźmi związanymi z terrorem i antysemityzmem?   


Jeden z najlepszych współczesnych prawników amerykańskich, Alan M. Dershowitz, zastanawiał się niedawno nad pytaniem, dlaczego ruch Black Lives Matter udostępnił swoje platformy ludziom głoszącym, że Izrael jest państwem apartheidu, państwem  praktykującym „ludobójstwo palestyńskiego ludu”? Dershowitz zwraca uwagę na fakt, że obrońcy czarnego życia w Ameryce poza swoim własnym krajem zwracają swój gniew tylko przeciw jednemu państwu na świecie. Oczywiście zapewniają, że nie są żadnymi antysemitami, że są zaledwie antysyjonistami.      


Amerykański prawnik pisze, że od ponad pół wieku naucza prawa na uniwersytecie i że często rozwiązywał ze swoimi studentami „przypadki hipotetyczne”. Przedstawia taki przypadek hipotetyczny pod naszą rozwagę:

„Wyobraźmy sobie, że istnieje tylko jedno państwo czarnych Afrykanów – naród składający się głównie z byłych niewolników, Czarnych mężczyzn i kobiet. Wyobraźmy sobie dodatkowo, że ten jedyny naród Czarnych ma dobre notowania jeśli idzie o ochronę środowiska, prawa gejów, równość płci i obronę swoich granic przed atakami innych, głównie białych, narodów. Jednak jak wszystkie narody, ten naród Czarnych jest daleki od doskonałości. Ma swoje wady i niedociągnięcia.”

Wyobraźmy sobie następnie – pisze dalej Dershowitz – że różni naprawiacze świata w Ameryce wybierają sobie ten Czarny naród jako wyłączny obiekt potępień i na przykład środowiskowcy czy grupa na rzecz obrony praw gejów tworzą swoje platformy i zajmują się wyłącznie Czarnym narodem ignorując wszystkie faktycznie szkodzące środowisku i homofobiczne narody.


Trudno o wątpliwości, że takie wybiórcze potępianie jedynego Czarnego narodu zostałoby napiętnowane jako irracjonalne, rasistowskie i przepełnione hipokryzją.   


Ten hipotetyczny przykład jest bardzo bliski temu, co dzieje się w rzeczywistości. Jeszcze w 2016 roku Dershowitz opublikował w „Boston Globe” artykuł, w którym apelował do kierownictwa ruchu Black Lives Matter o zrezygnowanie z nieuzasadnionych oskarżeń Izraela o apartheid i ludobójstwo Palestyńczyków, co oczywiście nie spowodowało żadnej reakcji.      


Alan M. Dershowitz zauważa, że bardzo często (zarówno dziś, jak i w przeszłości), grupy mające szlachetne cele gubią się, włączając się w akcje jawnie rasistowskie, homofobiczne, czy w inne formy bigoterii. Ich szlachetne cele i działania, w żaden sposób nie usprawiedliwiają działań głęboko amoralnych, co więcej, jedno absurdalne i amoralne rozszerzenie pierwotnego celu, pociąga często za sobą inne, czasem zmieniając ów cel pierwotny w swoje przeciwieństwo. (Ruch Black Lives Matter miał pierwotnie na celu badanie i piętnowanie przypadków nadużywania przemocy wobec czarnych  przez policję. Został zdominowany przez hałaśliwe grupy wzywające głównie do anarchii i zupełnie nie zainteresowane praktycznymi działaniami, które prowadzą do ustalenia faktycznych przypadków nadużycia władzy i poszukiwania środków naprawczych.)         


Osobiście podejrzewam, że może tu być pewien mechanizm, że mamy do czynienia z kradzieżą autorytetów moralnych, i że jednostki promujące rasizm, czy to w formie antysemityzmu czy jakiejkolwiek innej, jednostki promujące przemoc i dążące do destabilizacji systemu, doskonale wiedzą, iż podczepienie się pod przemawiający do ludzi cel, pozwala przemycać propagandę kłamstwa i sianie nienawiści.


Podobnie jak w przypadku obrony nienarodzonych, obrona życia czarnych została porwana przez ludzi, których życie ludzkie mało interesuje, dla których oburzające jest przypomnienie, że każdego dnia w Ameryce czarni giną z rąk czarnych, a byłoby tych mordów wielokrotnie więcej gdyby nie wysiłki policji, że przypadki policyjnej brutalności i faktycznego nadużycia przemocy są stosunkowo rzadkie, co nie znaczy, że nie wymagają starannego monitorowania i działań zmierzających do ich wyeliminowania.


Nakaz „nie zabijaj” pozostaje w mocy, ale porwany przez ludzi w rodzaju ojca Rydzyka, byłego księdza Międlara i im podobnych, czy przez ludzi w rodzaju Louisa_Farrakhana w USA staje się narzędziem ludzi skrzykujących się do mordów.


Kiedy ludzie padają na kolana, lepiej uważać, bo ich pasterze mogą mieć patologiczne skłonności.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. zalatuje obłudą Leszek 2020-07-14


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk