Prawda

Środa, 15 maja 2024 - 23:01

« Poprzedni Następny »


Hadż, propaganda saudyjska i zagubienie mediów


Seth J. Frantzman 2016-09-19

Pielgrzymi muzułmańscy modlą się przy świętym kamieniu Kaaba w Wielkim Meczecie przed doroczną pielgrzymką do Mekki.
Pielgrzymi muzułmańscy modlą się przy świętym kamieniu Kaaba w Wielkim Meczecie przed doroczną pielgrzymką do Mekki.

Najbardziej interesująca wiadomość, na jaką natknąłem się w związku z tegorocznym hadż, była historią 70-letniej kobiety, która oddała oszczędności swojego życia na wsparcie Peszmergi walczącej z Państwem Islamskim, zamiast zużyć je na pielgrzymkę do Mekki. “Zulaicha Abdullah gotuje dla Peszmergi od początku wojny z ISIS” – informowała kilka miesięcy temu kurdyjska strona internetowa, Rudaw.

Pouczające były też komentarze do jej decyzji. “Pieniądze wydane na hadż idą z powrotem do kieszeni ISIS, żeby użyć je do zabijania peszmergi. Brawo dla pani” – napisał pewien Kurd. „Niechaj Allah nagrodzi tę panią, to co zrobiła, jest warte tysiąca hadż” – komentował inny.

Nie usłyszymy o niej w mediach zachodnich głównego nurtu. Co roku, kiedy zbliża się  Eid al-Adha, otrzymujemy obowiązkowy wykład, jak gdybyśmy byli w piątej klasie. „Czym jest pielgrzymka hadż?” – brzmi pomocne wprowadzenie w CNN. “ Jest jednym z filarów islamu, którą każdy muzułmanin musi wykonać przynajmniej raz w życiu, jeśli tylko pozwala mu na to zdrowie i dochody” - pisze Schams Elwazar. Elwazar pokazuje, jak banalne stały się reportaże CNN na ten temat; był na pielgrzymce już trzy razy. „Poszedłem nie jako pielgrzym, ale jako producent reportażu o tym wydarzeniu” w 2005, 2006 2007 roku. A więc co roku pomagał sprzedawać papkę lekcji religii.

Wobec każdego innego wydarzenia religijnego lub świeckiego media światowe zadają pytania, sprawdzają różnorodność, dostarczają krytycznego spojrzenia. Tylko nie w Arabii Saudyjskiej, bo tam media pozbywają się wszystkich hamulców, by dostarczyć widzianego w różowych kolorach obrazu, bez aluzji do czegokolwiek poza naiwną opowieścią.

“Co jest unikatowego w hadż? Jest prawdziwie globalny” – pisze Elwazar. Czy nie był także globalny w zeszłym roku? Czy pielgrzymki do Watykanu nie są „prawdziwie globalne”? Jedyną rzeczą, która przełamuje monotonię narracji, jest odrobina subtelnego rasizmu we wspomnieniu „grup zachodnich Afrykanów w barwnych strojach, niemal śpiewających wersety Koranu”.

Bo rozumiecie, islam afrykański nie dorasta całkiem do standardów podobno czystszej, wahabickiej wersji saudyjskiej.

Zawsze doniesieniom z hadż towarzyszy propaganda saudyjska. Dziennikarze, którzy o tym informują , muszą oczywiście być muzułmanami – i powinni być muzułmanami właściwego rodzaju. 7 września wielki mufti Arabii Saudyjskiej oświadczył, że Irańczycy „nie są muzułmanami” i oskarżył ich, czyli muzułmanów szyickich, o to, że są pod wpływem „zaratusztrianizmu”. To jest jakby arcybiskup katolicki w przeddzień Wielkanocy wymyślał protestantom i twierdził, że tradycje pogańskich druidów uczyniły Anglików gorszymi chrześcijanami. Można by przypuszczać, że taki pokaz nietolerancji i bigoterii wart jest nagłośnienia medialnego, szczególnie w przeddzień wielkiego wydarzenia religijnego. Dla mediów zachodnich jednak bigoteria nie jest wiadomością, a co gorsza, mogłaby zagrozić ich możliwościom informowania z królestwa.

Także nieustanne i kontrowersyjne renowacje, jakich dokonuje Arabia Saudyjska w miejscach świętych, są tuszowane – nie martwcie się, oni “odnowili filary, które reprezentują Szatana”. Czasami jednak nawet CNN musi pokazać rzeczywistość: „Arabia Saudyjska jest religijnie konserwatywnym krajem… a więc nasza reporterka i producentka technicznie nie mogą być w tym samym pokoju co kamerzysta”. Nie wspominając także, że nie mogą prowadzić samochodu, nie mogą podróżować bez pozwolenia lub że z prawnego punktu widzenia potrzebują pozwolenia mężczyzny na każdy krok. Trudno także ukryć inne szczegóły, na przykład, że niemal 1500 ludzi zostało zadeptanych na śmierć podczas zeszłorocznej pielgrzymki – co w żadnym wypadku nie było wyjątkowym wydarzeniem. Miejscowe media arabskie obwiniały za to „Afrykanów”, taki mały kąsek rasizmu przekazany przez media zagraniczne, które przekazywały „oficjalną” narrację.

“New York Times”, który, na ile dobrze pamiętam, nigdy nie wyjaśniał czytelnikom, jak obchodzić Boże Narodzenie, Paschę, Diwali lub inne święta religijne, ma pomocny przewodnik o tym “jak obchodzić Eid al-Adha w Ameryce”. Komiczny artykuł Wajahata Alego rozważa pytania takie jak na przykład: „jak mogę ja, brązowy, muzułmański facet urodzony w Kalifornii i wychowany na ‘Genesis’ i filmach akcji z lat 80., uspokoić cię, kiedy widzisz jak wsiadam do samolotu?” Czytelnicy otrzymują pomocne informacje, co nosić, kiedy księżyc jest w nowiu, znaczenie zarżnięcia „cudownego jagnięcia halal” i wyjaśnienie, że święto „czci gotowość Abrahama do poświęcenia swojego syna, Iszmaela”. 

Jeśli minęły cię te informacje, nie martw się: “New York Times” będzie miał kolejny przewodnik w przyszłym roku.

Ali, pisząc w NYT, chce, byśmy uwierzyli, że codziennie napotyka na przeszkody w potrzebie “świętowania mojego Eid al-Adha głośno i dumnie... jak Amerykanin”. Trudno zobaczyć, jak to możliwe, skoro każdy liczący się środek masowego przekazu dostarcza więcej informacji i sprawozdań z tego święta niż z jakiegokolwiek innego. Można by zrozumieć, gdyby działo się to raz na dziesięć lat, ale to dzieje się co roku.

“Guardian” w Wielkiej Brytanii jest nieco lepszy, dając nieco informacji o “mieście, którego wielu pielgrzymów hadż nie widzi”, daje spojrzenie od wewnątrz na bezprecedensowe zmiany miejskie w Mekce. Wspomina także „imigracyjną siłę roboczą”, te miliony niedopłaconych ludzi, wielu wykorzystywanych przez swoich pracodawców i trzymanych jako na wpół niewolników. Inny artykuł daje wgląd w Eid w Aleppo, gdzie jest ono „zaznaczone masakrami i nasilonymi bombardowaniami”.

Nie ma niczego złego w tym, by media informowały o dużych wydarzeniach religijnych. Jak często jednak duże gazety na Zachodzie wysyłają swoich korespondentów na pielgrzymki do Jerozolimy, Armitsaru, Watykanu lub Waranasi? Jak często gazety dostarczają najbardziej konserwatywnych i pobożnych wyjaśnień do wydarzeń religijnych ustami swoich dziennikarzy, piorąc religię do czysta i informując o niej jak o czymś, co ma zostać przekazane jako fakt? Ponieważ islam stał się częścią Zachodu, wplecioną w tkankę codziennego doświadczenia, jego święta i pobożność powinny być traktowane tak, jak inne religie, nie zaś ozdabiane co roku przez jakieś egzotyczne, „orientalistyczne” wprowadzenia. Czytelnikom należy się także od mediów odrobina uczciwości, w odróżnieniu od tuszowania rasizmu i sekciarstwa w Arabii Saudyjskiej, takiego jak poglądy anty-szyickie. Takich rzeczy nie wybiela się w Londynie ani Nowym Jorku, więc nie wybielajcie ich w Mekce. Media nie powinny także tuszować faktu, że w odróżnieniu od uczestnictwa w świętowaniu Wielkanocy w Watykanie, Deepawali w Warnasi, festiwalu szyitów w Anandpur lub Rosz Haszana w Jerozolimie, hadż jest zabroniony dla nie-muzułmanów.

To jest unikatowy fakt, nie zaś ta “unikatowa” różnorodność, o której mówi CNN. Jest to niemal jedyne miejsce wśród pielgrzymek i religii świata, z którego media nie mogą informować i które nie jest otwarte dla outsiderów. Samo to jest powodem do krytyki, bo choć Ali z „New York Timesa” może obchodzić „głośno i dumnie” swoje święto w Ameryce, inne religie nie mogą obchodzić świąt „głośno i dumnie” w Mekce.

Z tego powodu byłoby lepiej, gdyby media przestały karmić nas propagandą w sprawie świąt w Arabii Saudyjskiej i zaczęły opowiadać nam o innych miejscach, które przemawiają do bardziej otwartej i tolerancyjnej tradycji.

Na przykład, piękny meczet sufich w Ladysmith w Afryce Południowej, gdzie miejscowi imamowie chętnie witają outsiderów, mógłby być dobrym miejscem na początek.

Wszyscy wiemy, że gdyby media zachodnie musiały podawać równie wiele reportaży ze świąt innych religii, lub choćby innych tradycji islamskich, jak mają z hadż do Mekki, zatkałoby to je kompletnie.  Oczywiście, nie zatrudnią reportera-Sikha, by dostarczał przez całe dnie informacje o swoim życiu, oczywiście nie zatrudnią pobożnego buddysty co roku na podróż do Lumbini w Nepalu.

W końcu, lepiej jest pamiętać, że ta kurdyjska kobieta, która darowała oszczędności swojego życia, by pomóc tym, którzy walczą z ISIS, jest bardziej inspirująca niż słuchanie zachodnich dziennikarzy recytujących jeszcze jedno pełne banałów, “orientalistyczne” wprowadzenie do hadż.

Haj, Saudi PR and media failure

Jerusalem Post, 12 września 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Seth J. Frantzman


Publicysta “Jerusalem Post”. Zajmował się badaniami nad historią ziemi świętej, historią Beduinów i arabskich chrześcijan, historią Jerozolimy, prowadził również wykłady w zakresie kultury amerykańskiej. Urodzony w Stanach Zjednoczonych w rodzinie farmerskiej, studiował w USA i we Włoszech, zajmował się handlem nieruchomościami, doktoryzował się na  Hebrew University w Jerozolimie.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk