Prawda

Środa, 22 maja 2024 - 16:11

« Poprzedni Następny »


Głupota ujawnia się w działaniu


Mitchell Bard 2022-12-12

Antony Blinken, (Zdjęcie: Wikipedia)
Antony Blinken, (Zdjęcie: Wikipedia)

Podobnie jak filmowe zombie lub wampiry, których nie daje się zabić, od dawna zdyskredytowane idee arabistów nadal przenikają do Departamentu Stanu. Nie jest to zaskoczeniem, biorąc pod uwagę stare konie, które prezydent Joe Biden ściągnął ponownie ze stajni Obamy. Ostatecznie to Biden ponosi odpowiedzialność, ponieważ Departament Stanu ma, (przynajmniej teoretycznie), wdrażać jego politykę. Problem polega na tym, że ludzie, którym ufa, dają mu złe rady.

Być może najniebezpieczniejszy z nich jest Robert Malley, jeden z architektów FINE (Facilitate Iran’s Nuclear Enterprise) — umowy Umożliwienia Iranowi Nuklearnego Przedsięwzięcia. Jego misją od powrotu do Departamentu Stanu było wskrzeszenie umowy niemal za wszelką cenę. Irańczycy liczą, że desperacja Bidena i jego niechęć do użycia siły, umożliwi im przeciąganie negocjacji, podczas gdy pracują nad produkcją bomby. Teraz nawet Malley nie może usprawiedliwiać negocjacji, kiedy islamistyczny reżim dostarcza Rosji broń oraz aresztuje i zabija ludzi protestujących przeciwko jego uciskowi.


Tymczasem, wciąż obwiniając byłego prezydenta Donalda Trumpa za wyjście z FINE, administracja przez dwa lata nie zrobiła nic, by powstrzymać Irańczyków przed, jak to określił szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi, „galopowaniem do przodu” z programem nuklearnym. W rozmowie z J Street sekretarz stanu Antony Blinken fałszywie twierdził, że Iran przestrzegał swoich zobowiązań wynikających z umowy nuklearnej i obwiniał Trumpa o skrócenie do kilku tygodni czasu potrzebnego Iranowi do otrzymania bomby.


Cóż, za czyjej kadencji to się stało? I jak to możliwe, skoro umowa odcięła wszystkie drogi do bomby, jak twierdził były prezydent Barack Obama.


Nawet po dwóch latach nieudanych negocjacji i łamaniu przez Irańczyków warunków umowy, Blinken upiera się, że najlepszym sposobem na zapewnienie, że Iran nie dostanie bomby, jest dyplomacja. Skrytykował kampanię „maksymalnego nacisku” Trumpa, podczas gdy jego koledzy z Departamentu Skarbu dodają do sankcji byłego prezydenta. Po co to robić, jeśli uważacie, że taki przymus sprowokował Iran do przyspieszenia swojego programu?



Pokazując, jak niezsynchronizowani są dyplomaci ze swoimi kolegami z innych departamentów – i wewnętrznie sprzeczni – Malley mówi na jednym oddechu, że administracja nałożyła sankcje na Iran, ale w następnym mówi, że sankcje „nie są odpowiedzią”. Biorąc trzeci oddech, przeczy swojemu szefowi, mówiąc, że nie wierzy, iż kampania maksymalnego nacisku nie powiodła się.


Zapytany, kiedy umowa przestanie być realna, Malley powiedział: „Kiedy nasi eksperci nuklearni powiedzą nam, że korzyści wynikające z umowy w zakresie nierozprzestrzeniania broni nie będą uzasadniały złagodzenia sankcji, które byśmy zaoferowali”. To ignoruje fakt, że FINE promowała proliferację; sąsiedzi Iranu wiedzieli, że będą potrzebować własnych bomb, ponieważ umowa nie przeszkodzi Iranowi w ich zdobyciu.


Innym stanowiskiem arabistów wskrzeszonym przez Departament Stanu jest nagradzanie Palestyńczyków ustępstwami dyplomatycznymi i finansowymi bez żądania jakiejkolwiek  zmiany w zachowaniu władz Autonomii Palestyńskiej – jej korupcji, podżeganiu do przemocy i odmowie zaakceptowania istnienia Izraela. Ostatnim smacznym kąskiem dla Palestyńczyków było mianowanie Hady’ego Amra na stanowisko, które równa się ambasadorowi w nieistniejącym państwie Palestyna. Hady Amr został mianowany „specjalnym przedstawicielem do spraw palestyńskich”, podlegającym bezpośrednio Departamentowi Stanu. To jest powrót do polityki dwóch stolic poprzedników Trumpa.


Trump zamknął konsulat w Jerozolimie, który de facto służył jako ambasada dla niebędącej państwem Autonomii Palestyńskiej, i słusznie nakazał, aby sprawy palestyńskie były prowadzone przez ambasadora USA w Izraelu. Blinken próbuje teraz obejść sprzeciw izraelskiego rządu wobec ponownego otwarcia konsulatu. Departament Stanu ma tak małą wiarę w osiągnięcie rozwiązania w postaci dwóch państw, o którym mówi, i w zrealizowanie którego nie włożyło żadnego wysiłku, że zasadniczo jednostronnie uznało obecnie nowe państwo, mające na celu zniszczenie istniejącego państwa, które ma być częścią tego „rozwiązania."


Tymczasem Blinken powiedział, że każdy zaangażowany w terroryzm „musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności” i że Stany Zjednoczone „potępią tych, którzy nie potępią takich ataków – lub, co gorsza, którzy chwalą lub nagradzają terrorystów lub ich rodziny”.

Naprawdę? Kiedy Blinken lub Biden publicznie potępili Mahmuda Abbasa? Dlaczego amerykańscy podatnicy ponownie subsydiują zachęty do zabijania Żydów?


Jedyną pozytywną uwagą, jaką Blinken skierował do J Street, było odrzucenie ruchu BDS. Dziwną reakcją publiczności był śmiech. Powiedział to w kontekście amerykańskiego poszanowania wolności słowa. Nie powiedział jednak nic o Hamasie i tłumieniu tej wolności przez AP.


Niepokojące jest to, że przemówienie Blinkena odzwierciedlało starą politykę „Palestyńczycy są najważniejsi”. Arabiści wierzą, że Bliski Wschód kręci się wokół kwestii palestyńskiej i że jej rozwiązanie zapoczątkuje w regionie erę mesjańską.


Sekretarz Stanu twierdził, że „niestrudzenie pracował nad rozwojem i rozszerzeniem Porozumień Abrahamowych”, a mimo to żaden kraj nie dołączył do tych Porozumień w ciągu dwóch lat jego urzędowania. Co gorsza, administracja sabotowała wszelkie istniejące możliwości doprowadzenia do porozumienia z najważniejszym krajem – Arabią Saudyjską – przez sposób, w jaki traktuje następcę tronu tego kraju.


Najważniejszym aspektem Porozumień Abrahamowych było zakończenie palestyńskiego weta w sprawie arabskiej normalizacji stosunków z Izraelem. Blinken chce podważyć Porozumienia, przywracając palestyńskie weto. „Normalizacja między Izraelem a jego sąsiadami nie zastąpi budowania pokoju między Izraelczykami a Palestyńczykami” – powiedział. Chce, aby państwa arabskie „zaoferowały wsparcie Palestyńczykom i Izraelczykom, aby mogli cieszyć się równymi miarami wolności, bezpieczeństwa, możliwości, sprawiedliwości i godności”.


Państwa arabskie od dziesięcioleci wspierają Palestyńczyków. Ich pomoc utrzymuje Autonomię Palestyńską przy życiu, a w przypadku krajów takich jak Katar, finansuje terrorystów. Dlaczego Porozumienia Abrahamowe miałyby mieć coś wspólnego z Palestyńczykami? Frustracja z powodu ich nieustępliwości skłoniła państwa arabskie do radykalnego zmniejszenia wpłat i zignorowania weta. Mają dość skorumpowanego palestyńskiego przywództwa, które arabiści desperacko chcą wspierać.


Słowa Blinkena były kolejnym atakiem na Izrael, sugerującym, że Palestyńczykom odmawia się ich praw. Tak, odmawiają im praw… ich przywódcy.


Blinken istotnie wezwał Autonomię Palestyńską do wdrożenia reform, ale w komiczny sposób mówił o tym, jak mogą położyć podwaliny pod „demokratyczne państwo palestyńskie”. Nie wymienił nazwiska Abbasa, skorumpowanego przywódcy Palestyńczyków, z którym Amr się zwiąże i który już 17. rok sprawuje władzę na podstawie wybrania go na czteroletnią kadencję. To jest palestyńska wersja demokracji.


Podczas gdy media donoszą, że administracja Bidena może bojkotować niektórych polityków w nowym izraelskim rządzie z powodu ich ekstremistycznych poglądów, Departament Stanu nie waha się rozmawiać z Abbasem, człowiekiem, który podżega do przemocy i wspiera terrorystów.


Arabiści od dawna utrzymują pogląd, że Izrael trzeba zmuszać do robienia tego, co ich zdaniem leży w najlepszym interesie Izraela. Blinken miał okazję porozmawiać z J Street, która ma podobny pogląd, co czyni szyderstwem nowe twierdzenie tej organizacji, że jest „prodemokratycznym” lobby. Tymczasem Palestyńczycy nadal otrzymują oklaski i czerpią korzyści z tego, że są antyizraelscy, antypokojowi i antydemokratyczni. 

 

State Department motto: stupid is as stupid does

JNS Org, 6 grudnia 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Mitchell Geoffrey Bard

Amerykański analityk polityki zagranicznej, redaktor i autor, który specjalizuje się w polityce USA – Bliski Wschód. Jest dyrektorem wykonawczym organizacji non-profit American-Israeli Cooperative Enterprise i dyrektorem Jewish Virtual Library.




 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. O doradcach prezydenta Marek Eyal 2022-12-12


Notatki

Znalezionych 2610 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk