Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 06:52

« Poprzedni Następny »


Ekumeniczny amoralny symbolizm


Andrzej Koraszewski 2015-10-04

Sklep z ekwipunkiem dla uciekinierów do Europy w mieście Izmir w Turcji .  Zdjęcie: Tyler Hicks/The New York Times
Sklep z ekwipunkiem dla uciekinierów do Europy w mieście Izmir w Turcji .  

Zdjęcie: Tyler Hicks/The New York Times



Mity wspierają się na symbolach, a na symbole ludzie reagują jak pies Pawłowa. Miliony kojarzą dziś problem uchodźców ze zdjęciem zwłok małego dziecka wyrzuconych na brzeg morza. To zdjęcie symbolizuje dramat uciekinierów ze strefy wojny. Nie, nie tych, którzy od lat gdzieś w Syrii, Turcji czy Jordanii śpią pod gołym niebem, głodni i pozbawieni wszelkiej pomocy, ale tych, których stać było na zapłacenie bajońskich sum szmuglerom, żeby dotrzeć do wybrzeży Europy.

Sumienie obudziło się nagle i niespodziewanie, kiedy setki tysięcy ludzi pojawiły się  na granicach Unii Europejskiej, i zostało natychmiast potrząśnięte zdjęciem martwego dziecka. Dopiero teraz Europa wyciągnęła rękę do potrzebujących, kierując się swoim amoralnym symbolizmem.


Bez cienia ironii możemy powiedzieć, że najbardziej ludzcy okazali się Niemcy. Otworzono granice, zapewniono przybywającym dach nad głową i zaczęto się zastanawiać co dalej.


Niektórym powoli zaczęło świtać w głowach, że u naszych bram pojawili się niekoniecznie ci, którzy potrzebowali pomocy najbardziej, a gdyby reporterzy się pofatygowali, mogliby dostarczyć każdego dnia nowych zdjęć martwych dzieci, bo w obozach dla uchodźców w samej Syrii, w Turcji, Jordanii, Iraku, dzieci z braku jedzenia, opieki medycznej, z zimna i w wyniku przemocy umierają setkami przez cały czas.


Europa nie chce jednak nowych zdjęć, wystarcza jej to jedno zdjęcie, które pełni urzędową rolę fotografii wszystkich cierpiących. Europie nie przeszkadza, że w obozach dla uchodźców są nieustanne gwałty, bijatyki i znęcanie się jednych uciekinierów nad drugimi. Chrześcijanie i Jazydzi są regularnie prześladowani. Przemysł szmuglerów nie segregował ofiar, więc bywało, że już podczas podróży chrześcijanie byli topieni w morzu przez muzułmańskich współtowarzyszy podróży, zaś w obozie krzyżyk na szyi może być zagrożeniem życia, powodem gwałtu, czy tylko kopnięcia dziecka z rodziny niewiernych. Muzułmanin, który jest nie dość pobożny lub niewłaściwego rytu, obrywa również. Nawet jeśli większość to prawdziwe ofiary i dobrzy ludzie, agresywna mniejszość terroryzuje wszystkich. Również prawdziwe ofiary nie zawsze muszą być dobrymi ludźmi. Różnie z tym bywa.


Niemiecka policja raz za razem nalega na rozdzielenie grup religijnych (również z różnych odłamów islamu i z różnych grup etnicznych), ale dobrzy ludzie ze sfer rządowych odpowiadali dotychczas, że oznaczałoby to naruszenie niemieckich wartości wielokulturowego społeczeństwa. Lepiej przymknąć oczy na mord, gwałt, przemoc niż rozważać jakieś bezduszne rozwiązania praktyczne. Wśród uciekinierów, którzy dotarli do naszych granic są również wyznawcy islamofaszyzmu. Denazyfikacji jednak nie będzie, ani w Niemczech, ani gdzie indziej.   


Zdjęcia uciekinierów pobitych przez innych uciekinierów nie nadają się na wstrząsający sumienie symbol, nie należy ich pokazywać, nie należy o nich mówić. Przecież to mogłaby być woda na młyn rasistów. Rasistów mamy moc i są to ludzie równie bezmyślni jak dobrzy ludzie ze sfer rządowych.


Ciekawy przypadek amoralnego symbolizmu opisał Natan Levy, żydowski rabin z Londynu. Rabin, jak to ludzie głęboko religijni, jest sam człowiekiem wrażliwym na symboliczne gesty. W ubiegłym roku, w geście solidarności podczas Ramadanu, pościł razem z muzułmanami, a jego akcja wywołała żywe zainteresowanie prasy, bo prasa bezgranicznie kocha symboliczne gesty.


Dziś od zaprzyjaźnionej londyńskiej kwakierki dostałem link do jego nowego artykułu o amoralnym symbolizmie kwakrów.


Kwakrzy, podobnie jak Amnesty International, mają piękną historię i mniej piękną teraźniejszość. Najwyraźniej mają dziś pewne kłopoty ze zrozumieniem różnicy między miłością i nienawiścią, co ludziom religijnym niejeden raz już się zdarzało (chociaż kwakrzy do bardzo religijnych nie należą). Wszystkie religie wiele mówią o miłości i te kazania o miłości aż nazbyt często podszyte są jadem nienawiści. Kwakrzy byli inni, bezkompromisowi pacyfiści, ale bohaterscy w oddziałach medycznych, pierwsi chrześcijańscy przeciwnicy niewolnictwa, ryzykujący wiele, kiedy pomagali zbiegłym niewolnikom, autentycznie walczący z biedą i wspomagający rodziny więźniów.


To wszystko było jednak dawno. Rabin Levy opisuje spotkanie organizacji brytyjskich Żydów z kierownictwem brytyjskich kwakrów, które miało miejsce trzy lata temu. Dzień wcześniej w Syrii armia Asada użyła broni chemicznej przeciw plemieniu Khal Al-Asal i ludzie z ONZ próbowali zorganizować pomoc dla sierot.


Przewodniczący Zarządu Brytyjskich Żydów, Vivian Wineman rzucił propozycję w duchu kwakierskiej tradycji – zabierzmy te dzieci do Wielkiej Brytanii.


Reakcja była natychmiastowa: „Sytuacja w Syrii jest tak skomplikowana, że my, brytyjscy kwakrzy podjęliśmy już decyzję, że nie będziemy się wtrącać, poza ogólnym wezwaniem do pokoju.” Potem – jak pisze rabin Levy, jeden z kwakrów bez żadnej ironii wskazał na porządek dzienny i powiedział, że „pora wrócić do pierwszego punktu tego porządku, czyli do sprawy bojkotu izraelskich towarów z Zachodniego Brzegu”. 


Natan Levy pisze:

„Na przestrzeni ostatnich pięciu lat 230 tysięcy cywilów zostało zabitych w Syrii. W Izraelu i Palestynie (w tym w Gazie) zginęło około 3000 cywilów. Podczas tych pięciu lat kwakrzy poświęcili ponad 600 godzin na zebrania, wykłady i zajęcia w 420 kościołach, salach publicznych meczetach i szkołach wyłącznie na sprawie zakończenia izraelskiej okupacji.

Ile wykładów poświęcono sytuacji w Syrii? [...] jedną godzinę”

Londyński rabin zastanawia się nad pytaniem, dlaczego kwakrzy rok po roku organizują „ekumeniczne kampanie” z wycieczkami do Palestyny, ale nikt nie pojechał, żeby obejrzeć syryjski koszmar? Dlaczego brytyjski kościół metodystów wydaje 30 tysięcy funtów rocznie na swoje biuro w Jerozolimie (którego dyrektor wezwał do bojkotu Dnia Pamięci Holocaustu), nie dając grosza na pomoc dla syryjskich uchodźców?    


Skąd ta obsesja brytyjskich kościołów chrześcijańskich na temat Izraela i dlaczego właśnie kwakrzy, którzy nigdy nie mieli antysemickiej tradycji, włączyli się tak dziarsko do antyizraelskiej kampanii, kiedy zaledwie kilka kilometrów dalej miliony syryjskich uchodźców rozpaczliwie potrzebują pomocy?


Londyński rabin nie znajduje odpowiedzi na te pytania. Kiedy zadałem te same pytania szwedzkiej luterance odpowiedziała, że gdzieś trzeba zacząć, a nie da się pomóc wszystkim. Krótko mówiąc, walka z Żydami symbolizuje tradycyjną, chrześcijańską walkę z wszelkim złem.


Pierwszego października na Zachodnim Brzegu terroryści zabili  małżeństwo na oczach ich czwórki dzieci. Z dumą przyznał się do tej zbrodni Fatah, organizacja kierowana przez Mahmouda Abbasa, którego papież katolickiego Kościoła nazwał „aniołem pokoju”.  


                                       

 

 


Naama i Eitam Henkin, kiedy towarzysze Abbasa ich mordowali, ich czwórka dzieci (4 miesiące, 4 lata, 7 lat, 9 lat) siedziała obok w samochodzie.
Naama i Eitam Henkin, kiedy towarzysze Abbasa ich mordowali, ich czwórka dzieci (4 miesiące, 4 lata, 7 lat, 9 lat) siedziała obok w samochodzie.

Zdjęcie zamordowanej pary żydowskich rodziców nie nadaje się na jakikolwiek symbol, ani dla katolików, ani dla protestantów, ani dla kwakrów, ani dla ateistów z czołowych europejskich gazet. Jeśli idzie o kwakrów, to ich piękna tradycja wrażliwości na los sierot najwyraźniej zmieniła się w sympatię dla morderców rodziców osieroconych dzieci. Amoralny symbolizm walki ze złem zbiera obfite żniwo i to nie tylko wśród wierzących. Czy zdołamy się obudzić i zaczniemy tworzyć inną wrażliwość, czy też prędzej ta symboliczna wrażliwość na zło i krzywdę doprowadzi do tragicznych zmian w naszych społeczeństwach?             


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk