Prawda

Czwartek, 9 maja 2024 - 04:57

« Poprzedni Następny »


Dwugłos o rezolucji w sprawie żydowskich domów


Alan M. Dershowitz i Fred Maroun 2016-12-25

Samantha Power, amerykańska ambasador przy Radzie Bezpieczeństwa ONZ przemawia po głosowaniu, w którym Stany Zjednoczone wstrzymały się od głosu.
Samantha Power, amerykańska ambasador przy Radzie Bezpieczeństwa ONZ przemawia po głosowaniu, w którym Stany Zjednoczone wstrzymały się od głosu.

Przedstawiamy dwugłos na temat rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie izraelskich osiedli za linią zawieszenia broni w 1949 roku. Głos wybitnego amerykańskiego prawnika Alana Dershowitza, który wyjaśnia, dlaczego jego zdaniem manewry prezydenta Obamy nie tylko nie przybliżają pokoju, ale wręcz oddalają jego perspektywę oraz głos kanadyjskiego Araba z Libanu, który zastanawia się nad pytaniem, jakim cudem czystka etniczna ma przybliżyć powstanie państwa palestyńskiego.

Alam M. Dershowitz:

Decyzja Egiptu wycofania projektu jednostronnej, antyizraelskiej rezolucji Rady Bezpieczeństwa nie powinna przesłaniać smutnej rzeczywistości, że administracja Obamy naciskała na uchwalenie tej rezolucji. Stany Zjednoczone próbowały ukryć swoją aktywną rolę „za kulisami” przez cichą zapowieź powstrzymania się od głosu zamiast głosowania za rezolucją. Jednak w kontekście Rady Bezpieczeństwa, gdzie tylko amerykańskie weto może zapobiec automatycznemu przyjmowaniu rezolucji antyizraelskich, powstrzymanie się jest de facto głosem za rezolucją. A z powodu tej automatycznej większości rezolucja antyizraelska, taka jak ta, nie może być anulowana przez przyszłego prezydenta Ameryki. Raz nie postawione weto nie może zostać postawione retroaktywnie.


Konsekwencją decyzji Obamy, by dążyć do uchwalenia tej rezolucji i powstrzymać się od głosu, jest związanie rąk następcom prezydenta Obamy, a szczególnie prezydentowi-elektowi, Trumpowi. Dlatego też Trump zrobił słuszną rzecz w reakcji na prowokację Obamy. Gdyby odchodzący prezydent nie próbował związać rąk kolejnemu prezydentowi, Trump nie interweniowałby. Gdyby jednak nie wezwał Egipcjan do wycofania projektu tej rezolucji, uczyniłby własną sytuację znacznie trudniejszą, gdy będzie próbował doprowadzić do wynegocjowanego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.


Powodem tego jest to, że rezolucja Rady Bezpieczeństwa, deklarująca linię demarkacyjną z 1967 r. za nienaruszalną, a każdy budynek poza tą linią za nielegalny, wręcz uniemożliwi przywódcom palestyńskim zaakceptowanie czegokolwiek mniej w negocjacjach. Ponadto uchwalenie takiej rezolucji odbierze Palestyńczykom jakąkolwiek motywację do zaakceptowania zaproszenia premiera Netanjahu, by usiąść i prowadzić negocjacje bez warunków wstępnych. Takie negocjacje wymagają od obu stron bolesnych ustępstw, jeśli ma zostać osiągnięte porozumienie. Rezolucja Rady Bezpieczeństwa zaś, stając po stronie Palestyńczyków, daje Palestyńczykom fałszywą nadzieję, że mogą dostać państwo od Narodów Zjednoczonych bez żadnych bolesnych ustępstw.


Próba odchodzącego prezydenta Obamy, by związać ręce swojemu następcy, nie tylko nie przybliża pokoju, ale jest również niedemokratyczna w swej naturze. Okres między wyborem następnego prezydenta, a odejściem poprzedniego jest czasem, kiedy nasz system gwarantujący zachowanie równowagi politycznej jest praktycznie zawieszony. Prezydent może egoistycznie próbować nadać połysk swojemu osobistemu dziedzictwu kosztem naszych interesów narodowych i międzynarodowych. Może nawet wyrównywać osobiste porachunki i działać na podstawie osobistych urazów. Wydaje się, że to właśnie dzieje się tutaj. Kongres nie popiera tej rezolucji; naród amerykański nie popiera tej rezolucji; żaden przywódca izraelski – od lewicy, poprzez centrum, do prawicy – nie popiera tej rezolucji. Nawet niektórzy członkowie administracji Obamy nie popierają tej rezolucji. Ale Obama jest pełen determinacji – po 8 latach frustracji i niepowodzenia w doprowadzeniu do spotkania Izraelczyków i Palestyńczyków – by pozostawić swoje piętno na bliskowschodnim procesie pokojowym. Jeśli jednak uda mu się przepchnąć tę rezolucję, jego piętnem będzie koniec jakiejkolwiek realistycznej perspektywy na wynegocjowanie pokoju.


Można by sądzić, że Obama nauczył się czegoś na swoich poprzednich błędach na Bliskim Wschodzie. Swoimi działaniami i brakiem działań w sprawach Iranu, Syrii, Egiptu i Iraku zraził Saudyjczyków, Egipcjan, Jordańczyków, Emiraty i innych sojuszników. Wszystko, czego dotknął, zamieniało się w piasek.


Teraz, w swoich ostatnich dniach, chce sprawić kłopoty swojemu następcy. Powinno się go zatrzymać w imię pokoju, demokracji i podstawowej przyzwoitości.


Wygląda jednak na to, że Obama nie da się zatrzymać. Czterech niestałych członków Rady Bezpieczeństwa postanowiło przepchnąć tę rezolucję do głosowania obecnie. Trudno uwierzyć, że zrobiliby to bez cichego poparcia Stanów Zjednoczonych.


Aneks


Jak przewidywano, Stany Zjednoczone pozwoliły, by Rada Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych zaaprobowała antyizraelską rezolucję. Za przyjęciem rezolucji głosowała Rosja, która od 1945 r. okupuje Königsberg po zdobyciu tego starożytnego miasta niemieckiego, etnicznym oczyszczeniu jego populacji i sprowadzeniu setek tysięcy rosyjskich osadników; Chiny, które okupują Tybet i sprowadziły tysiące chińskich osadników; Francja, która przez wiele lat okupowała i zasiedlała Algierię; Wielka Brytania, która okupowała i kolonizowała znaczącą część globu; i rozmaite inne kraje, z których kilka w sposób horrendalny łamie prawa człowieka.


Izrael zaś oferował zakończenie okupacji i budowy osiedli w 2000-2001 r. i raz jeszcze w 2008 r., tylko po to, by spotkać się z odrzuceniem propozycji przez kierownictwo palestyńskie. Ale Izrael jest jedynym krajem potępionym przez Radę Bezpieczeństwa za okupację i osiedlanie. Ta hipokryzja jest typowa dla Narodów Zjednoczonych, co przyznała nawet nasza przedstawicielka, kiedy wyjaśniała, dlaczego Stany Zjednoczone wstrzymały się od głosu.


Teraz będzie jeszcze trudniej osiągnąć pokój, bo Palestyńczycy są jeszcze bardziej przekonani, że nie muszą akceptować izraelskiej oferty negocjacji bez warunków wstępnych.


Dziękujemy ci, prezydencie Obamo, za zakończenie twoich 8 lat fatalnej polityki zagranicznej końcowym ciosem w pokój, stabilność i przyzwoitość.


Kongres może złagodzić wpływ tej destrukcyjnej rezolucji przez uchwalenie ustawy oświadczającej, że ta rezolucja nie reprezentuje polityki Stanów Zjednoczonych, którą jest założenie, że pokój nie przyjdzie poprzez rezolucje Narodów Zjednoczonych, ale tylko przez bezpośrednie negocjacje między stronami. Prawo powinno także zabronić użycia jakichkolwiek funduszy Stanów Zjednoczonych – bezpośrednio lub pośrednio – na poparcie tej rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Podejrzewam, że nowy prezydent będzie skłonny podpisać takie prawo.


Trump was Right to Try to stop Obama from Tying his Hands on Israel

 

Kiedy Rada Bezpieczeństwa ONZ wreszcie potępi palestyńskie osiedla w Izraelu?


Fred Maroun


Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję, haniebnie niezawetowaną przez Stany Zjednoczone i jeszcze bardziej haniebnie popartą przez Wielką Brytanię i Francję, potępiającą osiedla izraelskie na Zachodnim Brzegu, znanym znacznie dłużej pod nazwą Judea i Samaria.


Ambasador USA przy ONZ, Samantha Power, uzasadniała stanowisko USA, mówiąc, że “Musi się dokonać wyboru między osiedlami a oddzieleniem”. Ta logika przyprawia o zawrót głowy. Dlaczego obecność Żydów w miejscu, które może kiedyś należeć do państwa palestyńskiego, ma być przeszkodą do założenia państwa palestyńskiego? Czy państwo palestyńskie nie będzie w stanie funkcjonować, posiadając mniejszość żydowską?


Twierdzenie, że osiedla na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej są przeszkodą dla utworzenia państwa palestyńskiego, jest szczególnie absurdalne biorąc pod uwagę fakt, że ani jeden Żyd nie żył na tych ziemiach między 1948 a 1967 rokiem, a przecież nie utworzono żadnego państwa palestyńskiego.


Chociaż Rada Bezpieczeństwa nigdy tego nie przyzna, wiemy, że jedynym powodem, dla którego nie ma państwa palestyńskiego, jest to, że Arabowie zdecydowali dawno temu, że nigdy nie podejmą żadnego kroku, który zatwierdzałby istnienie państwa izraelskiego. Stworzenie Palestyny obok Izraela byłoby takim krokiem.


Powiedzenie, że “musi się dokonać wyboru między osiedlami a oddzieleniem” jest równie absurdalne, jak powiedzenie, że obecność Arabów w Izraelu jest przeszkodą dla istnienia Izraela. Jeśli USA tak uważają, dlaczego nie przedstawią Radzie Bezpieczeństwa rezolucji potępiającej obecność palestyńską w Izraelu? Byłaby to głupia rezolucja, ale nie głupsza, niż rezolucja, której zawetowania odmówił rząd prezydenta Baracka Obamy.


Taka rezolucja zostałaby oczywiście odrzucona, nie tylko dlatego, że nie przedstawiłyby jej USA, ale także dlatego, że nie popierałby jej nikt inny – i słusznie. Nikt nie powinien popierać rezolucji, która zabrania mniejszości życia na ziemi, szczególnie ziemi, na której ich przodkowie żyli przez pokolenia. Nikt nie popierałby tak skrajnego przypadku czystki etnicznej. A może jednak? W końcu, Rada Bezpieczeństwa zrobiła to właśnie!


When will the UNSC finally denounce Palestinian settlements in Israel

Times of Israel, 24 grudnia 2016

Tłumaczenie: Małgorzataz Koraszewska



Alan M. Dershowitz

Amerykański prawnik i komentator spraw międzynarodowych. Emerytowany wykładowca prawa konstytucyjnego (w 1967 roku w wieku lat 28 został najmłodszym profesorem zwyczajnym prawa w historii Harvard Law School).

Dershowitz jest autorem wielu książek, wśród których najgłośniejszą jest The Case for Israel (2003). Jest to książka, z którą można się zgadzać lub nie, ale która jest obowiązkową lekturą dla każdego, kto próbuje zrozumieć zawikłany obraz konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz sposobu postrzegania Izraela przez resztę świata.



Fred Maroun

Pochodzący z Libanu Kanadyjczyk. Wyemigrował do Kanady w 1984 roku, po 10 latach wojny domowej. Jest działaczem na rzecz liberalizacji społeczeństw Bliskiego Wschodu. Prowadzi stronę internetową fredmaroun.blogspot.com

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2598 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk