Prawda

Piątek, 17 maja 2024 - 05:02

« Poprzedni Następny »


Dlaczego ustępstwa Bidena wobec Palestyńczyków szkodzą im zamiast pomagać


Jonathan S. Tobin 2021-02-02

Palestyńczycy ze zdjęciami dyktatora Autonomii Palestyńskiej na wiecu dla poparcia dyktatora AP.  27 września 2020. Zdjęcie: Nasser Ishtayeh/Flash90.
Palestyńczycy ze zdjęciami dyktatora Autonomii Palestyńskiej na wiecu dla poparcia dyktatora AP.  27 września 2020. Zdjęcie: Nasser Ishtayeh/Flash90.

Poparcie establishmentu polityki zagranicznej dla UNRWA i tolerowanie korupcji Fatahu są po części powodem, dla którego palestyńska kultura polityczna pozostaje niezdolna do zawarcia pokoju.

 

Pierwsze decyzje administracji Bidena w sprawach Bliskiego Wschodu demonstrują  wyraźnie to, co zawsze było oczywistym zamiarem nowego prezydenta: establishment polityki zagranicznej znowu zarządza w Waszyngtonie. Doprowadziło to do lawiny posunięć wobec Palestyńczyków, co – jak można było przewidzieć – wywołało oburzenie wielu proizraelskich działaczy. Jednak ludźmi, którzy naprawdę powinni się martwić, nie są ci, którzy są zatroskani o państwo żydowskie, ale ci, których martwi los Palestyńczyków.   


Pierwsze decyzje administracji Bidena w sprawach Bliskiego Wschodu demonstrują  wyraźnie to, co zawsze było oczywistym zamiarem nowego prezydenta: establishment polityki zagranicznej znowu zarządza w Waszyngtonie. Doprowadziło to do lawiny posunięć wobec Palestyńczyków, co – jak można było przewidzieć – wywołało oburzenie wielu proizraelskich działaczy. Jednak ludźmi, którzy naprawdę powinni się martwić, nie są ci, którzy są zatroskani o państwo żydowskie, ale ci, których martwi los Palestyńczyków.   

 

Nie chodzi mi tu o czołowych izraelożerców w polityce ani o ludzi mediów, którzy szerzą oszczerstwo, że Izrael odmawia Palestyńczykom szczepionki przeciwko COVID-19. Nie mówię także o zwolennikach ruchu BDS, których celem jest zniszczenie Izraela i którzy są jednymi z wiodących antysemitów w Ameryce. Ani też nie chodzi mi o tych, którzy zajmują się antyizraelską propagandą pod pozorem obrony praw człowieka.  


Kiedy mówię o ludziach, których rzeczywiście obchodzi los Palestyńczyków, skupiam się na tych, którzy rozumieją, że palestyńscy przywódcy – skorumpowani “umiarkowani” z Fatahu rządzącego Autonomią Palestyńską, jak również terroryści z Hamasu, którzy rządzą niepodległym państwem palestyńskim, jakim w praktyce jest Gaza – od pokoleń zdradzają Palestyńczyków. Mówię też o tych, którzy wskazują, że wiele ich problemów wynika z działań UNRWA – organu poświęconego trzymaniu milionów ludzi w stanie zawieszenia jako “uchodźców”, zamiast pomóc im w znalezieniu nowych domów i lepszego życia.  


Chodzi o to, że dla tych, którzy chcą używać Palestyńczyków jako pionki w bezsensownej, stuletniej wojnie przeciwko syjonizmowi, powrót do polityki przyjętej przez establishment polityki zagranicznej USA jest wspaniałą wiadomością.

 

Jak oczekiwano, administracja Bidena oznajmiła w tym tygodniu, że cofa pewne kluczowe zmiany w polityce bliskowschodniej dokonane przez byłego prezydenta, Donalda Trumpa. Wśród nich jest wznowienie stosunków dyplomatycznych z AP, jak również wznowienie pomocy finansowej dla Palestyńczyków. Ta wiadomość – podana w przemówieniu Richarda Millsa, pełniącego obowiązki ambasadora USA przy ONZ – została przyjęta wiwatami przez rząd Fatahu kierowany przez Mahmouda Abbasa. A towarzyszyła jej obietnica ponownego skierowania amerykańskiej polityki na rozwiązanie w postaci dwóch państw.


Stany Zjednoczone nie przeniosą swojej ambasady z powrotem z Jerozolimy do Tel Awiwu. Ale zdjęły ze stołu plan Trumpa “Pokój do dobrobytu”. Jest też prawdopodobne, że w jakimś momencie Departament Stanu cofnie poprawne orzeczenie z epoki Trumpa, że żydowskie społeczności na Zachodnim Brzegu nie są nielegalne.


To są wszystko dobre wiadomości dla tych, którzy mają nadzieję, że prezydent Joe Biden będzie naciskał na Izrael, by uczynił jednostronne ustępstwa w celu skuszenia Palestyńczyków do powrotu do stołu negocjacyjnego. I to mimo faktu, że nikt w Waszyngtonie, Jerozolimie lub Ramallah nie sądzi, by Abbasa interesowały negocjacje dla zakończenia konfliktu, niezależnie od tego, co zaoferują mu Izraelczycy.


Wybory współpracowników przez Bidena pokazują, że niczego nie nauczył się z błędów popełnionych za administracji Clintona i Obamy. Informacja, że przekonany “ugłaskiwacz”, Robert Malley, otrzyma tekę Iranu, jest niepokojąca. Równie niepokojący jest fakt, że były aktywista BDS został mianowany na niezmiernie wysokie stanowisko w wywiadzie.

 

Równie złe są wiadomości, że Biden zatrzymuje sprzedaż broni do Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To znaczy, że element umowy o normalizacji stosunków, jaką ZEA zawarły z Izraelem, zostaje wyrzucony przez administrację Bidena, która uważa Porozumienia Abrahamowe za odwracanie uwagi od starań o zadowolenie Palestyńczyków.  


Przesunięcie od historycznie najsilniejszego wsparcia za Trumpa do tradycyjnych stosunków, w których Stany Zjednoczone ochoczo wywierają silne naciski na Izrael na rzecz Palestyńczyków i Iranu, jest niepokojące. Niemniej wydaje się, że Biden nie prowadzi rozmów z przywódcami na Bliskim Wschodzie. Przy tak wielu innych sprawach kolejny daremny pościg za rozwiązaniem w postaci dwóch państw jest ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje i prezydent wie o tym. 


Dlaczego więc mają nas obchodzić gesty wobec AP?  


Te gesty są okropnym pomysłem nie tyle dlatego, że osłabiają Izrael, ale dlatego, że wysyłają sygnał, iż Stany Zjednoczone powróciły do tolerowania wykorzystywania Palestyńczyków jako psów wojny.


Trump starał się pociągać Abbasa do odpowiedzialności za jego finansowe wspieranie terroryzmu i ciągłą odmowę prowadzenia negocjacji pokojowych z Izraelem. To jest ten właśnie rodzaj “wymagającej miłości”, jaką establishment zawsze głosił w stosunku do żydowskiego państwa, mimo gotowości Izraela do negocjacji oraz czynienia ustępstw na rzecz pokoju. Naciski na Izrael uczyniły więcej niż cokolwiek innego, by zachęcić Palestyńczyków do nieprzejednania. Naciskanie na Palestyńczyków zamiast ugłaskiwania ich jest jedyną drogą prowadzącą do pokoju.


Wznowienie finansowania UNRWA brzmi jak humanitarny gest, który pomoże Palestyńczykom pozostawionym w potrzebie przez rzekomo niegodziwego Trumpa. Prawdą jest jednak odwrotność. UNRWA uwiecznia cierpienia Palestyńczyków. Jedynym sposobem na rozwiązanie tej populacji uchodźców – lub raczej potomków uchodźców – jest zdemontowanie instytucji, która pomaga utrzymywać ich w stanie bezdomności.


Równie nierozważne jest wznowienie pomocy finansowej dla AP.


Będzie to trudne dla Bidena, ponieważ prawo USA zabrania wypłacania pomocy AP, jak długo płaci ona pensje i zasiłki terrorystom i ich rodzinom. Zobaczymy więc jakieś szalbiercze posunięcie skorumpowanego rządu Abbasa, który będzie twierdził, że pieniądze wydawane na terror są zasiłkami społecznymi lub czymś innym w budżecie. Tak czy inaczej, będzie to kłamstwo i będzie źle świadczyć o Bidenie, jeśli je zaakceptuje.   


Problemem nie jest tylko myśl, że administracja lekceważy prawo lub że jest gotowa ugłaskiwać Abbasa, który przysiągł, że nigdy nie zrezygnuje  z tych wypłat. Problemem jest to, że Palestyńczycy nigdy nie zrezygnują ze swojego poparcia dla terroru, jak długo społeczność międzynarodowa toleruje to.


Izrael przetrwa, jak to zrobił od 2009 do 2017 roku, także z wrogą administracją amerykańską, choć należy mieć nadzieję, że Biden nie powtórzy błędów Obamy ani nie popełni gorszych.


Jednak rząd USA, który powraca do tolerowania złych rządów Fatahu i Hamasu, oraz poparcie ONZ dla wojny z Izraelem, skazuje Palestyńczyków wyłącznie na dalsze cierpienia. Jak dowiodło regionalne poparcie dla Porozumień Abrahamowych, reszta świata arabskiego dała za wygraną w ich sprawie i postanowiła nie pozwolić, by ich bezpieczeństwo i interesy ekonomiczne były zakładnikami palestyńskiego ruchu, który jest niezdolny do zawarcia pokoju.


Jeśli Bidena i jego zespół zarozumialców z establishmentu rzeczywiście obchodzą Palestyńczycy, podwoili by politykę Trumpa zamiast cofać ją.  


Kolejne cztery lata (lub więcej) tej samej polityki, która zawodziła przed 2017 rokiem, będą oklaskiwane przez tych, którzy nienawidzą Izraela lub czerpią zyski z palestyńskiej korupcji. „Eksperci”, którzy uważają, że ich błędne teorie polityki zagranicznej są ważniejsze od rzeczywistości, także będą cieszyć się. Ci jednak, którzy ze współczuciem patrzą na los ludzi prowadzonych na wieczną wojnę, której nie mogą wygrać, muszą z przerażeniem patrzeć na posunięcia Bidena.


Why Biden’s concessions to the Palestinians hurt, rather than help them

JNS.Org, 28 stycznia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2605 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk