Prawda

Sobota, 27 kwietnia 2024 - 10:26

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Palestyńczycy zaatakowali Saudyjczyka?


Khaled Abo Toameh 2019-08-03

Moment, w którym Palestyńczycy zauważyli saudyjskiego blogera, Mohameda Sauda, w pobliżu meczetu Al-Aksa w Jerozolimie, pokazali mu, jak traktują swoich arabskich braci, obrzucając go obelgami i opluwając go. Co zrobił saudyjski gość, by zasłużyć na poniżenie i fizyczną napaść? Na zdjęciu: Mohamed Saud zasłania się przed Palestyńczykami plującymi na niego w Jerozolimie 22 lipca. (Zrzut z ekranu z wideo na Twitterze)
Moment, w którym Palestyńczycy zauważyli saudyjskiego blogera, Mohameda Sauda, w pobliżu meczetu Al-Aksa w Jerozolimie, pokazali mu, jak traktują swoich arabskich braci, obrzucając go obelgami i opluwając go. Co zrobił saudyjski gość, by zasłużyć na poniżenie i fizyczną napaść? Na zdjęciu: Mohamed Saud zasłania się przed Palestyńczykami plującymi na niego w Jerozolimie 22 lipca. (Zrzut z ekranu z wideo na Twitterze)

Kiedy saudyjski bloger, Mohamed Saud, przybył na teren meczetu Al-Aksa 22 lipca, sądził, że spokojnie pomodli się tam przed kontynuowaniem wycieczki po Starym Mieście Jerozolimy.  


Ponadto, Saud widocznie wierzył, że jako Arab i muzułmanin zostanie ciepło przyjęty przez jego palestyńskich braci.


Mylił się.


W momencie, w którym Palestyńczycy zauważyli saudyjskiego blogera w jednym z najświętszych miejsc islamu, pokazali mu, jak traktują swoich arabskich braci.


W mediach społecznościowych pojawiły się filmy wideo, które pokazują sporą grupę Palestyńczyków obrzucających Sauda obelgami i plujących na niego. Jeden z Palestyńczyków rzucił później w niego krzesłem plastikowym, kiedy opuszczał już teren.  


Co zrobił saudyjski gość, by zasłużyć na to poniżenie i fizyczny atak? Jakie przestępstwo popełnił, by go nazwano "śmieciem", "zwierzęciem", "zdrajcą" i "syjonistą"?


Przestępstwem nieszczęsnego Saudyjczyka – w oczach Palestyńczyków – było to, że był częścią delegacji arabskich dziennikarzy zaproszonych do odwiedzenia Izraela. Palestyńczycy potępiają takie wizyty jako działania, które prowadzą do propagowania normalizacji stosunków między Arabami i Izraelem. Palestyńczycy stanowczo sprzeciwiają się jakiejkolwiek normalizacji stosunków z Izraelem i uważają to za równoznaczne ze zdradą. Obawiają się, że jeśli zapanują normalne stosunki Arabów z Izraelem, przestaną dbać o Palestyńczyków. Palestyńskie stanowisko głosi, że nie może być żadnej normalizacji stosunków między Izraelem a Arabami zanim zostanie rozwiązany konflikt izraelsko-palestyński.   


To poniżające potraktowanie nie było jakimś izolowanym incydentem. W chwili, kiedy palestyńskie media i organizacje dowiedziały się o przybyciu dziennikarzy do Izraela, rzuciły się do wydawania oświadczeń potępiających delegację i wzywających Arabów i muzułmanów do wpisania przyjeżdżających na czarną listę.


Zrzeszenie Dziennikarzy Palestyńskich (PJS), organ zdominowany przez ludzi lojalnych wobec rządzącego Fatahu prezydenta Mahmouda Abbasa, pierwsze wystąpiło przeciwko arabskim dziennikarzom i oskarżyło ich o promowanie normalizacji stosunków z Izraelem.


PJS i inne palestyńskie organizacje medialne wezwały Federację Dziennikarzy Arabskich do pociągnięcia tych dziennikarzy do odpowiedzialności i do wpisania ich na „czarną listę”. Oznaczałoby to, że dziennikarze, którzy odwiedzają Izrael, zostaliby wydaleni ze związku lub organizacji, do których należą. Znaczy to także, że odwiedzający Izrael dziennikarze byliby bojkotowani przez innych arabskich dziennikarzy i organizacje medialne i nie przyjmowałoby się ich do pracy.


Główną przyczyną tego, że saudyjskiego blogera napadnięto i poniżano podczas jego wizyty w meczecie Al-Aksa, było podżeganie. Wyszło ono głównie ze strony PJS, grupy związanej z Fatahem, który na Zachodzie, a nawet w Izraelu często określa się jako „umiarkowany” i „pragmatyczny”.  


Niedawno to samo związane z Fatahem PJS przestrzegało palestyńskich dziennikarzy przed przyjęciem zaproszenia od wysłannika prezydenta USA, Jasona Greenblatta, do odwiedzenia Białego Domu.  


W czerwcu PJS potępiło Bahrajn za zaproszenie izraelskich dziennikarzy na prowadzone przez USA ekonomiczne warsztaty pod hasłem "Prosperity to Peace".


Rami Alszrafi, jeden z szefów PJS w Strefie Gazy, groził, że jego grupa będzie publicznie zawstydzać każdego dziennikarza, który zajmuje się działaniem wyglądającym jak normalizacja stosunków z Izraelem. „Opublikujemy listę tych wszystkich arabskich dziennikarzy, którzy podejmują jakiekolwiek kroki ku normalizacji z okupacyjnym państwem Izraelem - powiedział. – Opublikujemy czarną listę wszystkich tych arabskich organizacji dziennikarskich i dziennikarzy, którzy goszczą izraelskich dziennikarzy”.


Kilka lat temu PJS rozpoczęło także bojkot izraelskich dziennikarzy i groziło bojkotem każdemu palestyńskiemu funkcjonariuszowi, który udziela wywiadu izraelskim mediom. W wywiadzie przewodniczący PJS, Nasser Abu Bakr, były dziennikarz z Agence France-Presse (AFP), wyjaśnił, że tę decyzję podjęto, kiedy on wraz z przyjaciółmi „doszli do wniosku, że żaden wywiad [palestyńskich] funkcjonariuszy [udzielony izraelskim mediom] nie służy sprawie palestyńskiej”. 


To dziwne, ale podczas gdy stowarzyszenie lojalne wobec Abbasa raz za razem wzywa do bojkotu izraelskich dziennikarzy, on sam nadal spotyka się od czasu do czasu z przedstawicielami izraelskich mediów. Nie trzeba mówić, że PJS i jego członkowie nigdy nie potępili Abbas za złamanie ich zakazu.  Wiedzą, że w dniu, w którym wypowiedzą jedno słowo przeciwko prezydentowi Autonomii Palestyńskiej, albo stracą pieniądze od rządu palestyńskiego, albo zostaną wtrąceni do więzienia – albo jeszcze gorzej.


Najpierw palestyńscy dziennikarze podżegali ludzi przeciwko ich izraelskim kolegom i wzywali do bojkotowania ich. Potem podżegali ludzi przeciwko palestyńskim dziennikarzom, którzy ośmielili się spotkać z Izraelczykami. Obecnie przyszła kolej na nie-palestyńskich, arabskich dziennikarzy.


Zamiast powitać arabskich dziennikarzy w Jerozolimie i zaprosić ich do Ramallah, de facto stolicy palestyńskiego kierownictwa, Palestyńczycy wybrali obelgi i fizyczną napaść na saudyjskiego gościa. Jak gdyby tego nie było dość, żądają także, by Arabowie i muzułmanie ukarali blogera i jego kolegów za rzekome promowanie normalizacji stosunków z Izraelem.  


Napaść na saudyjskiego blogera nie wróży dobrze przyszłym stosunkom palestyńskim z Arabią Saudyjską i innymi krajami arabskimi.


Kilku Saudyjczyków wyraziło odrazę wobec napaści na Sauda w mediach społecznościowych. „Nie umiem zrozumieć wakaha (czelności) Palestyńczyków, którzy wyrazili radość z powodu tej napaści” – napisał saudyjski obywatel Ibrahim Al-Sulieman.


Inny Saudyjczyk, Abdullah, komentował: "Chociaż [Saud] reprezentuje tyko siebie, Palestyńczycy ujawnili nienawiść wobec niego tylko dlatego, że jest z Arabii Saudyjskiej”.  


Podczas gdy izraelski rząd szybko potępił  "brutalny" atak na saudyjskiego blogera, palestyńscy przywódcy nie potępili tego incydentu, a ten brak reakcji prawdopodobnie pogłębi napięcia między Palestyńczykami a Arabią Saudyjską.


Istnieje dodatkowy powód, dla którego Palestyńczycy nie chcą widzieć Saudyjczyków w meczecie Al-Aksa: Palestyńczycy prawdopodobnie obawiają się, że Arabia Saudyjska dąży do zdobycia roli „kustosza miejsc świętych” w Jerozolimie, jaką obecnie pełni Jordania. Powszechnie sądzi się, że zarówno Jordania, jak Palestyńczycy są stanowczo przeciwni przyznawaniu Saudyjczykom jakiejkolwiek roli w administrowaniu miejscami świętymi tego miasta. Monopol nad meczetem daje im, jak wierzą, prestiż i respekt w krajach arabskich i islamskich.


Napaść na saudyjskiego blogera jest kolejną oznaką narastających napięć między Palestyńczykami a niektórymi krajami arabskimi, włącznie z Arabią Saudyjską. Według kilku relacji Saudyjczycy rozpoczęli rozprawę z Palestyńczykami, którzy żyją w ich królestwie, aresztując i nękając dziesiątki spośród nich.


Informacje
 o zbliżeniu miedzy kilkoma państwami arabskimi a Izraelem niepokoją Palestyńczyków; mówią, że sądzą, że ich arabscy bracia odwracają się do nich plecami. To poczucie porzucenia wzmocniła odmowa Arabii Saudyjskiej i kilku innych państw arabskich podporządkowania się palestyńskiemu wezwaniu do bojkotu ekonomicznych warsztatów w Bahrajnie.  


Niedawny sondaż opinii publicznej pokazał, że 80% Palestyńczyków uważa uczestnictwo krajów arabskich w tych warsztatach za porzucenie sprawy palestyńskiej.


W pewien sposób Palestyńczycy mają rację: ich arabscy bracia istotnie zaczynają odwracać się do nich plecami. Palestyńczycy mogliby zadać sobie ważne pytanie: dlaczego tak się dzieje? Oto skromna podpowiedź: plucie w twarz saudyjskiego blogera i przeklinanie go jako „zwierzęcia” i „syjonistę” nie jest zachowaniem sprzyjającym wyciąganiu gotówki od jego państwa – ani żadnego innego szanującego się państwa – które odmawia pozwolenia wymierzanie mu policzków, kiedy dostarcza finansowe wsparcie.


Why Was a Saudi Attacked by Palestinians?

Gatestone Institute, 24 lipca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2592 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17
Najważniejsze niepisane prawo na Zachodzie: nie drażnij irracjonalnych, ekstremistycznych muzułmanów     2023-01-13
Głupota ujawnia się w działaniu, część 3: ignorowanie porażek   Bard   2023-01-11
Nie ma chleba bez wolności?   Koraszewski   2023-01-11
Europa na łasce Kataru?   Godefridi   2023-01-10
Turecki “postęp”: Sześcioletnią dziewczynkę wydał za mąż jej ojciec, znany szejk   Bekdil   2023-01-06

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk