Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 20:01

« Poprzedni Następny »


Dlaczego Palestyńczycy są tak przeciwni „Umowie Stulecia”?


Mordechai Kedar 2019-06-01


Kiedy prezydent USA Donald Trump zaczął mówić o „Umowie Stulecia”, palestyńscy Arabowie zareagowali hałaśliwym sprzeciwem zanim usłyszeli choćby jedno słowo o jej treści. Pytaniem jest: dlaczego? A odpowiedzi są liczne.


Główną i najbardziej fundamentalną przyczyną jest to, że obie czołowe organizacje palestyńskie, Organizacja Wyzwolenia Palestyny (OWP) i Islamski Ruch Oporu (Hamas), nie mogą – i dlatego nie chcą – być częścią jakiejkolwiek umowy, która legitymizuje istnienie Izraela na ziemi narodu żydowskiego.


Główne względy OWP są nacjonalistyczne. Organizacja ta twierdzi, że „Falestin” należy wyłącznie do narodu arabskiego i ludu palestyńskiego jako nieodłączna część arabskiego Bliskiego Wschodu.  W żadnym razie naród arabski i lud palestyński nie zrzekną się swojej ziemi na rzecz Żydów, którzy nie są – przynajmniej według arabskiego punktu widzenia – narodem, ale zestawem społeczności należących do krajów, które opuścili, by przybyć do Izraela w ciągu ostatnich 130 lat.


Hamas sprzeciwia się samemu istnieniu Izraela z powodu religijno-islamskiego stanowiska tej organizacji, która wierzy, że judaizm jest martwy ("din batel"), że Allah skazał Żydów na wygnanie, gdzie muszą pozostać aż do nawrócenia się na islam.


Według islamistycznego podejścia "Ziemia Falestin" jest islamskim powiernictwem, świętym dla islamskiego narodu. W żadnym razie nie może być usunięta spod skrzydeł islamu i przekazana innej religii – która i tak straciła ważność.


W dodatku, zgodnie z islamskimi zasadami, Żydzi muszą żyć pod islamskim patronatem jako dhimmi, bez prawa do państwa, suwerenności, rządu, armii lub policji. Według tego islamskiego poglądu,  umowy Trumpa nie można zaakceptować, ponieważ przyznaje Izraelowi prawo do istnienia jako narodowa ojczyzna Żydów.


Palestyńscy Arabowie wierzą, że Trump pozbawił się prawa do wyrażania opinii o konflikcie od momentu, w którym przyjął proizraelskie i antypalestyńskie stanowisko w dwóch kluczowych punktach palestyńskiej narracji: Jerozolimy i „uchodźców”.


Zarówno OWP, jak Hamas zgadzają się, że wschodnia Jerozolima, włącznie z Wzgórzem Świątynnym, musi być stolicą palestyńskiego państwa w celu niedopuszczenia, by stała się częścią państwa żydowskiego, mimo że to miasto nigdy nie było stolicą żadnego arabskiego lub islamskiego bytu narodowego.


Żądają Jerozolimy, ponieważ rozumieją, że nie ma syjonizmu bez Syjonu i że najlepszym sposobem siania rozpaczy wśród Żydów jest odebranie im ich historycznej stolicy, Jerozolimy. To dlatego oni oraz aż nazbyt chętni do pomocy Arabowie i muzułmanie wydają wiele milionów, by podkreślić i utrzymywać centralne miejsce Jerozolimy w walce przeciwko Izraelowi. Robią to, ponieważ większość świata jeszcze nie uznała Jerozolimy za stolicę żydowskiego państwa lub za miasto pod izraelską suwerennością, a więc sprawa jest „słabym ogniwem”, które można rozłamać, jeśli nieustannie się w niego uderza. Kiedy więc Trump uznał Jerozolimę za stolicę Izraela, zatwierdzając tym istnienie państwa narodu żydowskiego, w oczach palestyńskich, arabskich i muzułmańskich uczyniło go to nienadającym się na uczciwego mediatora.   


Drugim bolesnym problemem są palestyńscy uchodźcy z 1948 roku. Jest to główna sprawa dla uchodźców, którzy nadal marzą o powrocie do Izraela, by tam żyć, i nie interesuje ich państwo palestyńskie. Fakt, że duża ich część nie pochodzi z Palestyny, nie ma dla nich znaczenia, ponieważ państwa arabskie, OWP, Hamas, międzynarodowe organizacje takie jak  UNRWA i te kraje, które finansowały ich przez dziesięciolecia, służą do utrzymania przy życiu nadziei powrotu któregoś dnia do ich nieistniejących domów i wsi. Etos uchodźczy jest centralny dla palestyńskiej mentalności, ale Trump rzeczywiście miał odwagę zredukować amerykańskie poparcie dla tych złudzeń. To także rzuca cień  na legitymację Trumpa jako kogoś, kto próbuje rozwiązać problem palestyński.   


Kolejną poważną wadą ”Umowy Stulecia” jest to, że angażuje inne kraje arabskiej, takie jak Egipt, Jordanię, Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie. To jest zupełnie nie do zaakceptowania dla rzeczników palestyńskich Arabów, ponieważ lata temu Arafat ustanowił regułę, że „niepodległość jest palestyńską decyzją”, co znaczy, że Palestyńczycy są jedynymi, którym wolno decydować o własnym losie i przyszłości. Dlatego też Arafat sprzeciwiał się palestyńskiemu rozdziałowi w Umowie Camp David 1978, na który zgodzili się Begin i Sadat po znacznym nacisku na nich Jimmy’ego Cartera. Palestyńczycy z zasady są przeciwko jakiejkolwiek ingerencji arabskiej w ich sprawy – a z pewnością, kiedy tą sprawą jest kwestia porozumienia między Egiptem a Izraelem. Uważali Sadata za zdrajcę sprawy palestyńskiej, przede wszystkim dlatego, że ośmielił się zajmować ich problemem bez upoważnienia lub zgody, a po drugie, ponieważ zgodził się na pokój z Izraelem bez rozwiązania problemu palestyńskiego w sposób, jaki by ich satysfakcjonował.  


„Umowa Stulecia” Trumpa obejmuje włączenie innych państw arabskich i Palestyńczycy obawiają się sytuacji, w której te państwa i Izrael zgodzą się na coś, czemu sprzeciwiają się Palestyńczycy, co doprowadzi do wzmocnienia pozycji Izraela w świecie arabskim. To może prowadzić do dobrych stosunków między Izraelem a tymi państwami i próby izolowania „krnąbrnych” Palestyńczyków i naciskania na nich, by podpisali coś, co jest sprzeczne z ich interesami i stanowiskiem.    


Niedawno ogłoszono, że administracja Trumpa planuje konferencję w Bahrajnie, by zająć się ekonomicznymi aspektami ”Umowy Stulecia”. Rzecznicy OWP są oburzeni, ponieważ ich zdaniem, zajmowanie się kwestiami ekonomicznymi przed rozwiązaniem wszystkich innych problemów – Jerozolimy, uchodźców, granic, żydowskich społeczności w Judei i Samarii, wody, suwerenności – wynika z amerykańskiego poglądu, że pieniądze, praca i rozwój gospodarczy mogą rozwiązać wszystko. Ich zdaniem, tamte problemy muszą zostać rozwiązane ku ich całkowitemu zadowoleniu zanim poruszy się problemy ekonomiczne. Nazywają te inne problemy „aksjomatami”, których nie można pominąć ani rozwiązać środkami ekonomicznymi.  


Należy pamiętać, że Iran stoi za Hamasem i Islamskim Dżihadem, i że Iran sprzeciwia się każdemu porozumieniu, które kładzie kres walce z Izraelem. Te dwie organizacje podsycają ognie walki z Izraelem, kiedy tylko uznają to za konieczne, a Izrael nie ma ani politycznej, ani społecznej woli na angażowanie się w negocjacje pod ogniem rakietowym z Gazy. W ten właśnie sposób tym dwóm organizacjom udaje się udaremnić każdy postęp w negocjacjach, mających wesprzeć „Umowę Stulecia” – i dlatego szanse sukcesu nie są zbyt duże. 


Nawet jeśli rząd i obywatele Izraela zaakceptują „Umowę Stulecia”, nie będzie to miało wielkiego znaczenia, ponieważ prawdopodobieństwo, że zaakceptuje ją strona palestyńska, jest minimalne. Niemniej jest niesłychanie ważne, by Izrael powstrzymał się od ogłaszania jakichkolwiek ustępstw terytorialnych lub innych, aż druga strona podpisze porozumienie o trwałym pokoju i zakończeniu roszczeń wobec Izraela. Jakiekolwiek jednostronne ustępstwa Izraela będą pamiętane na zawsze i traktowane jako oczywistość, umieszczając punkt wyjścia możliwych przyszłych negocjacji poza punktem, w którym Izrael z czegoś ustąpił w „Umowie Stulecia”, także jeśli ta umowa nigdy nie zostanie zawarta.   


Te i inne przyczyny oznaczają, że ”Umowa Stulecia” prawdopodobnie wyląduje na półce, gdzie zbierają kurz liczne inne ”Plany Pokojowe”, mimo dobrych i czystych intencji tych, którzy je proponowali, od 1947 roku (Plan Podziału) do dnia dzisiejszego.  


W Koranie jest werset, który mówi: "Allah jest po stronie tych, którzy są cierpliwi”, a sąsiedzi Izraela mają dużo cierpliwości. Są przygotowani czekać i czekać, aż nadarzy się okazja zniszczenia Izraela, po co więc zawracać sobie głowę przyznawaniem pokoju państwu żydowskiemu?


Napisane po hebrajsku dla „Arutz Sheva”, przetłumaczone na angielski przez Rochel Sylvetsky 


Why are the Palestinians so opposed to the ’Deal of the Century’?

Arutz Sheva, 22 maja 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Dr. Mordechai Kedar


Wykładowca na wydziale arabistyki w Bar-Ilan University. Przez 25 lat pracował w wywiadzie wojskowym, zajmując się, arabskimi mediami i organizacjami islamistycznymi. Jest częstym gościem w mediach arabskich jak i komentatorem spraw arabskich w mediach izraelskich. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Palestyna podzielona. dart 2019-06-01


Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk