Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 09:10

« Poprzedni Następny »


Co powiedzieć, kiedy terroryzm jest zbyt przerażający?


Anne Bayefsky 2016-02-17

Sept. 21, 2009: Siedziba główna Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. (AP Photo/Jason DeCrow)
Sept. 21, 2009: Siedziba główna Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. (AP Photo/Jason DeCrow)

Niebezpieczny przekręt zdobywa coraz więcej uznania w ONZ, popierany przez Biały Dom. Nazywa się „ekstremizmem przemocy”. Przy długiej i niezbyt chwalebnej historii ONZ, która była niezdolna do zdefiniowania pojęcia terroryzmu i przy prezydencie amerykańskim, który krztusi się przy słowach „terroryzm radykalnego islamu” przysięgi o walce z „ekstremizmem przemocy” stały się ostatnim krzykiem mody.

Okazuje się, że ta semantyczna sztuczka jest zabójczym tańcem terminologicznym, który musi zostać zdekonstruowany, i to szybko.


W 1999 r. Organizacja Współpracy Islamskiej (OIC) przyjęła traktat o “antyterroryzmie”, stwierdzający, że “zbrojna walka przeciwko obcej okupacji, agresji, kolonializmowi i hegemonii w celu wyzwolenia i samostanowienia… nie będzie uważana za zbrodnię terrorystyczną”.


W praktyce znaczyło to otwarty sezon myśliwski na wszystkich Izraelczyków, jak również Amerykanów i Europejczyków, którzy komuś weszli w drogę. Wszystkie 56 państw islamskich oraz to, co ONZ nazywa „państwem Palestyna” są stronami tego traktatu. 


Zamachy terrorystyczne z 11 Września rozpoczęły rozrastający się w ONZ przemysł pogaduszek i akcesoriów antyterroryzmu.


Rok po roku państwa islamskie nie dopuszczały do przyjęcia przez ONZ Kompleksowej Konwencji ws. Zwalczania Terroryzmu, odmawiając rezygnacji z twierdzenia, że pewne cele są wyłączone.


W 2001 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ stworzyła Komitet Antyterrorystyczny. Nie jest jednak w stanie nazwać państwa sponsorującego terroryzm. W rzeczywistości od 2002 do 2003 r. Syria, państwo sponsorujące terroryzm, była członkiem tej komisji.   


W 2005 r. Komisja Praw Człowieka ONZ, której kiedy przewodniczyła Libia pułkownika Kaddafiego, stworzyła stanowisko eksperta ONZ do “promowania i ochrony praw człowieka i podstawowych swobód przy równoczesnym przeciwdziałaniu terroryzmowi” – jak gdyby działanie przeciwko terroryzmowi nie było w celu ochrony praw człowieka. 


W 2006 r. Zgromadzenie Ogólne przyjęło Globalną Strategię Zwalczania Terroryzmu. Udało mu się przedstawić terrorystów jako ofiary. „Filar nr 1” zaczyna się od zmartwienia „warunkami sprzyjającymi szerzeniu się terroryzmu”. Na przykład, „bezrobocie młodych” daje podobno „poczucie prześladowania, co napędza ekstremizm i ułatwia rekrutowanie terrorystów”.


W 2011 r. ONZ ustanowiła Ośrodek Antyterrorystyczny – z inicjatywy Arabii Saudyjskiej.  Saudyjczycy wrzucili w to przedsięwzięcie 100 milionów dolarów i objęli przewodnictwo „Zarządu Doradczego”.  Finansowanie przez Saudyjczyków radykalnych organizacji charytatywnych i „instytucji naukowych” na całym świecie w jakiś sposób zostało pominięte w dochodzeniach i ściganiu finansowania terroru.


Nierozerwalnie związane z zasadą “atak jest najlepszą obroną”, było pozbawione podstaw twierdzenie o pandemii “islamofobii”.    


Przez pierwsze dziesięciolecie XXI w. oskarżenie o „islamofobii” było ciskane w rezolucjach ONZ o „szkalowaniu islamu” lub szkalowaniu religii”. Szkalowanie znaczyło, że ponad wolnością istot ludzkich powinny stać „prawa religii”.


W 2009 r. “szkalowanie” zostało przepakowane przez Zgromadzenie Ogólne jako “prawa człowieka i różnorodność kulturowa”. Od tego czasu 100 krajów z „Ruchu państw niezaangażowanych” głosuje przeciwko państwom zachodnim i żąda, by „różnorodność kulturowa” była ważniejsza niż wolność człowieka. A jest to różnorodność kulturowa w stylu irańskim. W grudniu 2015 r. rezolucja ONZ chwaliła Ośrodek Praw Człowieka i Różnorodności Kulturowej Teheranu – pomysł byłego prezydenta i powszechnie znanego miłośnika praw człowieka, Mahmouda Ahmadineżada.


Tylko w ciągu ostatnich sześciu tygodni państwa islamskie zorganizowały dwa spotkania w ONZ skupione na hasłach „Islamofobia i społeczeństwo włączające” oraz „Zwalczanie islamofobii”. Dwa tygodnie temu służalczy sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon, nie mógł wspomnieć „antysemityzmu” w rocznicę wyzwolenia Auschwitz bez powiązania tego z „antymuzułmańską bigoterią”.  


Oczywiście, werble głoszące wieść o islamofobii zagłuszają doniesienia o ksenofobii, antysemityzmie i wykluczaniu, które są endemiczne – i oficjalnie sankcjonowane – w państwach islamskich.


To jest podłoże, na którym Ban Ki-moon wyprodukował teraz “Plan Działania, by Zapobiec Ekstremizmowi Przemocy”.  Plan przedstawiono w styczniu, a Zgromadzenie Ogólne spotyka się 12 lutego 2016 r., by popchnąć ten plan do przodu. 


Po jednym wspomnieniu “ISIL, Al-Kaidy i Boko Haram” Plan informuje z naciskiem, że ekstremizm przemocy „nie powstaje w próżni. Narracje pretensji i żalów, rzeczywistej lub postrzeganej niesprawiedliwości… stają się atrakcyjne”. „Jest sprawą krytyczną, by w odpowiedzi na to zagrożenie”, podkreślają autorzy Planu, powstrzymać państwa przed „zbyt mocnymi reakcjami”. Na czele „warunków sprzyjających ekstremizmowi przemocy” jest „brak możliwości społeczno-ekonomicznych”.


No i znowu to mamy. Bigoci, fanatycy i mordercy są rzekomo pobudzani do działania przez nasze irytujące naleganie na stawianie terroryzmowi oporu – co ten Plan, elegancko nazywa „cyklem niepewności i zbrojnego konfliktu”.


Jak zwykle w negocjacjach ONZ administracja Obamy wskoczyła na pokład, podczas gdy państwa islamskie powstrzymują się, żądając, by ich pretensje zostały dokładniej opisane i by znalazło się tam jeszcze więcej zastrzeżeń, że „nie ma to nic wspólnego z religią albo islamem”.


Koncepcja ONZ sytuacji, w której wszystkie strony wygrywają, jest iluzorycznym “globalnym partnerstwem dla przeciwstawienia się temu zagrożeniu”, które pozwala państwom na definiowanie ekstremizmu przemocy jak im się podoba: „Ten Plan Działania przedstawia praktyczne podejście do zapobiegania ekstremizmowi przemocy bez usiłowania zajęcia się kwestią definicji”.


Tylko kanciarz z ONZ mógł przedstawić odmowę zidentyfikowania problemu jako najbardziej praktyczny sposób jego rozwiązania.  


Mówiąc bardziej praktycznie, najnowsza fala terroru palestyńskiego zaczęła się od wpakowania kul w młodą matkę i ojca na oczach ich małych dzieci za zbrodnię bycia Żydami i oddychania na ziemi, do której zgłaszają roszczenia Arabowie. W terminologii ONZ Eitam i Naama Henkin byli „ekstremistycznymi osadnikami”.


A więc do was wszystkich, do ekstremistycznych miłośników wolności z nożem w zębach: strzeżcie się ekstremistów przemocy w garniturach dyplomatów ONZ i ich moralnego inaczej dowódcy, który podąża z tyłu.


UN’s “violent extremism” scam: What to say when “radical islamic terror” is too scary

11 lutego 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Anne Bayefsky


Kanadyjska prawniczka, dyrektor Touro College. Jest znaną specjalistką w dziedzinie praw człowieka, konstytucjonalistka, była wielokrotnie członkiem rządowych kanadyjskich delegacji na spotkaniach międzynarodowych dotyczących praw człowieka, przeciwniczka finansowania przez państwo religijnego szkolnictwa.   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk