Prawda

Wtorek, 30 kwietnia 2024 - 21:16

« Poprzedni Następny »


Chińskie urojenie Nasrallaha i innych


Alberto M. Fernandez 2020-07-04


Siedemnastego czerwca członek libańskiej grupy terrorystycznej Hezbollah, która narzuca na Liban irańską satrapię, udzielił długiego wywiadu telewizji LBC w Bejrucie[1]. Pozornie Naim Kassem i jego szef, Hassan Nasrallah, są tylko przywódcami politycznej partii i organizacji “oporu”, ale kontrola Hezbollahu nad Libanem oznacza, że wszyscy dopatrują się kontekstu i znaczenia w  pojawiających się dyskursach i wywiadach. Wrogowie szukają aluzji, a słudzy Iranu w Libanie szukają wskazówek.

Między innymi Kassem powtórzył coś, co mówiono wcześniej, że Liban powinien spoglądać na wschód po wsparcie ekonomiczne w sytuacji walki o przetrwanie finansowego kryzysu, który nieuniknienie przekształcił się w bezprecedensową ekonomiczną i społeczną katastrofę. Liban rozpoczął negocjacje z Światowym Funduszem Monetarnym (IMF) w sprawie pilnej pomocy, ale według rozmaitych doniesień, te negocjacje nie idą dobrze.  Przejrzystość, reformy i cięcia, wymagane zazwyczaj przez IMF, są trudne do przyjęcia przez elitę kraju (która jest z kolei podporządkowana Hezbollahowi). Jako wschód Kassem wymienił "Iran, Chiny, Syrię, Rosję" uważając je za możliwe alternatywne źródła ekonomicznego wsparcia. Kassem powtarzał myśli z wcześniejszego wywiadu udzielonego przez Nasrallaha telewizji Hezbollahu, Al-Manar, wychwalając chińską opcję[2]. Mówił, że chińskie inwestycje w port w Trypolisie, w kolej i elektrownię przyniosą Libańczykom pieniądze i miejsca pracy.  


Nie dziwi, że uwagi tych dwóch przywódców Hezbollahu w ciągu kilku godzin powtórzyli inni funkcjonariusze libańscy, włącznie z premierem Hassanem Diabem i byłym ministrem spraw zagranicznych, Gebranem Bassilem. Inne media Hezbollahu opublikowały “dokument” stwierdzający, że Chiny są gotowe zainwestować 50 miliardów dolarów w libańskie projekty[3].


Oczywiście nie ulega wątpliwości, że Chiny mają autentyczne możliwości gospodarczego wpływu w dzisiejszym świecie i że agresywnie starają się pokazywać na całym świecie wszelkiego rodzaju siłę – miękką i twardą. Ale ten boom Chin wśród libańskich terrorystów i ich kolaborantów wydaje się niesamowicie znajomy.  


Po raz pierwszy spotkałem to niemal erotyczne marzenie o Chinach wśród autorytarnych władców w rządzonej przez Sandinistów Nikaragui. Patrząc na opłakany stan gospodarki w Związku Radzieckim i na Kubie, kilku dziennikarzy nikaraguańskiego reżimu wskazywało na Chiny jako przykład “socjalistycznego kraju, który rzeczywiście działa”. Nie był to ostatni raz, kiedy to słyszałem.


Wiele lat później, około roku 1994, kiedy byłem dyplomatą w Syrii Assada, słyszałem jeszcze bardziej wylewne twierdzenia o Chinach. Kiedy odwiedziłem think-tank związany z rządzącą partią Baas na przedmieściu Al-Tal w Damaszku. Powiedziano mi, że Chiny są znacznie atrakcyjniejszym modelem niż Zachód. Tam jest prawdziwy rozwój, ale także “socjalizm” i „porządek”. Wyższy poziom życia i monopolistyczne rządy partii – czego tu nie lubić?


Dziesięć lat później islamistyczni ideolodzy rządzącej wówczas w Sudanie Partii Kongresu Narodowego (NCP) wielokrotnie wychwalali Chiny. Tutaj to twierdzenie miało zahaczenie w rzeczywistości, ponieważ chińskie firmy naftowe zastąpiły amerykańskie w wydobywaniu nowoodkrytego bogactwa naftowego Sudanu. Amerykańskie firmy takie jak Chevron, odkryły ropę naftową, ale musiały wycofać się z Sudanu z powodu skarg na olbrzymie łamanie praw człowieka w tym kraju. Podczas gdy oficjele NCP zawsze rozgrywali “chińską kartę” z pogardliwą arogancją wobec USA, miejscowi Sudańczycy, którzy żyli w okręgu, gdzie była nafta, powiedzieli mi, że firmy amerykańskie były dużo przyjaźniejsze i bardziej opiekuńcze niż skąpi Chińczycy.   


Co ciekawe, jedynym krajem, gdzie słyszałem bardziej cyniczne oceny Chińczyków od ludzi na wysokich stanowiskach, była Gwinea Równikowa, bogate w ropę państwo nad Zatoką Gwinejską, w której była znaczna obecność chińska (poza sektorem naftowym, który był przeważająco amerykański). Prezydent Obiang, obecnie najdłużej rządząca w Afryce głowa państwa, powiedział mi kiedyś: “używamy Chińczyków, bo musimy, ale dostajesz to, za co płacisz”.


Sprawnego autokratę Obianga szczególnie irytowała marna jakość chińskich konstrukcji – niektóre projekty trzeba było przerabiać po raz drugi lub trzeci – i skłonność Chińczyków do przywożenia chińskich robotników do najprostszych nawet prac, które mogli wykonać miejscowi ludzie. „Kiedy jedziesz do Chin i odwiedzasz Szanghaj, i widzisz te dobre firmy, to nie one są wysyłane do Afryki. Nie wysyłają najlepszych” – powiedział.  


Ale marzenie autokratów o Chinach nie przemija. Jeszcze przed niedawnymi wypowiedziami przywódców Hezbollahu terrorystyczne grupy w Iraku promowały Chiny i w mniejszym  stopniu Rosję jako zastępców USA w gospodarce i sprawach bezpieczeństwa[4]. Zarówno przywódcy irackich milicji, jak szefowie islamistycznych partii byli zakochani w chińskiej opcji, ponieważ widzieli, że mniej lub bardziej działa w sąsiadującym Iranie. Chiny nie mogły rozwiązać wszystkich problemów Iranu, ale okazały się być głównym kołem ratunkowym. Chiny są największym partnerem handlowym Iranu od ponad dziesięciu lat i nawet podczas amerykańskiej kampanii „największego nacisku” handel między tymi dwoma krajami był wart ponad 20 miliardów dolarów[5].


W Iranie Chiny okazały się ważne. Uratowały życie reżimu wbrew amerykańskim naciskom. Problem polega na tym, że motywacją Chin nie może być tylko udaremnienie planów USA. Są tam zyski i władza do zdobycia. Liban nie może oferować Chinom zasobów energetycznych ani dużego rynku, jakiego potrzebuje i jaki istnieje w Iranie, a także w Wenezueli. A każda chińska inwestycja w Libanie może być zniszczona przez izraelskie lotnictwo w następnej, wywołanej przez Hezbollah, wojnie. Chiny nie mogą rozwiązać problemów Libanu w ten sam sposób, w jaki nie mogą rozwiązać ich w Syrii i Sudanie, gdzie mówiono, że Chiny są modelem do naśladowania. Sudański reżim upadł, a syryjski ledwo przeżył na ruinach. Chiny nie odbudują Assadstanu za darmo.  


Dla skorumpowanej klasy rządzącej w Libanie atrakcyjność Chin jest oczywista. Da to wrażenie ruchu do przodu i postępu, podczas gdy ludność Libanu pogrąży się jeszcze bardziej w niewolniczej nędzy. Może to kupi władzy trochę czasu, jak to zrobiło w Iranie – czasu na kontynuowanie robienia tego, co libańska klasa rządząca i Hezbollah robią od lat bez zmiany lub reform. Yin Chin wobec Yang  IMF; zamiast kontrolowanego przez Amerykę IMF z jego uciążliwymi warunkami, malujemy kuszący obraz chińskiej szczodrości bez żadnych warunków. Jest to, oczywiście, obraz, który może nie mieć żadnych podstaw w rzeczywistości, ani ze strony chińskiej, ani libańskiej.


*Alberto M. Fernandez jest wiceprezesem MEMRI.

 


[1] Lbcgroup.tv/news/d/lebanon/528148 /%D9%86 %D8% B9% D9%8A% D9%8 5-%D9 %82% D 8%A7%D 8%B3% D9%8 5-% D9%8
A%D8 %AA%D8%AD%D8%AF %D8%AB -%D9%84 %D9% 84%D 9%8 0lbci-%D 8% B9%D 9%86-% D8%A2 %D 8% AE%D8 %B1-%
D 8%A7%D9 %84 % D8%A  A %D8%B7%D 9%88% D8%B 1%D8%A 7%D8%A A- % D9%88-% D8% A3%D8% A8 %D8%B 1%D 8%B2
-%D8%A7% D9% 84 %D9% 85/ar, June 17, 2020.

[2] Asiatimes.com/2020/06/hezbollah-head-prefers-china-to-imf-for-lebanon-bailout/?fbclid=IwAR0  1I7cSyzE_lCHvH  qhr92v0A
c36YK CWq  fr5 lXZdp5l wuJq PRU0S_8rsGKM, June 17, 2020.

[3] Alahednews.com.lb/article.php?id=20561&cid=125, June 18, 2020.

[4] English.alarabiya.net/en/News/middle-east/2020/01/06/Iraqi-militia-leader-says-Russia-China-can-replace-US-support-in-Iraq,
January 6, 2020.

[5] https://www.atlanticcouncil.org/blogs/iransource/how-the-coronavirus-is-cementing-irans-tilt-towards-china/, May 7, 2020.


MEMRI Daily Brief
 No. 218. 22 czerwca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2594 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk