Prawda

Sobota, 4 maja 2024 - 10:39

« Poprzedni Następny »


Cenzorscy millennialsi są nowymi wiktorianami


Matt Ridley 2018-02-27


Jestem pewien, że nie tylko ja mam trudności ze zrozumieniem dziwnej rewolucji kulturalnej, którą właśnie przeżywamy. Podobnie jak racjonalista okresu regencji, który żył dość długo, by zobaczyć wiktoriańską pruderię, jak umiarkowany krytyk Karola I, próbujący pojąć cromwellowski dogmat, jak nie tak dawno demokrata chiński, mający nadzieje, że nikt na niego nie doniesie i nie zostanie zesłany na re-edukację pod rządami Przewodniczącego Mao, jestem wyrozumiałym libertarianinem lat siedemdziesiątych, zdumionym agresywnym purytanizmem i nietolerancją, które wydają się wzrastać w siłę wszędzie wokół.

W zeszłym tygodniu skończyłem 60 lat i spodziewałem się, że będę w tym wieku marudził na  pogardę młodszego pokolenia dla tradycji, ich zamiłowanie do zmiany i tolerancję „wszystkiego”. Zamiast tego przeżywam właściwie coś odwrotnego. Wielu ludzi z mojego pokolenia mówiło ostatnio o podobnych wrażeniach: o przerażającej skłonności młodych do cenzury, także czasami u własnych dzieci i stąpaniu na palcach, bojąc się powiedzieć przed nimi czegoś niewłaściwego. Młodzi są w rzeczywistości trochę tacy, jak byli nasi rodzice.


Co stało się z wyzwoleniem lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, kiedy można było zacząć zapominać o hierarchii i mówić właściwie wszystko do każdego? Zdjęcia młodych kobiet z makijażem, krótkimi spódnicami i na wysokich obcasach, idących ulicami Kabulu lub Teheranu w latach siedemdziesiątych, stanowią szokujący kontrast z walką, jaką młode kobiety ubrane skromnie całe na czarno odważnie demonstrują teraz, by uzyskać prawo zdjęcia chusty z głowy bez ryzyka uwięzienia.


Czy tutaj jest tak bardzo inaczej, czy też ześlizgujemy się po tym samym zboczu? Obrazy pre-rafaelickie, pokazujące górne połowy nagich ciał kobiecych, są zdejmowane ze ścian galerii sztuki; młode dziewczęta muszą nosić chusty na głowach w szkole; grającym w strzałki czy kierowcom wyścigów samochodowych nie mogą towarzyszyć kobiety w krótkich spódnicach; na uniwersytetach kobiety są traktowane inaczej niż mężczyźni, jak gdyby były słabszą płcią i trzeba było je ratować przed zobaczeniem denerwujących akapitów w powieściach; seks trzeba negocjować z góry przy pomocy przyzwoitek. Byliśmy już na tym filmie wcześniej.


Orlando, powieści Virginii Woolf z 1928 r. autorka pokazuje przejście od XVIII wieku do okresu wiktoriańskiego: “Miłość, narodziny i śmierć były spowite w rozmaite wytworne słowa. Płcie coraz bardziej oddalały się od siebie. Nie tolerowano żadnej otwartej rozmowy. Uniki i skrywanie były gorliwie używane przez obie strony”.  


Zaśmiewaliśmy się z takich absurdów w mojej młodości. Ale już za powiedzenie, że część nowego feminizmu wydaje się „wsteczna”, kiedy propaguje pogląd, że kobiety są kruche, amerykańska nauczycielka akademicka, Katie Roiphe zaznała zjadliwej kampanii domagającej się zakazu opublikowania jej artykułu w magazynie “Harper”. „Stalinowski ton w tej konwersacji szokuje mnie - powiedziała “Sunday Times” – W naszej kulturze obecnie zagrożone jest podstawowe założenie wolności słowa”.  


Grzech bluźnierstwa jest czarny. Są rzeczy, których po prostu nie można powiedzieć o islamie, a coraz bardziej także o chrześcijaństwie, o zmianie klimatu, o gender, żeby wspomnieć tylko kilka z bardzo długiej i rosnącej listy, bez spotkania się z oskarżeniem, a może i postawieniem przed sądem za “mowę nienawiści”. Czy jest mową nienawiści powiedzenie, że Mahomet „oddaje kraj na pastwę żelaza i ognia; podcina gardła ojców i porywa córki; daje pokonanym wybór między jego religią lub śmiercią: tego z pewnością żaden człowiek nie może usprawiedliwić”? To był Wolter, jeden z moich bohaterów. Można się z nim nie zgadzać, ale – przynajmniej według jego zasady – powinno się bronić jego prawa do powiedzenia tego. W żądaniu tolerancji wobec mniejszości wielu młodych ludzi wydaje się wpadać w zadziwiającą nietolerancję.  


Istnieje dziwna sprzeczność między deklarowanym pragnieniem życia i pozwolenia na wybór sposobu życia innym, hasłami „różnorodność!”, „nie osądzaj!” – a rzeczywistym zachowaniem, które jest bezlitośnie i moralizatorsko potępiające. Nie ustają w szkicowaniu zasad uniformizmu, zawsze w imię kolektywu, zawsze przeciwko jednostce. Jednostka jest najbardziej uciskaną mniejszością ze wszystkich.


Być może jako mięsożerny, heteroseksualny, utytułowany, ateistyczny, sceptyczny w sprawie klimatu mężczyzna, który uważa, że komunizm był złem, że gender jest częściowo biologiczna, że genetycznie modyfikowane uprawy są dobre dla środowiska, że wolne rynki czynią ludzi bardziej życzliwymi i że Wielka Brytania powinna wyjść z Unii Europejskiej, to tylko ja wiecznie znajduję się po politycznie niepoprawnej stronie argumentów, a przynajmniej po przeciwnej stronie od BBC. Mam jednak wrażenie, że niemal każdy, niezależnie od swoich poglądów, jest w odległości zaledwie jednego kroku od publicznego potępienia.


Oczywiście, że potrzebujemy moralności i to takiej, która robi więcej, by kwestionować złe zachowanie i w Hollywood, i w Oxfam, ale to nie wymaga większego purytanizmu w mowie i myśli. Często zastanawiałem się, jak to było, że w przeszłości społeczeństwa nagle stawały się bardziej cenzorskie, konserwatywne i nietolerancyjne, tak jak to zrobiły na początku epoki wiktoriańskiej, ale sądziłem, że żyję w czasach, kiedy nic z tego nie mogłoby się zdarzyć, bo kultura jest na schodach ruchomych idących w jedną stronę – ku liberalizmowi.


W latach 1960. Francis Crick ogłosił konkurs na propozycję, co zrobić z kaplicami w Cambridge, bo w przyszłości nikt nie będzie religijny. Pomyślcie tylko. Oczywiście wiedzieliśmy, co dzieje się w Chinach – Rewolucja Kulturalna była czystką polityczną przebraną za moralną odnowę – ale nami wstrząsała obca natura czegoś takiego. Teraz wydaje się to bliższe.


Opryszki, które niedawno próbowały nie dopuścić Jacoba Rees-Mogga do wygłoszenia wykładu na uniwersytecie, są obecnie znanym zjawiskiem na kampusach. Ale, jak ostrzega amerykański dziennikarz Andrew Sullivan, zachowania na kampusach są zwiastunem dla zmian całego społeczeństwa: “Kodeksy zachowania w miejscu pracy brzmią dzisiaj jak kodeksy mowy na kampusach przed kilku laty… celem nowej kultury nie jest emancypacja jednostki z grupy, ale trwałe definiowanie jednostki przez grupę. Kiedyś nazywaliśmy to bigoterią. Teraz nazywamy to byciem ‘woke’ [czujnym, przebudzonym]. Widzicie: wszyscy jesteśmy teraz na kampusie”.


Niemniej pozostaję racjonalnym optymistą. Podobnie jak psycholog Steven Pinker w jego nowej książce uważam, że “Oświecenie działa”, nadal. Rozum może przeważyć nad dogmatem, wolność nad tyranią, indywidualizm nad apartheidem. Postęp nie umarł. Jeszcze. Z pewnością jednak postąpiliśmy kilka kroków do tyłu ku mroczniejszym sposobom działania społeczeństwa. Dlaczego? Ciągle nie mam odpowiedzi.


Pierwsza publikacja tekstu w Times.


Censorious millennials are the new Victorians

Rational Optimist, 13 lutego 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Matt Ridley


Brytyjski pisarz popularnonaukowy, sympatyk filozofii libertariańskiej. Współzałożyciel i b. prezes International Centre for Life, "parku naukowego” w Newcastle. Zrobił doktorat z zoologii (Uniwersytet Oksfordzki). Przez wiele lat był korespondentem naukowym w "The Economist". Autor książek: The Red Queen: Sex and the Evolution of Human Nature (1994; pol. wyd. Czerwona królowa, 2001, tłum. J.J. Bujarski, A. Milos), The Origins Of Virtue (1997, wyd. pol. O pochodzeniu cnoty, 2000, tłum. M. Koraszewska), Genome (1999; wyd. pol. Genom, 2001, tłum. M. Koraszewska), Nature Via Nurture: Genes, Experience, and What Makes us Human (także jako: The Agile Gene: How Nature Turns on Nurture, 2003), Rational Optimist 2010.
 

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Świadomość proletariacka MEF 2018-02-27


Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Wstydliwa (dla UNESCO) sprawa uchodźców   Julius   2014-06-23
“New York Times” i Izrael   Ini   2014-06-25
Pora przestać infantylizować Palestyńczyków   Johnson   2014-06-27
Chiny zwalczają terror; świat krytykuje Izrael     2014-06-29
Imieniny Semantyki   Kruk   2014-07-05
Amerykanie odchodzą z Afganistanu, kto przychodzi?   Pant   2014-07-06
Potępienie zamordowania Mohammeda Abu Khdeira     2014-07-07
Moralność jest poza dyskusją   Bellerose   2014-07-08
Dlaczego znowu walczymy z Gazą?   Horovitz   2014-07-10
ONZ dodaje ISIS do Rady Praw Człowieka     2014-07-11
BBC i bezstronność   Ridley   2014-07-13
Europa przybliża się do eliminacji burki   Chesler   2014-07-14
Zamiana ról Dawida i Goliata     2014-07-16
Co robi izraelski pilot nad Gazą?   Nirenstein   2014-07-17
Zawsze nazywajcie zabitych “niewinnymi cywilami”     2014-07-18
Świat arabski traci cierpliwość     2014-07-19
Dlaczego?   Smuga-Otto   2014-07-19
Pociski izraelskie i schrony w Gazie   Al-Mulhim   2014-07-20
Ambasador Izraela mówi w ONZ   Prosor   2014-07-21
Fakty o bitwie w Shejaiya   Levick   2014-07-24
Na równiach pochyłych   Ridley   2014-07-25
Cierpienie palestyńskie   Karsh   2014-07-29
Izrael, Bliski Wschód i dysonans poznawczy   Harris   2014-08-02
Powody, by obawiać się Eboli   Ridley   2014-08-15
Komu nie sprzeda broni Wielka Brytania?   Greenfield   2014-08-19
Ognisko   Kruk   2014-08-21
Powody do radości   Ridley   2014-08-22
Chcesz zmniejszyć zanieczyszczeniewalcz z biedą   Lomborg   2014-08-24
Zdobywanie wyżyn moralnych jest zabawą przegranych   Greenfield   2014-08-25
Killer app w Jerozolimie   Boteach   2014-08-26
Pieniądze ONZ płyną do terrorystów   Ehrenfeld   2014-08-27
Listek figowy na łonie okonia   Koraszewski   2014-08-29
Chów wsobny elit   Azad   2014-09-02
Stan globalnej wioski   Koraszewski   2014-09-03
Spróbujcie wolnej przedsiębiorczości w Europie   Ridley   2014-09-04
Człowieczeństwo okaleczone   Valdary   2014-09-06
Muzułmańskie gwałty pod parasolem politycznej poprawności   Lindenberg   2014-09-07
Śmiercionośny dom izraelski uderza ponownie   Greenfield   2014-09-08
Dlaczego myślimy to, co myślimy?   Koraszewski   2014-09-12
Stare antypatie nie giną   Honig   2014-09-15
Turecka “hakawati” w Lewancie   Bekdil   2014-09-17
Ekonomia, głupcze? Owszem, ale jaka?   Koraszewski   2014-09-17
Amerykański negocjator i duże pieniądze z Kataru   Smith   2014-09-22
Więzień sumienia   Koraszewski   2014-09-25
Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę   Charbel   2014-09-27
Chodząc wśród duchów Hiroszimy   Boteach   2014-09-28
Pomieszanie z poplątaniem   Tsalic   2014-09-30
Kim są niewidzialne kobiety, które przystępują do ISIS?   Ahmed   2014-10-02
Nigeryjski książę o imieniu Islam   Greenfield   2014-10-04
Jak belgijscy sceptycy popełniali masowe samobójstwo   Bonneux   2014-10-04
Mordowanie więźniów politycznych Iranu   Paveh   2014-10-05
Komu w którym uchu dzwoni?   Koraszewski   2014-10-07
Skąd my to znamy?   Koraszewski   2014-10-09
Akuszerka i powrót do pytania o dobro i zło   Koraszewski   2014-10-11
Usuńcie Izrael z tej mapy!   Toameh   2014-10-13
Mój dziadek nie chciał być palestyńskim uchodźcą   Deek   2014-10-15
Czy można uratować liberalizm przed nim samym?   Harris   2014-10-15
Malala – nagroda Nobla, która przeraża talibów   Nirenstein   2014-10-16
O mechanizmie zniesławiania   Harris   2014-10-16
Czy Turcja powinna być w NATO?   Dershowitz   2014-10-18
Pszczoły i pestycydy   Ridley   2014-10-21
O Krymie, prawie międzynarodowym i Zachodnim Brzegu   Kontorovich   2014-10-22
Pokój, ale kiedy?   Landes   2014-10-23
Hashtag Nikab   Chesler   2014-10-24
Ebola – w poszukiwaniu strategii   Ridley   2014-10-27
Żyć z sensem   Kruk   2014-10-29
Nieoczekiwane konsekwencje pobożnych życzeń   Kemp   2014-11-01
Tańsza ropa to dobra wiadomość   Ridley   2014-11-01
Stop dziecięcej intifadzie!   Toameh   2014-11-03
Ewolucja duszy człowieka   Kruk   2014-11-06
Czym zajmuje się WHO?   Ridley   2014-11-09
Wojna Egiptu z terroryzmem: podwójne standardy świata   Toameh   2014-11-10
Nieznośna lekkość feminizmu   Greenfield   2014-11-14
Najlepsza inwestycja w czynienie dobra na świecie   Lomborg   2014-11-17
Dlaczego Gaza nie jest zdalnie okupowana   Kontorovich   2014-11-22
Uwagi o dyskuterach i kaczkach dziennikarskich   Koraszewski   2014-11-28
Opowieść o dwóch Zielonych Liniach   Kontorovich   2014-11-30
Kolumb nie odkrył Ameryki   Al-Mulhim   2014-12-06
Dobra wola Romson nie pomaga biednym   Lomborg   2014-12-07
Dumni Palestyńczycy muszą prowadzić walkę o zreformowanie UNRWA   Eid   2014-12-08
Czy Putin spotka się z kalifem w Jałcie?   Koraszewski   2014-12-09
Reguły? W walce na noże?!     2014-12-11
Legalność izraelskiego projektu ustawy o państwie narodowym   Kontorovich   2014-12-13
Organizacja Narodów Zjednoczonych potrzebuje strategii   Lomborg   2014-12-14
Listy z naszego sadu - rok w sieci   Koraszewski   2014-12-15
O historii, mitach i narracjach   Corwin   2014-12-16
Mruczanych świąt   Hili   2014-12-24
Pięć łamigłówek o okupacji i osiedlach   Kontorovich   2014-12-27
Poligamia napędza przemoc   Ridley   2014-12-28
Jestem amerykańskim gejem...   Boteach   2014-12-30
Turcja i UE: Kodak Moment   Bekdil   2015-01-01
Czy walczyć z wiatrakami?   Koraszewski   2015-01-02
Rewidowanie rewizjonistycznej historii   Tsalic   2015-01-06
Islamski Deng Xiaoping?   Koraszewski   2015-01-07
Nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju   Lumish   2015-01-12
Rozpoczynają się cyfrowe rządy   Ridley   2015-01-16
10 lat klepto-dyktatury Mahmouda Abbasa   Boteach   2015-01-20
Oznakować żywności, która zawiera… DNA!   Coyne   2015-01-21
Izrael, Palestyna i Międzynarodowy Trybunał Karny   Kontorovich   2015-01-22
Uprawy GMO: spór naukowy rozstrzygnięty   Ridley   2015-01-23

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk