Prawda

Niedziela, 19 maja 2024 - 10:40

« Poprzedni Następny »


Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim


Ghassan Charbel 2016-06-18


W artykule opublikowanym w wychodzącej w Londynie gazecie saudyjskiej “Al-Hayat”, redaktor naczelny, Ghassan Charbel, napisał gniewnie o trudnościach syryjskiego uchodźcy, którego poszukiwania miejsca pochówku swojej matki w kraju goszczącym ich na Bliskim Wschodzie spełzły na niczym. Ta historia jest dla  Charbela symbolem sytuacji Arabów dotkniętych wojną w regionie w świetle obojętności krajów arabskich i społeczności międzynarodowej. Arabskie “Hiroszimy”to fanatyzm, tyrania, zacofanie i nędza.  Ghassan Charbel  pisze, że liczba ofiar niekończących się wojen w Iraku i Syrii, upadek Libii i rozłam w Jemenie, Sudanie i Somalii równa się wielokrotności liczby ofiar w  Hiroszimie.

Poniżej podajemy fragmenty jego artykułu[1].

Hej ty, arabski dziennikarzu – nie pisz o wizycie Baracka Obamy w Hiroszimie – nie masz prawa tego robić. Masz więcej niż dosyć własnych Hiroszim: Hiroszimę tyranii, Hiroszimę takfir, Hiroszimę religijnych i etnicznych milicji… Hiroszimę mniejszości i Hiroszimę fanatyzmu, zacofania i nędzy.


Zapytam wprost: ilu Hiroszimom równa się niekończąca się wojna w Iraku? Jawna rzeź w Syrii? Całkowity upadek Libii? Rozłamy w Sudanie, Jemenie i Somalii?


Porzućmy Hiroszimę, oto historia syryjskiego uchodźcy, którego matka zmarła, a którą pozwolono mi opowiedzieć pod warunkiem, że nie zidentyfikuję miejsca, gdzie się to wszystko działo. Problemem nie było to, że jego matka umarła – nie chodzi mi o to, że nie był w żałobie, bo wiadomo, że miłość matki jest wszechogarniająca… Czuł się trochę winny, ponieważ, kiedy jego matka umarła, pomyślał: „Teraz wreszcie będzie mogła odpocząć”, bo śmierć jest czasami lepsza niż pewien rodzaj życia. Nie mówiąc o tym, że widział jak umierała wiele razy podczas ostatnich miesięcy, kiedy widział żal w jej oczach i pojawiające się na jej twarzy nowe zmarszczki  – jak gdyby rozumiała, że nie wróci do kraju, który ją wygnał. Ukrywał przed nią fakt, że klucz do domu, który nosiła ze sobą, pozostawał teraz kluczem bez domu… Wyczuwał jej frustrację. Spoglądała na niego, a potem na jego ręce, by upewnić się, że przyniósł coś dla zaspokojenia głodu jej wnuków.


Wielu uchodźców takich samych jak ona rozeszło się do Libanu, Jordanii i Turcji. Rozproszyli się na obrzeżach syryjskiej ojczyzny z nadzieją powrotu. Zmieniały się pory roku a ojczyzna oddalała się tylko coraz bardziej. Pytała go: Kiedy wrócimy? Kłamał jej i sobie.


Problemem nie było to, że jego matka umarła – było nim pytanie, co zrobić z ciałem matki. Natychmiast po jej śmierci jego brat poszedł znaleźć miejsce dla niej na cmentarzu we wsi, która gościła część uchodźców. Uprzejmie powiedziano mu „nie”. Cmentarze są zarezerwowane dla miejscowych i nie są otwarte dla cudzoziemców. Ponadto podobno mieszanie kości miejscowych i cudzoziemców stanowi wielki problem, bo to jest jak mieszanie historii.


Nie wini mieszkańców wsi, którzy w rzeczywistości mile powitali uchodźców. Sądzili, że ich męka nie potrwa długo i że wkrótce odejdą. Ta wojna, która składa się z wielu lokalnych, regionalnych i międzynarodowych wojen, wprowadziła ich w błąd. Być może miejscowi właściciele ziemi, obawiali się, że pogrzebane ciała cudzoziemców staną się ich korzeniami i że jeśli będzie zbyt wiele obcych kości, tożsamości mogą się pomieszać. Jest tak, ponieważ jesteśmy na Bliskim Wschodzie – w miejscu, które nienawidzi żywych i boi się martwych.


Jego brat próbował znaleźć rozwiązanie, takie jak wykopanie niewielkiego grobu w izolowanym miejscu. Ale grób jest uważany za zły omen dla środowiska i obniża wartość ziemi. Jedyna osoba, która okazała elastyczność, zaoferowała przetrzymanie ciała przez ograniczoną liczbę dni w zamian za pewną sumę dolarów. Brat niemal roześmiał się, bo szukał dołu do pochowania kości swojej matki, a nie hotelu ani domu dla niej – i gdzie uchodźca zdobyłby dolary? Co stałoby się, kiedy umowa z właścicielem ziemi wygaśnie? Co za straszliwa rzecz, że uchodźca jest bezradny i nie może zrobić niczego z ciałem swojej matki.


Dziwne myśli przychodziły mu do głowy: a co byłoby, gdyby umieścił jej ciało na stercie suchych gałęzi i podpalił je? Natychmiast przegnał tę myśl, bo zabrania tego jego religia. A gdyby pozwolić na rozkład ciała otwarcie, w proteście przeciwko brutalności świata? Tę myśl także przegnał. Rozważał wstanie o świcie, zaniesienie ciała na plecach i przebicie się przez granicę syryjską. Ale gdyby jego kraj miał litość dla martwych ciał, to miałby również litość dla żywych. Nie ma prawa powrotu, także dla martwych.


Jeszcze dziwniejsze myśli przychodziły mu do głowy. Nie ma sensu wysyłanie ciała do Białego Domu, bo Obama w żaden sposób nie może panować nad stabilnością na Bliskim Wschodzie. Nie mógł go także wysłać na Kreml, bo car Putin nie dba o to i sam produkuje  martwe ciała nie mrugnąwszy nawet okiem. Kto wie, może rosyjski minister spraw zagranicznych, Ławrow, oskarżyłby zmarłą o spiskowanie?


Jak straszne jest pozostawić uchodźcę bezradnego ze zwłokami jego matki!


Miał dalsze halucynacje: może wyśle ciało do eleganckiego i niezmiernie uprzejmego specjalnego wysłannika ONZ, Staffana de Mistury, z rekomendacją, że powinien włączyć do swoich dokumentów plan bezpiecznego przejścia dla martwych ciał wracających z Jordanii, Turcji, Libanu i Iraku. Ale biedny de Mistura jest całkiem zagubiony między grzęzawiskiem Kerry’ego a kłamstwami Ławrowa – to martwe ciało jest arabskie i Liga Arabska, która umiera z nudów, powinna pilnie załatwić sprawę grobów dla wielu Arabów.   


Zazdrościł uchodźcom, którzy przepłynęli morze, bo gdyby jego matka umarła w Niemczech, znaleźliby dla niej dół – i tak samo byłoby w Szwecji. Te kraje są dużo bardziej miłosierne niż nasze nieuczciwe ojczyzny, które żałują nam wolności, honoru i bezpieczeństwa, kiedy jesteśmy żywi, a potem grobów, kiedy jesteśmy już martwi.


Nie wyśle nigdzie jej ciała, w żadnych okolicznościach. Kiedy zapadnie noc, zaniesie ją daleko i poszuka opuszczonej studni i tam ją ukryje. Takie są nasze kraje – tracimy tam życie, a nasze ciała zostają zgubione na marginesie historii.


Straszliwy Bliski Wschód jest jak 1000 Hiroszim.

 

Przypis:

 

[1] „Al-Hayat” (Londyn), 30 maja 2016.

Źródło: MEMRI, Specjalny komunikat Nr 6479, z 16 czerwca 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska   

 

Czytaj polską stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/



Ghassan Charbel

Redaktor naczelny wychodzącej w Londynie gazety “Al-Hayat”


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2607 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk