Prawda

Niedziela, 5 maja 2024 - 13:10

« Poprzedni Następny »


Bezmiar nieszczęść arabskich nie ma nic wspólnego z Izraelem


Petra Marquardt-Bigman 2017-03-22

Uchodźcy syryjscy w Turcji.
Uchodźcy syryjscy w Turcji.

Kilka niedawnych artykułów dostarczyło danych, które pokazują jak naprawdę opłakane są warunki w wielu krajach arabskich i jak ponura jest perspektywa przyszłości dla znacznej części świata arabskiego – i, nie, to nie jest wina Izraela. Najbardziej szokujące są dane z Syrii (choć sytuacja w Jemenie jest prawdopodobnie równie tragiczna). Niedawny artykuł w “New York Times” pokazuje dewastację wyrządzoną pięcioma latami wojny w Syrii:

“Spójrzmy na liczby. (Choć podana statystyka jest oszacowaniem, dane będą raczej gorsze przy trwającej w Syrii wojnie.) Ponad 80 procent Syryjczyków żyje poniżej granicy biedy. Niemal 70 procent Syryjczyków żyje w skrajnej nędzy, co znaczy, że nie mogą zaspokoić podstawowych potrzeb, jak przedstawia raport z 2016 r. Od tego czasu liczby te najprawdopodobniej wzrosły. Stopa bezrobocia zbliża się do 58 procent, ze znaczną liczbą zatrudnionych jako szmuglerzy, walczący lub pracujący gdzie indziej w gospodarce wojny. Spodziewana długość życia spadła o 20 lat od początku powstania w 2011 r. Mniej więcej połowa dzieci nie chodzi do szkoły – stracone pokolenie. W kraju panuje katastrofa systemu opieki zdrowotnej. Opanowane poprzednio choroby, takie jak tyfus, gruźlica, żółtaczka A i cholera znowu są endemiczne. Polio zaś – uprzednio zlikwidowane w Syrii – wróciło, prawdopodobnie przyniesione przez wojowników z Afganistanu i Pakistanu.


Około 500 tysięcy ludzi straciło życie podczas wojny, a nieznana liczba Syryjczyków zginęła bezpośrednio z powodu konfliktu. […] Przy ponad dwóch milionach rannych około 11,5 przedwojennej populacji stało się ofiarami. A blisko połowa populacji Syrii jest uchodźcami albo wewnątrz kraju, albo za granicami. Sondaż z 2015 r. przeprowadzony przez agencję dla uchodźców ONZ, który badał uchodźców syryjskich w Grecji, stwierdził, że duża liczba dorosłych – 86 procent – miała wykształcenie średnie lub wyższe. Większość z nich miała poniżej 35 lat. Jeśli to jest prawda, wszystko wskazuje na to, że Syria traci tych właśnie ludzi, których potrzebuje najbardziej, jeśli ma być jakakolwiek nadzieja na odbudowę w przyszłości. “.

Przyszłość jednak nie wygląda różowo także dla pozostałego świata arabskiego. Artykuł MEMRI podsumował niedawno istotne dane z najnowszego raportu ONZ o Arabskim Rozwoju Społecznym (AHDR), który skupia się na „trudnościach i możliwościach stojących przed młodzieżą w regionie arabskim”. Nie trzeba mówić, że wszechstronny raport ONZ jest starannie “zrównoważony”, to znaczy, że starannie próbuje opakować wszystkie złe informacje w nieco lepsze lub w optymistyczne słowa o możliwościach, które czekają, by je pochwycić.


Jak pisze MEMRI:

“Choć pragnęlibyśmy, by było inaczej, przeglądając ten raport widzimy, że krytycy ‘Wiosny Arabskiej’ mieli bardziej realistyczną ocenę wydarzeń z 2011 r. niż ci, którzy byli skłonni widzieć jasne gwiazdy na niebie. […] Młodzież arabska dzisiaj pozostaje zanurzona w biedzie; są politycznie zmarginalizowani i nie mają głosu, ekonomicznie pozbawieni możliwości i społecznie skłonni do radykalizacji i przemocy. Ich egzystencja jest krucha i często nieprzewidywalna.


Raport [ONZ] naświetla fakt, że przez ostatnie dziesięciolecie region doznał ‘najszybszego wzrostu wojen i zbrojnych konfliktów’ w porównaniu z innymi regionami świata. Świat arabski otrzymuje także ‘wątpliwe wyróżnienie’ posiadania największej liczby państw upadłych, prezentując wysoki poziom ‘kruchości i niepowodzeń’ w dodatku do bycia źródłem największej liczby uchodźców i wygnańców. Choć raport nie zawiera prognozy dotyczącej poziomu konfliktów w regionie, przewiduje, że liczba ludzi żyjących na obszarach konfliktu wzrośnie z 250 milionów w roku 2010 do ponad 305 milionów w 2020”.

Przeczytanie samego raportu pokazuje wiele wskaźników tego, jak tragiczna jest sytuacja w wielu krajach arabskich i jak mała jest szansa na szybką poprawę – w rzeczywistości bardziej prawdopodobne wydaje się dalsze pogorszenie:

“region nadal jest poniżej średniej wg HDI [Wskaźnik Rozwoju Społecznego] i już jest za trzema z sześciu regionów świata, a mianowicie Azją Wschodnią i Pacyfikiem, Europą i Azją Środkową oraz Ameryką Łacińską i Wyspami Karaibskimi. Ocenia się, że w roku 2050 będzie na piątym miejscu, tylko nieco przed Afryką subsaharyjską”.


„Dowody pokazują, że perspektywy młodzieży w regionie są obecnie bardziej niż kiedykolwiek zagrożone przez biedę, stagnację gospodarczą, złe zarządzanie i wykluczenie, a wszystko pogorszone przez przemoc i kruchość organów politycznych”.


“Ogólnie rzecz biorąc, jakość edukacji jest zła. Standaryzowane testy w edukacji, takie jak Trends in Mathematics and Science Study (TIMSS) oraz Programme for International Student Assessment (PISA) pokazują, że kraje arabskie osiągają wyniki dużo poniżej średniej”.


“Awans kobiet w krajach arabskich jest nieodłącznie i przyczynowo związany z przyszłym rozwojem społecznym regionu arabskiego. Powszechne ubezwłasnowolnienie kobiet w krajach arabskich jest zakorzenione w czynnikach kulturowych, społecznych, ekonomicznych i politycznych. Jak zaobserwowano w AHDR z 2005 i 2009 r. ziarna dyskryminacji zakotwiczone są w przekonaniach kulturowych i tradycjach wychowania dzieci, edukacji, strukturach religijnych, mediach i stosunkach w rodzinie”.   

Wśród szczególnie wartych zauważenia danych w raporcie jest poniższa tabela, która pokazuje, że przytłaczająca większość Arabów uważa religię, tj. islam, za „ważną część” ich codziennego życia:



Jest to także interesujące w kontekście trwającej masowej migracji do bardzo świeckiej Europy – migracji najgoręcej witanej przez liberałów, którzy nie mają wysokiego mniemania o własnych religijnych ziomkach i gardzą religijnymi Amerykanami. Znaczenie religii dla Arabów jest także godne zauważenia w kontekście innego wniosku w raporcie ONZ:

“Głównie z powodu wysokich poziomów nietolerancji społecznej i religijnej ten region odbiega od innych krajów na świecie, które są na podobnym poziomie rozwoju. Tolerancja jest podstawową wartością w społeczeństwach pluralistycznych i kamieniem węgielnym systemów demokratycznych. [...] Ten szeroki deficyt regionalny i brak postępu w sprawie wartości tolerancji powodują niepokój o przyszłość demokracji w tym regionie”.

Choć Izraelowi udało się jak dotąd pozostać “willą w dżungli” – jak to kiedyś ujął Ehud Barak – jest oczywiście złą wiadomością, że region pozostaje – i pozostanie – pogrążony w konflikcie i że tak wiele podstawowych czynników hamuje postęp społeczny i rozwój ekonomiczny. Rok temu nadal bardzo aktualny artykuł w “New York Jewish Week” przedstawił wynikające z tego problemy dla Izraela, jak je wyjaśniał izraelski analityk Ehud Yaari. Artykuł zaczyna się anegdotą:

“Ehud Yaari mówi, że jego przyjaciel, Bernard Lewis, wybitny znawca Bliskiego Wschodu [który w maju ubiegłego roku ukończył 100 lat], posiadał ‘zdolność patrzenia w przyszłość’. Podczas niedawnego obiadu w Izraelu Yaari zapytał Lewisa jak, jego zdaniem, Bliski Wschód będzie wyglądał za pięćdziesiąt lat. Bez wahania Lewis przechylił się nad stołem i powiedział zdecydowanie: ‘Każdy Arab, który będzie mógł, ucieknie stąd’”.

Niestety, wielu z tych, którzy nie mogą uciec od beznadziei arabskiego Bliskiego Wschodu, może skończyć podsycając sekciarski konflikt i rozlew krwi. A dla sfrustrowanych młodych Palestyńczyków zamachy terrorystyczne są w oczywisty sposób kuszące. W bardzo ciekawym artykule, opublikowanym na początku stycznia 2017 r., Yaari pisze o wysiłkach Izraela, by opanować falę zamachów, która zaczęła się jesienią 2015 r. i okazuje się, że motywacja na ogół młodych sprawców wyraźnie odzwierciedla głębokie niezadowolenie i frustrację, jak również żar religijny opisane w raporcie ONZ ze świata arabskiego: 

“większość zamachowców pochodzi z marginesów społeczeństwa Zachodniego Brzegu: młodzi ludzie, walczący z marginalizacją społeczną, którzy doświadczyli wielokrotnych niepowodzeń w życiu osobistym lub stoją przed nieprzezwyciężonymi trudnościami osobistymi lub finansowymi. Wspólny profil napastników zidentyfikowano jako sfrustrowane jednostki, które czują, że ich życie znalazło się w ślepym zaułku do takiego stopnia, że szukają zbawienia przez męczeństwo. Wielu z tych, którzy zostali pojmani podczas zamachu, powiedziało śledczym, że wierzyli, iż śmierć w dżihadzie nagrodzi ich uznaniem, jakiego nie udało im się osiągnąć w życiu”.

Jeśli chodzi o motywy zaskakująco wysokiej liczby kobiet wśród zamachowców, Yaari pisze:

“Badania pokazały, że niemal wszystkie te kobiety – włącznie z 72-letnią babcią z Hebronu – szukały ucieczki od trudnych problemów rodzinnych, takich jak ciąża pozamałżeńska, zaaranżowane małżeństwo, przemoc w rodzinie i tak dalej. Całkiem często wyglądało na to, że te kobiety szukają śmierci lub aresztowania, by uciec ze swojego środowiska. W kilku wypadkach młode kobiety wymachiwały nożem kuchennym lub nożyczkami daleko od żołnierzy izraelskich, nie stanowiąc żadnego realnego zagrożenia, wiedząc, ze zostaną natychmiast aresztowane”.  

Więcej o frustracji i niezadowoleniu Palestyńczyków można przeczytać w tym niedawnym lamencie o Życiu w poniżeniu i rozgoryczeniu pod rządami Fatahu i tym przeklinaniu “Izraela, Hamasu i Fatahu” – to ostatnie napisane przez Palestyńczyka, który „urodził się i wychował jako dumny uchodźca w obozie dla uchodźców Dżabalia w Gazie”. Choć Palestyńczycy mogą uważać siebie za część świata arabskiego, jest czymś zdecydowanie unikatowo palestyńskim być „urodzony i wychowany jako dumny uchodźca” w palestyńskim mieście pod rządami Palestyńczyków.


The depth of Arab misery has nothing to do with Israel
Warped Mirror, 12 marca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Petra Marquardt-Bigman

Mieszka w Izraelu, wychowała się w Niemczech, pochodzi z rodziny niemieckich uchodźców z terenów dzisiejszej Polski, studiowała w USA, gdzie obroniła pracę doktorską o amerykańskim wywiadzie w nazistowskich Niemczech, prowadzi blog "The Warped Mirror".


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2597 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24
ONZ i WHO obwiniają Izrael bardziej niż kogokolwiek innego   Bryen   2023-06-22
Problem z definicją antysemityzmu IHRA polega na tym, że nie pozostawia miejsca dla  antysemitów     2023-06-21
Groźba decywilizacji   Lloyd   2023-06-21
„To nie dowcip”: zaskakujące milczenie administracji Bidena, ONZ i UE w sprawie łamania praw człowieka w Iranie   Rafizadeh   2023-06-20
UNRWA dostarcza darmowych świadczeń 775 tysiącom osób, które nie są uchodźcami nawet według jej własnej definicji     2023-06-19
Polityka w czasach romantycznej zarazy   Koraszewski   2023-06-17
Antyzachodni klub nuklearny: Korea Północna, Chiny, Rosja i Iran niebezpiecznie atakują Zachód   Rafizadeh   2023-06-08
Polemika z izraelskimi migawkami   Koraszewski   2023-06-08
Amerykanin w Moskwie   Bawer   2023-06-07
Saudyjczycy wyłaniają się jako nowe mocarstwo Bliskiego Wschodu     2023-06-06
Czy modne bzdury przestaną być modne?   Koraszewski   2023-06-05
Amerykańska Narodowa Strategia Przeciwdziałania Antysemityzmowi jest porażką, zanim rozpoczęła działalność     2023-06-03
Głupota i podłość w służbie walki o władzę   Koraszewski   2023-06-02
Nowe media i stare problemy z dialogiem   Koraszewski   2023-05-30
Turcja: Co powiedziałby ojciec?   Taheri   2023-05-30
Wybory w Turcji: nacjonalistyczna polityka tożsamości wygrywa mimo nędzy   Bekdil   2023-05-27
Ekstremiści już planują wykorzystanie AI   Stalinsky   2023-05-23
Wywiad rzeka o seksie   Koraszewski   2023-05-22
Iran: Zastąpienie Chomeiniego Clintonem   Taheri   2023-05-20
Krytyka nazbyt zatroskanego rozumu   Koraszewski   2023-05-19
Dwaj reformatorzy, dwa bardzo różne światy   Fernandez   2023-05-17
Napięcia rosną na Bliskim Wschodzie, gdy jedna strona chce zabijać Żydów, a druga strona to Żydzi, którzy nie chcą umierać i żadna ze stron nie godzi się  na kompromis     2023-05-15
Problem niedoborów wody na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej   Raphaeli   2023-05-15
Dziewczyna z Krochmalnej, która nie została Jentł   Walter   2023-05-10
Co dalej w sprawie uczciwości sztucznej inteligencji?   Koraszewski   2023-05-09
Wiek XXI – wojna przeciw kobietom i zanikanie rodzaju żeńskiego   Chesler   2023-05-08
Systematyczne zaciemnianie uprzedzeń rasowych   Rubinstein   2023-05-05
Absurd goni absurd   Koraszewski   2023-05-04
Świat w krzywych zwierciadłach   Koraszewski   2023-05-02
Dwadzieścia lat po obaleniu Saddama przez Amerykę Irakijczycy są pod butem islamistycznego Iranu   Abdul-Hussain   2023-04-29
Sprawy, które wzbudzają niepokój   Hirsi Ali   2023-04-28
Turcja: Porzuceni iraccy i syryjscy chrześcijanie   Bulut   2023-04-27
Urzędnik państwowy stanął w obronie praw związanych z płcią i drogo za to zapłacił   Kay   2023-04-20
Wycofanie się z Afganistanu było jednym chaosem. Dlaczego Biden udaje, że tak nie było?   Jacoby   2023-04-19
Islamskie dyktatury próbują kupić agencje ONZ   Meotti   2023-04-17
Czy moralność jest zapisana w genach?   Koraszewski   2023-04-13
Francja: “Krajobraz ruin”   Milliere   2023-04-11
„Biedni” Palestyńczycy nie są tacy biedni   Fitzgerald   2023-04-07
Hipokryzja brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka wobec Izraela i terroru   Flatow   2023-04-06
Serce i umysł: Ćwierć wieku MEMRI   i Alberto M. Fernandez   2023-04-04
Żart niech się żartem odciska, a przed fejkami uczmy bronić się za młodu   Koraszewski   2023-04-01
Obrona obiektywnego dziennikarstwa   Jacoby   2023-03-31
Co myślą Palestyńczycy?   Hirsch   2023-03-30
Słowa nie mają znaczenia. Mamy władzę nad słowami, a nie odwrotnie.   Krauss   2023-03-29
Dziennikarze czczą Rogeta i porzucają obiektywizm   Bard   2023-03-29
Progresiści zwrócili Demokratów przeciwko Izraelowi   Tobin   2023-03-28
Roger Waters twierdzi, że odmawia się mu „wolności słowa”, obiecuje pozwać niemieckie miasta   Fitzgerald   2023-03-26
Dylematy demokraty, chochoła i warchoła   Koraszewski   2023-03-25
Czy niemowlęta nadal wygrywają wojny?   Taheri   2023-03-24
France24 zawiesza dziennikarzy za antysemityzm   Wójcik   2023-03-22
Nie każda solidarność budzi podziw i uznanie   Koraszewski   2023-03-20
Protesty i Zasada Pani Frearson   Collins   2023-03-19
Amerykańscy profesorowie przemawiają na konferencji terrorystów   Flatow   2023-03-18
Pornografia protestu. Szukanie przyjemności w szlachetności buntu   Leibovitz   2023-03-18
Pożegnać świętości, wrócić do zasad   Koraszewski   2023-03-17
Mordercza obsesja UE na punkcie Izraela   Tawil   2023-03-17
Czy modlitwa w szkole jest zgodna z Konstytucją?   Dershowitz   2023-03-14
Dziecięca choroba lewicowości   Koraszewski   2023-03-10
Lista rzeczy, których NIE zobaczymy i NIE usłyszymy od rządu i mediów USA po zamordowaniu obywatela amerykańskiego w Judei     2023-03-07
Chiny przekraczają “czerwoną linię” pomagając Rosji w wysiłkach wojennych   Bergman   2023-03-03
Katastrofa demokracji, czy katastrofa w demokracji   Koraszewski   2023-03-02
Republika Strachu: 20 lat później   Teheri   2023-03-01
Empatia i wrażliwość sztucznej inteligencji   Krauss   2023-02-28
“Przebudzona” Ameryka — oglądana przez uciekinierkę z Korei Północnej   Bawer   2023-02-27
Rajd IDF na Nablus to kolejny gwóźdź do trumny Autonomii Palestyńskiej   Toameh   2023-02-24
Ukraina: niezamierzone konsekwencje   Taheri   2023-02-23
Gdzie, u licha, była „Palestyna”?   Collier   2023-02-23
Wojna zastępcza Europy przeciwko Izraelowi. Jak UE ignoruje zbrodnie Hamasu   Tawil   2023-02-22
UE walczy z dezinformacją. Ale nie antyizraelską dezinformacją     2023-02-20
Szczęśliwy święty Jerzy   Koraszewski   2023-02-19
Trzęsienia ziemi przynoszą śmierć. Ale także życie   Jacoby   2023-02-18
CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem   Bard   2023-02-18
„Global Getaway”: nadmiar pustych obietnic ze strony UE?   Bergman   2023-02-17
UNRWA jest problemem a nie rozwiązaniem   Tawil   2023-02-16
Syria: Wojna, która nie ma końca    Taheri   2023-02-16
Dialog ze sztucznym inteligentem   Koraszewski   2023-02-15
Chiny i Rosja pogłębiają więzi   Bergman   2023-02-11
Iran: Wyprzedaż klejnotów rodzinnych, by kupić lojalność   Taheri   2023-02-09
Zagrożeni Asyryjczycy i język Jezusa potrzebują międzynarodowego wsparcia   Bulut   2023-02-08
Palestyńczycy naprawdę zasługują na współczucie   Koraszewski   2023-02-07
„Imam Pokoju” wzywa Arabów, muzułmanów do zaakceptowania Izraela     2023-02-07
Unia Europejska w sprawie praw człowieka w Iranie: najpierw biznes   Rafizadeh   2023-02-01
Państwa arabskie wysyłają miliardy na amerykańskie uniwersytety     2023-01-29
Naród ofiar jest skazany na porażkę   Greenfield   2023-01-28
Dlaczego należy zakazać flagi OWP i Konfederacji?   Flatow   2023-01-27
Komu na rękę z niewidzialną ręką?   Koraszewski   2023-01-27
UE i administracja Bidena wciąż ugłaskują i nagradzają mułłów Iranu   Rafizadeh   2023-01-24
Żyjemy w ciekawych czasach   Koraszewski   2023-01-24
Wojna Unii Europejskiej z Izraelem   Tawil   2023-01-19
Czy istnieje środek prawny na kłamstwa George'a Santosa?   Dershowitz   2023-01-19
Wieczny dyktator i brakujący pokój: historia Mahmuda Abbasa   Eid   2023-01-19
Orwellowska obsesja „New York Timesa” na punkcie Izraela   Chesler   2023-01-18
Palestyna: Perwersyjny – i wprawiający w osłupienie - paradoks   Sherman   2023-01-17
Kolejna faza ewolucji państwucha   Koraszewski   2023-01-17

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk