Prawda

Sobota, 18 maja 2024 - 14:32

« Poprzedni Następny »


Arabowie do Bidena: Nie podpisuj umowy z Iranem, doprowadzi to do wojny


Khaled Abu Toameh 2022-09-10

Arabowie wydają się przekonani, że zasypywanie irańskich mułłów miliardami dolarów w końcu sprowadzi terroryzm i przemoc na USA i inne zachodnie mocarstwa zaangażowane w nowy układ nuklearny, a może też wielką wojnę. Na zdjęciu: wiceminister spraw zagranicznych Iranu i główny negocjator nuklearny irańskiego zespołu, Ali Bagheri Kani. (Zdjęcie: Wikipedia)
Arabowie wydają się przekonani, że zasypywanie irańskich mułłów miliardami dolarów w końcu sprowadzi terroryzm i przemoc na USA i inne zachodnie mocarstwa zaangażowane w nowy układ nuklearny, a może też wielką wojnę. Na zdjęciu: wiceminister spraw zagranicznych Iranu i główny negocjator nuklearny irańskiego zespołu, Ali Bagheri Kani. (Zdjęcie: Wikipedia)

Pogłoska o rychłym wznowieniu umowy nuklearnej między Iranem a administracją Bidena i innymi krajami zachodnimi wywołała poważne zaniepokojenie wśród wielu Arabów. Szczególnie niepokoją się miliardami dolarów, które irańscy mułłowie otrzymają po zawarciu umowy. Arabowie mówią, że nie mają wątpliwości, że pieniądze zostaną wykorzystane przez mułłów do promowania terroryzmu i przemocy oraz do wzmocnienia terrorystycznych marionetek Teheranu na Bliskim Wschodzie, w tym Hezbollahu, Huti, Hamasu i Islamskiego Dżihadu oraz różnych milicji w Iraku.

„Arabowie będą zszokowani, gdy zostaną opublikowane szczegóły nowego porozumienia nuklearnego” – napisał Sayed Zahra, zastępca redaktora naczelnego bahrajńskiego „Akhbar Al-Khaleej”.


Napisał, że Arabowie muszą zapoznać się z faktami związanymi z nadchodzącym porozumieniem nuklearnym.


„Po pierwsze, porozumienie zostało zawarte przede wszystkim pod naciskiem administracji Bidena, która desperacko dąży do jego osiągnięcia” – napisał Zahra.

„Administracja Bidena uważa, że dziś pilnie potrzebuje porozumienia, aby przedstawić je jako jedno ze swoich wielkich osiągnięć. Po drugie, to Stany Zjednoczone, a nie Iran, zainicjowały ustępstwa ułatwiające osiągnięcie porozumienia. Kilka dni temu oficjele amerykańscy ogłosili, że to Iran, a nie Ameryka, zrezygnował z podstawowych żądań. Kłamią. Iran nie zrezygnował z niczego istotnego. Wręcz przeciwnie, Iran uzyskał zgodę na swoje zasadnicze żądania. Po trzecie, najbardziej niebezpiecznym ustępstwem ze strony USA było zaniechanie włączenia ekspansjonistycznej roli Iranu jako terrorysty w regionie, jego zagrożeń dla bezpieczeństwa i stabilności krajów arabskich, dywersyjnej roli terrorystycznej, jaką marionetkowe bojówki Iranu odgrywają w krajach arabskich oraz kwestii irańskiego programu rakietowego Po czwarte, umowa zapewni ogromne środki finansowe reżimowi irańskiemu w wyniku zniesienia sankcji i pędu krajów zachodnich, by móc z nim prowadzić interesy”.

Zahra pisze, że Arabowie muszą również wziąć pod uwagę, że z zielonym światłem ze strony administracji Bidena porozumienie dałoby reżimowi irańskiemu bardzo duży impuls do nasilenia działalności terrorystycznej w krajach arabskich i podwojenie finansowania bojówek stowarzyszonych z Iranem, w celu realizowania jego programu podważania bezpieczeństwa i stabilności tych krajów.


Ostrzegł też, że porozumienie oznacza początek nowej ery całkowitego lekceważenia przez Amerykanów interesów krajów arabskich.


„Są to podstawowe fakty, o których musimy wiedzieć, zanim doznamy szoku” – dodał Zahra. „Na podstawie tych faktów kraje arabskie mają decydować, co zrobią i jak poradzą sobie z nadchodzącym niebezpieczeństwem”.


Wcześniej, powtarzając odczucia wielu innych arabskich analityków politycznych i publicystów, napisał, że Biden postanowił „pokłonić się” przed Iranem.

„Dlaczego zrobił to, mimo że jest w pełni świadomy obaw i żądań arabskich, które usłyszał bezpośrednio, stanowczo i wyraźnie podczas swojej ostatniej wizyty w Arabii Saudyjskiej od wszystkich przywódców arabskich?


Powszechnie uważa się, że Biden chce podpisać umowę nuklearną w świetle zmniejszającej się popularności jego samego i jego administracji oraz zbliżających się wyborów do Kongresu w połowie kadencji, które demokraci mogą przegrać. Innymi słowy, Biden chce przedstawić nową umowę nuklearną jako zwycięstwo dyplomatyczne osiągnięte przez jego administrację”.

Zahra zwrócił uwagę, że Biden w zasadzie podążał śladami byłego prezydenta Baracka Obamy, który zawarł umowę z mułłami z 2015 roku.

„Prawda jest taka, że jest to amerykański wybór strategiczny i nie narodził się on dzisiaj. Decyzję podjęto wiele lat temu, konkretnie, kiedy u władzy był prezydent USA Obama. Biden podąża jego drogą i jest w pełni przekonany do tej opcji. Obama jest tym, który zdecydował, że strategicznym interesem Ameryki jest zmowa z Iranem i całkowite lekceważenie obaw i żądań Arabów. On [Obama] nie ukrywał swojej nienawiści do Arabów i podziwu dla Iranu. To, co Biden robi dzisiaj, to podążanie tą samą drogą, z pełnym przekonaniem z jego strony”.

Syryjski autor, Ibrahim Allusz skomentował wiadomość o zbliżającym się porozumieniu, wyrażając obawę, że jego kraj zapłaci wysoką cenę.


Allusz zwrócił uwagę na to, że Syryjczycy zostali uderzeni przez Irańczyków mocniej niż ktokolwiek inny. Odnosząc się do obecności irańskich sił bezpieczeństwa i wspieranych przez Iran milicji w jego kraju, Allusz napisał:

„Syryjczycy są dziś głodni i wysiedleni. Syria została wzięta na zakładnika przez reżim powiązany z Irańczykami i Rosjanami. Irańczycy i ich sojusznicy szerzą iluzję wyzwolenia i oporu, podczas gdy w rzeczywistości szerzą terroryzm. Reżim irański, ze swoimi praktykami, nie różni się od reżimu talibów ani od Państwa Islamskiego (ISIS). Terroryzm, destabilizacja i ujarzmienie ludzi są prawie jedynymi celami takich reżimów”.

Allusz ostrzegł, że powrót do umowy nuklearnej oznaczałby „refinansowanie reżimu mułłów i jego milicji miliardami dolarów rocznie”.

„Podpisanie irańskiego porozumienia nuklearnego może być częściowym rozwiązaniem kryzysów naftowych i gazowych spowodowanych wojną rosyjskiego prezydenta Władimira Putina przeciwko narodowi ukraińskiemu. Ale nie będzie to rozwiązanie, które przyniesie pokój Syrii. Iran, który podżega do terroryzmu w regionie będzie zadowolony z powrotu do hojnego finansowania [tych sił bezpieczeństwa i milicji], a my, Syryjczycy, ucierpimy. Sprzeciwiamy się tej umowie, pomimo całej naszej trudnej sytuacji, ponieważ przyniesie ona więcej pieniędzy reżimowi Assada i jego systemowi wywiadowczemu, a także irańskim milicjom, które uczestniczą wraz z nim w popełnianiu zbrodni przeciwko Syryjczykom”.

Libański dziennikarz Abdul Wahab Badrachan pisał, że zamiast zwracać uwagę na politykę i działania mułłów w regionie, administracja Bidena postanowiła ugłaskać Iran, aby móc targować się z nim w sprawie nuklearnej.

„Ameryka aspirowała do pewnego partnerstwa z Teheranem w konfrontacji z Chinami, wiedząc, że tak się nie stanie… Postawiła na ‘neutralność’ Teheranu w wojnie z Ukrainą, tylko po to, by zaskoczyły ją umowy o dronach z Rosją. Stany Zjednoczone zignorowały obawy państw Zatoki Perskiej i innych krajów arabskich. Waszyngton bardzo późno zaczął pociągać Iran do odpowiedzialności, a przynajmniej próbować pociągnąć go do odpowiedzialności za systematyczny sabotaż, jaki Iran praktykował i praktykuje w Jemenie, Syrii, Iraku, Libanie i Gazie. To jest największa międzynarodowa operacja sabotażowa, o której Rada Bezpieczeństwa nie była w stanie obradować. Żadna z rezolucji Rady Bezpieczeństwa związanych z kryzysami w regionie nie wspomina o Iranie, mimo że jego rola jest kluczowa w ingerowaniu w te cztery kraje i niszczeniu ich instytucji”.

Saudyjski politolog Abdullah Bin Bidżad Al-Otaibi napisał, że obawy krajów arabskich dotyczące porozumienia nuklearnego są całkowicie uzasadnione.


Te obawy, jak zauważył Al-Otaibi, nie ograniczają się do broni nuklearnej Iranu, ale także do ingerencji w wewnętrzne sprawy krajów arabskich oraz rozprzestrzeniania się bojówek i organizacji fundamentalistycznych i terrorystycznych. Arabowie martwią się także o wysiłki mułłów, by eksportować swój terroryzm do innych krajów.

„Po podpisaniu złego porozumienia nuklearnego Iran otrzyma miliardy dolarów, a region będzie świadkiem ponownego chaosu, niestabilności i terroryzmu… Zagrożenie ze strony Iranu zostanie skierowane nie tylko na kraje regionu, ale przeniesie się na wszystkie kraje świata, w tym zachodniego. Wiele narodów poniesie tego konsekwencje. W tym bez wątpienia narody zachodnie”.

Egipski autor, Emil Amin, także wyraził niepokój, że mułłowie wykorzystają miliardy dolarów, które otrzymają w ramach nowej umowy, na wsparcie swoich terrorystycznych milicji i pełnomocników. „Iran nie zrezygnuje ze swojego marzenia o zdobyciu broni jądrowej” – napisał Amin.

„Przebył długą drogę i jest blisko mety. Administracja prezydenta Bidena stara się stworzyć obraz w oczach Amerykanów, że powrót Iranu do porozumienia nuklearnego pozwoli go powstrzymać. Pozycja Waszyngtonu wydaje się być słaba i niepewna, zwłaszcza w obliczu braku opcji zbrojnej. W każdym razie intencje Iranu pozostają niezmienione z porozumieniem lub bez porozumienia, a państwa regionu muszą oceniać sytuację w sposób odpowiadający ich łącznemu potencjałowi w zakresie bezpieczeństwa narodowego".

Saudyjski komentator Maszar Al-Thajidi napisał, że państwa Zatoki Perskiej i inne kraje arabskie, w tym Irak, Liban, Syria i Jemen, są bezpośrednio zaniepokojone przyszłością po osiągnięciu porozumienia z Iranem. Zauważając, że mułłowie od dawna odgrywają „negatywną rolę” w wewnętrznych sprawach tych krajów arabskich, Al-Thajidi zapytał:

„Jak długo będziemy oglądać tę absurdalną grę między Zachodem a Iranem, podczas gdy my, sąsiedzi Iranu, jesteśmy zaniepokojeni tym, co stanie się z tym [irańskim] reżimem? Obama dał temu reżimowi pieniądze i legitymację w zamian za tak zwane gwarancje spowolnienia, ale nie zapobieżenia programowi nuklearnemu. Dzisiaj Biden, a dokładniej, były zespół Obamy, próbują uspokoić tych, którzy mają być sojusznikami Waszyngtonu w regionie. Ale jeśli te miliardy wpłyną do kufrów Korpusu Strażników Rewolucji i Siły Kuds, w jaki sposób Waszyngton zagwarantuje bezpieczeństwo tym krajom?”

Libański felietonista Rafik Choury ostrzegł, że administracja Bidena „powtarza nieustanne samooszukiwanie się”, podczas gdy sami mułłowie nadal praktykują oszustwo.

„Administracja prezydenta Joe Bidena powtarza nieudany eksperyment, który został już przetestowany przez administrację Baracka Obamy… Działa na podstawie tego, że powrót do porozumienia nuklearnego osiąga trzy cele: [rzekomo], zapobiega przekształceniu się Iranu w wojskową potęgę nuklearną, popycha [irański] reżim do umiarkowania poprzez kontakty z nim, oraz przez poprawę sytuacji gospodarczej w Iranie wzmacnia reformatorów”.

Według Choury'ego, dopóki powrót do porozumienia ogranicza się do sprawy nuklearnej i niczego więcej, „scenariusz narysowany przez mułłów i ich agentów w regionie jest niepokojący… Teheran dostaje wszystko, czego chce, i robi wszystko, co robił."

„Nie będzie ograniczeń dla programu pocisków balistycznych Iranu, nie będzie ograniczeń dla irańskich wpływów w regionie, nie będzie zatrzymania jego destabilizujących zachowań, nie będzie wyjścia z Syrii, Iraku i Libanu ani odwrotu od uzbrojenia Huti w Jemenie i zapewnienia im więcej pocisków i dronów, które są wystrzeliwane na cele cywilne w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Czy Waszyngton porzuci żywotne interesy Ameryki, a także interesy swoich sojuszników i przyjaciół? Trudny test dla Ameryki i jej zobowiązań wobec sojuszników i przyjaciół na Bliskim Wschodzie rozpocznie się natychmiast po podpisaniu porozumienia nuklearnego. Kraje arabskie, których zaufanie do Amerykanów spadło, staną przed kolejnym testem: konfrontacji z ekspansją irańską, niezależnie od tego, co zrobi Ameryka”.

Im bardziej administracja Bidena zbliża się do mułłów w Teheranie, tym bardziej USA traci wiarygodność w świecie arabskim. Wydaje się, że Arabowie stracili zaufanie do administracji Bidena, dlatego teraz mówią o potrzebie wzięcia spraw w swoje ręce i próby powstrzymania Iranu przed zagrożeniem ich bezpieczeństwa i stabilności. Arabowie wydają się również przekonani, że zasypanie mułłów miliardami dolarów doprowadzi w końcu do terroryzmu i przemocy w USA i innych zachodnich mocarstwach zaangażowanych w nowy układ, jeśli nie do wielkiej wojny.


Arabs to Biden: Do Not Sign the Iran Deal, It Will Start a War

Gatestone Institute, 6 września 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2606 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Kto, kogo i dlaczego?   Koraszewski   2015-01-25
Kanada wybrała wrażliwość kulturową zamiast zachodniej medycyny   Coyne   2015-01-25
Otwarty list do kosmitów   Ferus   2015-01-26
Rodzina zabija młodą parę   Chesler   2015-01-26
Pochwała cudów   Koraszewski   2015-02-02
Cztery księżniczki i prezydent Obama   Chesler   2015-02-04
Zmieniająca się moralność i Friendship Nine   Coyne   2015-02-04
Kiedy strona przegrana dyktuje warunki   Draiman   2015-02-06
Dlaczego wolność słowa jest fundamentalna     2015-02-06
Islam, lewica i sprawa polska   Mencel   2015-02-07
Alarmująca sprawa klimatycznego panikarstwa   Lomborg   2015-02-17
Brakujący przedmiot nauczania   Ferus   2015-02-18
Prześladowani chrześcijanie organizują się przeciwko ISIS   Chesler   2015-02-18
Którędy do miasta?   Koraszewski   2015-02-22
Dlaczego dobre wiadomości to oksymoron   Gardner   2015-02-24
Czy Biały Dom walczy z terroryzmem?     2015-02-27
Wielka Brytania nadal potrzebuje gazu łupkowego   Ridley   2015-03-02
Wzlot i upadek Baracka Obamy   Frantzman   2015-03-06
Śmierć, która wstrząsnęła Turcją     2015-03-07
Susan Rice i polityzacja ludobójstwa   Boteach   2015-03-09
Kantata o pokoju i inne melodie   Koraszewski   2015-03-10
Kto ma się przystosować w imię tolerancji?   Chesler   2015-03-13
Powrót imperiów - perskie marzenia     2015-03-14
Ponury obraz iluzji Zachodu   Blum   2015-03-16
Badanie australijskie: homeopatia jest bezwartościowa   Coyne   2015-03-18
Więcej żywności z mniejszego areału   Ridley   2015-03-20
Bliźni w świadomości bliźniego   Koraszewski   2015-03-20
Rekord Guinessa w pluciu na demokrację   Koraszewski   2015-03-21
Wywiad z Davidem Keyesem   Harris   2015-03-23
Kiedy słowa zabijają?   Koraszewski   2015-03-25
Pełzający podbój Iraku przez Iran   Al-Rashed   2015-03-27
Dlaczego jestem propalestyński   Bellerose   2015-03-29
Mordowanie ateistów w Bangladeszu   Koraszewski   2015-04-02
ONZ walczy o prawa człowieka     2015-04-03
Czy ktokolwiek chce dyskutować o nagich faktach?   Koraszewski   2015-04-04
Problem z wodą w kranach i w propagandzie    Roth   2015-04-05
BBC jako pomocnik antysemickiego terroryzmu   Johnson   2015-04-06
Ktoś w Białym Domu jest zagubiony   Yemini   2015-04-08
Akademia Sukcesu czyli szkoła, która uczy   Koraszewski   2015-04-11
Reformowanie języka zamiast reformowania społeczeństwa   Coyne   2015-04-13
Nie tyle umowa ramowa, co oszustwo   Shargai   2015-04-13
Żydowski antysyjonizm: honorowe zabijanie per procura   Landes   2015-04-14
Wojna (modlitw) na kampusach     2015-04-18
Życie w sumie jest piękne     2015-04-20
Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni   Toameh   2015-04-20
Heroiczna walka Kurdów przeciwko ISIS     2015-04-22
Problem uchodźców arabskich opisany w 1967 r.     2015-04-25
Szukanie wiary z ludzką twarzą   Koraszewski   2015-04-29
Tylko innowacje mogą nas uratować   Ridley   2015-05-01
San Remo: Zapomniany kamień milowy   Benzimra   2015-05-02
145 pisarzy podpisało list protestujący przeciwko nagrodzie PEN dla Charlie Hebdo   Coyne   2015-05-04
Elektryczność dla Afryki   Ridley   2015-05-06
Zuchwałość oszustwa: porozumienie z Iranem   Tsalic   2015-05-06
Poliekran: Nepal, Israel   Collins   2015-05-11
Pocztówka z globalnej wioski   Koraszewski   2015-05-15
Pora zaprzestać subsydiowania paliw kopalnych   Lomborg   2015-05-16
Małe, piękne, ignorowane   Koraszewski   2015-05-19
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2015-05-22
Kolorowi też mogą być rasistami   Owolade   2015-05-25
Illinois uchwala historyczną ustawę przeciwko BDS, a Kongres rozważa podobne posunięcie   Kontorovich   2015-05-26
Prawa człowieka, które budzą zgrozę   Pearson   2015-05-27
Świętoszkowata świętość Stolicy Apostolskiej   Honig   2015-06-01
Sport - czyli szlachetna rywalizacja   Koraszewski   2015-06-01
Święta Semantyka daje prezenty   Kruk   2015-06-03
Biznes z terytoriami okupowanymi, Orange telecom i francuskie podejście do prawa międzynarodowego   Kontorovich   2015-06-08
Konflikt w Gazie oceniany przez wojskowych     2015-06-14
Gdy ISIS brutalnie traktuje kobiety, panuje żałosne milczenie feministek   Chesler   2015-06-16
Zaszczyt bycia obiektem ataku cenzorów   Lomborg   2015-06-19
Fikcja etnograficzna Jordanii?   Salim Mansur   2015-06-22
Raport Departamentu Stanu o terrorze   Roth   2015-06-23
Miły facet na Bliskim Wschodzie   Rosenthal   2015-06-25
FIFA i inne udzielne księstwa   Ridley   2015-06-25
Odwaga i handel – co zrobiło więcej dla wzbogacenia ludzkości   Ridley   2015-06-29
Cierpliwość, niejasność i kryzysy   Frantzman   2015-06-30
Jazydzi nie są tylko ofiarami. Są naszymi partnerami i potrzebują pomocy   Clarfield   2015-07-02
Rasizm niektórych antyrasistów   Owolade   2015-07-04
Turcja woli ISIS od Kurdów   Totten   2015-07-06
Prawne ramy obrony Izraela   Dershowitz   2015-07-08
Technika, konsumeryzm i papież   Ridley   2015-07-08
Gdyby amerykański morderca, Roof, był islamistą, byłby “wojownikiem”   Frantzman   2015-07-10
Irańskie urojenie: elementarz dla skonsternowanych   Totten   2015-07-14
O racji w kwestii dobra i zła   Michael Shermer   2015-07-20
Opowieść o dwóch porozumieniach: co Grecja i Iran mają wspólnego?   Tsalic   2015-07-21
Zdewaluuj, restrukturyzuj i decyduj sam   Ridley   2015-08-05
Paryski szczyt klimatyczny   Ridley   2015-08-08
Strategia równowagi według prezydenta Obamy   Alberto M. Fernandez   2015-08-09
Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom   Lomborg   2015-08-11
Przemilczana czystka etniczna Palestyńczyków   Toameh   2015-08-19
Z głową w piachu   Friedman   2015-08-21
Problem zielonych strachów   Ridley   2015-08-25
Co Palestyńczycy robią z pieniędzmi z USA?   Toameh   2015-08-28
Czy i jak możemy pomóc uchodźcom?   Koraszewski   2015-09-03
Życie czarnych liczy się – poza życiem Birama Daha Oulda Obeida   Brown   2015-09-04
Jeszcze raz w sprawie cenzury   Miś   2015-09-04
Wyobraź sobie... Gazę   Tsalic   2015-09-05
Dejudaizacja Jerozolimy w 1948 roku   Carlson   2015-09-07
Wyzwanie dla Europy: jak zapobiec wpuszczeniu ekstremistów islamskich razem z ich ofiarami   Horovitz   2015-09-10
Egipt z Piotrem Ibrahimem Kalwasem   Koraszewski   2015-09-12
Uchodźcy: punkt, z którego nie ma powrotu   Tsalic   2015-09-15
Jordania: Nie chcemy Palestyńczyków   Toameh   2015-09-16

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk